Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

Cegła zamiast iPhone 4S od Orange i DPD - ostrzeżenie [update - szczęśliwe zakończenie]


  • Please log in to reply
373 replies to this topic

#201 tryt

tryt
  • 628 posts

Posted 17 November 2011 - 23:09

postępowanie prawne Orange?

Sposób postępowania w tego rodzaju sprawach określają przepisy prawa przewozowego, nie Orange.


Orange wyraźnie ma napisane żeby zapłacić, otworzyć przy kurierze i w razie czego napisać protokół... Kurier musi zostać i poczekać... (...) Ludzie macie do tego prawo, płacicie za to, a to że komuś się śpieszy to was już nie obchodzi...

Kurier nie musi czekać aż odbiorca sprawdzi zawartość przesyłki i nikt mu za to nie płaci (chyba, że warunki umowy z nadawcą stanowią inaczej). Jedynym obowiązkiem kuriera jest doręczenie przesyłki i ew. pobrania pieniędzy.
Uprawnienia odbiorcy ograniczają się do żądania ustalenia stanu przesyłki jeśli stwierdzi on, że przesyłka jest naruszona albo jeśli ujawniono szkodę lub ubytek niedające się zauważyć z zewnątrz (w innych przypadkach, tj. gdy szkodę lub ubytek można zauważyć z zewnątrz, obowiązek protokolarnego ustalenia stanu przesyłki ciąży na przewoźniku).

#202 reaper

reaper
  • 1108 posts

Posted 17 November 2011 - 23:13

Czyli kurier moze spokojnie wyjac z paczki np. telefon, wsadzic cegle. Nawet jak klient rozpakuje przy kurierze (jesli kurier laskawie poczeka, bo nie musi), to kurier sam na siebie bata nie ukreci, tylko wyjdzie i niczego nie bedzie podpisywal (w sensie zadnego protokolu). I co mu zrobia ? Klient zadzwoni do centrali i powie, ze ma cegle i ze kurier nie chcial podpisac protokolu - kurier sie wyprze. I co, slowo przeciwko slowu.

#203 ssebal

ssebal
  • 990 posts

Posted 17 November 2011 - 23:18

Tak, pudełka do iPhone'a 4S latają luzem w większym pudle, ci co już odbierali potwierdzą. Te metalowe coś są ciężkie.


W sumie mój iP jak przyszedł też ostro latał i skoro metalowe ów coś jest ciężkie no to po prostu to było nie do wykrycia... Cóż to za kraj :/
Teraz można tak gdybać w nieskończoność... Czekamy na jutrzejsze relacje po kontakcie tego rzecznika Orange :) To już jakiś przełom i trzeba być dobrej myśli.

Pozdrawiam

#204 tryt

tryt
  • 628 posts

Posted 17 November 2011 - 23:18

Czyli kurier moze spokojnie wyjac z paczki np. telefon, wsadzic cegle.

Nawet jak klient rozpakuje przy kurierze (jesli kurier laskawie poczeka, bo nie musi), to kurier sam na siebie bata nie ukreci, tylko wyjdzie i niczego nie bedzie podpisywal (w sensie zadnego protokolu).

I co mu zrobia ? Klient zadzwoni do centrali i powie, ze ma cegle i ze kurier nie chcial podpisac protokolu - kurier sie wyprze.

I co, slowo przeciwko slowu.


Sprawa jest prosta jak drut.
Jeśli naruszenie przesyłki będzie widoczne z zewnątrz, to odbiorca jej nie odbierze. Jeśli szkodę lub ubytek zauważy dopiero po otwarciu, to niezwłocznie (ale nie później niż w terminie 7 dni od daty doręczenia) może zażądać protokolarnego ustalenia stanu przesyłki.

#205 kaziu

kaziu
  • 56 posts

Posted 17 November 2011 - 23:21

hmm dziwna sprawa, w przypadku PLUS GSM podpisanie umowy przy kurierze wygląda tak. Kurier dzwoni do mnie umawia się konkretnie na godzinę, przyjeżdża otwiera przy mnie paczkę, z której wyciąga dokumenty do podpisania (umowa i jeszcze jeden świstek odbioru telefonu) w tym czasie widzę dokładnie przy kurierze co jest zawartością przesyłki. Mam za sobą kilka takich transakcji i zawsze tak samo.

#206 Hrabioso

Hrabioso
  • 27 posts
  • SkądWarsaw, Poland, Poland

Posted 17 November 2011 - 23:21

Sposób postępowania w tego rodzaju sprawach określają przepisy prawa przewozowego, nie Orange.



Kurier nie musi czekać aż odbiorca sprawdzi zawartość przesyłki i nikt mu za to nie płaci (chyba, że warunki umowy z nadawcą stanowią inaczej). Jedynym obowiązkiem kuriera jest doręczenie przesyłki i ew. pobrania pieniędzy.
Uprawnienia odbiorcy ograniczają się do żądania ustalenia stanu przesyłki jeśli stwierdzi on, że przesyłka jest naruszona albo jeśli ujawniono szkodę lub ubytek niedające się zauważyć z zewnątrz (w innych przypadkach, tj. gdy szkodę lub ubytek można zauważyć z zewnątrz, obowiązek protokolarnego ustalenia stanu przesyłki ciąży na przewoźniku).



Nie do końca. Trzeba to powiedzieć prosto i wyraźnie zgodnie z prawem przewozowym i KC, masz prawo otworzyć paczkę w którą jest zapakowany zakupiony przedmiot. Jeżeli natomiast zakupiony przedmiot np. telefon - czyli innymi słowy pudełko w którym znajduje się iphone nosi ślady uszkodzenia itp. wtedy masz prawo otworzyć to pudełko aby spisać protokół mający na celu ustalenie odpowiedzialności przewoźnika.

#207 maibatsu

maibatsu
  • 245 posts

Posted 17 November 2011 - 23:23

Raczej watpliwe aby zlodziejem byl kurier, ktory dostarczyl przesylke na miejsce. Ryzyko, ze odbiorca sprawdzi zawartosc paczki wartej 3k jest dosc wysokie, a przeciez pierwsze podejrzenia padaja wtedy na niego(kuriera). Prawdopodobnie zawartosc zostala podmieniona gdzies wczesniej.

#208 reaper

reaper
  • 1108 posts

Posted 17 November 2011 - 23:29

Sprawa jest prosta jak drut.
Jeśli naruszenie przesyłki będzie widoczne z zewnątrz, to odbiorca jej nie odbierze. Jeśli szkodę lub ubytek zauważy dopiero po otwarciu, to niezwłocznie (ale nie później niż w terminie 7 dni od daty doręczenia) może zażądać protokolarnego ustalenia stanu przesyłki.


Co to jest "protokolarne ustalenie stanu przesylki". Ktos stwierdzi, ze przesylka byla otwierana przed tym zanim zostala otworzona przez klienta ?

Juz po zawodach jak klient otworzy przesylke bez obecnosci kuriera i jesli kurier nie podpisze, ze towaru nie bylo lub byl uszkodzony (jesli nie zrobi tego na miejscu).

Nikt pozniej (a juz na pewno nie do 7 dni po zdarzeniu) nie potwierdzi podpisem,ze towaru nie bylo w przesylce.

Jesli faktycznie kurier nie musi czekac az klient otworzy przesylke, to kurierzy moga krasc na potege!

Powinno byc najpierw otwarcie przesylki, a potem zaplata i podpis jesli sie wszystko zgadza, proste.

#209 maziboss

maziboss
  • 550 posts
  • SkądTychy

Posted 17 November 2011 - 23:31

hmm dziwna sprawa, w przypadku PLUS GSM podpisanie umowy przy kurierze wygląda tak. Kurier dzwoni do mnie umawia się konkretnie na godzinę, przyjeżdża otwiera przy mnie paczkę, z której wyciąga dokumenty do podpisania (umowa i jeszcze jeden świstek odbioru telefonu) w tym czasie widzę dokładnie przy kurierze co jest zawartością przesyłki. Mam za sobą kilka takich transakcji i zawsze tak samo.

I to jest najlepsze rozwiazanie !! Dokumenty w srodku a nie na zewnatrz.

#210 tryt

tryt
  • 628 posts

Posted 17 November 2011 - 23:32

Nie do końca. Trzeba to powiedzieć prosto i wyraźnie zgodnie z prawem przewozowym i KC, masz prawo otworzyć paczkę w którą jest zapakowany zakupiony przedmiot. Jeżeli natomiast zakupiony przedmiot np. telefon - czyli innymi słowy pudełko w którym znajduje się iphone nosi ślady uszkodzenia itp. wtedy masz prawo otworzyć to pudełko aby spisać protokół mający na celu ustalenie odpowiedzialności dłużnika.


Co konkretnie "nie do końca"?
Paczkę możesz otworzyć dopiero wtedy, gdy pokwitujesz jej odbiór i, jeśli jest wyłsłana za pobraniem, zapłacisz ustaloną kwotę. Kurier przy otwarciu nie musi być obecny. Nie istnieje przepis, który nakładałby na niego taki obowiązek.
Napisałem wyraźnie, że jeśli odbiorca stwierdzi szkodę niedającą zauważyć się z zewnątrz, to może on zażądać ustalenia stanu przesyłki.

Istotny dla sprawy jest art. 74 ustawy prawo przewozowe, w szczególności ust. 3

Art. 74. 1. Jeżeli przed wydaniem przesyłki okaże się, że doznała ona ubytku lub uszkodzenia, przewoźnik ustala niezwłocznie protokolarnie stan przesyłki oraz okoliczności powstania szkody. Przewoźnik wykonuje te czynności także na żądanie uprawnionego, jeżeli twierdzi on, że przesyłka jest naruszona.
2. Ustalenia protokolarne powinny być dokonane w obecności uprawnionego, a jeżeli wezwanie go nie jest możliwe albo nie zgłosi się on w wyznaczonym terminie, przewoźnik dokonuje ustaleń w obecności osób zaproszonych przez siebie do tej czynności.
3. Jeżeli po wydaniu przesyłki ujawniono ubytek lub uszkodzenie nie dające się z zewnątrz zauważyć przy odbiorze, przewoźnik ustala stan przesyłki na żądanie uprawnionego zgłoszone niezwłocznie po ujawnieniu szkody, nie później jednak niż w ciągu 7 dni od dnia odbioru przesyłki.
4. Protokół podpisują osoby uczestniczące w ustaleniu stanu przesyłki. Jeżeli uprawniony nie zgadza się z treścią protokołu, może zamieścić w nim zastrzeżenie z uzasadnieniem; w razie odmowy podpisania protokołu przez uprawnionego przewoźnik stwierdza w nim fakt i przyczyny odmowy. Uprawniony otrzymuje bezpłatnie egzemplarz protokołu.
5. Jeżeli ustalenia protokolarne, podjęte na żądanie uprawnionego, nie wykażą szkody w przesyłce albo wykażą jedynie szkodę stwierdzoną już uprzednio przez przewoźnika, uprawniony ponosi opłaty określone w taryfie.
6. W razie trudności w ustaleniu danych dotyczących czasu, rodzaju, rozmiarów lub przyczyny szkody, dane te określa rzeczoznawca powołany przez przewoźnika w porozumieniu z uprawnionym.



#211 reaper

reaper
  • 1108 posts

Posted 17 November 2011 - 23:32

Raczej watpliwe aby zlodziejem byl kurier, ktory dostarczyl przesylke na miejsce. Ryzyko, ze odbiorca sprawdzi zawartosc paczki wartej 3k jest dosc wysokie, a przeciez pierwsze podejrzenia padaja wtedy na niego(kuriera). Prawdopodobnie zawartosc zostala podmieniona gdzies wczesniej.


Wlasnie chodzi o to,ze kurier mogl spokojnie ukrasc, a gdy klient zarzada otwarcia paczki przy kurierze ten (kurier) zwyczajnie odwraca sie na piecie i wychodzi (sila nikt nie ma prawa kuriera zatrzymac).

Potem kurier moze tlumaczyc sie w centrali, ze klient nie chcial otwierac paczki przy nim.

#212 shanhaevel

shanhaevel
  • 679 posts
  • SkądRzeszów, PL

Posted 17 November 2011 - 23:36

Współczuje bardzo, ale trzymam kciuki, że wszystko zakończy się pozytywnie dla Ciebie Rafale. Sam wcześniej rzadko kiedy sprawdzałem przesyłki ale od jakichś 2 lat staram się to robić regularnie (chyba, że mnie nie ma w domu i odbiera ktoś z domowników) i powiem szczerze, że już 2 razy protokół szkody spisany przez kuriera uratował mi kasę.

#213 tryt

tryt
  • 628 posts

Posted 17 November 2011 - 23:38

Co to jest "protokolarne ustalenie stanu przesylki".

Ustalenie jakich szkód lub ubytków doznała przesyłka i protokolarne stwierdzenie zauważonych.

Juz po zawodach jak klient otworzy przesylke bez obecnosci kuriera i jesli kurier nie podpisze, ze towaru nie bylo lub byl uszkodzony (jesli nie zrobi tego na miejscu).

A dlaczego miałby nie podpisać? Oczywiście, że podpisze. Stwierdza się stan faktyczny - np. brak telefonu w kartonie. Co się z nim stało, wykaże (albo i nie) dopiero postępowanie reklamacyjne.

Nikt pozniej (a juz na pewno nie do 7 dni po zdarzeniu) nie potwierdzi podpisem,ze towaru nie bylo w przesylce.

7 dni to długo. Trzeba będzie wykazać, że zwłoka była uzasadniona. W przypadku zawiadomienia przewoźnika o ubytku niezwłocznie po jego stwierdzeniu, nie będzie żadnych problemów.
Pamiętaj, że sporządzenie protokołu szkody to dopiero początek. Trzeba jeszcze złożyć reklamację, do której przewoźnik się ustosunkuje.

#214 Mirko791

Mirko791
  • 4558 posts
  • SkądJaworzno

Posted 17 November 2011 - 23:42

Wygląda na to, że wobec takiego stanu prawnego jesteśmy jako klienci bezsilni i w przypadku kradzieży pozostaje nam dochodzenie swoich praw po fakcie, no i Rafał nie mógł zrobić w takiej sytuacji nic więcej niż zrobił.

#215 Hrabioso

Hrabioso
  • 27 posts
  • SkądWarsaw, Poland, Poland

Posted 17 November 2011 - 23:42

@tryt Chodziło mi o wyeksponowanie, iż kurier ma obowiązek i za to ma płacone, aby zostać i spisać protokół jeżeli widzisz, że paczka jest naruszona (a nie stwierdzisz szkodę). Poza tym obowiązek zapłaty powstaje po umożliwieniu zbadania rzeczy - czyli sprawdzenia czy opakowanie nie jest naruszone itd. vide 544§2 KC

#216 iKrawiec

iKrawiec
  • 1152 posts
  • Skąd/root

Posted 17 November 2011 - 23:42

Znajomy miał podobny problem. Zamiast konsoli przyszła encyklopedia. Założył sprawę firmie kurierskiej. Przegrali i musieli dużo zabulić forsy-konsola 1200zł, koszty sprawy 1000pln + zadośćuczynienie 2500zł Czyli wychodzi na to, że może zarobisz na tej sprawie. Ale niestety w przypadku mojego znajomego ciągnęło się to ponad pół roku.

#217 iPrzemo

iPrzemo
  • 23 posts

Posted 17 November 2011 - 23:44

Uff.... wszyscy sporo napisali w tym temacie jednak z szybkiego przeglądania wątku nie poruszono ważnej kwestii dotyczącej opakowania. Jeżeli produkt został wysłany z ORANGE powinien zawierać orginalne taśmy samoprzylepne tej firmy ORANGE oraz pudełko powinno nosić emblematy, choć można to sprawdzić. Jeżeli paczka była przepakowywana i miała zwykłe taśmy nie firmowe to można podejrzewać że ten ostatni lub prawie ostatni maczał palce. Jeżela masz orginalne taśmy samoprzylepne Orange bez uszkodzeń to ten co wysyłam do Ciebie sprzęt - pakował paczkę mógł się skusić ...... Po numerze paczki można też sprawdzić kto doręczał .... i z kurierem porozmawiać ..... Moja żona codziennie odbiera takie paczki od kurierów przysłany z UE z różnymi mega drogimi ciuchami i to podpowiedziała. Jak są doklejane taśmy inne niż orginalne to wiadomo kto pociągnął bluzkę za 2000 zł ... lub szalik za 700 zł. Reklamacja .. do kurierskiej firmy. Jak orginalne taśmy są to "John lub Wincento" pakowacz z magazynu firmowego nie dodał sztuki. Mimo że kurier odjechał ZAWSZE istnieje prawo do reklamacji mimo że om pojechał. Kwestia kto otworzył paczkę i czy wogóle do niej trafił telefon... P.S. Moja rada wynikająca z mojego doświadczenia z trochę inne wpadki z operatorem przy odnawianiu umowy i ciągnięciu się sprawy przez kilka m-cy zacząłem nagrywać wszystkie rozmowy. W tej chwili polecam Ci to gorąco zanim będziesz wykonywał kolejne telefony gdziekolwiek. Pełna dokumentacja tego typu itp... warta jest posiadania. I proszę koledzy nie pisać że to nie zgodne z prawem..... bo rozmawiałem ... nie powiem z kim .... i powiedział że ... zawsze każdy ma prawo do sporządzania notatek nawet w tej formie, czyli głosowych bez powiadamiania tamtej strony bo mam kłopoty z pamięcią i nie pamiętam o czym w szczegółach rozmawialiśmy ... Więc..trzymam kciuki za te taśmy czy były w orginale czy już produkt był przepakowany....

#218 reaper

reaper
  • 1108 posts

Posted 17 November 2011 - 23:46

Ok, ale jakby kurier w protokole napisal,ze byl przy otwarciu przesylki i faktycznie telefonu nie bylo, to inna bylaby sytuacja klienta przy skladaniu reklamacji niz w przypadku gdy taki protokol mialby byc podpisany z informacja,ze klient sam otwieral sobie te paczke w domu bez udzialu kuriera. Przeciez wiadomo,ze reklamacja bedzie negatywnie rozpatrzona gdy klient otworzy paczke bez kuriera - "wyjal Pan,a teraz twierdzi,ze niby nie bylo"-takie beda tlumaczenia przewoznika. A gdyby kurier byl obecny,to przewoznik nie moglby sie w ten sposob tlumaczyc.

#219 tryt

tryt
  • 628 posts

Posted 17 November 2011 - 23:51

@tryt
Chodziło mi o wyeksponowanie, iż kurier ma obowiązek i za to ma płacone, aby zostać i spisać protokół jeżeli widzisz, że paczka jest naruszona (a nie stwierdzisz szkodę).

A, ok. Z tym się zgadzam.

Poza tym obowiązek zapłaty powstaje po umożliwieniu zbadania rzeczy - czyli sprawdzenia czy opakowanie nie jest naruszone itd. vide 544§2 KC

Celem istnienia tego przepisu nie jest umożliwienie kupującemu zapoznania się ze stanem przesyłki czy rzeczy przewożonej, ale zabronienie sprzedającemu żądania zapłaty przed spełnieniem świadczenia.

Ok, ale jakby kurier w protokole napisal,ze byl przy otwarciu przesylki i faktycznie telefonu nie bylo, to inna bylaby sytuacja klienta przy skladaniu reklamacji niz w przypadku gdy taki protokol mialby byc podpisany z informacja,ze klient sam otwieral sobie te paczke w domu bez udzialu kuriera.

Najistotniejsze jest to, czy dało się z zewnątrz stwierdzić naruszenie przesyłki (np. widoczne na zdjęciu zagięcia kartonu). Jeśli nie i stwierdzenie ubytku możliwe było dopiero po otwarciu kartonu, to sytuacja odbiorcy nie zmieni się w żaden sposób, bo nie mógł on on o istnieniu ubytku wiedzieć.

Przeciez wiadomo,ze reklamacja bedzie negatywnie rozpatrzona gdy klient otworzy paczke bez kuriera - "wyjal Pan,a teraz twierdzi,ze niby nie bylo"-takie beda tlumaczenia przewoznika.

A skąd wiadomo? Reklamacji jeszcze nawet nie złożono, a Ty już znasz odpowiedź?

#220 SzymonPOZNAN

SzymonPOZNAN
  • 120 posts
  • SkądPoznań, PL

Posted 17 November 2011 - 23:59

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale czy autor wątku nie jest właścicielem serwisu na Górczynie? Jeśli tak to może jednak być to kurier, który dostarcza do niego paczki na co dzień i który zaobserwował, że nigdy on nie sprawdza zawartości przy nim... Jeśli się pomyliłem do do osoby to przepraszam.

#221 Hrabioso

Hrabioso
  • 27 posts
  • SkądWarsaw, Poland, Poland

Posted 18 November 2011 - 00:03

A, ok. Z tym się zgadzam.


Celem celem istnienia tego przepisu nie jest umożliwienie kupującemu zapoznania się ze stanem przesyłki czy rzeczy przewożonej, ale zabronienie sprzedającemu żądania zapłaty przed spełnieniem świadczenia.



Istotą tego przepisu jest umożliwienie zbadania czy faktycznie dostajemy to co zamawialiśmy - czyli zafoliowane pudełko z iphonem (a nie kiszone ogórki podmienione przez przewoźnika). W takim rozumieniu jest tam użyte "zbadanie rzeczy".
Poza tym nie zabrania on w żadnym razie zapłaty sprzedającemu przed dostarczeniem przesyłki (możemy zapłacić wcześniej przelewem nie za pobraniem).

#222 kajet24

kajet24
  • 153 posts

Posted 18 November 2011 - 00:09

Spróbuj skonsultować sprawę od strony prawnej na Forum Prawne - bezpłatne porady prawne - prawo, pomoc prawna, forum prawnicze
Jest tam dużo osób chętnie pomagających od strony prawnej. Nie zaszkodzi skonsultować na pewno.



k.

#223 magic999

magic999
  • 16 posts
  • Skądmedalikarnia

Posted 18 November 2011 - 00:14

Tak, ale jak wcześniej było napisane, masz możliwość wykupienia opcji zajrzenia do paczki, wtedy żaden kurier nie ma nic do gadania. Jednak jak pisałem, ja nigdy nie spotkałem się z kurierem, który by robił mi problem z otwarciem paczki.


Nie ma luki w prawie? Zawartość paczki jest własnością przewoźnika dopóki nie podpisze się jej odbioru. Czyli kurier może odmówić otworzenia paczki przed podpisaniem jej odbioru bez zastrzeżeń. Jak już podpiszemy odbiór to już tylko dobra wola kuriera że jest świadkiem przy otwieraniu... I koło się zamyka?


Każdy kurier ma obowiązek zaczekać, aż sprawdzę czy przesyłka jest cała. Z dużymi paczkami też nie ma problemu. Często zamawiam sprzęty z allegro. Jakiś czas temu zamawiałem wózek dla dziecka i sprawdziłem dokładnie czy wszystkie elementy są w komplecie, zabrało to około 5 minut. Kurier widać było był zniecierpliwiony, ale mnie to g...o obchodziło, bo zapłaciłem i wymagam aby przyszło w 100% zgodne z opisem. Po czym podpisuje odbiór. Sorry ale prawdę powiedziawszy, podpisując odbiór przed dokładnym obejrzeniem czy jest w paczce i jest całe, to wg mnie frajerstwo. Sami ludzi w Polsce pchają się na siłę, aby ich oszukiwać i kurierzy to wykorzystują.


@ roberto2012, myślę, że masz rację, że już jest pozamiatane... Odbiorca ma prawo sprawdzić i otworzyć paczkę przy kurierze i dopiero podpisać się, co jest POTWIERDZENIEM, że przyjmuje towar i jest to to, co odbiorca zamawiał. Wiem, że nikt tego nie robi. Wiem i rozumiem, że kurier przestępuje z nogi na nogę, bo ma jeszcze paczki do rozwiezienia tego dnia. Niestety takie przypadki, jaki nieszczęśliwie przytrafił się naszemu koledze spowodują, że wszyscy na hura zaczniemy teraz sprawdzać paczki... Jednakże również uważam, że sprawa powinna być nagłośniona. Może nic to nie da, ale wszyscy będziemy ostrożniejsi odbierając przesyłki.


Co konkretnie "nie do końca"?
Paczkę możesz otworzyć dopiero wtedy, gdy pokwitujesz jej odbiór i, jeśli jest wyłsłana za pobraniem, zapłacisz ustaloną kwotę. Kurier przy otwarciu nie musi być obecny. Nie istnieje przepis, który nakładałby na niego taki obowiązek.
Napisałem wyraźnie, że jeśli odbiorca stwierdzi szkodę niedającą zauważyć się z zewnątrz, to może on zażądać ustalenia stanu przesyłki.

Istotny dla sprawy jest art. 74 ustawy prawo przewozowe, w szczególności ust. 3


itd ...

Jeżeli paczka jest ubezpieczona to na żądanie odbiorcy kurier ma obowiązek być przy otwarciu i sprawdzeniu przesyłki, np pod względem uszkodzeń, zgodności itd.

Jeżeli paczka nie jest ubezpieczona - to jest jego dobra wola.


Wyjaśnię jeszcze raz: pierwsze co zrobiłem to zapytałem o otwarcie paczki. Kurier powiedział, że najpierw pieniądze i podpisanie umowy. Moją winą jest to, że potem NIE ZMUSIŁEM kuriera by jednak otworzyć paczkę bo on już praktycznie wychodził. To co miałem siłą go zatrzymać ?



I kurier miał rację, że najpierw kasa i podpis, tylko co dalej?
Zmusić go nie mogłeś do pozostania chyba, że ....


Wszyscy jesteśmy mądrzy bo to nas nie spotkało ale też jest to nauką dla nas na czyimś błędzie.

#224 tryt

tryt
  • 628 posts

Posted 18 November 2011 - 00:23

Istotą tego przepisu jest umożliwienie zbadania czy faktycznie dostajemy to co zamawialiśmy - czyli zafoliowane pudełko z iphonem (a nie kiszone ogórki podmienione przez przewoźnika). W takim rozumieniu jest tam użyte "zbadanie rzeczy.

Po raz drugi, nie.

Uchwała SN z dnia 23 maja 1997 r. sygn. akt III CZP 18/97
Artykuł 544 § 2 k.c. natomiast normuje w sposób generalny kwestię wykonania podstawowego obowiązku kupującego, jakim jest zapłata ceny


Wyrok SA w Warszawie z dnia 12 listopada 1996 r. sygn. akt I ACr 673/96
Art. 544 § 2 k.c. określa jedynie termin wymagalności świadczenia kupującego z tytułu zapłaty ceny


Przewoźnik nie wie (i wiedzieć nie musi), że rzecz którą przewozi jest świadczeniem wynikającym z umowy sprzedaży.
Ponadto, przepis art. 544 k.c. odnosi się wyłącznie do stosunków między sprzedającym a kupującym.

Poza tym nie zabrania on w żadnym razie zapłaty sprzedającemu przed dostarczeniem przesyłki (możemy zapłacić wcześniej przelewem nie za pobraniem).

Źle się wyraziłem. Zabrania domagania się wyłącznie zapłaty przed spełnieniem świadczenia.

#225 Tomek28ST

Tomek28ST
  • 168 posts
  • SkądGorzów Wlkp., PL

Posted 18 November 2011 - 00:30

"Jeżeli kupujący w toku negocjacji umowy nie zadbał o to, by za moment wydania przyjęta była chwila dostawy zakupionej rzeczy do jego miejsca zamieszkania, to zgodnie z ogólnymi zasadami odpowiedzialności wynikającymi z Kodeksu cywilnego, bez względu na to, czy rzecz zostanie utracona czy uszkodzona w toku przewozu, na kupującym i tak spoczywa obowiązek zapłaty sprzedawcy umówionej ceny. W tym miejscu warto zaznaczyć, że w kwestii obowiązku zapłaty za towar, który bez winy sprzedawcy został uszkodzony lub zaginął, od lat toczą się gorące dysputy i polemiki. Wszystkiemu winien jest art. 544§2 k.c., zgodnie z którym kupujący obowiązany jest zapłacić cenę dopiero po nadejściu rzeczy na miejsce przeznaczenia i po umożliwieniu mu zbadania rzeczy. I choć zdecydowana większość teoretyków prawa popiera i identyfikuje się ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, pojawiają się głosy przeciwne. I tak na przykład Jerzy P. Naworski w glosie do przywołanego powyżej orzeczenia Sądu Najwyższego wyraził pogląd: "kupujący nie ma obowiązku zapłaty ceny, jeżeli nie otrzyma rzeczy powierzonej przez sprzedawcę przewoźnikowi", wskazując, że zestawienie brzmienia art. 544§2 k.c. oraz 548§2 k.c. przemawia za przyjęciem, iż niebezpieczeństwo przypadkowej utraty rzeczy przechodzi na kupującego dopiero w momencie dojścia rzeczy na miejsce przeznaczenia. Trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że przepisy Kodeksu cywilnego, których interpretacja nie może całkowicie pomijać rozwiązań przyjętych przez prawo przewozowe, nie dają jednoznacznych podstaw do stwierdzenia, iż kupujący nie ma obowiązku zapłaty za niedostarczony towar, powierzony przewoźnikowi przez sprzedawcę. Skoro bowiem kupujący jest uprawniony do uzyskania od przewoźnika odszkodowania za szkodę poniesioną w następstwie utraty przesyłki, należy przyjąć, że uszczerbek powstały w jego majątku polega właśnie na uprzedniej zapłacie, mimo braku uzyskania ekwiwalentnego świadczenia w postaci przesyłki stanowiącej przedmiot sprzedaży." Prawo jest pisane przez prawników i dla prawników, zwykły człowiek może się w tym pogubić.




2 user(s) are reading this topic

0 members, 2 guests, 0 anonymous users