[zapal]

6s mojej żony padał od 20-40% baterii ( ilość cykli Ok 300 czyli nie za dużo ) poszedł na gwarancje odpowiedz od nich ze wszystko Ok. Wkurzyłem się kupiłem u żółtych przyjaciół baterie za Ok 100 zł. ( nie brałem najtańszej tylko niby taki dobry chinski zamiennik )Jak zobaczyłem jak wyglada oryginał to się załamałem. Nowa po 20 cyklach pokazuje 1700/1715 czyli wydaje się ze będzie Ok. Żona ładuje co 2 dzień średnio ma 7-8 godzin użycia i Ok 35 czuwania. W załączniku oryginalna bateria i 6s w trakcie wymiany.

 0.jpeg   76,35 KB   0 Ilość pobrań    0-2.jpeg   134,39 KB   0 Ilość pobrań

 0-3.jpeg   49,18 KB   0 Ilość pobrań    0.png   168,67 KB   0 Ilość pobrań

 

Użytkownik zapal edytował ten post 01 lutego 2017 - 10:20

[nie_lubie_jablek]

Zapewne stara bateria wygląda tak bo zamiast ciągnąć za tasiemki z klejem siłowałeś się z nią. Trochę dziwne podejście - mając telefon na gwarancji zdecydowałeś się z niej zrezygnować wymieniając baterię. 

[zapal]

Zero siłowania tasiemki zeszły do połowy bateria spuchła a to efekt rozciągniętego materiału. Trzymali go w serwisie 3 tyg po prostu nie chciało ni się z nimi naciągać.

I doprecyzuje telefon miał Ok 13 miesięcy wiec gwarancja producenta minęła a ja jako ze kupiłem go na paragon korzystałem z renkojmi.

Użytkownik zapal edytował ten post 01 lutego 2017 - 12:00

[macsupport]

Jak nie umiesz baterii wymienić to każda tak będzie wyglądać, po Twoich zabiegach. Ciesz się, że Ci się dom nie spalił przy odklejaniu baterii albo, że Cię nie poparzyło.

[zapal]

Jak nie umiesz baterii wymienić to każda tak będzie wyglądać, po Twoich zabiegach. Ciesz się, że Ci się dom nie spalił przy odklejaniu baterii albo, że Cię nie poparzyło.

Ale bateria wyszła bez problemu paski zerwały się w połowie co widać podważona płaskim plastikowym elementem odeszła bez żadnych wygięć pęknięć itd. Wiem czym groziło zgniecenie jej bądź złamanie. Chętnie zrobiłbym to w serwisie ale mam złe doświadczenia z pseudo fachowcami a w autoryzowany 600zl to lekka przesada.

[asasellos]

Ale bateria wyszła bez problemu paski zerwały się w połowie co widać podważona płaskim plastikowym elementem odeszła bez żadnych wygięć pęknięć itd. Wiem czym groziło zgniecenie jej bądź złamanie. Chętnie zrobiłbym to w serwisie ale mam złe doświadczenia z pseudo fachowcami a w autoryzowany 600zl to lekka przesada.

 

Jakie 600 zł? Za 350 zł wymieniają w serwisach Apple. 

[zapal]

Jakie 600 zł? Za 350 zł wymieniają w serwisach Apple.

O których serwisach mówisz? Bo cortland, iSpot, Imad wszędzie ceny w okolicach 600zl. A pseudo serwisy Apple tak jak pisałem mnie nie interesują. Tak czy siak wymiana kosztowała mnie 90-100zl wszystko Ok jestem zadowolony. Fakt trzeba mieć o tym pojęcie bo można coś zepsuć.

[nie_lubie_jablek]

http://istrefa.eu/ce...slug---ios.html

[zapal]

http://istrefa.eu/ce...slug---ios.html

Faktycznie dzięki może kiedyś się przyda.

[Andrzej Muras]

Ale poprzednim razem (jak wymieniano w Twoim iPhone ekran) chyba zgłaszałeś go nie na baterię wyłączającą się przy 20% ?
Jeżeli tak, to nie doszukiwałbym się związku poprzedniej naprawy z obecnymi problemami.
Zawsze możesz spróbować w innym serwisie: [url=https://locate.apple.com/pl/pl/]https://locate.apple.com/pl/pl/[/url] .

Wlasnie tak stwierdzili ,ze problem jest nie w baterii tylko całym wyswietlaczu i go wymienili . Po ponownej rozmowie z serwisem i prośbie o dokładne sprawdzenie problemu wczoraj zadzwoniła do mnie Pani z serwisu i powiedziała ze bateria jest uszkodzona i będą ja wymieniać tylko musza zamówić . Myśle że wkońcu problem się rozwiąże .

[bee3]

O których serwisach mówisz? Bo cortland, iSpot, Imad wszędzie ceny w okolicach 600zl. A pseudo serwisy Apple tak jak pisałem mnie nie interesują. Tak czy siak wymiana kosztowała mnie 90-100zl wszystko Ok jestem zadowolony. Fakt trzeba mieć o tym pojęcie bo można coś zepsuć.

Za 600zł. to wymieniają całego iPada jak masz w nim zużytą baterię. A wspomniane przez Ciebie serwisy wymieniają baterie w 6s za: 349zł.-399zł.

 

... Trzymali go w serwisie 3 tyg po prostu nie chciało ni się z nimi naciągać.

I doprecyzuje telefon miał Ok 13 miesięcy wiec gwarancja producenta minęła a ja jako ze kupiłem go na paragon korzystałem z renkojmi.

 

Ale ... składając reklamacje z tytułu rękojmi, sprzedawca ma obowiązek rozpatrzyć ją w terminie 14 dni. Brak odrzucenia reklamacji z tytułu rękojmi w powyższym terminie skutkuje jej uznaniem. Innymi słowy: jeżeli nie odrzucili reklamacji w ciągu 14dni to nie mogli tego zrobić po 3 tygodniach. Miałeś więc możliwość wyegzekwowania wymiany baterii (lub całego telefonu) za darmo. Ba, a nawet zwrotu zapłaconej kasy. Szkoda, że z tej możliwości nie skorzystałeś

Użytkownik bee3 edytował ten post 01 lutego 2017 - 22:52

[dawikos]

Wracając do tematu wyłączania się tel. na mrozach. W ogóle to mam takie spostrzeżenie, że NIEKTÓRZY ludzie na siłę szukają problemu w swoich telefonach. iPhone wyłącza się na mrozie - nie jest to problem pojedynczych osób czy większej grupy, lecz wszystkich, gdyż chyba u każdego posiadacza telefonów tej marki występuje to samo. Wynika to z czystej charakterystyki tej baterii, którą mamy w iPhone'ach czyli litowo-jonowych oraz samej jego budowy. Ta wrażliwość na jego samoistne wyłączanie zamieniło się w jakąś fobię, ludzie co chwile latają/wysyłają do serwisów...(co ciekawe one w sporej części przyjmują takie zlecenia). Mam znajomych, którzy ze 4 razy wymieniali ten sam model ze względu na wyżej opisane zjawisko, a tutaj widzę, że jest tak samo. Wyłącza się i mnie, ale nie robię z tym nic, a nawet jestem zadowolony. Praca baterii w warunkach poniżej -10 stopni wcale nie jest dla niej korzystna.

Kiedy znajdujemy się w temperaturze poza tą skalą, jasne jest, że telefon może się wyłączyć...

Użytkownik dawikos edytował ten post 04 lutego 2017 - 11:14

[North]

A kiedy nie znajdujemy się w poza tą skalą? Mój miesięczny 6s wyłączał się rok temu na stoku w temp. 4 stopni z 20% baterii, a dziewczyny roczny 5c z 10% działał jeszcze pół godziny. Tej jesieni było jeszcze gorzej. 6s zdecydowanie gorzej trzymał na zimnie niż 7 także niż iPhone 6. To nie fobia, to fakty.

[DIEDRA]

Dawikos, mój trzynastomiesięczny 5s z ios9 NIE wyłącza się na mrozie. Poprzedni iphone też tego nie robił. Jeśli któryś telefon zacznie odwalać mi takie numery, w serwisie znajdzie się w ciągu milisekundy.

Użytkownik DIEDRA edytował ten post 05 lutego 2017 - 15:47

[dawikos]

A kiedy nie znajdujemy się w poza tą skalą? Mój miesięczny 6s wyłączał się rok temu na stoku w temp. 4 stopni z 20% baterii, a dziewczyny roczny 5c z 10% działał jeszcze pół godziny. Tej jesieni było jeszcze gorzej. 6s zdecydowanie gorzej trzymał na zimnie niż 7 także niż iPhone 6. To nie fobia, to fakty.

 

Podkreślałem na mrozie, aby nie wrzucać wszystkich do jednego worka, nie pomijając osób, które mają faktyczny problem tak jak opisujesz.

 

 

Dawikos, mój trzynastomiesięczny 5s z ios9 NIE wyłącza się na mrozie. Poprzedni iphone też tego nie robił. Jeśli któryś telefon zacznie odwalać mi takie numery, w serwisie znajdzie się w ciągu milisekundy.

 

Zależy jaki to był mróz, mój się zaczyna wyłączać poniżej -5 i to przy baterii poniżej 50%. Nie wiem, ilu mam znajomych z iP, tylu samo miało "taki problem". 

Użytkownik dawikos edytował ten post 05 lutego 2017 - 20:20

[ipozaup]

To nie fobia i nikt na siłę chyba nie próbuje tutaj szukać problemów. Mój 6S po powrocie z serwisu z programu wymiany baterii śmiga do ostatniego procenta nawet przy -8*C i ANI razu się nie wyłączył - czy jednak coś z tymi bateriami jest nie tak... Co prawda probelm zaczął się nawarstwiać przy aktualizacji i to pewnie czysty zbieg okoliczności... Apple (jak widać) próbuje się bronić i zrobili sobie fajny wykresik, na którym zaznaczają optymalny zakres pracy... To jednak nic więcej jak tylne wyjście przed potencjalnymi niezadowolonymi użytkownikami.

[Camillo]

Mój 6s wyłączył mi się raz przy -15* (był w takiej temperaturze ok. 15-20min.) Miał 30% baterii. Stwierdziłem, że to pewnie jakieś zabezpieczenie temperaturowe (-15* to już wiadomo - ekstremalne warunki trochę). Po przyjściu do domu od razu się uruchomił na zawołanie, nie musiałem czekać na ogrzanie się baterii itd. Wskazania poziomu naładowania też wydawały się ok. Ostatnio przeczytałem o tych problemach i się przestraszyłem. Gwarancja kończy mi się za dwa miesiące i nie chce zaraz zostać z telefonem, który być może jest uwalony i sama wymiana baterii nic by nie zmieniła. Telefon wyprodukowany między 1-7 lutym 2016. Czy jest szansa, że Cortland uzna mi tą reklamację i wymieni na nówkę? Czy mam prawo żądać od telefonu działania nawet w temp. -15* i czy jest to racjonalny powód do reklamowania sprzętu? Co sądzicie?

Dosłownie przed chwilą zrobiłem eksperyment. Telefon z 22% baterii w kilka minut zjechał do 1% przy temp. -7*. To normalne czy ewidentnie nadaje się do serwisu?

[macsupport]

 Czy mam prawo żądać od telefonu działania nawet w temp. -15* i czy jest to racjonalny powód do reklamowania sprzętu? 

 

Masz tutaj odpowiedni artykuł: https://support.appl.../pl-pl/HT201678

Przeczytaj w jakich temperaturach należy użytkować iPhona i wszystko stanie się dla Ciebie jasne.

Użytkownik macsupport edytował ten post 11 lutego 2017 - 16:00

[marecki_]

Pytanie trochę z innej beczki, jak się odda telefon do serwisu (problem z ekranem) z ios9 to w przypadku naprawy otrzymam telefon zaktualizowany do najnowszego czy nie grzebią przy sofcie? To samo pytanie dotyczy egzemplarzy odnawianych, czy jest szansa że dostane ze starszym systemem niż obecny?

[MasterM]

W nowym iPhonie różnie się zdarza z systemem. Ja w grudniu dostałem 6S Plus z Cortlandu z iOS 9.3 a iOS 10  na rynku był od 3 miesięcy. 

[Camillo]

Pytanie trochę z innej beczki, jak się odda telefon do serwisu (problem z ekranem) z ios9 to w przypadku naprawy otrzymam telefon zaktualizowany do najnowszego czy nie grzebią przy sofcie? To samo pytanie dotyczy egzemplarzy odnawianych, czy jest szansa że dostane ze starszym systemem niż obecny?

Nie ma to znaczenia, nawet jeśli dostaniesz telefon ze starszym iOS to możesz zrobić restore plikiem .ipsw przez iTunes do najnowszego 10.2.1.

[marecki_]

Nie ma to znaczenia, nawet jeśli dostaniesz telefon ze starszym iOS to możesz zrobić restore plikiem .ipsw przez iTunes do najnowszego 10.2.1.

Ale o to właśnie chodzi że ja nie chcę ios 10 , bo chyba bateria szybciej schodzi.

[Łukasz Banach]

Na ios 10 lepsza bateria... Dostaniesz prawdopodobnie zaktualizowany do najnowszej wersji, wątpię, że dostaniesz model z 9.3.1 na pokładzie

[Camillo]

Nie wiem jak wam, ale mi się jednak to nie podoba, że telefon staje się cegłą w temp. poniżej 0. Zalecane temperatury pracy przez Apple to jedno, a realne warunki użytkowania to drugie. Owszem, może i sytuacji w których trzymamy telefon poniżej zera jest mało, działa to negatywnie na pojemność baterii itd. Ona ma prawo rozładowywać się szybciej, ale nie natychmiastowo (błędne odczyty naładowania baterii). Podsumowując, czy to wynika z badziewnych baterii litowo jonowych montowanych w telefonach, czy faktycznie jakiegoś układu sterującego zasilaniem na płycie głównej to jest porażka. W 7-kach ten problem też występuje? Ktoś coś wie na ten temat?

[Łukasz Banach]

Mam 7-ke już ponad 2 używałem jej jak były te mrozy po -20 i nic się nie wyłączyło, bateria wszystko w jak najlepszym porządku, miałem też 6s, temp. 0 i padał, także myślę, że 7 rozwiązuje ten problem.