Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

iMac Late 2012 - opinie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1426 odpowiedzi w tym temacie

#426 Hubson83

Hubson83

  • 903 postów
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 26 stycznia 2013 - 22:54

Ale za duży, nie potrzebuję takiego kloca dźwigać ze sobą. Widziałem w sklepie i 13" jest idealna jak na moje potrzeby. Zresztą, przy komputerze mobilnym nie patrzę aż tak bardzo na wydajność, ma być sprawny, lekki, mały i cichy.

#427 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 26 stycznia 2013 - 23:23

MBPR tez pada wyświetlacz. Bad pixels to częste usterki. Wiem, bo miałem az 3 w jednym wyświetlaczu. Świeciły jak mały gwiazdozbiór...może to nowa konstelacja. Konstelacja Jobs'a?

#428 GRZECHO

GRZECHO
  • 229 postów
  • SkądGdynia

Napisano 26 stycznia 2013 - 23:26

Aż żal czytać, że nowe iMac znów mają problemy.... Sam zastanawiałem się nad wymianą na nowy, ale trzeba będzie chyba zakończyć przygodę z iMac 27". Co do rMBP 15" to bardzo fajny i niezwykle wydajny komputer ale po miesiącu użytkowania muszę przyznać, iż jest to "cegła" jeśli chodzi o mobilność (na biurko na stałe jak najbardziej). Od dwóch dni używam rMBP 13" jeśli chodzi o wydajność w codziennych zastosowaniach: przeglądarka internetowa, poczta, oglądanie filmów itp. to nie ma żadnej różnicy w szybkości rMBP 15" (a jest zdecydowanie chłodniejszy - obudowa praktycznie w ogóle się nie nagrzewa - ciężko go rozgrzać powyżej 80C nawet konwertując duże filmy). Mac mini z i7 osobiście nie polecam ze względy na hałas wentylatora - dla mnie nie akceptowalny w porównaniu do ciszy rMBP.

#429 iron.gery

iron.gery
  • 4 651 postów
  • SkądPolska | USA

Napisano 26 stycznia 2013 - 23:26

MBPR tez pada wyświetlacz. Bad pixels to częste usterki. Wiem, bo miałem az 3 w jednym wyświetlaczu.
Świeciły jak mały gwiazdozbiór...może to nowa konstelacja. Konstelacja Jobs'a?


Dla porównania przewinęło się przez moje ręce ze 20-30 sztuk rMBP i tylko 2 egzemplarze miały bad pixele. Wymiana bez słowa, nawet jeden martwy piksel podlega gwarancji.

#430 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 26 stycznia 2013 - 23:36

Iron tego nie kwestionowałem. Dostałem NOWY SPRZĘT. Łachy nie robili! W tańszym sprzęcie konkurencji też wymienili mi na nówkę, więc nie widzę w tym wielkiego "wow". Miałbym się prosić, by wadliwy sprzęt wymienili, tym bardziej, że piksele wyszły juz 3 tygodnie od zakupu? :) Na nowej matrycy wszystko OK.

#431 iron.gery

iron.gery
  • 4 651 postów
  • SkądPolska | USA

Napisano 26 stycznia 2013 - 23:42

Zawsze może się trafić wadliwy egzemplarz ale rMBP wymieniamy i mamy spokój, iMac jest spieprzony pod względem konstrukcyjnym. Z nim nie zaznamy spokoju aż strach pomyśleć co będzie po roku. Z roku na rok jakość spada i coraz większy szajs trafia do klientów którzy i tak kupują w ciemno. Sam głupi zamówiłem iMac-a...

#432 Hubson83

Hubson83

  • 903 postów
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 26 stycznia 2013 - 23:47

Tu już nie chodzi tylko o matryce i sprawy związane z wnętrzem, najgorsze jest to że ten sprzęt przyjeżdża często porysowany z fabryki! Tak jak mój obecny iMac, i poprzedni MacBook Pro. Ja rozumiem że aluminium to nie stal i się rysuje, ale mogliby swoimi skośnymi łapkami troszkę ostrożniej się z tym obchodzić...

#433 kucyk

kucyk
  • 1 918 postów

Napisano 26 stycznia 2013 - 23:51

Ja ebie ale afera, jednemu padl dysk i juz specjalisci od konstrukcji iMacow zabieraja glos na temat jakie bledy popelniono podczas projektowania nowych iMacow. Trzeba dodac, ze robia to za pomoca plikow JPEG, bo nowego iMaca nigdy nie widzieli, nawet na zewnatrz. Co do drugiej awarii to ewidentnie cos sie uwalilo i nie widze w tym nic dziwnego, to sie po prostu zdarza. U mnie w firmie 3 tygodnie temu NVidia Quadro 4000 we wspanialym DELL T3600 prawie wyzionela ducha osiagajac temperature 100 stopni w idle!, a w innym nowszym 6 miesiecznym T7600 tydzien temu padl dysk, ale daleki jestem od krzyczenia, ze DELL jest be...

#434 GRZECHO

GRZECHO
  • 229 postów
  • SkądGdynia

Napisano 26 stycznia 2013 - 23:56

Co do jakości jabłek w ostatnim czasie to prawdziwa porażka, szczególnie nowych modeli wchodzących na rynek. iPhone 5 czarnego wymieniałem 3 razy - iPad 4 dwukrotnie nim dostałem egzemplarze bez wad. A w nowym mac mini z i7 po dwóch tygodniach padła płyta główna. Jak na razie tylko rMBP 13" i 15" bez wad od pierwszego podejścia (chyba tylko dla tego, że kupione po dłuższym czasie od wejścia na rynek). Co jest w powiedzeniu kolegów z forum, że nie warto być testerem nowości... apple

#435 Zetor

Zetor
  • 624 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 27 stycznia 2013 - 01:11

No i widzę, że czar prysnął, panowie tu nie ma co się oszukiwać przy zastosowaniu tak słabiutkiego chłodzenia na tak mocne procesory to nic dobrego nie wróży.

#436 montu

montu
  • 310 postów
  • Płeć:

Napisano 27 stycznia 2013 - 03:16

Tak... zrobiliście aferę. Tylko dlatego, że Hubson trafił na wadliwy egzemplarz. On, i Wy wszyscy, a raczej - my wszyscy, wybraliśmy ten komputer, bo jego parametry najbardziej nam odpowiadały i postanowiliśmy wywalić niemałą kasę na ten właśnie komputer. W ciemno? Z przypadku? Mówcie za siebie. Ja wybrałem go po dokładnym przemyśleniu, zapoznaniu się z zaletami i wadami. I nie narzekam. Mój się nie grzeje, nie żółknie, nie ma plamek, rys itp. Chodzi jak żyleta, bo przecież powinien , w końcu kosztował $3000. Napisze ktoś: do czasu, spiepszy się to, albo tamto itd. No nie wiem... Póki co, jest taki jak ma być. I przestańcie już narzekać. A Hubson, jak znam życie, załatwi sprawę defektu i będzie długo cieszył się iMac'iem, którego kupił i na który sam się zdecydował. A malkontenci zawsze będą, zwłaszcza w grupie tych, którzy w ogóle nie mają Mac'a lub mają, ale inny, starszy i słabszy egzemplarz. A ja już nauczyłem się wkładać kartę SD od spodu i już tak nie bluzgam na tego "projektanta-konstruktora", który takie cudo wymyślił. :)

#437 pavi7600

pavi7600

  • 1 199 postów

Napisano 27 stycznia 2013 - 08:33

Tu już nie chodzi tylko o matryce i sprawy związane z wnętrzem, najgorsze jest to że ten sprzęt przyjeżdża często porysowany z fabryki! Tak jak mój obecny iMac, i poprzedni MacBook Pro. Ja rozumiem że aluminium to nie stal i się rysuje, ale mogliby swoimi skośnymi łapkami troszkę ostrożniej się z tym obchodzić...


Ja rozumiem, że jesteś troszkę zdołowany swoimi problemami i dlatego piszesz co piszesz. Ale teraz mam pytanie - jak często ten sprzęt przychodzi z fabryki porysowany? U Ciebie to było 2 razy na ile sztuk sprzętu? I czy robiłeś jakieś badania rynku czy poprostu Twój się trafił z ryską i uogólniłeś problem mówiąc, że to się zdarza często. Dla mnie często to np. na 5 milionów sztuk 1 milion jest porysowany. Więc może troszkę chłodnej głowy. Druga sprawa to widzę, że już robisz ''osobiste wycieczki'' w stronę Chińczyków. No tak - masz pecha ze sprzętem to przecież trzeba znaleźć winnych i najlepiej ich zrównać z ziemią. Tylko teraz sobie odpowiedz czy gdyby ten sprzęt był produkowany np. w USA, Anglii, Niemczech to byłoby Cię stać na niego - bo pewnie cena byłaby dużo większa. Bo wiemy jak tania jest siła robocza w Chinach. No i jeśli się zadtrudnia dzieci do pracy przy produkcji to czego się można spodziewać :Apple przyznaje po kontrolach: Nasi podwykonawcy zatrudniali dzieci - nie wiem na ile jest wiarygodny ten artykuł, ale coś musi w nim prawdy być. Doskonale rozumiem, że za taką kasę sprzęt powinien działać i cieszyć kupującego, ale rózne rzeczy sie zdarzają i będą zdarzać. Nie jestem ani skrajnym zwolennikiem ani skrajnym przeciwnikiem Apple - tylko wydaje mi się, że tego lamentu i płaczu to jest troszkę za dużo jak na dorosłych ludzi. Dla mie to jest proste - kupujesz sprzęt - cos z nim nie tak - idę i wymieniam. Przychodzi drugi - wadliwy - wymieniam. Przecież jest gwarancja i masz do tego prawo. Koniec. A to jak ta wymiana wygląda w Polsce - no coż to już inna bajka. Że zwiazane jest to z czasem - trudno. I albo akceptujesz to albo przesiadasz się na inną firmę. Chyba, że jest parcie, że trzeba mieć sprzęt Apple - to wtedy już wyjścia nie ma i pozostają płacze i lamenty.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że kolejna sztuka będzie idealna.

#438 Hubson83

Hubson83

  • 903 postów
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 27 stycznia 2013 - 10:36

Ja rozumiem, że jesteś troszkę zdołowany swoimi problemami i dlatego piszesz co piszesz. Ale teraz mam pytanie - jak często ten sprzęt przychodzi z fabryki porysowany? U Ciebie to było 2 razy na ile sztuk sprzętu? I czy robiłeś jakieś badania rynku czy poprostu Twój się trafił z ryską i uogólniłeś problem mówiąc, że to się zdarza często. Dla mnie często to np. na 5 milionów sztuk 1 milion jest porysowany. Więc może troszkę chłodnej głowy. Druga sprawa to widzę, że już robisz ''osobiste wycieczki'' w stronę Chińczyków. No tak - masz pecha ze sprzętem to przecież trzeba znaleźć winnych i najlepiej ich zrównać z ziemią. Tylko teraz sobie odpowiedz czy gdyby ten sprzęt był produkowany np. w USA, Anglii, Niemczech to byłoby Cię stać na niego - bo pewnie cena byłaby dużo większa. Bo wiemy jak tania jest siła robocza w Chinach. No i jeśli się zadtrudnia dzieci do pracy przy produkcji to czego się można spodziewać :Apple przyznaje po kontrolach: Nasi podwykonawcy zatrudniali dzieci - nie wiem na ile jest wiarygodny ten artykuł, ale coś musi w nim prawdy być. Doskonale rozumiem, że za taką kasę sprzęt powinien działać i cieszyć kupującego, ale rózne rzeczy sie zdarzają i będą zdarzać. Nie jestem ani skrajnym zwolennikiem ani skrajnym przeciwnikiem Apple - tylko wydaje mi się, że tego lamentu i płaczu to jest troszkę za dużo jak na dorosłych ludzi. Dla mie to jest proste - kupujesz sprzęt - cos z nim nie tak - idę i wymieniam. Przychodzi drugi - wadliwy - wymieniam. Przecież jest gwarancja i masz do tego prawo. Koniec. A to jak ta wymiana wygląda w Polsce - no coż to już inna bajka. Że zwiazane jest to z czasem - trudno. I albo akceptujesz to albo przesiadasz się na inną firmę. Chyba, że jest parcie, że trzeba mieć sprzęt Apple - to wtedy już wyjścia nie ma i pozostają płacze i lamenty.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że kolejna sztuka będzie idealna.

Kolego wyluzuj trochę, bo akurat ja jestem tu jednym z tych którzy zawsze bronili Apple. Nie piszę źle o Chińczykach jako o narodzie, który wszystko chrzani. Moje wypowiedzi są w tej kwestii żartobliwe i patrz na nie trochę z dystansem. Jeżeli chodzi o Apple i porysowany sprzęt to niestety ale u mnie było to regułą. Pierwszy iMac 2012, którego dostałem był rzeczywiście idealny, natomiast obecny ma rysę z przodu i z tyłu a jaką rysę możesz zobaczyć kilkanaście postów wyżej gdzie wstawiłem zdjęcie. Od razu uprzedzam że komputerów gwoździami nie rysuję, nie mam takiego hobby. Miałem porysowanego iPada i MacBooka Pro, a że zawsze dokładnie oglądam sprzęt po wyjęciu z folii to jestem pewien że było to zrobione w fabryce. Nie mówię tutaj o wyświetlaczu, szkłach itd, mówię o aluminium które jest delikatne i jak widzę nie do końca ostrożnie się z nim obchodzą. Nie wiem, może to ja mam pecha, może to ja jestem przewrażliwiony, ale skoro tak jest to znaczy że tak się dzieje. Poczytaj wypowiedzi na macrumors.com, gdzie ludzie piszą o pękniętych lub odpryśniętych szybach, czy rysach na nowiutkim egzemplarzu. Jak będę dzwonił do AOS to zwrócę im na to uwagę, po prostu. Ale lamenciarzem, hejterem i oskarżycielem Apple nie jestem.

Nie mam zamiaru z tego powodu rezygnować z iMaca, bo już teraz mógłbym ich prosić i zwrot kasy. Dam mu jeszcze jedną szansę, bo mi ten komputer po prostu bardzo odpowiada. Że trafiłem na takie a nie inne egzemplarze to trudno, mam nadzieję że kolejny będzie już OK.

#439 Wesoł

Wesoł
  • 988 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 stycznia 2013 - 11:38

...to sie po prostu zdarza...


Z jednej strony tak, z drugiej strony iMac ma zapisaną swoją kartę w historii, jeśli chodzi o awaryjność. Stąd takie, często histeryczne, podejście do tematu, choć z drugiej strony nie trzeba się było rzucać na nowe iMac'i jak na cytrusy za komuny... ;)

#440 mpta

mpta
  • 146 postów
  • Skądwroclaw/monachium

Napisano 27 stycznia 2013 - 12:36

Fajnie by było, jakby się zaczęło znow stawiać na jakość, a nie szybkość, piekność i fajerwerki. Ktoś już mądrze napisał wczesniej, że wolałby imaca grubszego, ale z lepszą konstrukcją chłodzenia. Niby lepiej sie sprzedają lepsze parametry w ładniejszych opakowaniach, ale jeśli to kolejna wtopa Imaca, to to już musi sie przebrać miarka.

#441 tomas1973

tomas1973
  • 245 postów
  • SkądCork. IRL

Napisano 27 stycznia 2013 - 12:59

choć z drugiej strony nie trzeba się było rzucać na nowe iMac'i jak na cytrusy za komuny... ;)

Tego tez nie moge zrozumiec wszyscy wiedza co sie dzialo z poprzednia generacja ale co tam ......" bede testerem nowego modelu"
nie obrazcie sie ale najbardziej smieszy mnie temat "czas dostawy iMac late 2012" jak dzieci doslownie w piaskownicy juz za chwileczke juz za momencik bede go mial ..... a potem zonk :D

#442 citanek

citanek
  • 582 postów
  • SkądBełchatów, PL

Napisano 27 stycznia 2013 - 13:16

Tego tez nie moge zrozumiec wszyscy wiedza co sie dzialo z poprzednia generacja ale co tam ......" bede testerem nowego modelu"
nie obrazcie sie ale najbardziej smieszy mnie temat "czas dostawy iMac late 2012" jak dzieci doslownie w piaskownicy juz za chwileczke juz za momencik bede go mial ..... a potem zonk :D


Nie widzę tutaj nic śmiesznego, ani niczego, czego nie dałoby się ogarnąć rozumem, ale wolnoć Tomku.

#443 montu

montu
  • 310 postów
  • Płeć:

Napisano 27 stycznia 2013 - 16:05

Rozżalenie Hubsona jest poniekąd uzasadnione. No i dlaczego ma nie uogólniać? On jest końcowym klientem a klienta g...o obchodzą przyczyny. Klient płaci - klient wymaga. Winni są wszyscy ci, którzy maczali palce po drodze, Chińczycy również - Hubson przecież pośrednio płaci Chińczykom, więc wymaga. Paradoksalnie, można rozgrzeszyć w przypadku padniętego wentylatora. Takie uszkodzenia zdarzają się przecież. Natomiast rysa, choć drobiazg, jest przecież karygodny gdyż świadczy o niechlujstwie i spadku jakości produkcji, a przecież to zawsze była duma Apple. Inna sprawa, że takie uszkodzenie, jak ten wentylator, w konstrukcji tak kompaktowej powoduje spustoszenia niepomierne. Tutaj zgadzam się z tymi głosami, które pytają czy Apple idzie we właściwym kierunku.

#444 Hubson83

Hubson83

  • 903 postów
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 27 stycznia 2013 - 17:37

Rozżalenie Hubsona jest poniekąd uzasadnione. No i dlaczego ma nie uogólniać? On jest końcowym klientem a klienta g...o obchodzą przyczyny. Klient płaci - klient wymaga. Winni są wszyscy ci, którzy maczali palce po drodze, Chińczycy również - Hubson przecież pośrednio płaci Chińczykom, więc wymaga. Paradoksalnie, można rozgrzeszyć w przypadku padniętego wentylatora. Takie uszkodzenia zdarzają się przecież. Natomiast rysa, choć drobiazg, jest przecież karygodny gdyż świadczy o niechlujstwie i spadku jakości produkcji, a przecież to zawsze była duma Apple. Inna sprawa, że takie uszkodzenie, jak ten wentylator, w konstrukcji tak kompaktowej powoduje spustoszenia niepomierne. Tutaj zgadzam się z tymi głosami, które pytają czy Apple idzie we właściwym kierunku.

Otóż to.

#445 pavi7600

pavi7600

  • 1 199 postów

Napisano 27 stycznia 2013 - 17:46

Kolego wyluzuj trochę, bo akurat ja jestem tu jednym z tych którzy zawsze bronili Apple. Nie piszę źle o Chińczykach jako o narodzie, który wszystko chrzani. Moje wypowiedzi są w tej kwestii żartobliwe i patrz na nie trochę z dystansem. Jeżeli chodzi o Apple i porysowany sprzęt to niestety ale u mnie było to regułą. Pierwszy iMac 2012, którego dostałem był rzeczywiście idealny, natomiast obecny ma rysę z przodu i z tyłu a jaką rysę możesz zobaczyć kilkanaście postów wyżej gdzie wstawiłem zdjęcie. Od razu uprzedzam że komputerów gwoździami nie rysuję, nie mam takiego hobby. Miałem porysowanego iPada i MacBooka Pro, a że zawsze dokładnie oglądam sprzęt po wyjęciu z folii to jestem pewien że było to zrobione w fabryce. Nie mówię tutaj o wyświetlaczu, szkłach itd, mówię o aluminium które jest delikatne i jak widzę nie do końca ostrożnie się z nim obchodzą. Nie wiem, może to ja mam pecha, może to ja jestem przewrażliwiony, ale skoro tak jest to znaczy że tak się dzieje. Poczytaj wypowiedzi na macrumors.com, gdzie ludzie piszą o pękniętych lub odpryśniętych szybach, czy rysach na nowiutkim egzemplarzu. Jak będę dzwonił do AOS to zwrócę im na to uwagę, po prostu. Ale lamenciarzem, hejterem i oskarżycielem Apple nie jestem.

Nie mam zamiaru z tego powodu rezygnować z iMaca, bo już teraz mógłbym ich prosić i zwrot kasy. Dam mu jeszcze jedną szansę, bo mi ten komputer po prostu bardzo odpowiada. Że trafiłem na takie a nie inne egzemplarze to trudno, mam nadzieję że kolejny będzie już OK.


No to kolego też przeczytaj dokładnie co napisałem. Przecież wyraźnie napisałem, że taki sprzęt za taką kasę to powienin działać i cieszyć, ale niestety nic na tym świecie nie jest idealne. I pewnie nigdy nie będzie. Tylko czytając niektóre posty odnoszę wrażenie, że jak coś się dzieje ze sprzętem Apple to jest jak koniec świata. Nie wiem czy to tylko ja mam takie wrażenie, ale uważam, że to jednak nie jest najważniejsze i nie wiąże się z końcem świata - ludzie mają większe problemy. Co do poczucia humoru to napewno się śmiejesz po pachy kiedy widzisz ryskę lub żółtą matryce itp itd. Co do opini to wierz mi, że akurat sporo ich czytam i jakieś tam pojęcie o sprzęcie Apple mam. I jak już pisałem nie jestem ani zwolennikiem, ani przeciwnikiem Apple - kto co kupuje jest mi obojętne. Co do Twojego sprzętu - no widocznie masz pecha skoro wszystkie sztuki były porysowane - i wcale Ci nie zarzucałem, że to Ty je rysujesz. Tylko zasada jest moim zdaniem prosta. Dostajesz sprzęt uszkodzony lub z wadą - idziesz i wymieniasz i naprawdę nie interesuje mnie ile razy - masz gwarancję i Ci się to należey. Czy to będzie raz czy pięć to nie wiem - ale robisz to do skutku bo masz do tego prawo.

- - - Połączono posty - - -

Rozżalenie Hubsona jest poniekąd uzasadnione. No i dlaczego ma nie uogólniać? On jest końcowym klientem a klienta g...o obchodzą przyczyny. Klient płaci - klient wymaga. Winni są wszyscy ci, którzy maczali palce po drodze, Chińczycy również - Hubson przecież pośrednio płaci Chińczykom, więc wymaga. Paradoksalnie, można rozgrzeszyć w przypadku padniętego wentylatora. Takie uszkodzenia zdarzają się przecież. Natomiast rysa, choć drobiazg, jest przecież karygodny gdyż świadczy o niechlujstwie i spadku jakości produkcji, a przecież to zawsze była duma Apple. Inna sprawa, że takie uszkodzenie, jak ten wentylator, w konstrukcji tak kompaktowej powoduje spustoszenia niepomierne. Tutaj zgadzam się z tymi głosami, które pytają czy Apple idzie we właściwym kierunku.


Oczywiście, że jest końcowym klientem i wymaga. I co? Jak coś nie jest jak trzeba to idzie i wymienia bo Mu się należy bez łaski. A skargę równie dobrze może składać u samge szefostwa Apple ponieważ to oni tworzyli fabryki w Chinach.

#446 mpta

mpta
  • 146 postów
  • Skądwroclaw/monachium

Napisano 27 stycznia 2013 - 18:11

..Dostajesz sprzęt uszkodzony lub z wadą - idziesz i wymieniasz i naprawdę nie interesuje mnie ile razy - masz gwarancję i Ci się to należey. Czy to będzie raz czy pięć to nie wiem - ale robisz to do skutku bo masz do tego prawo.


Tak, sa tu osoby ktore po piec razy wymienialy Imac'a. Problem w tym, że niektórzy nie maja w szafie 2 innych komputerów, w razie gdyby Imac miał spędzić kolejne dni/tygodnie w serwisie. I nie chodzi nawet że ktoś zarabia na tym komputerze. Po prostu płaci duże pieniądze i chce z niego korzystać i o dziwo, często zgodnie z instukcją i przeznaczeniem sprzętu.

A bulwersujące jest to że jest to sprzęt drogi, a ludzie maja wmawiane że płaci się za jakość, a nie tylko design.

#447 citanek

citanek
  • 582 postów
  • SkądBełchatów, PL

Napisano 27 stycznia 2013 - 18:26

Tak, sa tu osoby ktore po piec razy wymienialy Imac'a. Problem w tym, że niektórzy nie maja w szafie 2 innych komputerów, w razie gdyby Imac miał spędzić kolejne dni/tygodnie w serwisie. I nie chodzi nawet że ktoś zarabia na tym komputerze. Po prostu płaci duże pieniądze i chce z niego korzystać i o dziwo, często zgodnie z instukcją i przeznaczeniem sprzętu.

A bulwersujące jest to że jest to sprzęt drogi, a ludzie maja wmawiane że płaci się za jakość, a nie tylko design.


O awaryjności iMaka powiedzieć mogę naprawdę bardzo dużo, bo i wiele nieprzyjemnych chwil przeżyłem z poprzednim, ale uogólnianie tego na nowego iMaka uważam za nadużycie (przynajmniej na razie). Hubson83 trafił na dwa z rzędu wadliwe egzemplarze i nie ma się co dziwić emocjom - każdy w jego sytuacji czuł by to samo, ale wykorzystywanie tego i pisanie, że nowe iMaki mają znów problem z matrycą? Chyba trochę za szybko na wnioski.

#448 montu

montu
  • 310 postów
  • Płeć:

Napisano 27 stycznia 2013 - 18:27

No właśnie, wszyscy macie (mamy) rację. To może garść temperatur dla schłodzenia wątku :) [ATTACH=CONFIG]13426[/ATTACH]

#449 iron.gery

iron.gery
  • 4 651 postów
  • SkądPolska | USA

Napisano 27 stycznia 2013 - 18:35

up. Podasz nazwę tego programu do pomiaru temperatur i zużycia energii.

#450 montu

montu
  • 310 postów
  • Płeć:

Napisano 27 stycznia 2013 - 18:37

up.

Podasz nazwę tego programu do pomiaru temperatur i zużycia energii.


Why not? To jest XScan v3.2.7




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych