Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

iPhone 4S w Orange


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
369 odpowiedzi w tym temacie

#176 Adam Kaczor

Adam Kaczor
  • 689 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 listopada 2011 - 18:51

Co ?! O.0 Czy mogę prosić o numer ? ;D

#177 bart886

bart886
  • 111 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 18 listopada 2011 - 18:58

No jasne, proszę bardzo Bielsko-Biała
ul. Sarni Stok 2 (Sarni Stok)
telefon: 33 812 54 36
faks: 33 812 54 36
orange: 501 500 114
stronka: http://www.faxtel.net.pl/

#178 Gregoria

Gregoria
  • 45 postów

Napisano 18 listopada 2011 - 19:03

tak, u mnie tez juz sa po salonach, gdzieniegdzie wiecej a gdzieniegdzie po 1 szt :D

#179 Adam Kaczor

Adam Kaczor
  • 689 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 listopada 2011 - 19:19

Serio ?! Dzięki wielkie za cynk ;P

#180 rafalwol

rafalwol
  • 28 postów

Napisano 18 listopada 2011 - 21:26

Do mnie przyjechal wczoraj kurierem 4s i po przesiadce z 4ki jest roznica. Może nie kolosalna ale jest. Mapy, strony wszystko chodzi miodzio :) Polecam wszystkim wahajacym sie :)

#181 eroberto1

eroberto1
  • 285 postów
  • SkądŁódź

Napisano 18 listopada 2011 - 21:32

Mam pytanie do przedłużających umowę w Orange, czy w zestawie iP jest karta microsim? Obecnie mam normalną kartę i nie chce bawić się w rzeźbienie z wycinaniem...

#182 krzyss

krzyss
  • 25 postów

Napisano 18 listopada 2011 - 21:45

Dzis odebralem 4S od kuriera. Az sie balem jak otwieralem pudelko po ostatnich przygodach naszego kolegi. Mimo to udalo sie mam 4S :-) Pierwsze wrazenia... 3G zjada baterie w tempie swiatla ! telefon dziala znacznie szybciej, aparat jest fajny ! (mimo ze prawie nie uzywam). W zestawie jest karta mSIM o ktora pytasz, i jakos sie ja aktywuje, ale jak to nie wiem bo mialem juz mSIM. Jest rowniez w zestawie adapterek z mSIM na zwykly SIM. Reszta standardowo, dodam ze przesiadlem sie z 4 na 4S i antena jest o niebo lepsza ! w windzie gdzie nie mialem nigdy zasiegu teraz mam jedna dwie kreski i da sie gadac !!! i nie jest wrazliwy na moje dlonie :)

#183 bart886

bart886
  • 111 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 18 listopada 2011 - 21:52

Mam pytanie do przedłużających umowę w Orange, czy w zestawie iP jest karta microsim? Obecnie mam normalną kartę i nie chce bawić się w rzeźbienie z wycinaniem...


Tak, w salonie dają microsim i na miejscu przyporządkowują Twój numer do niej. Później aktywacja to jakieś 4-5 godzin.

#184 Gregoria

Gregoria
  • 45 postów

Napisano 18 listopada 2011 - 21:52

czego nie dostane w salonie w porównaniu do esklepu???? bo nie wiem czy jest sens szalec i kuypowac w salonie teraz czy czeeeeekac 2 tyg i brac przez esklep??? oprócz niższej ceny co jeszcze dają?

#185 Lita

Lita
  • 651 postów
  • Płeć:
  • SkądvAvkA

Napisano 18 listopada 2011 - 22:08

W zestawie jest karta mSIM o ktora pytasz, i jakos sie ja aktywuje, ale jak to nie wiem bo mialem juz mSIM.
Jest rowniez w zestawie adapterek z mSIM na zwykly SIM.


qrcze, adapterek tak ale karty mSIM nie dostałam... muszę się w związku z tym przejechać do salonu :/

#186 eroberto1

eroberto1
  • 285 postów
  • SkądŁódź

Napisano 18 listopada 2011 - 22:11

Wiem że w salonie dają bo do iPada dostałem i zanim rozpakowałem sprzęt była już aktywna, zastanawia mnie jak to jest z esklepem bo kiedyś już zamawiałem przez esklep modem i aktywacja karty trwała 3 dni...tu wolałbym uniknąć że moja aktualna karta przestanie działać a microsim z zestawu zacznie działać po 3 dniach.

#187 Adam Kaczor

Adam Kaczor
  • 689 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 listopada 2011 - 22:43

Jest tak samo z kartą przez online jak i w salonie ;) Jak odbierałem iP4 z salonu musiałem czekać na aktywację jak moja siostra kupowała przez eskelp tak samo.

#188 szymonvader

szymonvader
  • 557 postów
  • SkądBędzin

Napisano 18 listopada 2011 - 22:44

moja karta aktywowana została w ciągu 4 min od złożenia dyspozycji wył starej. A nie robiłem tego 1 raz. Nie wiem dlaczego u Ciebie tak długo to trwało.

#189 Adam Kaczor

Adam Kaczor
  • 689 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 listopada 2011 - 22:53

u mnie kilka godzinek (2-4)

#190 bart886

bart886
  • 111 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 18 listopada 2011 - 22:59

u mnie kilka godzinek (2-4)

Również podobnie. Obsługa informuje, że do 24 godzin ale zawsze jest to szybciej.

#191 suprnowa

suprnowa
  • 664 postów
  • SkądRadom/Norway

Napisano 18 listopada 2011 - 23:16

Ja dziś odebrałem swojego białaska 16GB.Jak narazie jestem pozytywnie zaskoczony,choć posiadam iPhone 4.

#192 bart886

bart886
  • 111 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 18 listopada 2011 - 23:27

Ja dziś odebrałem swojego białaska 16GB.Jak narazie jestem pozytywnie zaskoczony,choć posiadam iPhone 4.


To co ma powiedzieć użytkownik 3 Gs :P

#193 jaro99

jaro99
  • 33 postów
  • SkądSkierniewice

Napisano 19 listopada 2011 - 18:14

To ja może opowiem moją "przygodę"... może mi ktoś z Was coś poradzi bo jestem w kropce... Na wstępie powiem, że korzystam z Orange (mam 3GS'a) w taryfie biznesowej i chciałem przedłużyć umowę w dniu wyjścia nowego iPhone'a 4S. 11 listopada (święto) o 8 rano zadzwoniłem do BOKu klienta biznesowego, trafiłem na bardzo kompetentnego gościa, złożyliśmy taryfę dla mnie i wybrałem iPhone'a 4S 16GB w kolorze białym - konsultant powiedział, że mam szczęście "bo się załapałem na jedną z ostatnich sztuk w kolorze białym" - ucieszyłem się i się pożegnaliśmy. Konsultant dodał, że aparat powinien do mnie dotrzeć na wtorek-środę (15-16) i że będzie jeszcze w tym tygodniu dzwonił do mnie aby sprawdzić czy wszystko poszło ok. Wszystko wyglądało pięknie. We wtorek wieczorem zadzwoniłem do BOKu zapytać jak wygląda stan mojego zamówienia, dostałem odpowiedź - telefon jest już w strefie logistycznej, powinien się go Pan spodziewać lada moment. W środę wieczorem taka sama sytuacja, choć już zacząłem się trochę martwić, że coś jest nie tak...poprosiłem gościa żeby 2 razy sprawdził czy z moim zamówieniem jest wszystko w porządku, trochę poczekałem, dostałem odpowiedź, że wszystko jest w należytym porządku. Czwartek godzina 17 dzwoni konsultant ten, u którego przedłużałem umowę, z pytaniem czy paczka dotarła. Zdziwiony odpowiedziałem, że nie i że chciałbym się dowiedzieć co się dzieje, bo od kilku dni telefon jest w strefie logistycznej. Sprawdził, okazało się, ze sytuacja jest nadal taka sama. Wkurzyłem się i zacząłem patrzeć po forum czy innym telefony docierają, okazało się, że jak najbardziej, wielu ludzi już otrzymało swoje modele. Trafiłem na temat "z cegłą", swoją drogą gratuluję koledze, że sprawę udało się szczęśliwie załatwić - ja niestety nie miałem tyle szczęścia w rozmowach z Orange (ale o tym na końcu). Przypomniało mi się, że przecież powinienem poprosić o numer listu przewozowego DPD. Zadzwoniłem więc do Orange i poprosiłem o ten numer, dostałem odpowiedź, że jeszcze takiego nie ma - wkurzyłem się jeszcze bardziej i poprosiłem o wyjaśnienie co jest nie tak - nie wiedzą, po prostu czasem tyle to trwa. Stwierdziłem, że zaczekam do piątku i z rana zadzwonie do tego swojego konsultanta. W piątek rano zadzwoniłem i poprosiłem o przełączenie do konsultanta, z którym przedłużałem umowę, dostałem odpowiedź, że pracuje w godzinach 14-22, poprosiłem o telefon od niego o 16. Przy okazji kolejny raz spytałem o status mojej dostawy - bez zmian, brak informacji. Wkurzony stwierdziłem, ze poczekam do tej 16. Wytrzymałem do 17.30 - nie było żadnego odzewu z ich strony. Dzwonię do BOKu, proszę o rozmowę z gościem, babka mówi, że mnie przełącza, czekam kilka minut z muzyczką w tle, wracam do tej samej babki, mówi mi, że mojego konsultanta nie ma w pracy, jest na zwolnieniu do kolejnego czwartku (dziwne, dzień wcześniej nie słychać było, żeby był w złej formie, ale nie wnikam), wkurzyłem się i proszę po raz enty o weryfikację mojego zamówienia, opowiedziałem ile to razy już dzwoniłem i powiedziałem, że jestem bardzo zawiedziony brakiem jakichkolwiek informacji, babka znowu sprawdzała kilka minut, wraca i mówi, że brakuje dla mnie aparatu na magazynie i dlatego jest opóźnienie w wysyłce. Mało tego, mówi mi, że umowa w przyszłym tygodniu albo wyjdzie albo zostanie ANULOWANA... Wtedy to już się WKU...łem...powiedziałem, że poproszę o rozmowę z managerem/przełożonym, babka znowu prosi mnie o czekanie...wraca po kilku minutach i mówi, że może mnie połączyć z jej przełożonym...W PONIEDZIAŁEK! nie wytrzymałem i przestałem być miły, spytałem wprost "chce mi Pani powiedzieć, że ŻADEN z przełożonych nie pracuje do poniedziałku?" babka się zaczęła motać i tłumaczyć, że managerowie mają spotkanie od 16 (w tym momencie było już po 18) i że nie wiadomo kiedy skończą, zacząłem ją dociskać i mówię, że tak być nie może, że jestem bardzo rozczarowany, kazała mi jeszcze raz poczekać, wraca i mówi że przełożony zadzwoni do mnie po spotkaniu, spytałem w jakich godzinach - odpowiedziała do 20 (do tej pory pracuje), powiedziałem, że ok i liczę, że tym razem ktoś się do mnie odezwie... oczywiście się zawiodłem i do 19:50 nikt nie zadzwonił, więc zadzwoniłem ja, poprosiłem o przekierowanie na babkę z którą gadałem, czekałem kilka minut, babka odrazu wiedziała o co chodzi, mowie jej, że sobie żarty robią, bo nikt nie dzwonił, a ona sarkastycznym tonem "taaak? to ja już lecę do przełożonego", znowu czekałem z 5min, odbiera gościu, hałas w tle, jakby na ulicy stał...od razu pytam kim jest, jaką pełni funkcję, informuję go, że również nagrywam tą rozmowę (tak jak Orange robi), opowiadam mu o sytuacji, a on do mnie krótko - "proszę Pana zaszła pomyłka i w momencie składania zamówienia przez konsultanta, telefonu już nie było na stanie, nikt z obsługi nie zawinił, pomyłka systemu"...zatkało mnie, mówię jak może dojść do sytuacji, że przez tydzień nikt nie umie sprawdzić jak wygląda moja sytuacja mimo, że kilkukrotnie prosiłem o zweryfikowanie czy cały proces przebiega prawidłowo (za każdym razem odpowiedź była, że tak). po tym gościu sarkastycznie się pyta czy w takim razie może jakoś pomóc...mówie mu, że żądam priorytetowego załatwienia mojej sprawy, powiedziałem też, że żadam rekompensaty za stracony czas (chyba 10 rozmów, każda od 10-40min), nerwy i pieniądze (każda rozmowa z BOK kosztuje), żądam też rekompensaty za błędne informowanie od początku całego procesu przedłużenia umowy - każdy powinien płacić za swoje błędy, dlaczego ja mam być stratny? - jako rekompensatę zaproponowałem obniżkę ceny telefonu lub lepsze warunki w umowie abonamentowej. gościu odpowiedział: - że zleci odjęcie od moich faktur kosztów rozmów z BOKiem (podziękowałem), - co do rekompensaty za stracony czas i nerwy - sarkastycznie "wg mnie tego nie możemy zmierzyć, więc tutaj nic nie zrobimy", - co do obniżki cen telefonu - "Orange płaci producentowi telefonu konkretną kwotę i my jej obniżyć nie możemy" - śmiech na sali - dlaczego klient ma być stratny, popełnili błąd to niech za niego zapłacą!, - co do sprawy lepszych warunków umowy - "żaden z naszych konsultantów nie może niczego lepszego zaproponować, ponieważ są oni z tego rozliczani. podeślemy panu naszego najlepszego specjalistę, z największym doświadczeniem, aby skomponować nową umowę w momencie, gdy telefon ponownie pojawi się w ofercie" - zaśmiałem się gościowi do słuchawki i stwierdziłem, że jakoś dziwnie po tylu telefonach nie mogłem się doprosić o telefon od nich to ciekawy jestem czy teraz podołają temu "zadaniu". Rozmowa zakończyła się tym, że gościu stwierdził, że ktoś do mnie zadzwoni jak tylko telefon się pojawi ponownie w ofercie...! Jak dla mnie jest to śmiech na sali! KUR... ani jednego przepraszam nie usłyszałem! jedne co "wywalczyłem" to zapewnienie, że zwrócą mi koszta rozmów z BOKiem. Gościu oczywiście nie wiedział kiedy może być dostawa. Czy ktoś z użytkowników miał podobne "doświadczenia" z Orange? Czy ktoś może mi powiedzieć czy da się coś w tej sytuacji jeszcze wywalczyć z nimi? Czekanie na dostawę chyba mija się z celem... Odzywanie się do urzędu ochrony konsumenta zapewne też nic nie zdziała... Co byście mi w takiej sytuacji polecili? Ja osobiście straciłem ochotę do rozmów z Orange, tymbardziej do płacenia im takich pieniędzy za telefon... niestety z wielu powodów muszę pozostawić numer w Orange... Czy Ci którzy odebrali już swoje telefony mogą powiedzieć kiedy (dzień i godzina) zamawiali swoje telefony i w jaki sposób to zrobili? Chciałbym zweryfikować czy faktycznie 11 listopada ok. godziny 8.30 nie było już iPhone'a 4S 16GB w kolorze białym...

#194 swiety74

swiety74
  • 773 postów
  • SkądKatowice

Napisano 19 listopada 2011 - 18:55

Mam to samo. Zamawiałem 32 białego w dniu 12.11.2011. W piątek też był jeszcze w jakiejś strefie, bez numeru imei. Cały czas informowali mnie, że maja 10 dni na dostawę. W piątek wreszcie ich przkonałem, ze coś jest nie tak z moim zamówieniem. Obiecali nadać mojej sprawie priorytet ale czuje, że będzie jak u ciebie.

#195 jaro99

jaro99
  • 33 postów
  • SkądSkierniewice

Napisano 19 listopada 2011 - 19:01

dokładnie, właśnie jeszcze raz do nich dzwoniłem. nie mają już w ogóle 4S.

#196 Adam Kaczor

Adam Kaczor
  • 689 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 19 listopada 2011 - 19:08

Jezu...jak taka firma cały czas może się utrzymywać na rynku. Wiem, niestety też tam mam abo i jednak dają mi jak na razie najlepszą ofertę w porównaniu z nowym abo np. w T-Mobile. To jest cyrk nie operator

#197 Gregoria

Gregoria
  • 45 postów

Napisano 19 listopada 2011 - 21:08

[CIACH]

Twój wpis został usunięty ze względu na fatalną pisownię. Napisz jeszcze raz, poprawnie. Pozwoli to na łatwiejsze zrozumienie tego, co chcesz przekazać. Poniżej kilka przydatnych linków do zasad pisowni i interpunkcji:
Interpunkcja: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629736
Wielkie litery: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629371
Pisownia łączna lub rozdzielna: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629454

#198 swiety74

swiety74
  • 773 postów
  • SkądKatowice

Napisano 19 listopada 2011 - 21:37

Może kolega "od cegły" przekaże nasze obie sprawy do Wysokopostawionych osób w Orange. Może w także w tym przypadku Orange zachowa się z klasą i na poziomie.

#199 CeBeeR

CeBeeR
  • 1 362 postów
  • SkądUK

Napisano 20 listopada 2011 - 10:45

@jaro99 Twoja sytuacja pokazuje dobitnie, że Polska w relacjach z klientem jest krajem piątego świata. Nie zmieni się to z dnia na dzień, w kraju w którym w typowym sklepie nie można zapłacić kartą - po prostu decydując się na zakup towaru / usługi należy liczyć się z tym, że klient trafi na kogoś niekompetentnego, leniwego, nie znającego się na swojej pracy, a docelowo - będzie musiał zapłacić za wszystko więcej, niżby stało się to w cywilizowanym miejscu. Dziwi mnie jedno - właśnie tutaj - skoro kupujecie dobra luksusowe jak np. iPhone - dlaczego dajecie zarabiać polskim nieudacznikom? Stać Was na iPhone - wyjedźcie na dzień do jakiegoś normalnego kraju, kupcie tam ów sprzęt, spędźcie miło dzień czy dwa. Gwarancja? Przecież jeżeli oddacie sprzęt do firmy "R" i tak Wam powiedzą, że jest zalany - więc o jakiej gwarancji można mówić?

#200 Adam Kaczor

Adam Kaczor
  • 689 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 20 listopada 2011 - 10:51

No ale chyba jak jest gwarancja to nie odnosi się do Orange tylko na szczęscie do Apple. A ludzie w iSpotach nawet w Polsce są bardzo mili ;)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych