[l.gajewski]

film hehe temu służy idea forum Twoje oczekiwania są normalne i racjonalne, więc staram się podpowiedzieć co mogłoby pomóc.

 

Czytnikiem płyt się nie przejmuj. Obecnie możesz kupić coś na USB w ładnej obudowie za kilkadziesiąt PLN. Sam mam awaryjnie jakiegoś asusa, którego podpiąłem do maca ze 4 razy, a mam go z 10 lat  

 

Mam nadzieję, że uda Ci się coś sensownego wybrać. Zastanów się nad tym MBP 2020. 

[filu_]

Tak, w tej chwili MBP jest orbicie moich zainteresowań. Zawsze będę mógł powiększyć ekran iPadem

 

Patrzyłem na te najprostsze modele Synology (nawet instrukcję ściągnąłem i przeglądałem) i zastanawiam się czy jest sens grzebać się z Malinką. Ale chyba na początek zostawiłbym mojego blaszaka starego, najwyżej go eksmituję do jakiegoś lochu, a wcześniej może OpenMediaVault na nim postawię.

 

Ewentualnie wytrzymam parcie i poczekam te 1,5 miesiąca - może następca iMaca będzie sensownym wyborem, nie wyobrażam sobie, żeby w podstawie nie było już dysków SSD. Druga niewiadoma, to - jak już pisałeś - klapka z tyłu - zostanie czy zniknie...

 

Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden scenariusz, ale raczej jeszcze nie dla mnie - w sensownych pieniądzach można kupić iPad Pro 2018, z klawiaturą może udawać Macbooka. Na serwer i komputer ratunkowy można użyć maca mini z Allegro - widziałem takiego z 2015 r. za 1500 Podłączyć do TV z HDMI, skonfigurować, ustawić użytkownika bez praw admina z autologowaniem, odpalić usługi udostępniania, podpiąć wszystkie dyski z danymi... i volia! W razie "W" będzie gdzie podpiąć CD-ROM (nie wiem czy na dziś iPad obsłuży CD-ROM) albo czym sformatować dysk czy pendrive`a. Można poinstalować VNC i nawet nie musi być przy tym telewizorze na stałe...

[Iro]

Tak, w tej chwili MBP jest orbicie moich zainteresowań. Zawsze będę mógł powiększyć ekran iPadem

 

Patrzyłem na te najprostsze modele Synology (nawet instrukcję ściągnąłem i przeglądałem) i zastanawiam się czy jest sens grzebać się z Malinką. Ale chyba na początek zostawiłbym mojego blaszaka starego, najwyżej go eksmituję do jakiegoś lochu, a wcześniej może OpenMediaVault na nim postawię.

 

Ewentualnie wytrzymam parcie i poczekam te 1,5 miesiąca - może następca iMaca będzie sensownym wyborem, nie wyobrażam sobie, żeby w podstawie nie było już dysków SSD. Druga niewiadoma, to - jak już pisałeś - klapka z tyłu - zostanie czy zniknie...

 

Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden scenariusz, ale raczej jeszcze nie dla mnie - w sensownych pieniądzach można kupić iPad Pro 2018, z klawiaturą może udawać Macbooka. Na serwer i komputer ratunkowy można użyć maca mini z Allegro - widziałem takiego z 2015 r. za 1500 Podłączyć do TV z HDMI, skonfigurować, ustawić użytkownika bez praw admina z autologowaniem, odpalić usługi udostępniania, podpiąć wszystkie dyski z danymi... i volia! W razie "W" będzie gdzie podpiąć CD-ROM (nie wiem czy na dziś iPad obsłuży CD-ROM) albo czym sformatować dysk czy pendrive`a. Można poinstalować VNC i nawet nie musi być przy tym telewizorze na stałe...

 

Uważaj na MINI z 2015. Ma słabsze procesory od tego z 2012 i wlutowaną pamięć. CD-ROMów, to już od dawna w komputerach, nawet stacjonarnych nie ma w standardzie.

[filu_]

Dzięki Iro, to tylko taka luźna fantazja, żeby ze starego mini zrobić serwer, a jednocześnie - siedząc głównie na tablecie - móc zarządzać multimediami.

 

Co do CD-ROM, to chyba się nie zrozumieliśmy. Myślę, że czasami będzie mi potrzebny. Oczywistą opcją jest kupić zewnętrzny pod USB. Ciut taniej jest kupić przejściówkę SATA > USB (są poniżej 100 zł) i wyjąć CD-ROM ze starego blaszaka (który mam). Ładniej nie będzie ale taniej. Najtaniej zostawić blaszaka po kres jego dni jako serwer multimediów z wbudowanym CD-ROM.

[Iro]

Zaletą blaszaków jest też to, że nie mają dedykowanych komponentów. W każdej chwili może wymienić dowolny komponent na nowszy, nowy bądź używany. Jest to o wiele tańsze od wymiany całej platformy.

[filu_]

Zgadzam się ale - w przypadku używania innych urządzeń Apple - ich wadą jest bycie poza rezerwatem. W tej chwili mogę sobie:

1) przerzucić zdjęcia z iPhone na blaszaka (przyznam od razu, że jest to dla mnie wygodniejszy sposób niż przez Aplikację zdjęcia, bo sam sobie tworzę katalogi tematyczno - chronologiczne);

2) przerzucić jakieś pliki z SMB do Moje pliki na iPad - nawet muzykę i filmy ale będą one niewidoczne dla apki Muzyka na iPad;

3) przerzucać muzykę na iPoda nano przez kopiuj - wklej;

4) mam pół protezy Handoff jeśli będę używał Firefoksa (zakładki), wtyczki Evernote (notatki), ew. Whatsapp.

 

I to wszystko.

 

Z drugiej strony, zapłacić 10 k, żeby mnie ktoś podczas pracy na iMacu wnerwiał wiadomościami iMessages...

 

Apple niestety nie ma w ofercie tanich komputerów o przyzwoitych osiągach. Najtańszy iMac z dyskiem talerzowym do propozycja dla wielbicieli sado-maso

 

Z mac mini mi niestety nie wyszło ale i tak jednak komputer jednobryłowy wydaje mi się fajniejszym rozwiązaniem.

Użytkownik filu_ edytował ten post 11 maja 2020 - 09:00

[ftpd]

Tak tylko w temacie oglądania Synology: robiłem doktorat z NAS-ów w grudniu 2018 ;-) i wyszło mi, że mimo faktu, że Synology jest ładniejsze i ma fajniejszy interfejs, poszedłem w QNAP, bo miał zwyczajnie taniej za podobne bebechy. Od stycznia 2019 używam TS-253Be i jest super.

[Iro]

Tak tylko w temacie oglądania Synology: robiłem doktorat z NAS-ów w grudniu 2018 ;-) i wyszło mi, że mimo faktu, że Synology jest ładniejsze i ma fajniejszy interfejs, poszedłem w QNAP, bo miał zwyczajnie taniej za podobne bebechy. Od stycznia 2019 używam TS-253Be i jest super.

 

U nas w firmie od dawna QNAP rządzi. Możliwości/cena nie do pobicia.

 

...

 

Apple niestety nie ma w ofercie tanich komputerów o przyzwoitych osiągach. Najtańszy iMac z dyskiem talerzowym do propozycja dla wielbicieli sado-maso

 

Z mac mini mi niestety nie wyszło ale i tak jednak komputer jednobryłowy wydaje mi się fajniejszym rozwiązaniem.

 

No tak z miniaturyzacją można się nieźle zapędzić.

 

 miniaturyzacja2020.jpg   39,16 KB   0 Ilość pobrań
 

[filu_]

Ok, wpadło mi w oko Synology na 1 dysk w cenie ~450 zł czyli porównywalnie do Maliny, w x-kom wyskoczył mi dwudyskowy QNAP za 780 czyli mniej więcej tyle, co za dwusuwowy Synology więc niczego nie przesądzam.

 

Dysk sieciowy zaordynowałbym raczej w opcji z MBP / MBA, żeby nic dodatkowego się nie majtało. Do iMaca chyba dokupiłbym jednak dysk zewnętrzny na dane a sam komputer byłby serwerem. To też nie jest tak, że ja ten serwer muszę mieć odpalony 24/7. Z reguły coś tam mi brzęczy, kiedy siedzę przy kompie, czasami tylko mam ochotę posłuchać z amplitunera w innym pomieszczeniu, ale to od święta. Już prędzej się czasami coś na tablecie obejrzy.

 

@ftpd

W instrukcji Synology było coś na temat iTunes:

 

Obsługa serwera multimediów i serwisu iTunes umożliwia komputerom lub usługom DMA w sieci LAN odtwarzanie plików multimedialnych na serwerze Synology NAS

 

Jak to rozumieć? Czy Twoje studia obejmowały i to zagadnienie?

[ftpd]

Nie mam zielonego pojęcia, nie dotykałem tego. Muzykę mam z Apple Music, a NAS służy głównie do tego, żeby dockerem odpalić tam kilka rzeczy, głównie Plexa. Filmy lokalne (w sensie takie nie z Netflixa/Amazona/HBO/TV+) mam tam i serwuję Plexem na TV/iPada. Nawet Time Machine nie mam włączonego na NAS, bo nie potrzebuję (ważne rzeczy backupuję ręcznie tak jak chcę).

[filu_]

Dzięki, też bym raczej nie korzystał z jakichś bardziej zaawansowanych funkcji, ot tak pomyślałem, że skoro w cenie Raspberry Pi jest gotowiec....

 

Strasznie dużo różnych opcji, a ja mam przyzwyczajenia z innego systemu, można się wcale w DLNA nie bawić i dokupić Apple TV, w gruncie rzeczy po HDMI dźwięk do TV powinien przesłać bezstratnie, a dalej optykiem do ampli.... Z drugiej strony (i ja tak miałem zamiar robić), pliki audio (wav) trzymać poza Muzyką, skoro odtwarzam je tylko na Smart TV, a do Muzyki zaimportować tylko to, co odtwarzam na komputerze, iphone czy ipodzie więc mp3.

 

Dlatego to jest ciut więcej, niż tylko zakup komputera...

[BlueBook]

Z tego prostego tematu robi się epopeja jak u Kargula i Pawlaka

[filu_]

Lepsze to niż "Klan"

Robię rozpoznanie walką i - na razie - mailowo - rozpytuję o ew. rabaty (bo żona chce iPhone i iPada). Mam jakieś warunki brzegowe, zobaczę, ile mogę dostać w danym budżecie.

 

Edyta:

iMac Retina 4K 21.5'' i3 3.6GHz/16GB/256GB SSD/Radeon Pro 555X 2GB

 

czy

MBA 2020 i5/16/512

 

Różnica w cenie ok 500 zł na korzyść MBA. Do tego raczej na dzień dobry dokupiłbym dysk na dane do iMaca, liczę jakieś 400 - 500 zł. Do MBA dokupiłbym pewnie jakiś QNAP, pewnie z dyskiem wyszłoby 700 zł. Przyjmijmy, że w kwestii rozszerzenia pamięci różnica się niemal zatrze, bo 400 zł wydam na stację dokujacą.

 

Generalnie wolę desktop od laptopa (ew. rozbudowanie MBA o prosty monitor FHD to ok 500 zł). Czy jednak iMac w tej konfiguracji da radę przez 5-6 lat? MBA pewnie łatwiej będzie odsprzedać...

Użytkownik filu_ edytował ten post 12 maja 2020 - 09:11