[mpyro]

Tak z czystej ciekawosci.Czy ten luzny przycisk cicho-glosno moze byc podstawa reklamacji?

[_Artek_]

Koszmar trwa jest żółty choć musze go jeszcze porównać z innymi żeby być w 100% pewny miałem już 4 i moje oczy już chyba zwariowały jedyny "plus" to procesor TSMC Co mogę powiedzieć zauważalnie mniej się grzeje przy odtwarzaniu z iCloud co do różnicy w baterii się nie mogę nic powiedzieć  bo poprzednie ekzemplarze z  samsungiem miałem może 4 dni max

[macsupport]

Chciałbym zobaczyć ten żółty ekran. Może lepiej kupić jakiegoś samsunga albo sony, one mają śnieżnobiałe ekrany.

[_Artek_]

Chciałbym zobaczyć ten żółty ekran. Może lepiej kupić jakiegoś samsunga albo sony, one mają śnieżnobiałe ekrany.

ale nie mają IOS-a ?

[krzysztofsds]

Może jesteś przewrażliwiony ? ;D

[_Artek_]

dlatego jeszcze sprawdzę z innymi iphonami  ale juz widze na wylot ze jest zolty ;d mi to przeszkadza i nic na to nie poradze ;d

[eroberto1]

ja własnie zleciłem wymianę kolejnej sztuki, wyjmuje z pudełka i myśle sobie ten napewno będzie już dobry, wkładam kartę aktywuję, podgłaszam na max i włączam preludium i co? i znów szczeka:) myślę że może jestem przewrażliwiony wiec wołam syna, słucha i mówi że coś szeleszczy Swoją drogą ile jest na wymianę czasu? 14 dni ? Bo mi się wyświetla że wymiana możliwa do stycznia. I drugie pytanie czy mogę normalnie korzystać z telefonu, używać słuchawek itd?

[Dusiek]

Ja myślę, że niektorzy będą wymieniać w nieskończonoś...

[kris2k]

A mnie by było najzwyczajniej wstyd za oszołoma robić

[bee3]

Ja myślę, że niektorzy będą wymieniać w nieskończonoś...

Takie rzeczy tylko ... w AOS

[eroberto1]

A mnie by było najzwyczajniej wstyd za oszołoma robić

A może niektórym wstyd robić za "frajera" który wydał 3700 i nie jest w pełni usatysfakcjonowany bo ma zasikany ekran? Niektórym wystarczy minimum inni chcą czegoś więcej...

Użytkownik eroberto1 edytował ten post 17 listopada 2015 - 21:06

[kubalon1]

Czy dla jednego "Preludium" warto się denerwować,tak nagrany dzwonek i głośniczek nie wyrabia z niskimi tonami, głośnik w telefonie to nie kolumna  i robienie z tego afery jest trochę śmieszne.

[makemymind]

Czy dla jednego "Preludium" warto się denerwować,tak nagrany dzwonek i głośniczek nie wyrabia z niskimi tonami, głośnik w telefonie to nie kolumna i robienie z tego afery jest trochę śmieszne.

obłąkani:)

[Dastia]

A mnie by było najzwyczajniej wstyd za oszołoma robić

 Troche zawiewa paranoją na tym wątku. Skoro taki badziew z tego iP za tak dużą kasę to może czas się przerzucić na wspaniałego Androida

 

U znajomych, którzy nie mają styczności z forum widzę tylko zadowolenie. Nikomu głośnik nie brzęczy, nikt nie ma karnacji Simpsona na ekranie. Może to my forumowicze jesteśmy przewrażliwieni 

[eroberto1]

Czy dla jednego "Preludium" warto się denerwować,tak nagrany dzwonek i głośniczek nie wyrabia z niskimi tonami, głośnik w telefonie to nie kolumna i robienie z tego afery jest trochę śmieszne.

W sumie masz racje i z powodu jednego preludium było by to bez sensu tym bardziej ze nie podoba mi sie ten dzwonek, druga sprawa jest taka ze beta iOS 9.2 sprawia ze preludium nie trzeszczy ale problem jest trochę szerszy - włączam nawiexper i trzeszczy , włączam esl podcast i trzeszczy, włączam niektóre filmy z YouTube i trzeszczy i może tez bym to przełknął ale biorąc pod uwagę ze sprzedałem 6 która nie miała takich przypadłości to niesmak pozostaje wydałem prawie 4 tys i mam nie w pełni sprawny głośnik, byc może gdybym wydawał tyle na obiad to by mnie to nie bolało jednak nie stać mnie na taki gest i sprzedaje zawsze stary telefon dokładam i kupuje nowy i niestety oczekuje żeby był perfekcyjny tak jak było w przypadku 6 której nie miałem powodu wymieniać i 4s ktory tez był bez zastrzeżeń

[kris2k]

A może niektórym wstyd robić za "frajera" który wydał 3700 i nie jest w pełni usatysfakcjonowany bo ma zasikany ekran? Niektórym wystarczy minimum inni chcą czegoś więcej...

Naprawdę serdecznie współczuję jeśli kupując telefon masz poczucie że firma która go produkuje próbuje zrobić z Ciebie frajera. Pewnie jeszcze specjalnie Ci wymieniają na, Twoim zdaniem, wadliwe egzemplarze. Ale Ty nie frajer, Ty się nie dasz, będziesz wymieniał do usranej śmierci aż nie dadzą Ci takiego jak sobie wyśniłeś. I nie ma nic do rzeczy to jaką kwotę wydałeś na telefon i czy dla Ciebie to dużo czy mało. 

Kiedyś śmiech mnie ogarniał czytając takie wątki, teraz szczere współczucie. Po co Wy ludzie tak się męczycie? Apple nie wypuszcza na rynek idealnych urządzeń i w 100% powtarzalnych i czy chcecie czy nie musicie się z tym pogodzić. Rozumiem gdy ktoś naprawdę spotka się z wadą, ale odcień ekranu, luz na przełączniku czy dźwięk niektórych tonów z głośnika? No wybaczcie ale jesteście godni politowania. Spójrzcie na to z boku z punktu widzenia osoby postronnej. Istna paranoja.

Podpowiem Wam coś: warto sprawdzić jeszcze odcień farby czy aby kolor nie odbiega od tego jaki ma kolega, stopień wypolerowania aluminium oraz czy czerń na jabłku jest odpowiednio czarna bo może w niektórych egzemplarzach w fiolet wpadać. I jak z tym żyć?

[eroberto1]

Naprawdę serdecznie współczuję jeśli kupując telefon masz poczucie że firma która go produkuje próbuje zrobić z Ciebie frajera. Pewnie jeszcze specjalnie Ci wymieniają na, Twoim zdaniem, wadliwe egzemplarze. Ale Ty nie frajer, Ty się nie dasz, będziesz wymieniał do usranej śmierci aż nie dadzą Ci takiego jak sobie wyśniłeś. I nie ma nic do rzeczy to jaką kwotę wydałeś na telefon i czy dla Ciebie to dużo czy mało. 

Kiedyś śmiech mnie ogarniał czytając takie wątki, teraz szczere współczucie. Po co Wy ludzie tak się męczycie? Apple nie wypuszcza na rynek idealnych urządzeń i w 100% powtarzalnych i czy chcecie czy nie musicie się z tym pogodzić. Rozumiem gdy ktoś naprawdę spotka się z wadą, ale odcień ekranu, luz na przełączniku czy dźwięk niektórych tonów z głośnika? No wybaczcie ale jesteście godni politowania. Spójrzcie na to z boku z punktu widzenia osoby postronnej. Istna paranoja.

Podpowiem Wam coś: warto sprawdzić jeszcze odcień farby czy aby kolor nie odbiega od tego jaki ma kolega, stopień wypolerowania aluminium oraz czy czerń na jabłku jest odpowiednio czarna bo może w niektórych egzemplarzach w fiolet wpadać. I jak z tym żyć?

ale kto ci każe czytać ? Masz oczywiście prawo się nie zgadzać i oceniać to wszystko a ja mam prawo nie zgadzać się z tobą  

[kris2k]

Nikt, lubię sobie czasem humor poprawić.

I oczywiście że masz święte prawo do swojego zdania oraz niezgadzania się z moim.

[eroberto1]

Nikt, lubię sobie czasem humor poprawić.

I oczywiście że masz święte prawo do swojego zdania oraz niezgadzania się z moim.

To nie koniecznie trzeba kogoś nazywać oszołomem bo ma inne zdanie niż twoje, korzystaj i śmiej się ale oszczędź sobie osobistych wycieczek  

[kris2k]

O przepraszam, do nikogo ad personam nie skierowałem tego określenia

[mpyro]

w sugestiach siri miałem pod kontaktami i aplikacjami jakies wiadomosci.Teraz ich nie mam i nie wim jak je włączyc ponownie.Druga sprawa to czy te wiadomosci moga byc po polsku?

Pomoze ktos?

[_Artek_]

Naprawdę serdecznie współczuję jeśli kupując telefon masz poczucie że firma która go produkuje próbuje zrobić z Ciebie frajera. Pewnie jeszcze specjalnie Ci wymieniają na, Twoim zdaniem, wadliwe egzemplarze. Ale Ty nie frajer, Ty się nie dasz, będziesz wymieniał do usranej śmierci aż nie dadzą Ci takiego jak sobie wyśniłeś. I nie ma nic do rzeczy to jaką kwotę wydałeś na telefon i czy dla Ciebie to dużo czy mało. 

Kiedyś śmiech mnie ogarniał czytając takie wątki, teraz szczere współczucie. Po co Wy ludzie tak się męczycie? Apple nie wypuszcza na rynek idealnych urządzeń i w 100% powtarzalnych i czy chcecie czy nie musicie się z tym pogodzić. Rozumiem gdy ktoś naprawdę spotka się z wadą, ale odcień ekranu, luz na przełączniku czy dźwięk niektórych tonów z głośnika? No wybaczcie ale jesteście godni politowania. Spójrzcie na to z boku z punktu widzenia osoby postronnej. Istna paranoja.

Podpowiem Wam coś: warto sprawdzić jeszcze odcień farby czy aby kolor nie odbiega od tego jaki ma kolega, stopień wypolerowania aluminium oraz czy czerń na jabłku jest odpowiednio czarna bo może w niektórych egzemplarzach w fiolet wpadać. I jak z tym żyć?

 

 

Niepopadałbym w paranoje naprawdę Ciekawi mnie jaka jest u kolegi granica "opłacalności" takiej wymiany do skutku mój komputer np kosztował 13 tysięcy i miał 4 razy wymienianą matryce z różnych powodów i hura teraz mam idealną można? można:D jeśli kolega kupiłby ferrari z fabrycznie wgniecioną karoserią to wymieniałby go odrazu czy poczekał aż ktoś mu go wgniecie tak że będzie się nadawał do kasacji i wtedy zareklamuje?   

Nie uważam żebym robił coś złego wysyłam im moim zdaniem wadliwy telefon oni wymieniają albo nie wadliwą część i wysyłają go pod inny adres tyle

 

A co do wymiany w nieskończoność mi już 5 iphona 6s nie chcieli wysłać powiedzieli żebym odesłał tego oni oddadzą mi kasę a potem mogę zrobić kolejne zamówienie jakoś nikt nie patrzy na to że minimum 14 dni będę bez telefonu......  ale ok zamówię następnego 1 grudnia to przynajmniej dostanę czerwone jabłko i przyczynie się trochę do walki z HIV i AIDS no chyba że w czarny piątek walną jakąś promocje 50%

Użytkownik _Artek_ edytował ten post 18 listopada 2015 - 08:54

[kris2k]

Po raz kolejny napiszę: co to ma do rzeczy ile co kosztowało? 

Porównujesz do ferrari, ok, dostałeś wgnieciony telefon? 

Dobrze że zaznaczyłeś że wysyłasz im Twoim zdaniem wadliwy telefon. Po pierwsze oczekujesz czegoś czego producent nie jest w stanie Ci zapewnić. Gdyby produkowali dwa typy, jeden z ciepłym odcieniem, drugi z zimnym, każde inaczej kalibrowane lub każde z inną matrycą, i byłyby one dostępne właśnie w takich dwóch wersjach mógłbyś sobie wybrać jaki konkretnie chcesz. Tak jak jest z kolorem obudowy. I gdybyś zamówił Space Grey a dostał Silver normalne byłoby że doszło do pomyłki. Ale tak nie jest, to nie wina ani producenta, ani złośliwość sprzedawców. To samo z głośnikiem, po prostu w tej akurat konstrukcji jedne tony tak akurat brzmią, lub też w tym sofcie akurat tak equalizer skalibrowali. O luzach na przełącznikach czy grzechotaniach przy potrząsaniu to już nawet nie ma co pisać. 

[_Artek_]

ja się głośników ani przycisków nie czepiam ale jeśli wchodząc do sklepu widzę iphona który ma idealny ekran i porównuje ze swoim to też chce taki mieć skoro zapłaciłem tyle samo 

[kris2k]

Więc co masz za problem? Wchodzisz do sklepu, widzisz iPhona z idealnym ekranem, mówisz do sprzedawcy ,,poproszę TEGO iPhona" i na pewno Ci go sprzeda. A że rozpakowany i dotykany przez klientów? Miej to w nosie, przecież w Twoim odczuciu jest idealny. Zależy Ci na ekranie a nie na folii na opakowaniu prawda?