I to jest właśnie klucz do całej sprawy. System którego nie ma nigdzie indziej. To jest karta przetargowa Apple. Tak wiem że dla niektórych liczy się samo logo ale są tacy dla których liczy się system i dlatego wybierają Apple.
Dlatego macOSowi mówię tak, ale makom mówię żegnam.
Nigdy też nie używam najnowszego systemu Apple, zanim porządnie go nie połatają.