[Krzysiek]

Jakby myapple napisał to co napisał insider zrozumiałbym...

Daniel wypowiedział sie w imieniu moderatorów, wiec skoto sie nie zaprotestowalem, to jest to rownoznaczne, ze sie pod tym podpisałem

[Heidi]

No OK. Ale piszesz nie na temat. Temat brzmi "Propozycja zmiany". Wiec jaka jest Twoja propozycja zmiany?

Tony, a nie masz wrażenia, iż pisanie autorowi wątku, że pisze nie na temat i powoływanie się przy tym na pole opisane wyraźnie jako "Tytuł" jest, delikatnie mówiąc, sporą impertynencją z Twojej strony? Tym bardziej, że Grzegor bardzo wyraźnie wyłuszczył, tu i w poprzednim wątku, który łatwiej by było przenieść, zamiast zamykać, co go boli i co mu się nie podoba. Trzeba by mieć IQ na poziomie numeru własnego buta, aby nie domyślić się, iż właśnie te rzeczy proponuje zmienić.

Kawał mi się*przypomniał:
Izba kuchenna, stół, przy nim dziadek z babcią siedzą. Babcia podsuwa dziadkowi talerz z chlebem, chochlą z wazy wlewa mu gorącą zupę. Dziadek w trzęsących się juź dłoniach trzyma łyżkę, po chwili zaczyna jeść. . Nagle: rym! łup! Trzasn
ął łyżką o stół i dłonią prask babcię w głowę.
- Co, zupa niedobra? -pyta babcia.
- Nie - odpowiada wściekły dziadek.
- To za co?
- Za to, że gdym cię brał, toś dziewicą nie była.

O, za to ten wpis rzeczywiście jest nie na temat. Ba, jest kpiną moderatora z faktu, że użytkownik forum ma zastrzeżenia do pracy moderatorów. Zrobisz coś z tym? Czy to teraz taki oficjalny modus operandi moderatorów?

Jak już to było kiedyś mówione - powiadomienie o usunięciu postu powinno się dostawać z automatu, tak działa mechanizm na forum. Dlatego też moderatorzy nie wysyłają pw że usunęli post. Czasem zdarzy się że coś szwankuje, bywa, ale na prawdę wątpię żeby to było tak że w ogóle nikt nie dostaje pw że ktoś usunął mu wątek.

No matko huto! Przecież pisałem już o tym kiedyś, a teraz to aż żenujące, iż muszę szanownym moderatorom wyjaśniać sposób działania narzędzi, z których korzystają.
Nie! Ukrycie wątku lub wpisu nie powoduje wygenerowania automatycznego powiadomienia.
Podobnie jak to miało miejsce w przypadku mojego wpisu, który został ukryty przez Toniego, i gdyby nie jego arcyciekawa wiadomość prywatna, nawet bym o tym nie wiedział.
Jeżeli wątek lub wpis jest tylko przez Was ukrywany, powinniście powiadomić o tym autora, bo nikt i nic nie zrobi tego za Was. Inaczej takie wątki jak ten będą powracały wciąż i wciąż.
Inną sprawą jest fakt, że ciągle ktoś z moderatorów zasłania się brakiem czasu. Rozumiem, rodzina i życie prywatne to bardzo ważna rzecz, ale skoro tak sprawa wygląda, może lepiej by było zrzec się funkcji i zrobić miejsce komuś, kto będzie miał zarówno chęci jak i wolny czas.
Bo zwróćcie uwagę, drodzy moderatorzy, na proste przełożenie: skoro brakuje Wam czasu na moderację, po diabła chcecie, aby ktokolwiek pisał jeszcze do Was prywatne wiadomości. I tak ich nie przeczytacie i na nie nie odpowiecie. Z braku czasu.

[51m0n]

Ja jestem pewien, że ukrycie wpisu powoduje wygenerowanie PW. A to po prostu z racji tego, że miałem taką sytuację, że wysyłałem sam, ręcznie PW że ukryłem jakiś post, a jedna osoba odpisała że doszło do niej powiadomienie z automatu. Ale może faktycznie, cała sytuacja miała miejsce już jakiś czas temu i może teraz tego już po prostu nie ma. Wydaje mi się że kiedy poprzednim razem taka sytuacja miała miejsce nawet Code mówił, iż takie automatyczne wiadomości są generowane... ale mogę się mylić oczywiście.

[Heidi]

Praktyka pokazuje, iż informacje nie są generowane.

[menelek]

A ja wolę właśnie moderatorów, którzy nie mają czasu zajmować się moderowaniem, bo, jak już stwierdziłem kilka lat wstecz na tym forum, nie cierpię nadgorliwości. A jak wiadomo, kagda sobace niet szto rabotac, tagda jajcy liżet :grin:

[Krzysiek]

tak Heidi, odrazu zatrudnić kogoś na funkcje SM, zaplacic mu i wtedy nie bedzie mogl powiedziec "nie mam czasu"... to jakas paranoja, że moderator nie moze napisać, że nie ma czasu :/ odrazu ktoś wyskakuje, żeby dał możliwość moderowania komuś kto ma czas :/ po to jest wiecej moderatorów, żeby gdy jeden nie ma czasu, drugi go zastępuje/uzupełnia/momaga

[grzegor]

@menelek: pod tym względem to istotnie lepiej żeby nie byli nadgorliwi ale na litość! Niech będą otwarci na jakąkoliwek krytykę! Zamykanie wątków i usuwanie postów krytykujących moderatorów to przecież Orwell w najczystszej postaci! Panowie!

[Wallenrod]

tak Heidi, odrazu zatrudnić kogoś na funkcje SM, zaplacic mu i wtedy nie bedzie mogl powiedziec "nie mam czasu"...

to jakas paranoja, że moderator nie moze napisać, że nie ma czasu :/ odrazu ktoś wyskakuje, żeby dał możliwość moderowania komuś kto ma czas :/ po to jest wiecej moderatorów, żeby gdy jeden nie ma czasu, drugi go zastępuje/uzupełnia/momaga

to raczej efekt tego że modkowie nadużywają tego wykrętu, kiedy tylko ktoś ma do nich o coś pretensje. jeden nie odpowiada na PW, bo nie ma czasu, drugi kasuje wątki, bo się śpieszył i coś popieprzył. Masz rację, to jest jakaś paranoja

[voitek]

Popieram Grzegora w staraniach o jakieś rozwiązanie tej sytuacji i w ogóle w krytyce tego konkretnego przypadku. Ale nie chciałbym, aby moderatorzy byli atakowani. Forum poza pewnymi zgrzytami działa nieźle, jest w tym duża zasługa modów. W ogóle nie chciałbym abyśmy się stawiali po przeciwnych stronach barykady. To nie ma sensu, bo zaczniemy sobie nawzajem robić przykrości. Największym błędem jest imho nieinformowanie zainteresowanych. Automatyczne wiadomości nie działają, bo chociaż kilkakrotnie zostało mi coś tam skasowane, to o wyjaśnienie musiałem się domagać. Tłumaczenie się brakiem czasu nie ma sensu. Bo tutaj nie ma osób, które czas mają, to nie jest kwestia jego ilości tylko zorganizowania. Na pewno w pierwszej kolejności trzeba by naprawić ten system automatycznych (lub półautomatycznych) powiadomień. Na brak czasu na zajmowanie się różnymi sprawami osobno rozwiązaniem mogłoby być przygotowanie kilku szablonów powiadomienia. W końcu chyba powody usuwania postu lub wątku najczęściej mieszczą się w pewnym skończonym zasobie. Sądzę, że to na pewno oszczędziłoby zachodu moderatorom, a nam nerwów, że nie wiemy o co poszło...

[Rafał P]

Popatrz grzegor co zostalo z Twojego watku. Tylko przykrosc. Szkoda wogole tego czytac. Twoje propozycje zmian zaginely gdzies w gaszczu jakiejs chaotycznej krytyki, gdzie nawet czesc uzytkownikow uwaza, ze to nie ma sensu. Albo wracamy do tematu, albo zamykam watek. Twoje sugestie zostaly przyjete i zastanawiamy sie co z tym zrobic, czekamy na wypowiedz Administratora, do ktorego, jak wiesz, naleza ostateczne decyzje i tylko on jest w stanie wniesc poprawki techniczne. Opinie, ze modzi, ktrzy nie maja czasu, powinni odejsc, sa calkowicie nietrafione. Admin forum, tez czesto nie ma czasu, ale to nie znaczy,ze go nie ma, bo gdyby nie to, forum juz dawno by nie istnialo. Naprawde, proponuje zakonczyc te wszystkie wywody.

[grzegor]

Jeśli część użytkowników to voitek to po pierwsze napisał że mnie popiera w mojej idei a nie popiera bitwy z administratorami. Jak się przyjrzysz mojemu przydługiemu postowi to napisałem tam wyraźnie że "nie jest i nie było moim zamierzeniem wywołaywać wojny ja - admini". To dla mnie też nie ma sensu. Co do code'a - nie dalej jak dwie godziny temu poprosiłem go na PM aby się przyjrzał całej sprawie i pewnie zabierze jakieś stanowisko wktórce. Czekamy. Opinie, że modzi którzy nie maja czasu, powinni odejsc, są... nie moje - to po pierwsze. Po drugie Heidi całkiem słusznie uznał, że to nie jest coś co może być argumentem. Można nie mieć czasu i przez to nic nie robić - ok, inny mod się tym wtedy zajmie. Ale można nie mieć czasu to nie jest odpowiedź na "zrobiłem głupią rzecz bo nie miałem czasu". Przecież to są zdarzenie rozłączne jak np. "wczoraj padało więc mój długopis jest zielony".

[Rafał P]

Nie usprawiedliwiaj sie - nikt Ci niczego nie zarzuca. Chcialem tylko zauwazyc, ze jak sam widzisz, nie wszyscy potrafia wzniesc sie ponad pewnien poziom i merytorycznie skrytykowac innych. Dlatego uwazalem te dyskusje za bezpodstawna.

[grzegor]

A jeszcze dodam jedną sprawę dlaczego tu dalej się wypowiadam a nie na privie. Odpowiedziałem na privie myapple'owi żeby właśnie nie przedłużać wątku w stronę offtopów. Ale po odpowiedzi której częścią było coś na kształt: "nie miałem czasu przeczytać wątku ale widocznie chyba nie napisałeś jasno że blabla" - dokładnej nie przytoczę bo miałem zapchaną skrzynkę i i pousuwałem wszystko, ale pewnie u myapple jeszcze kopia jest wysłanych. Więc przepraszam, ale jak ktoś mi mówi co ja napisałem przyznając się jednocześnie że tego nie czytał to za bardzo nie mamy o czym rozmawiać.

[Rafał P]

Nie jest to w porzadku. Ale myapple przeprosil. Odpowiednie decyzje sa podejmowane w TDM. Wierze,ze bedzie z tym w przyszlosci lepiej.

[grzegor]

Jasne że przeprosił, przyznał się do błędu - pomyłki się każdemu zdarzają. Tu nie mam absolutnie żadnych pretensji i żalu do nikogo - to był tylko zaczyn do całej wojny który już jest dawno poza tematem. Ale ten cytat (niestety niedokładny) był zdaje się z wczoraj i dotyczył tego wątku gdzie właśnie piszemy bo też już nie chciałem go przedłużać. Widać nie da się. EDIT: btw - co to jest TDM?

[Rafał P]

TDM - dzial Tylko dla Moderatorow, gdzie podejmujemy wszystkie decyzje dotyczace forum.

[Krzysiek]

A jeszcze dodam jedną sprawę dlaczego tu dalej się wypowiadam a nie na privie. Odpowiedziałem na privie myapple'owi żeby właśnie nie przedłużać wątku w stronę offtopów. Ale po odpowiedzi której częścią było coś na kształt: "nie miałem czasu przeczytać wątku ale widocznie chyba nie napisałeś jasno że blabla" - dokładnej nie przytoczę bo miałem zapchaną skrzynkę i i pousuwałem wszystko, ale pewnie u myapple jeszcze kopia jest wysłanych. Więc przepraszam, ale jak ktoś mi mówi co ja napisałem przyznając się jednocześnie że tego nie czytał to za bardzo nie mamy o czym rozmawiać.

przyznałem sie, że odprocz wlasnych odczuć nie miałem powodu zeby usuwac wątek. dokladnie wyjaśnilem ci, co mna kierowało. przeprosiny były, przyznanie sie do błedu bylo.
napisalem,że nie czytałem bo nie mam czasu, dla mnie moje wyjaśnienia na PW zamykały sprawe, ale ty to dalej ciągniesz...


chciłem sie już nie wypowiadać, ale ciagle mnie zmuszasz

[scurvy_shadow]

Ja obserwujac od paru lat miejsca takie jak fara badz inne spolecznosci ktore opieraja sie na pracy dla dobra reszty dostrzegam taka dziwna prawidlowosc... Otoz Ci ktorzy dostaja wladze - a jak wiadomo, tacy istniec musza bo czlowiek dazy do tworzenia stada z pelna hierarchia - zaczynaja traktowac reszte, w najlepszym wypadku, z gory... Badz od razu jak smiecie... Myapple jeszcze probuje byc kulturalny wzgledem wypowiedzi chociazby grzegor'a jednakze niechec oraz arogancja emanujaca z co poniektorych postow innych moderatorow jest po prostu przykra. Nie chce przytaczac zadnych przykladow, wystrczy ten watek i wypowiedzi modow wlasnie z tego miejsca... I to co zauwazyl Heidi co widze, ze wszyscy modowie pomineli glebokim milczeniem jest najlepszym komentarzem do zachowania co poniektorych osob.

[Heidi]

tak Heidi, odrazu zatrudnić kogoś na funkcje SM, zaplacic mu i wtedy nie bedzie mogl powiedziec "nie mam czasu"...

Nie dramatyzuj. Nie trzeba sięgać od razu po tak krańcowe rozwiązania. Istnieje wiele metod pośrednich, trzeba tylko chwilę pomyśleć.

to jakas paranoja, że moderator nie moze napisać, że nie ma czasu :/ odrazu ktoś wyskakuje, żeby dał możliwość moderowania komuś kto ma czas :/ po to jest wiecej moderatorów, żeby gdy jeden nie ma czasu, drugi go zastępuje/uzupełnia/momaga

Paranoją jest to, że kilku moderatorów od dłuższego czasu sprowadza wszelkie zastrzeżenia do poziomu ataków osobistych. Tony pisze o braku merytoryczności, a sam jedzie na emocjach.
Panowie! Moderator może nie mieć czasu, jak każdy inny użytkownik forum. Ale niech się w takiej sytuacji za nic nie zabiera. Weźcie przykład z Code, który, kiedy nie ma czasu, po prostu w nic się nie angażuje. Bo irytujące jest to, że macie czas na nieprzemyślane ruchy, ale nie macie czasu na to, żeby potem po tych decyzjach posprzątać.
Innymi słowy, jeżeli skutkiem braku czasu będzie mniejsze angażowanie się moderatora w życie forum, nikt od tego nie ucierpi, bo jego zadania przejmą inni moderatorzy. Ale jeżeli skutkiem będą pospieszne i nieprzemyślane decyzje, podobne wątki będą powracały regularnie.

[Rafał P]

Jesli ktos poczul sie urazony moimi postami w tym watku to najmocniej przepraszam. Moim celem jest wprowadzenie najwyzszych standardow prowadzenia forum, na jakie mnie stac. Jak juz kilkukrotnie powiedzialem, odpowiednie zmiany sa przygotowywane w TDM. Dlatego (po raz kolejny) powtarzam,ze dalsza krytyka nie ma sensu, bo jest powtarzaniem tego, co bylo juz wczesniej mowione. SM Myapple, przyznal sie do bledu, bledy sa naprawiane, nic wiecej w tej kwestii zrobic nie mozemy. Mam nadzieje,ze jest to zrozumiale.Nigdy dla mnie nie jest problemem przeprosic, a emocje stawiam daleko od spraw forum. Kwestie dalszego kontynuowania tego watku pozostawiam do Waszego rozwazenia.

[scurvy_shadow]

O a mi naszlo pytanie... Czy moderator jest lepszy od kogos innego? Bo takie mam odczucie chocby po ostatnim wpisie w poprzednim w temacie. Macdada wpisal sie do zamknietego tematu... Niby ma ta mozliwosc ale czemu on moze dodac cos, co na sercu mu lezy, a dla zwyklego uzytkownika jest to nieosiagalne?! Zamykanie watku wydaje mi sie o tyle wiazace o ile wiazace ma byc dla wszystkich a nie, ze ja mam wladze, ja mam widzimisie wiec robie to co mnie sie podoba... Zeby nie bylo, ze persolanie mam cos do tej akurat osoby ale sam tony prosil o konkrety wiec gdy juz cos samo mi w rece weszlo to pisze..

[MacDada]

o, zonk, rzeczywiście wątek jest zamknięty

napisalem to w szybkiej odpowiedzi, zaraz po zobaczemu wpisu grzegora...

---- Dodano 07-11-2007 o godzinie 20:34 ----
co nie zmienia faktu, że nie żałuję, że się tam dopisałem - atak był tam skierowany bezpośrednio na mnie i pozostawienie tego bez odpowiedzi byłoby IMO o wiele bardziej nie fair - wcześniej po prostu nie miałem dostępu do neta.

---- Dodano 07-11-2007 o godzinie 20:42 ----
Acha, właściwie to ten wątek zaczyna się od tych samych oskarżeń w moją stronę, dlatego wyjaśniam także tutaj:

MacDada sam sobie usunął raport przyznany mu w wątku o kolczykach za rasistowską wypowiedź (już dokładnie nie pamiętam o co poszło). Tłumaczył się że to był żart. Ale widać ktoś tego nie uzna w kategoriach żartu. A tłumaczenie że to był TD IMHO nie ma nic do rzeczy bo za coś pank bana dostał..

1.) Klamstwem jest jakobym usunął wysłany na mnie raport lub usunął swój wpis w tym wątku. Nie wiem co w tej chwili zrobić, ale uważam, że takie oskarżenia bez podania dowodu są co najmniej nie na miejscu.

2.) Mój wpis nie miał na celu nikogo obrazić.

3.) Mój wpis był żartem, choć część osób może uważać, że niestosownym (jak np żartowanie z prezydenta).

4.) Pank dostał bana za co innego, więc proszę mnie z nim nie zrównywać.

To tyle.

[grzegor]

o, zonk, rzeczywiście wątek jest zamknięty

no popatrz

co nie zmienia faktu, że nie żałuję, że się tam dopisałem - atak był tam skierowany bezpośrednio na mnie i pozostawienie tego bez odpowiedzi byłoby IMO o wiele bardziej nie fair - wcześniej po prostu nie miałem dostępu do neta.

Tak. Zdecydowanie z mojej wypowiedzi wynika że atak był skierowany na Ciebie. Czad. Gratuluję czytania ze zrozumieniem. Teraz tego ponoć już uczą w szkołach a ty sam nabyłeś!

Acha, właściwie to ten wątek zaczyna się od tych samych oskarżeń w moją stronę, dlatego wyjaśniam także tutaj:

Acha. To jeśli mamy grać fair to wymagam aby ta moja odpowiedź została doklejona i w tamtym wątku.

1.) Klamstwem jest jakobym usunął wysłany na mnie raport lub usunął swój wpis w tym wątku. Nie wiem co w tej chwili zrobić, ale uważam, że takie oskarżenia bez podania dowodu są co najmniej nie na miejscu.

2.) Mój wpis nie miał na celu nikogo obrazić.

3.) Mój wpis był żartem, choć część osób może uważać, że niestosownym (jak np żartowanie z prezydenta).

4.) Pank dostał bana za co innego, więc proszę mnie z nim nie zrównywać.

To tyle.

Jezuu. Nie mam dostępu do panela administratorów forum i nie wiem co tam dokładnie zrobiłeś. Nie powiedziałem że usunąłeś post ale wyśmiałeś to że Ci ktoś wlepił raport i z Twojej wypowiedzi jasno wynikało że nic Ci za to nie grozi i masz to gdzieś. To bardziej niż jasno wynikało z późniejszego posta, nawet się nie starałeś tego ukrywać a podałem to za przykład bycia ponad prawem - nie chodziło tam o żadne szczegóły.

Już pisałem w tym wątku (i wtedy, w kolczykach) że ja zrozumiałem że to był żart chociaż w pierwszej chwili stwierdziłem że na tyle nie udany, że sam miałem ochotę Ci kliknąć.


Dostałem od Ciebie zdaje się jakieś ujemne punkty przed chwilą w ramach odwetu (piękna ta filoetowa ikonka!). Tak trzymać panowie moderatorzy! Proponuję od razu mnie dobić banem bo pewnie to nie ostatnia moja krytyka wobec Was na tym forum jak tak będziecie działać. Macie jak widzę całkowicie wolną rękę do korzystania z narzędzi dostępnych modom. To korzystajcie - na zdrowie! Kumulowanie w sobie frustracji jest szkodliwe  więc należy dać jej w końcu jakiś upust!

Życzę miłego wieczoru!

[jbwm]

Dostałem od Ciebie zdaje się jakieś ujemne punkty przed chwilą w ramach odwetu (piękna ta filoetowa ikonka!). Tak trzymać panowie moderatorzy! Proponuję od razu mnie dobić banem bo pewnie to nie ostatnia moja krytyka wobec Was na tym forum jak tak będziecie działać. Macie jak widzę całkowicie wolną rękę do korzystania z narzędzi dostępnych modom. To korzystajcie - na zdrowie! Kumulowanie w sobie frustracji jest szkodliwe *więc należy dać jej w końcu jakiś upust!

Hehe fajnie. Pisanie w zamkniętych wątkach, przyznawanie ujemnych punktów, usuwanie postów innych, kasowanie swoich raportów. WoW coraz ciekawiej się*dzieje.

[51m0n]

Temat ujemnych punktów przyznanych przez MacDadę grzegorowi jest w tej chwili poruszany w dziale dla moderatorów. Proszę o cierpliwość i odrobinę wyrozumiałości.