[rzep]

O, kolejne obiegowe hasło i nic więcej. Na dokładkę ma się nijak do tematu rozmowy.
EOT, współczuję jedynie tym, którym zrobiłeś wodę z mózgu. Mogą się mocno zdziwić...

Jak narazie to ty nie napisales zadnego konkretu, tylko piszesz "jest nielegalne, a jak nie to udowodnij" - to sa dopiero ogolniki. Ja ciebie wczesniej prosilem o konkretne paragrafy - nie podales ich i masz jeszcze czelnosc mowic o "obiegowych haslach".

Ktoś wyżej w dyskusji napisał "co nie jest zabronione jest dozwolone" - z takim poziomem nie będę dyskutował.

Szkoda, że tylko kilka osób w tym gronie uważa ściąganie takich rzeczy za chociażby niemoralne. Ja się wstydzę znajomych, którzy mi mówią, że ściągnęli to czy owo, a jeszcze bardziej tych, którzy się dziwią dlaczego mam oryginalne rzeczy i dlaczego nie ściągnę sobie nowej gry, a nie czekam aż stanieje.

Nie dyskutuj jak nie chcesz - nie zmienia to faktu ze tak dziala prawo.

A co do moralnosci - to juz kazdego indywidualna sprawa - na tej zasadzie twoi znajomi moga sie ciebie wstydzic za wiele roznych rzeczy, ktore wg nich moga byc niemoralne (chociaz zupelnie zgodne z prawem).

[korniszon]

Jeżdżę po Europie od kilkunastu lat i jakoś mnie nikt złodziejem nie nazwał.

Nic dziwnego. Jakby cię ktoś tak nazwał, tobyś zapewne jakoś zareagował, a ta osoba by miała pewnie nieprzyjemności. Więc wprost ci nikt nie powie, co nie oznacza, że stereotyp istnieje. Popytaj się Polaków w Irlandii albo w UK ile razy zdarzyło im się poudawać, że nie jest się Polakiem.

Te diabelskie programy które tak niszczą Polskie społeczeństwo i umożliwiają ściąganie wszystkiego nie zostały wymyślone w Polsce.

Ciekawy argument. Jakby to miało wielkie znaczenie.

Walki z piractwem by nie było gdyby wielkie koncerny nie naciskały i nie lobbowały, tu chodzi tylko o kase a nie o poszanowanie prawa. Poszanowanie prawa w społeczeństwie powino się przejawiać tym że jeździmy wg. przepisów, że nie niszczymy własności państwowej (cz. narodowej) etc.

dopóki dopóty nie uważam tego za coś złego nie robie nic złego przeciw sobie

Był taki pan nazwiskiem Kohlberg, psycholog. Stworzył on skalę rozwoju moralnego. Na wikipedii poniżej możesz przeczytać, jak takie stwierdzenie jak Twoje plasuje się na tej skali.
http://pl.wikipedia....howanie_moralne

Wyobraźmy sobie wirtualną osobę:
Której jest z tym dobrze, ma mnóstwo muzyki którą uwielbiam i delektuję się każdym jej elementem, od klasyki aż po elektro. Nie wiem czy stać tą osobe czy nie na drogi soft do robienia muzy, ale dzięki internetowi ma dostęp do niego i może robić własne utwory. Jak chce obejrzeć film to go sobie ściąga, jak potrzebuje map do nawigacji to sobie je ściąga... etc... ta osoba jeździ bardzo szybko, przekracza prędkość dwukrotnie, kiedy można oczywiście, a jak tą osobe złapie Policja to daje 50 zł. Jeżeli ta osoba nie ma wyżutów sumienia, cieszy się że zaoszczędziła pare groszy, ma czyste sumienie... ta osoba jest normalnym obywatelem, płaci podatki dla Państwa systematycznie, płaci też czynsz w luksusowej dzielnicy, pomaga biednym etc... Takie życie jej odpowiada i jest zadowolona z tego... i takie dyskusje w sumie powinna omijać
Hedonizm RULEZ

Nie widzę tu żadnego twierdzenia, które jakoś posuwa do przodu dyskusję.

[rzep]

hmm...ja może niekoniecznie w temat..ale......jak nazwiesz drogi kolego...OKRADANIE mnie (bo inaczej tego nie można nazwać) z 40% tego co zarobiłem przez urząd skarbowy zus etc...?....to też złodziejstwo....nie bronię piratów..bo w momencie kiedy ja coś piszę..a potem widzę na sajcie że jakiś kolo chwali się, że to jego to mnie szlag trafia....ale gdybyśmy znieśli wszystkie chora alcyzy i inne głupawe wymysły naszych rządzących....to stać by nas było i na oryginały..i owe oryginały kosztowałyby 1/2 swojej obecnej ceny..czyli patrząc realnie...ok1/6 tego co kosztująnas dziś..jak to obliczyłem co bystrzejsi się domyślą....poza tym polecam przejżeć myśłi pana Janusza Korwin-Mikke bardzo rozsądny człowiek....pozdrawiam..i piratom mówię NIE!...

Tak dokladniej, to rzad zabiera okolo 85% twoich dochodow - podatek z pensji i ZUS to nie jedyne haracze placone panstwu. Reszta jest misterniej zakamuflowana

[syrakuz]

Nic dziwnego. Jakby cię ktoś tak nazwał, tobyś zapewne jakoś zareagował, a ta osoba by miała pewnie nieprzyjemności. Więc wprost ci nikt nie powie, co nie oznacza, że stereotyp istnieje. Popytaj się Polaków w Irlandii albo w UK ile razy zdarzyło im się poudawać, że nie jest się Polakiem.

1. Masz złe doświadczenia i nie aktualne informacje. Mam znajomych w całej Europie i jeżdżę do nich od wielu lat, sądze że są ze mną szczerzy, to świetni ludzie i lubią polaków. Stereotypem polaka na zachodzie jest to że dobrze pracuje, dlatego jest chętnie zatrudniany - kto zatrudnianuł by złodzieja?
Co do znajomych co wstydzą się że są Polakami - w sumie dobrze że wyjechali.

Był taki pan nazwiskiem Kohlberg, psycholog. Stworzył on skalę rozwoju moralnego. Na wikipedii poniżej możesz przeczytać, jak takie stwierdzenie jak Twoje plasuje się na tej skali.

no tak,my złodzieje jesteśmy moralnie niedojrzali... wiesz, dobrze mi z tym

Nie widzę tu żadnego twierdzenia, które jakoś posuwa do przodu dyskusję.

tak sobie napisałem, najważniejszy jest emot

Ciekawy argument. Jakby to miało wielkie znaczenie.

bo zło przychodzi z zachodu

[astaferay]

jak wynika z dyskusji...to nie problem zapisów w kodeksach dotyczących praw autorskich..a zapisów prawa podatkowego...który to niejednokrotnie płacękilka razy przy zakupie jednej usługi....dajcie mi moje pieniądze..zatroszczęsięo nie lepiej niż urzędnicy..bo to moja kasa.i ja najlepiej wiem co z nią zrobić..owszem..10-15% na drogi wojsko ZAWODOWE e.t.c ..zdadzam się..ale co się dzieje z tymi 60-70% które nikną w czeluściach aparatu administracyjno-urzędniczego..?...P.S. Pozdrowienia dla pana Janusza ..niegdyś bywałem u niego w domu..ale za młody byłem by zacieśnićtę znajomość.. P.S. Posłuchajcie Kazika Staszewskiego jak nie odpowiada wam Korwin-Mikke..podobne poglądy reprezentują.....

[syrakuz]

Wg mnie to problem istnieje tylko w świadomości osób które to za problem uważają

[Witos]

Wg mnie to problem istnieje tylko w świadomości osób które to za problem uważają

Tylko tak się składa, że Ci właśnie ludzie mając do dyspozycji kodeks prawny, policję i sądy mogą Ci narobić niezłego kuku w razie wpadki

[Toszak]

Jednak niestety ryzyko wpadki jest małe i ludzie myślą że ich to nie dotyczy i są anonimowi bo mają program zmiany IP i ich to nie dotyczy, a poza tym mają w d... czy autor zarobi czy nie, bo wykonawcy są bogaci, a kupujący ledwo czynsz płacą... Trudno żeby tak nie myśleli gdy wynagrodzenia i gospodarka w Polsce jest jaka jest.... Problem leży troche głębiej niż w świadomości... Robotnik w Anglii zarabia około 900 funtów gdzie w Polsce zarabia 900 zł. Niby nic bo inna waluta ale płyta w Anglii kosztuje koło 6funtów a u nas 40 zł...

[syrakuz]

Tylko tak się składa, że Ci właśnie ludzie mając do dyspozycji kodeks prawny, policję i sądy mogą Ci narobić niezłego kuku w razie wpadki

kablowanie, jakie to teraz popularny temat ... i jak ludzie stają się wtedy sobie ufni i jak je to rozwija..

z resztą, ja napisałem że nie tępię ludzi którzy posiadają nie do końca sprawne mp3 czy filmy, nie oceniam ich przez to w ten sposób, bo dla mnie to jest głupota... Ja sam używam tylko oryginalnego softu i mam tylko oryginalne płyty. A jeśli ktoś ściąga muzykę z internetu to po to aby ją mieć, bo inaczej i tak by jej nie kupił bo by nie miał kasy.

Jeśli społeczeństwo ma być prawnie świadome to najpierw elity które tworzą prawo takie muszą być.
Dajmy ludziom świadomość tego że uczciwość popłaca, że jest nagradzana... Pozwulmy im godnie zarabiać, a przede wszystkim dajmy poczucie że pieniądze które płacą na swój kraj idą na ten kraj a nie na prezenty Pani minister. Bo to jest niemoralne, to jest hipokryzja!

[MacDada]

Ciekawe o ile tańszy byłby jogurt w sklepie, gdyby nie podatki (cło, itd) na paliwo (tak, wszystko opiera się na transporcie), a prąd mógł kto chce sprzedawać po dowolnej cenie (co z tego, że możesz wybrać dostawcę, jak wszyscy mają te same regulowane ceny?). A to tylko początek wszystkich pieniędzy jaki idą na jakikolwiek produkt.

[Witos]

kablowanie, jakie to teraz popularny temat

A skąd wiesz, że miałem na myśli kablowanie ? może po prostu wpadkę ? czasem tak się zdarza prawda ? poza tym, to że odnoszę się do Ciebie wynika tylko z faktu odpowiedzi na Twojego posta.
Znaczenie jest ogólne.

[MacDada]

kablowanie, jakie to teraz popularny temat

Baaardzo stara zasada "dziel i rządź". Zauważyliście, że w państwach totalitarnych zawsze rozrastają się urzędy kontroli?

[Witos]

Poza tym czym, że jest kablowanie ? Może to trochę drastyczny przykład ale co tam: Widzisz znajomego gostka z osiedla, który zabija kogoś. I co ? nie "kablujesz" wtedy ?

[jbwm]

Poza tym czym, że jest kablowanie ?
Może to trochę drastyczny przykład ale co tam:
Widzisz znajomego gostka z osiedla, który zabija kogoś. I co ? nie "kablujesz" wtedy ?

Hehe musisz wtedy

[syrakuz]

A skąd wiesz, że miałem na myśli kablowanie ? może po prostu wpadkę ? czasem tak się zdarza prawda ? poza tym, to że odnoszę się do Ciebie wynika tylko z faktu odpowiedzi na Twojego posta.
Znaczenie jest ogólne.

Jeśli chodzi o posiadanie mp3/filmów/softu z internetu - Policja tylko w przypadku donosu robi nalot na dom prywatny, jeśli sąsiad nie doniesie, nie będzie nalotu.

---- Dodano 28-06-2007 o godzinie 22:57 ----

Poza tym czym, że jest kablowanie ?
Może to trochę drastyczny przykład ale co tam:
Widzisz znajomego gostka z osiedla, który zabija kogoś. I co ? nie "kablujesz" wtedy ?

to jest zupełnie co innego,inna kategoria przestępstwa, tu działają inne przepisy...

[Witos]

Ha ! moj kolega miał inne doświadczenia. Policja przybyla do niego z racji kradzieży komputera. On pokazywał skąd komp zniknął, oni robili zdjęcia. Następnego dnia zapukali znowu, tym razem w sprawie setek płyt CD, które na zdjęciu były widoczne no i klops. Nie wiem jak się skończyło, ale na pewno nie miał łatwo. WPADKA modelowa !

[woocash]

W 80% hipokryci jak mniemam :/

[syrakuz]

Ha ! moj kolega miał inne doświadczenia. Policja przybyla do niego z racji kradzieży komputera. On pokazywał skąd komp zniknął, oni robili zdjęcia. Następnego dnia zapukali znowu, tym razem w sprawie setek płyt CD, które na zdjęciu były widoczne no i klops. Nie wiem jak się skończyło, ale na pewno nie miał łatwo.

Ekstremalny przykład... kolega po prostu nie pomyślał ... Mojego kumpla Mama jest sędzią, sam studjuje prawo... i też ma takie stosy... jest jedyną osobą którą znam, która nie wyłącza kompa bo ściąga z sieci - juz od kilku lat (tylko na reset)
Koleś jest jednym z moich najlepszych kumpli.

[Witos]

Pociągnę jeszcze przez chwilę o kablowaniu. Nie wiem tego ale słyszałem, że w skandynawii, i chyba jeszcze w kilku krajach, bardzo są przestrzegane przepisy na drodze. Mało wypadków, nie ma tylu wariatów przekraczających prędkość na przejściach dla pieszych, jeżdżących po pijaku. A jest tak dlatego, że oni KABLUJĄ Jak taki delikwent jedzie jak d**ek to łaps! za telefon i dzwonią na policję, a ta już wie co dalej robić. W skrócie pilnują się sami. Wiem, że to dla większości Polaków jest nie do pomyślenia. Ale czy sądzicie, że to złe ?

[korniszon]

Jeśli chodzi o posiadanie mp3/filmów/softu z internetu - Policja tylko w przypadku donosu robi nalot na dom prywatny, jeśli sąsiad nie doniesie, nie będzie nalotu.

"Kablowanie" - ja bym to nazwał kontrolą społeczną. Jeśli ktoś dostaje zasiłek dla bezrobotnych, a mu się nie należy, bo robi na czarno, to czy doniesienie organom skarbowym o tym, to jest coś złego? To moja podatki idą na takich wyłudzaczy i "cwaniaków".
Tak samo z piratowaniem płyt: zwalczam na forach, bo piraci są odpowiedzialni za to, że rynek płytowy umiera, wytwórniom nie opłaca się wydawać niszowych wydawnictw, oraz zakłóca to konkurencję cenową sklepów.

[Witos]

to jest zupełnie co innego,inna kategoria przestępstwa, tu działają inne przepisy...

Wiem, tu chodzi o człowieka. Specjalnie przesadziłem. Jednak przestępstwo to przestępstwo wg prawa. Jedno słabsze inne gorsze ale przestępstwo. Są również słabe przestępstwa gdzie ludzie kablują. Na przykład bijatyka, dzwonią bez żenady po policję. I dobrze, w końcu nie wiadomo jak się pranie skończy.

[jbwm]

Wiem, tu chodzi o człowieka. Specjalnie przesadziłem. Jednak przestępstwo to przestępstwo wg prawa. Jedno słabsze inne gorsze ale przestępstwo. Są również słabe przestępstwa gdzie ludzie kablują. Na przykład bijatyka, dzwonią bez żenady po policję. I dobrze, w końcu nie wiadomo jak się pranie skończy.

Z tym, że niezawiadomienie o zabójstwie jest przestępstwem przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Jak nie zawiadomisz o kradzieży to nikt Cię*za to nie będzie ścigał.

[Witos]

Z tym, że niezawiadomienie o zabójstwie jest przestępstwem przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Jak nie zawiadomisz o kradzieży to nikt Cię*za to nie będzie ścigał.

Tys prowda.

[pawelo81]

Jeżeli w TV leci film nagram go nie popelniam przestępstwa to samo radio. Wiec nie czaje dlaczego nie moge pobrac programu ktory lecial wczoraj na tvp skoro i tak place ten piep... abonament?

[Witos]

http://forumprawne.o...der=asc&start=0