Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

Cegła zamiast iPhone 4S od Orange i DPD - ostrzeżenie [update - szczęśliwe zakończenie]


  • Please log in to reply
373 replies to this topic

#251 barteku

barteku
  • 68 posts
  • SkądGdynia, Toruń

Posted 18 November 2011 - 10:47

Dlaczego ma szantażować rzeczników Orange i DPD, a nie w pierwszej kolejności skorzystać z procedury reklamacyjnej, która została stworzona właśnie na potrzeby takich problemów?
Zaraz pewnie pojawią się inne rady - głodówka, barykadowanie się w urzędzie czy marsz milczenia...

Bacio


Standardowa procedura reklamacyjna to w przypadku gdyby telefon przyszedł wadliwy a nie w przypadku oszustwa.
Tutaj należy się indywidualne podejście.
Mam nadzieję, że Rafał będzie informował o rozwiązaniu sprawy. Jestem ciekawy podejścia dużych korporacji do pojedynczego klienta w zaistniałej sytuacji.

#252 Ament

Ament
  • 506 posts
  • SkądCzęstochowa

Posted 18 November 2011 - 10:47

Nie chce mi sie czytac wszystkiego ale jakby nie patrzec sam sobie jestes winny. ZAWARTOSC KAZDEJ PRZESYLKI (nawet jezeli towar jest wart 1 pln) sprawdza sie ZAWSZE w obecnosci kuriera. Proste.

#253 maxld

maxld
  • 636 posts
  • SkądŁódź

Posted 18 November 2011 - 10:52

Nie wiem czy było wcześniej, ale widzę, że iPhone został wczoraj aktywowany ;)

Posted Image

#254 soczekpl

soczekpl
  • 3288 posts
  • SkądWarszawa, PL

Posted 18 November 2011 - 10:59

Człowiek który aktywował ten telefon jest kompletnym idiotą. Telefon jest przypisany do konta w App Store.

#255 kucyk

kucyk
  • 1918 posts

Posted 18 November 2011 - 11:03

Człowiek który aktywował ten telefon jest kompletnym idiotą. Telefon jest przypisany do konta w App Store.

nie koniecznie, wlasciciel moze nie byc swiadomy tego, ze uzywa kradziony telefon :)

#256 tryt

tryt
  • 628 posts

Posted 18 November 2011 - 11:06

@tryt

Widać się nie zrozumieliśmy się do końca. Wydanie rzeczy a zatem przejście ryzyka jej utraty następuje oczywiście z chwilą oddania rzeczy kurierowi. To o co chodzi w tym artykule to jest zbadanie rzeczy aby następnie sporządzić protokół i ewentualnie dochodzić swoich roszczeń. Uzasadnienia naszego SN akurat co do tego przepisu są bardzo bełkotliwe i pisane w taki sposób aby nie wypowiedzieć się co do istoty tego przepisu - ponieważ nie jest on spójny za bardzo z innymi przepisami, jak wskazuje się w mądrzejszych książkach.
Niemniej jednak obowiązek zapłaty oczywiście istnieje tak czy inaczej.


Po raz trzeci, nie. Przepis tego artykułu nie reguluje w żaden sposób postępowania z przesyłką w sytuacji, gdy doznała ona szkody lub ubytku. Jednym przepisem działu I tytułu XI k.c. związanym z przesyłką jest przepis art. 545.

Kwestię szkody lub ubytku przesyłki i trybu postępowania w przypadku stwierdzenia takowych regulują wyłącznie przepisy ustawy Prawo przewozowe (rozdział 7 i następne).

Zdaję sobie sprawę z tego, że sytuacja, w której obowiązek zapłaty powstawałby z chwilą dotarcia rzeczy na miejsce przeznaczenia i po zapoznaniu się z jej stanem (tj. rozpakowaniem przesyłki i obejrzeniem przedmiotu umowy) byłaby dla kupującego najkorzystniejszą ze względów bezpieczeństwa, ale po pierwsze, jest to z oczywistych względów trudne do wykonania. Po drugie, pomimo oczywistej niespójności przepisów, istniejące orzecznictwo rozstrzyga tak a nie inaczej, i to nim a nie "mądrymi książkami" posiłkował się będzie w razie zaistnienia sporu każdy sąd.

#257 Thomas Percy

Thomas Percy
  • 252 posts
  • SkądWarszawa

Posted 18 November 2011 - 11:16

Ciśnienie skacze od samego czytania. Współczuję i 3mam kciuki, żebyś uporał się ze sprawą.

#258 michas86

michas86
  • 380 posts
  • SkądWrocław

Posted 18 November 2011 - 11:26

Nie wiem czy było wcześniej, ale widzę, że iPhone został wczoraj aktywowany ;)

Posted Image


Czy skoro iPhone został aktywowany nie można by napisać do Apple bądź zadzwonić, przedstawić cała sytuację i może uzyskać dane tej osoby która aktywowała go? Może jakieś dane oparte na GPSie gdzie dana osoba też się znajduje - nie to że bawię się w detektywa ale wszystkiego należało by spróbować.

#259 SzymonPOZNAN

SzymonPOZNAN
  • 120 posts
  • SkądPoznań, PL

Posted 18 November 2011 - 11:31

Czy skoro iPhone został aktywowany nie można by napisać do Apple bądź zadzwonić, przedstawić cała sytuację i może uzyskać dane tej osoby która aktywowała go? Może jakieś dane oparte na GPSie gdzie dana osoba też się znajduje - nie to że bawię się w detektywa ale wszystkiego należało by spróbować.


to już raczej robota dla policji, ewentualnie Orange, zwykły szary człowiek nic od Apple nie wyciągnie...

#260 bysio

bysio
  • 220 posts
  • SkądBytom, Poland

Posted 18 November 2011 - 11:37

moim zdaniem policja sobie z tym teraz poradzi.. Jeśli została podana karta kredytowa to sprawa jest dość prosta. Sprzęt jest wart kupę kasy wiec to juz jest przestępstwo.. Bierz te zrzuty ekranu i na policje. Oni powinni wystąpić do apple o udostępnienie danych osobowych, ewentualnie prokurator to może zrobić.

#261 michas86

michas86
  • 380 posts
  • SkądWrocław

Posted 18 November 2011 - 11:43

moim zdaniem policja sobie z tym teraz poradzi.. Jeśli została podana karta kredytowa to sprawa jest dość prosta. Sprzęt jest wart kupę kasy wiec to juz jest przestępstwo.. Bierz te zrzuty ekranu i na policje. Oni powinni wystąpić do apple o udostępnienie danych osobowych, ewentualnie prokurator to może zrobić.


dokładnie.. zrzut ekranu by się przydał jako dowód ze Twoj telefon jest aktywowany przez kogoś niepowołanego do tego..

#262 Hrabioso

Hrabioso
  • 27 posts
  • SkądWarsaw, Poland, Poland

Posted 18 November 2011 - 11:58

Po raz trzeci, nie. Przepis tego artykułu nie reguluje w żaden sposób postępowania z przesyłką w sytuacji, gdy doznała ona szkody lub ubytku. Jednym przepisem działu I tytułu XI k.c. związanym z przesyłką jest przepis art. 545.

Kwestię szkody lub ubytku przesyłki i trybu postępowania w przypadku stwierdzenia takowych regulują wyłącznie przepisy ustawy Prawo przewozowe (rozdział 7 i następne).

Zdaję sobie sprawę z tego, że sytuacja, w której obowiązek zapłaty powstawałby z chwilą dotarcia rzeczy na miejsce przeznaczenia i po zapoznaniu się z jej stanem (tj. rozpakowaniem przesyłki i obejrzeniem przedmiotu umowy) byłaby dla kupującego najkorzystniejszą ze względów bezpieczeństwa, ale po pierwsze, jest to z oczywistych względów trudne do wykonania. Po drugie, pomimo oczywistej niespójności przepisów, istniejące orzecznictwo rozstrzyga tak a nie inaczej, i to nim a nie "mądrymi książkami" posiłkował się będzie w razie zaistnienia sporu każdy sąd.



Nie zgadzam się kompletnie.
Patrz także na post Tomek28ST - w którym przywołuje pogląd Naworskiego zgodnie z którym, nie możliwe jest aby obowiązek zapłaty w ogóle powstał w przypadku gdy dostarczono by nie to co zamawiano.

Na szczęście coraz częściej sądy szczególnie rejonowe i apelacyjne posiłkują się mądrymi książkami a nie często wewnętrznie sprzecznymi orzeczeniami SN.

I ostatnia rzecz nie tylko 545 jest związany z przesyłką, ale też 544 spójrz do jakiegoś komentarza albo systemu prawa prywatnego.

#263 528eae9968

528eae9968
  • 7222 posts
  • Płeć:

Posted 18 November 2011 - 12:00

Zrzuta po 10zł za każdy post i Rafał miał by nowego 4S :D

#264 narkoman

narkoman
  • 4360 posts
  • SkądBydgoszcz

Posted 18 November 2011 - 12:02

Skoro ktoś go aktywował... to na pewno z kartą Orange... Skoro Orange się tym przejmuje, to wystarczy, że sprawdzi, na jakim numerze, a potem już tylko zgłoszenie na policję. Wiadomo, że Orange ma simlocki... wystarczyło by trochę chęci i już złodziej złapany.

#265 maxld

maxld
  • 636 posts
  • SkądŁódź

Posted 18 November 2011 - 12:09

Chyba że jest to numer Orange "na kartę".

#266 Pallaacze

Pallaacze
  • 7 posts

Posted 18 November 2011 - 12:10

Ktoś kto go aktywował to pewnie typowy, nieświadomy niczego frajer który kupił nowego 4S za 1500zł okazyjnie i cieszy się że zrobił interes życia. Nie przez allegro, po prostu zaryzykował- nie zna sprzedawcy. Jeżeli aktywował go złodziej to jest kandydatem do tytułu debila roku 2011.

#267 narkoman

narkoman
  • 4360 posts
  • SkądBydgoszcz

Posted 18 November 2011 - 12:16

Chyba że jest to numer Orange "na kartę".


Na pewno ma znajomych, do których dzwoni, którzy mają abonamenty, uwierz mi, jak by chcieli, to by pukali mu do drzwi 10 minut po tej aktywacji.

#268 Kazek-ff49ee234d

Kazek-ff49ee234d
  • 527 posts

Posted 18 November 2011 - 12:16

Co do karty gwarancyjnej to jest wszystko ok. ja kupowalem ipada 2 w orange to tez mialem taka sama karte gwarancyjna ze pisalo iphone 3g a na gorze byl imei ipada 2 i pisalo ipad 2 64gb 3g tak ze tu jest widze wszystko ok. chyba orange chce oszczedzac na druku i do kazdego urzadzenia apple daje taka same karte gwarancyjan z napisem iphone 3g :)

#269 maxld

maxld
  • 636 posts
  • SkądŁódź

Posted 18 November 2011 - 12:18

Na pewno ma znajomych, do których dzwoni, którzy mają abonamenty, uwierz mi, jak by chcieli, to by pukali mu do drzwi 10 minut po tej aktywacji.


Wierzę Ci, bo pracowałem 2 lata w sekcji technicznej Ery, ale chodzi o to, że tu wszystko musi byc inicjowane prośbą policji, a wiadomo jak ona u nas w Polsce działa. Zwłaszcza jak byłby to prepaid i trzeba byłoby sprawdzić kilka osób ;)

#270 Mychu

Mychu
  • 98 posts
  • SkądWroclove

Posted 18 November 2011 - 12:26


UPDATE 4: Kochani jest progres! Przed chwilą dzwonił do mnie rzecznik GRUPY TP i zapewnił że prowadzone w tej sprawie jest specjalne dochodzenie. Chwilę później zadzwonił dział bezpieczeństwa DPD - jestem już z nim umówiony na spotkanie, razem z tym kurierem od którego odbierałem paczkę. Skontaktował się ze mną również Rzecznik Prasowy DPD Polska. O rozwoju sytuacji mam być informowany na bieżąco. Jestem tą sytuacją bardzo zbudowany i mam nadzieję że sprawa dobrnie szczęśliwie do końca.

UPDATE 5: Nie mogę w to uwierzyć - właśnie przed chwilą ktoś aktywował mój telefon! Dzięki maxld.


Posted Image


Super! Miejmy nadzieję, że włączył jeszcze jego geolokowanie :)
Będzie dobrze i to szybciej niż myślimy :)

A tak z drugiej strony, Pan Wojciech czyli Rzecznik TP to bardzo dobry człowiek. Prawdziwy fachowiec, który zrobi wszystko żeby rozwiązać tą sprawę. Niedawno pomógł mi osobiście jak mi bonus na prepaidzie nie wszedł. Nie ma dla niego spraw ważnych i mniej ważnych.

#271 fonnika

fonnika
  • 19 posts
  • SkądSzczecin

Posted 18 November 2011 - 12:28

Co za bzdury tu niektórzy wypisują, to się w głowie nie mieści... Żaden kurier nie ma obowiązku czekać aż otworzy się paczkę. Może, ale nie musi. Jeśli paczka była cała z zewnątrz - podpisujesz odbiór i kurier leci dalej. Jeśli paczka była z zewnątrz uszkodzona, a nie ma na niej taśm przewoźnika, to znaczy, że uszkodził ją kurier w drodze z centrali, ponieważ nie powinien w ogóle zabierać uszkodzonej (np. rozerwany karton) do zawiezienia odbiorcy. W każdej centrali paczki są sprawdzane - jeśli jest uszkodzenie, następuje weryfikacja, czy uszkodzona jest także zawartość i czy niczego nie brakuje (kontakt z nadawcą), po czym następuje oklejenie paczki taśmami przewoźnika. W takim przypadku odbiorca ma prawo napisać na pokwitowaniu, że przyjmuje paczkę "warunkowo", a nawet sprawdzić jej zawartość i kompletność przy kurierze. Ponadto - jeśli przyjęło się paczkę (całą lub oklejoną taśmami przewoźnika), a po otwarciu oczom naszym ukazała się nieprzyjemna niespodzianka, jak naszemu koledze, to można protokół z kurierem spisać nawet następnego dnia (w DHLu jest na to AŻ tydzień). Więc nie piszcie koledze, że "jeśli nie otworzył paczki przy kurierze to już nic się nie da zrobić". Oczywiście, że się da. Tym bardziej, jeśli paczka była ubezpieczona - a nie sądzę, by Orange wysyłało paczki bez tej opcji. Monitoring jest zarówno w Orange, jak i u przewoźników, więc nie jest trudno dojść, kto zawinił. Jeśli z Orange paczka wyszła z właściwą zawartością, co można sprawdzić, to znaczy, że zawinił ktoś po stronie przewoźnika. Wszystko da się udowodnić, tylko trzeba wiedzieć, że nawet dwa dni po fakcie da się coś załatwić, a nie pisać "nie otworzyłeś paczki przy kurierze, to jesteś frajer i nic się już nie da zrobić." Najpierw trzeba zdobyć informacje adekwatne do rzeczywistości, a dopiero później się wypowiadać.

#272 asilver

asilver
  • 2 posts

Posted 18 November 2011 - 12:31

Ta sytuacja jest dla mnie dość ciekawym obrazem stanu obyczajów panujących w Polskim społeczeństwie. Mianowicie przez 27 stron wątku tylko kilka osób spróbowało przeanalizować sytuację od strony prawnej. Reszta skupiła się na dawaniu dość dziwnych rad, zmierzających do konkluzji, że kuriera trzeba wpuścić do domu, zamknąć za nim drzwi i grożąc nożem kazać czekać aż my sobie łaskawie sprawdzimy przesyłeczkę. Otóż nawet jeżeli kurier zaczeka aż taki fakt nastąpi to zrobi to albo z grzeczności albo z powodu wewnętrznych przepisów panujących w danej firmie (albo z powodu gróźb karalnych ale wtedy liczmy się z konsekwencjami :)). A rolą odbierającego (tu pokrzywdzonego) jest przestrzeganie procedur prawa i ewentualne zgłoszenie sprawy do odpowiednich organów w tym do sądu, po wyczerpaniu innych sposobów. Sprawa jest prosta - odbierający powinien poprosić kuriera o obecność przy otwieraniu, jeśli stan zewnętrzny przesyłki wzbudza wątpliwości co do tego co jest wewnątrz. Jeśli z zewnątrz wszystko jest ok, to można to zrobić samemu. Jeśli zastajemy w środku cegłę, to należy to udokumentować (zdjęcia) i wezwać kuriera do powrotu celem spisania protokołu (możliwie bezzwłocznie). Taki protokół będzie dokumentem wystarczającym przed sądem i żaden sąd nie powie "a na pewno sam żeś pan tą cegłę tam wsadził i robisz z nas idiotów".

#273 kucyk

kucyk
  • 1918 posts

Posted 18 November 2011 - 12:34

Dobra skonczcie juz ten flame w temacie otwierania paczki przy kurierze. Ci co otwierali beda to robili dalej, a ci co nie otwierali nie zmienia swoich zachowan. Widze, ze sprawa ruszyla, mysle, ze wykop zrobil swoje, skoro postawiles na nogi DPD i Orange to nie ma szans, aby sprawa nie poszla po twojej mysli, ciekawe tylko ile czasu to zajmie ;)

#274 Kazek-ff49ee234d

Kazek-ff49ee234d
  • 527 posts

Posted 18 November 2011 - 12:34

Uff.... wszyscy sporo napisali w tym temacie jednak z szybkiego przeglądania wątku nie poruszono ważnej kwestii dotyczącej opakowania. Jeżeli produkt został wysłany z ORANGE powinien zawierać orginalne taśmy samoprzylepne tej firmy ORANGE oraz pudełko powinno nosić emblematy, choć można to sprawdzić. Jeżeli paczka była przepakowywana i miała zwykłe taśmy nie firmowe to można podejrzewać że ten ostatni lub prawie ostatni maczał palce. Jeżela masz orginalne taśmy samoprzylepne Orange bez uszkodzeń to ten co wysyłam do Ciebie sprzęt - pakował paczkę mógł się skusić ...... Po numerze paczki można też sprawdzić kto doręczał .... i z kurierem porozmawiać ..... Moja żona codziennie odbiera takie paczki od kurierów przysłany z UE z różnymi mega drogimi ciuchami i to podpowiedziała. Jak są doklejane taśmy inne niż orginalne to wiadomo kto pociągnął bluzkę za 2000 zł ... lub szalik za 700 zł. Reklamacja .. do kurierskiej firmy. Jak orginalne taśmy są to "John lub Wincento" pakowacz z magazynu firmowego nie dodał sztuki. Mimo że kurier odjechał ZAWSZE istnieje prawo do reklamacji mimo że om pojechał. Kwestia kto otworzył paczkę i czy wogóle do niej trafił telefon...

P.S. Moja rada wynikająca z mojego doświadczenia z trochę inne wpadki z operatorem przy odnawianiu umowy i ciągnięciu się sprawy przez kilka m-cy zacząłem nagrywać wszystkie rozmowy. W tej chwili polecam Ci to gorąco zanim będziesz wykonywał kolejne telefony gdziekolwiek. Pełna dokumentacja tego typu itp... warta jest posiadania. I proszę koledzy nie pisać że to nie zgodne z prawem..... bo rozmawiałem ... nie powiem z kim .... i powiedział że ... zawsze każdy ma prawo do sporządzania notatek nawet w tej formie, czyli głosowych bez powiadamiania tamtej strony bo mam kłopoty z pamięcią i nie pamiętam o czym w szczegółach rozmawialiśmy ... Więc..trzymam kciuki za te taśmy czy były w orginale czy już produkt był przepakowany....


no racji nie masz! mi ipad 2 z orange przyszeld zapakowany w szare pudlo ktore byla obklejone zwykla tasma ! a nie zadna tasma firmowa orange. wiec pewnie pakuja czym jest pod reka:) druga sprawa to to ze do ipada barany dali mi zwykla karte sim! a nie micro sim! i musialem bujac sie po salonach zeby mi wymienili! paranoja jakoas ludzie co tam pracuja to idioci! co sie nie znaja na niczym :)

#275 asilver

asilver
  • 2 posts

Posted 18 November 2011 - 12:36

Co za bzdury tu niektórzy wypisują, to się w głowie nie mieści... Żaden kurier nie ma obowiązku czekać aż otworzy się paczkę. Może, ale nie musi. Jeśli paczka była cała z zewnątrz - podpisujesz odbiór i kurier leci dalej.
Jeśli paczka była z zewnątrz uszkodzona, a nie ma na niej taśm przewoźnika, to znaczy, że uszkodził ją kurier w drodze z centrali, ponieważ nie powinien w ogóle zabierać uszkodzonej (np. rozerwany karton) do zawiezienia odbiorcy. W każdej centrali paczki są sprawdzane - jeśli jest uszkodzenie, następuje weryfikacja, czy uszkodzona jest także zawartość i czy niczego nie brakuje (kontakt z nadawcą), po czym następuje oklejenie paczki taśmami przewoźnika. W takim przypadku odbiorca ma prawo napisać na pokwitowaniu, że przyjmuje paczkę "warunkowo", a nawet sprawdzić jej zawartość i kompletność przy kurierze.
Ponadto - jeśli przyjęło się paczkę (całą lub oklejoną taśmami przewoźnika), a po otwarciu oczom naszym ukazała się nieprzyjemna niespodzianka, jak naszemu koledze, to można protokół z kurierem spisać nawet następnego dnia (w DHLu jest na to AŻ tydzień). Więc nie piszcie koledze, że "jeśli nie otworzył paczki przy kurierze to już nic się nie da zrobić". Oczywiście, że się da. Tym bardziej, jeśli paczka była ubezpieczona - a nie sądzę, by Orange wysyłało paczki bez tej opcji. Monitoring jest zarówno w Orange, jak i u przewoźników, więc nie jest trudno dojść, kto zawinił. Jeśli z Orange paczka wyszła z właściwą zawartością, co można sprawdzić, to znaczy, że zawinił ktoś po stronie przewoźnika. Wszystko da się udowodnić, tylko trzeba wiedzieć, że nawet dwa dni po fakcie da się coś załatwić, a nie pisać "nie otworzyłeś paczki przy kurierze, to jesteś frajer i nic się już nie da zrobić." Najpierw trzeba zdobyć informacje adekwatne do rzeczywistości, a dopiero później się wypowiadać.


Dokładnie! Do tego samego zmierzał też mój poprzedni post.

Nauczmy się rozwiązywać problemy w sposób cywilizowany, a nie wyzywając się od frajerów "bo przecież wiadomo, że wszyscy kradną więc trzeba być sprytniejszym"...




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users