[kris1973]

Jest sens kupować iMaca 21,5 2013 w podstawowej wersji do użytku domowego ?? Jeżeli chodzi o zakup na studenta to jest potrzebny skan legitymacji studenckiej ...

[3_Ohm_Back]

Zależy kto jak używa… Myślę, że przy podstawowych czynnościach to przerost formy lecz cały software idzie tak szybko do przodu, że na pewno nie wykluczy to tego sprzętu po 2 latach jego pracy. Zdecydowanie przechyla to szalę na rzecz iMac'a jeżeli ktoś obraca się w środowisku apple i posiada iPhone'a lub iPada. Osobiście podoba mi się współpraca tego sprzętu i nie spotkałem jeszcze podobnie wygodnego zarządzania urządzeniami.

[kris1973]

Używam sprzętu Apple od jakiegoś czasu. Właśnie sprzedałem MBP 15" 2012 i chce kupić iMaca. Kusi mnie 27" ale cena plus ew. targanie tego po serwisach, najblizszy 150 km, troche mnie odstrasza. Nie wiem jak wygląda awaryjność 21.5. Mam w domu inny sprzęt, z możliwością rozbudowy bez psucia jak w imacu... Nie obrabiam video tylko normalne używanie. Załamka z brakiem możliwości rozbudowy ramu no i te dyski 5400, kto jeszcze tego używa w tym przedziale cenowym ? Koszt produkcji tego sprzetu to pewnie 1/4 jego ceny...

[wall-e]

coś w tym jest. W przypadku imaca 27' najnowszej wersji nie słyszałem, żeby zbierał się kurz przy matrycy, bo jest laminowana, a o innych problemach nic mi nie wiadomo. Jedyny zarzut to myszka - wg mnie przerost desingu nad komfortem użytkowania. Większość ludzi mówi, że kwestia przyzwyczajenia, a ja odpowiadam: wolę myszkę taką, do której nie będę musiał się przyzwyczajać tylko od razu będzie dobrze leżała w ręku (np. logitech g9). Jeśli chodzi o cenę imaca, to nie do końca jest tak jak to przedstawiasz, bo przeciez możesz sobie dysk zmienić na SSD 256 gb lub większy. Masz też połączenie hdd z ssd (fusion drive) itd., więc nie jestes wcale skazany na dyski z obrotami 5400. Po prostu tworzysz własną konfigurację. Cena wiadomo - jest wyższa i to znacznie niż za inne sprzętu tego typu, jednak sam niedawno liczyłem różnicę (z czystej ciekawości) i jeśli spróbujesz złożyć tej klasy sprzęt w normalnym PC, to wyjdzie taniej, jednak weź pod uwagę, że w PC nie masz wszystkiego w monitorze + jakość wykonania sprzętu apple to po prostu marzenie - piękny design i alumuniowe odlewy to jest to, zamiast plastików w PC. Doddaj do tego koszty monitora (tej klasy co od apple) + bezprzewodowa klawiatura i myszka. Finalnie różnica wcale nie jest tak duża jak mogłoby się na początku wydawać.

[Michał Paluch]

Jedyny zarzut to myszka - wg mnie przerost desingu nad komfortem użytkowania. Większość ludzi mówi, że kwestia przyzwyczajenia, a ja odpowiadam: wolę myszkę taką, do której nie będę musiał się przyzwyczajać tylko od razu będzie dobrze leżała w ręku (np. logitech g9).

Myszka akurat nie jest problemem. Przy zakupie zawsze można wymienić na Magic Trackpad [ja tak zrobiłem, teraz trackpad siedzi w pudełku bo miałem na miejscu bardzo dobrą myszkę Logitech Performance MX] lub [jeśli ktoś nie kupuje ze zniżką edukacyjną] zrezygnować kompletnie z myszki przy zamawianiu iMac'a przez sklep internetowy Cortland.

[Ojciec Fernando]

Jedyny zarzut to myszka - wg mnie przerost desingu nad komfortem użytkowania. Większość ludzi mówi, że kwestia przyzwyczajenia, a ja odpowiadam: wolę myszkę taką, do której nie będę musiał się przyzwyczajać tylko od razu będzie dobrze leżała w ręku (np. logitech g9)

Nie wiem, czy ja mam jakoś dziwnie zbudowaną dłoń, ale zarówno Mighty Mouse, jak i Magic Mouse to dla mnie szczyt wygody i funkcjonalności. Prędkość przesuwu ustawiam na super warp 4, dolną część dłoni opieram na stole, i gra muzyka. A do tego nie prezentuje się jak karaluch na białym dywanie.

[kris1973]

czytalem na tym forum o kurzu i padajacych matrycach, w 27" nic o 21.5, wiec jest cos na rzeczy...

[wall-e]

Nie wiem, czy ja mam jakoś dziwnie zbudowaną dłoń, ale zarówno Mighty Mouse, jak i Magic Mouse to dla mnie szczyt wygody i funkcjonalności. Prędkość przesuwu ustawiam na super warp 4, dolną część dłoni opieram na stole, i gra muzyka. A do tego nie prezentuje się jak karaluch na białym dywanie.

Myślę, że ocena myszki jest indywidualna - Tobie pasuje, mi jednak nie. Z tego co wyczytać można w necie (np. test tej myszki), to na początku użytkownicy są rozczarowani, jednak z upływem czasu przekonują się i finalnie produkt polecają. Ja wychodzę jednak z założenia, że myszka ma leżeć w dłoni od samego początku idealnie, bez przymusu przyzwyczajania się itd. Cena tej myszki jest na tyle wysoka, że w tej cenie można kupić bardzo wysokiej jakości/klasy myszkę innej firmy, która wg mnie lepiej zdecydowanie będzie leżała w dłoni. Plusem mychy od apple jest wygląd - wg mnie najładniejszy ze wszystkich myszek. Do plusów ludzie zaliczają brak scrolla tzn. scroll niewidoczny - fajnie wygląda, jednak w moim logitechu g9, którego mam od 5 lat scroll nadal działa bez zarzutu, więc nie widzę minusów tego typu rozwiązania, aczkolwiek pomysł apple jest na pewno innowacyjny i "ładniejszy".

[Hubson83]

czytalem na tym forum o kurzu i padajacych matrycach, w 27" nic o 21.5, wiec jest cos na rzeczy...

Wszystkie mają problem z kurzem i 27" i 21.5". Nie ma tutaj wyjątku.

[Qbańczyk]

Wszystkie mają problem z kurzem i 27" i 21.5". Nie ma tutaj wyjątku.

Hubson83 powiedz jak tam z Twoim Late 2013 ? Nie ma problemu z kurzem jak na razie ?
Czytałem Twoje wszystkie "przygody" z tym związane i czekam na Twoje opinie

[Hubson83]

Ja jestem już przewrażliwiony na tym punkcie. Wczoraj właśnie zobaczyłem coś w lewym dolnym rogu, nie wiem może mam zwidy, ale coś tam małego widać na białym ekranie startowym. Na razie jest maluteńkie (o ile w ogóle to coś jest) i jak się nie będzie powiększać to OK, ale jak zacznie być gorzej to wezmę go do serwisu, wymienię ekran i sprzedam. Nie mam zamiaru cały czas pracować z przeświadczeniem że ekran może się zasyfić. Dlatego zainwestowałem w 15" z retiną, mam zapasowy komputer na taką ewentualność. A tak poza tym to nie mam z tym sprzętem żadnego problemu, 27" to dla mnie pełen komfort pracy. Jest to naprawdę świetny, bardzo szybki komputer. Jak wejdzie do sprzedaży monitor Della 4K, który w Polsce ma kosztować około 3000 PLN, to robi się ciekawa alternatywa dla iMaca, bo z podstawowym Makiem Pro nie wyglądałoby to najgorzej cenowo. Tylko ten nowy Mac Pro, który jest dla mnie kompletnie niepraktyczny. Ni w pięć ni w dziesięć mi ten sprzęt nie leży na biurku, nie wiem jak miałbym go ustawić aby mieć swobodny dostęp do portów z których dość często korzystam. Ten monitor Della też te porty ma od tyłka strony, albo z tyłu pod nogą gdzie nie ma żadnego dojścia, albo na tylnej obudowie na samym środku. Nie wiem kto to projektuje... Póki co nic złego się nie dzieje, będę kombinował jak już się coś stanie (oby nie). Odpukać...

[iron.gery]

Ja po swoich doświadczeniach mogę zapewnić że każdy iMac po +6 miesiącach użytkowania będzie miał kurz w matrycy. Miałem trzy sztuki 27'' Late 2012 i każdy miał wady wychodzące z czasem (kurz, plamy, duchy, awaria dysku FD). Znajomy który intensywnie używa komputera już oddawał do serwisu swój model Late 2013 właśnie z powodu kurzu. Nie jest to zbieg okoliczności, jedynie dla niektórych wada pojawi się wcześniej dla innych później.

[Qbańczyk]

Masakra.... Takie wpisy każą mi postawić duży znak zapytania przy sensie kupowania iMaca. Bo po co kupować coś co jak piszecie pewne jest że się zepsuje ? Szkoda bo tak nastawiony jestem na ten sprzęt

[jacek_mini]

Ja po swoich doświadczeniach mogę zapewnić że każdy iMac po +6 miesiącach użytkowania będzie miał kurz w matrycy. Miałem trzy sztuki 27'' Late 2012 i każdy miał wady wychodzące z czasem (kurz, plamy, duchy, awaria dysku FD). Znajomy który intensywnie używa komputera już oddawał do serwisu swój model Late 2013 właśnie z powodu kurzu.

Nie jest to zbieg okoliczności, jedynie dla niektórych wada pojawi się wcześniej dla innych później.

Mojemu za miesiąc stuknie rok (late 2012), codziennie przez kilka godzin pracuje na obrotach 1500-2000 a więc zasysa. Do tej pory nie zauważyłem aby cokolwiek się pojawiło na matrycy, zarówno na białym jak i na czarnym tle. Więc Twoje zapewnienie w moim przypadku nie ma racji bytu.

[Hubson83]

Masakra.... Takie wpisy każą mi postawić duży znak zapytania przy sensie kupowania iMaca.

Bo po co kupować coś co jak piszecie pewne jest że się zepsuje ? Szkoda bo tak nastawiony jestem na ten sprzęt

Jeden ma problem a inny nie, patrz kolega jacek-mini. Mi bardziej padał dysk twardy w FD lub chłodzenie, wymieniałem też ze względu na fabrycznie porysowane egzemplarze, co tez się zdarza ze względu na gabaryty, ale kurzu nie miałem w żadnym. Zależy, nie można podchodzić do tego "po co kupować jak się zepsuje", bo nigdzie nie jest powiedziane że się zepsuje.

[maciejasty]

Czy przy 21,5 calach też jest problem z matrycą?

[Michał Paluch]

Problem z dostaniem indywidualnych konfiguracji iMac-ów w Cortlandzie jest znany od jakiegoś czasu i był już omawiany w tym temacie. Być może sobie przespali jakiś deadline lub też Apple się powoli zbiera po świątecznym czyszczeniu magazynów, nie wiadomo. W każdym razie jeśli chcesz dostać w najbliższym czasie iMac-a w wersji nie-standardowej to trzeba się chyba wyzbyć sentymentów i zamówić z AOS. Ja zamawiałem miesiąc temu iMac-a 27" z kartą GTX780M i Magic Trackpadem zamiast Magic Mouse i już wtedy Cortland nie miał indywidualnie budowanych na stanie. Za to AOS mi zasugerował dostawę w tyg 30.12-04.01 a dostałem 23.12.

[Iro]

Ja po swoich doświadczeniach mogę zapewnić że każdy iMac po +6 miesiącach użytkowania będzie miał kurz w matrycy. Miałem trzy sztuki 27'' Late 2012 i każdy miał wady wychodzące z czasem (kurz, plamy, duchy, awaria dysku FD). Znajomy który intensywnie używa komputera już oddawał do serwisu swój model Late 2013 właśnie z powodu kurzu.

Nie jest to zbieg okoliczności, jedynie dla niektórych wada pojawi się wcześniej dla innych później.

iMaki to piękne, lecz pełne wad konstrukcyjnych komputery.
Dziwię się inżynierom Apple, którzy od początku nie potrafią rozwiązać standardowych bolączek.
Kurz w matrycy, to chyba ich znak rozpoznawczy.
Jednym padają karty graficzne innym dyski czy chłodzenie.
Mnie płyta główna padła po półtorej roku użytkowania i od tej pory wyleczyłem się z iMaków.

...Cena wiadomo - jest wyższa i to znacznie niż za inne sprzętu tego typu, jednak sam niedawno liczyłem różnicę (z czystej ciekawości) i jeśli spróbujesz złożyć tej klasy sprzęt w normalnym PC, to wyjdzie taniej, jednak weź pod uwagę, że w PC nie masz wszystkiego w monitorze + jakość wykonania sprzętu apple to po prostu marzenie - piękny design i alumuniowe odlewy to jest to, zamiast plastików w PC. Doddaj do tego koszty monitora (tej klasy co od apple) + bezprzewodowa klawiatura i myszka. Finalnie różnica wcale nie jest tak duża jak mogłoby się na początku wydawać

Bez przesadyzmu
Monitor tej klasy co Apple kosztuje niecałe 1500,-
Jak komuś nie pasuje PC, to do większości zastosowań wystarcza Mini z SSD

[seb235-8731863dbe]

Jak komuś nie pasuje PC, to do większości zastosowań wystarcza Mini z SSD

Jak komuś nie pasuje PC to Mini z intelowską grafiką też go średnio zadowoli. Swoją drogą to jest ciekawe laptopy w tej cenie mają zewnętrzny układ graficzny z kolei apple nie widzi takiej potrzeby. No ale to już chyba tradycja bo nawet w Mini G4 sprzedawali 9200SE z 32MB VRAM gdzie na rynku PCtowym te karty miały po 128MB.

[wall-e]

ma ktoś może jakąkolwiek informację, czy w najbliższym czasie są przewidziane jakieś promocje/obniżenie cen imacow w ispot, cortland, bezposrednio od apple ??? Zamierzam zakupić imaca 27' i nie wiem czy warto poczekać czy już kupować...

[DanielF]

Obniżki będą jak wyjdą nowe imaki. Uśmiechnij się ładnie do znajomego studenta/nauczyciela to kupisz z rabatem edukacyjnym lub zrób sobie wycieczkę do Czech, Szwajcarii lub Anglii.