Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Ile placimy za sprzet Apple, a ile za marke Apple?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
495 odpowiedzi w tym temacie

#401 art.mariusz

art.mariusz
  • 1 542 postów
  • SkądKatowice

Napisano 01 września 2011 - 15:04

streetfighter69 - rozumiem. napisałem dość dobitnie. Co do cytatów Jobsa to powiedział kiedyś też coś takiego: "nasze ikonki są tak śliczne, że chciałoby się je zlizywać z ekranu" lub coś podobnego nie pamiętam dokładnie... :) Poza tym wyraźnie miałem na myśli te wszystkie czary mary i "amazing" na prezentacjach. Np. FaceTime tylko przez Wi-Fi i tylko dla Apple... — pod tym względem chyba trudno się bronić przed podobnymi określeniami posiadanej inteligencji?

---------- Wpis dodano o 16:01 ---------- Poprzedni wpis dodano o 15:59 ----------

Bazowanie na ergonomii, instuicyjnosci i prostocie nie ma nic wspolnego z debilizmem.


Ej Ej panowie! :) Nie odwracajcie kota ogonem. Wyraźnie napisałem na przykładach o jakie przejawy "śmiechu" mi chodziło.

---------- Wpis dodano o 16:04 ---------- Poprzedni wpis dodano o 16:01 ----------

W moim pytaniu chodzilo o postrzeganie marki i jej sile oddzialywania w kontaktach przede wszyskim zawodowych, bez poruszania kwestii technicznych i udowodniania wyzszosci Swiat Wielkanocnych nad Swietami Bozego Narodzenia. Twoje pytanie zaowocuje kolejna bezsensowna jatka na tematy techniczne. Na tej podstawie uwazam, ze wsadziles kij w mrowisko.


Chodzi mi o to, że mamy tyle wniosków co wpisujących. Jeśli do tego drugiego pytania dopisze się w sposób zdyscyplinowany odpowiednio wiele osób będzie można coś w końcu miarodajnie i konkretnie stwierdzić.

Jeśli nikt się nie dopisze to też jest dobre badanie bo wtedy można stwierdzić, że ludzie kupują ten sprzęt ale nie bardzo wiedzą dlaczego? Będzie mogło to wtedy oznaczać, że działają z powodów raczej kulturowych niż własnych racjonalnych potrzeb.

#402 streetfighter69

streetfighter69
  • 239 postów

Napisano 01 września 2011 - 15:07

Bazowanie na ergonomii, instuicyjnosci i prostocie nie ma nic wspolnego z debilizmem.


Wiesz czacha, dla niektorych debilizmem jest wydawanie kasy na ciuchy w sklepach Zara, Hilfiger czy Lacoste, bo przeciez mozna kupic tanio w Realu na odziezowce - w obu przypadkach funkcja jest ta sama, ale wizerunek juz zgola rozny. I nie nazywajmy prosze tego snobizmem, to po prostu nasz osobisty marketing i dowod na to, ze dbamy o dobra jakosc samego siebie w relacji z otoczeniem. Nie ocenia sie ksiazki po okladce, ale to wlasnie okladka powoduje, ze w regale pelnym ksiazek ta jedna przykuwa nasza uwage. Jesli w slad za dobra okladka idzie dobra tresc to mamy sukces rynkowy.

#403 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 01 września 2011 - 15:28

Alez ja to wszystko rozumiem i popieram. Nie wszyscy jednak dorosli do postrzegania tych rzeczy, ale dzieki temu maja wiecej kasy w portfelu ;)

#404 streetfighter69

streetfighter69
  • 239 postów

Napisano 01 września 2011 - 15:46

Nie wszyscy jednak dorosli do postrzegania tych rzeczy, ale dzieki temu maja wiecej kasy w portfelu ;)


Albo wlasnie mniej :)

#405 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 01 września 2011 - 15:50

No wlasnie zastanawialem sie czy ciagnac ta kwestie ................. ale to zbyt drazliwy temat i niektorzy by sie poobrazali .. za offtopic ;)

#406 goodboy25

goodboy25
  • 4 354 postów
  • SkądWaWa

Napisano 01 września 2011 - 16:13

Ja rowniez nie wiem, skad u Ciebie przekonanie o takiej misji Apple. Byc moze jest to misja w przypadku urzadzen przenosnych, takich jak iPod, iPhone i iPad (tu sie zgodze w 100%), ale jestem calkowicie przeciwny takim wnioskom jesli chodzi o komputery i Mac OS X.

Każda firma ma swoją misję i filozofię działania. Podstawy marketingu. Nie musi to być misja pisana, niektóre firmy się chwalą w wejściach do swoich siedzib, albo na stronach www, a inne realizują poprzez działanie. Każdy obserwator, analityk, czy klient może jednak te misję odczytywać ze sposobu funkcjonowania firmy. Jeżeli uważasz, że misja Apple jest odmienna od tego co napisałem to słucham jaka jest wg Ciebie?

Nie wiem, czy to zauwazyles, ale wlasnie o tym jest ten watek :) Zakladajac go, chcialem abysmy na chwile - przynajmniej w tym jednym watku - odeszli od tematow stricte technicznych i jakosciowych, jesli chodzi o sprzet. Nie udalo sie. Widocznie jednak wiekszosc osob patrzy na komputer w sposob czysto teczniczny.

Doskonale to rozumiem. Dużo nabywców kupuje Apple dla powodów wizerunkowych. Dlaczego jednak tak niewielu się do tego przyznaje? Wręcz niektórzy przychodzą i się oburzają "jak to, nie kupiłem MBP dla lansu!". Dyskutując zaś o argumentach czysto technicznych popadają w demagogię, jak Yeti1221, który opowiada przykład laski zachwyconej MBP po przesiadce z Windowsa, który "ciągle się zawieszał i były crashe".

Wielokrotnie podkreslalem, ze sprzet Apple wymyka sie porownaniom ze sprzetem konkurencji, gdyz posiada szereg cech unikalnych, ktore konkurencji na rynku nie maja. Niewazne wiec, czy Macbook Pro jest ogolnie lepszy od Della, wazne ze posiada to, czego Dell nie posiada. Nie bede po raz kolejny wymienial, co mam na mysli. Przypomne tylko, ze dla niektorych uzytkownikow te cechy sa na tyle istotne, ze po pierwsze godza sie zaplacic wyzsza cene, a po drugie robia to akceptujac fakt, ze nie wszystkie podzespoly, jakie siedza w MBP sa najwyzszej jakosci. Nie zmienia to jednak faktu, ze przede wszystkim liczy sie wygoda i efektywnosc workflow, a dopiero pozniej sprzet.

Nie masz racji, że konkurencja nie posiada. Zarówno Sony już od dłuższego czasu, jak również ostatnio HP i Asus tworzą linie laptopów konkurujących z Apple nie tylko tecznicznie, ale i designem, komfortem obsługi, itp. Zresztą komputery Apple są mało biznesowe jeśli już idzie o wizerunek, bo każdy MBP jest zabaweczką przy poważnym, eleganckim, biznesowym Sony Vaio Z. Toshiba też nie próżnuje http://www.engadget....sexy-ultrabook/

---------- Wpis dodano o 17:13 ---------- Poprzedni wpis dodano o 17:07 ----------

Wiesz czacha, dla niektorych debilizmem jest wydawanie kasy na ciuchy w sklepach Zara, Hilfiger czy Lacoste, bo przeciez mozna kupic tanio w Realu na odziezowce - w obu przypadkach funkcja jest ta sama, ale wizerunek juz zgola rozny. I nie nazywajmy prosze tego snobizmem, to po prostu nasz osobisty marketing i dowod na to, ze dbamy o dobra jakosc samego siebie w relacji z otoczeniem. Nie ocenia sie ksiazki po okladce, ale to wlasnie okladka powoduje, ze w regale pelnym ksiazek ta jedna przykuwa nasza uwage. Jesli w slad za dobra okladka idzie dobra tresc to mamy sukces rynkowy.

Zauważyłem, że prawie zawsze w argumentach kontrastujesz między sobą skrajności. Jak Zara to od razu Real... A ja powiem, że np Esprit, który jest tańszy, a wcale nie gorszy.

#407 arturcisz

arturcisz
  • 10 155 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 01 września 2011 - 16:23

@goodboy25: Mam do Ciebie jedno pytanie. Czy dla Ciebie wizerunek=lans?

#408 goodboy25

goodboy25
  • 4 354 postów
  • SkądWaWa

Napisano 01 września 2011 - 16:31

@arturcisz Tak, również, choć nie tylko. Lans jest sprzedawaniem się innym, a więc jest elementem wizerunku. Rozumiem, że zapytałeś, bo masz negatywne skojarzenia z tym określeniem?

#409 arturcisz

arturcisz
  • 10 155 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 01 września 2011 - 16:33

tak, dla mnie słowo "lans" ma zabarwienie negatywne, a wizerunek pozytywne ale każdy z Nas inaczej to postrzega.

#410 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 01 września 2011 - 17:26

Pomiedzy wizerunkiem a lansem nie da sie postawic znaku rownosci. Lans jest okresleniem wywodzacym sie ze slangu i nie funkcjonuje w relacjach pomiedzy przedsiebiorstwami - budowanie wizerunku firmy to nieco powazniejsza sprawa niz szpanowanie przed kolegami spod bloku.

#411 streetfighter69

streetfighter69
  • 239 postów

Napisano 01 września 2011 - 19:36

Każda firma ma swoją misję i filozofię działania. Podstawy marketingu. Nie musi to być misja pisana, niektóre firmy się chwalą w wejściach do swoich siedzib, albo na stronach www, a inne realizują poprzez działanie. Każdy obserwator, analityk, czy klient może jednak te misję odczytywać ze sposobu funkcjonowania firmy. Jeżeli uważasz, że misja Apple jest odmienna od tego co napisałem to słucham jaka jest wg Ciebie?


Moim zdaniem w przypadku Apple warto oddzielic segment urzadzen mobilnych (tablety, smartfony, playery) od rynku komputerow. Urzadzenia mobilne oferuja relatywnie dobry stosunek jakosci do ceny na tle konkurencji. Oferuja tez cos, czego nikt inny zaoferowac nie moze - iOS. Dla jednych zaleta, dla innych wada - kwestia upodoban i potrzeb.
W przypadku komputerow jest inaczej. Nie walcza one cena w sposob doslowny. Pulap cenowy, od jakiego startuja jest relatywnie wysoki, ale techniczny poziom startowy takze jest wysoki. Apple nie ma po prostu w ofercie najtanszego segmentu rynkowego, dlatego postrzegane jest jako drogie. Porownywalne technicznie i jakosciowo urzadzenia innych producentow rowniez maja swoje odpowiedniki na polce cenowej Apple, roznica polega na tym, ze te marki traktuja sprzet budzetowy jako podstawe swojego bytu na rynku i glownie z tego sa znane.
Wedlug mnie komputery Apple sa skierowane glownie na rynek tzw. Creative Pro (tak bylo od zawsze). To dosc specyficzna grupa rynkowa, ktora oprocz parametrow technicznych (ktore w Apple wcale zle nie sa) wymaga odpowiedniej estetyki, prostoty obslugi i ergonomii. Wymaga ekosystemu, funkcjonujacego w pelnej synchronizacji bez koniecznosci opieki informatyka.
Dotychczas dla osob spoza grupy Creative Pro w ofercie byl bialy Macbook - relatywnie tani, wystarczajacy przecietnemu uzytkownikowi, dajacy wiele z tego, czym ogolnie jest Mac i OSX. Mysle ze teraz, zapewne na okres przejsciowy, role MB przejmie iPad albo Air. Wkrotce jednak z pewnoscia pojawi sie nowy komputer, ktory zastapi MB White.

Doskonale to rozumiem. Dużo nabywców kupuje Apple dla powodów wizerunkowych. Dlaczego jednak tak niewielu się do tego przyznaje? Wręcz niektórzy przychodzą i się oburzają "jak to, nie kupiłem MBP dla lansu!". Dyskutując zaś o argumentach czysto technicznych popadają w demagogię, jak Yeti1221, który opowiada przykład laski zachwyconej MBP po przesiadce z Windowsa, który "ciągle się zawieszał i były crashe".


Nie wiem, po co inni kupuja Apple. Ja kupuje Apple poniewaz odpowiada mi caloksztalt. Sumarycznie jest to dla mnie najlepszy wybor. Naleze do grupy Creative Pro, wiec jestem bezposrednim adresatem komputerow Apple. Nie kupilem dla lansu, dokladnie przeanalizowalem rowniez oferte Sony, HP, Della i Lenovo. Nie znalazlem tego, czego szukalem. Znalazlem to u Apple.

Nie masz racji, że konkurencja nie posiada. Zarówno Sony już od dłuższego czasu, jak również ostatnio HP i Asus tworzą linie laptopów konkurujących z Apple nie tylko tecznicznie, ale i designem, komfortem obsługi, itp. Zresztą komputery Apple są mało biznesowe jeśli już idzie o wizerunek, bo każdy MBP jest zabaweczką przy poważnym, eleganckim, biznesowym Sony Vaio Z.[COLOR="Silver"] Toshiba też nie próżnuje Toshiba's Portege Z830 is an ultraslim, ultrasexy Ultrabook -- Engadget


To co piszesz potwierdza tylko fakt, ze komputery Apple adresowane sa do Creative Pro, a nie dla biznesmena z teczka w garniturze i krawacie. Biznesmen w garniaku rzadko kiedy potrzebuje zewnetrznego monitora 27-30 cali w rozdzielczosci 2560x1600. Sony Z nie oferuje takiej mozliwosci, niezaleznie od ceny laptopa. W Apple masz to w kazdym Intel Mac. Nie pamietam, jak bylo w Powerbookach bo za czasu PB nie mialem monitorow z taka rozdzielczoscia. Ale zmierzam do tego, ze wszystko jest kwestia potrzeb. Dla mnie byl to warunek konieczny, dla innych to blahostka, o ktorej nawet nie mysla.
Ergonomia rowniez jest zdecydowanie po stronie Apple, choc moze to subiektywne. Pisze o sobie. Nie raz mialem "przyjemnosc" uzytkowac wyzsze modele Sony i Dell. Niestety nie odnalazlem w tym przyjemnosci, mimo ze wydajnosc byla dobra. Touchpady innych laptopow to masakra przy gladziku MBP.
Kolejna rzecz - Expose+Spaces/Mission Control. To podstawa mojej pracy, gdyz zazwyczaj pracuje z jednym monitorem zewnetrznym 27-30 cali. Wiem, ze sa aplikacje tego typu dla Win, ale porownywanie ich dzialania nie ma sensu
Inne sprawy wymienilem w temacie "Dlaczego wybralem Apple", zalozonym przez kolege art.mariusz. Przeczytaj jesli chcesz.

Zauważyłem, że prawie zawsze w argumentach kontrastujesz między sobą skrajności. Jak Zara to od razu Real... A ja powiem, że np Esprit, który jest tańszy, a wcale nie gorszy.


Funkcjonalnosc spodni z Zary i Reala jest dokladnie taka sama w sensie czysto technicznym. Malo tego, te z Reala czesto sa uszyte z grubszego materialu wiec teoretycznie moga byc nawet trwalsze za wielokrotnie nizsza cene.
A co do Esprit... Nie jest gorszy JAKOSCIOWO, bo Zara nie jest jakosciowo mistrzostwem swiata, ale jest to zupelnie inny styl, a przez to dla zupelnie innego odbiorcy. Ja w Zarze ubieram sie regularnie i zawsze znajduje cos dla siebie, natomiast w Esprit jeszcze nigdy nic dla siebie nie znalazlem. Mam zatem kupowac w Esprit tylko dlatego, ze jest tansze i rownie dobre? To jest wlasnie to, o czym caly czas pisze: NIE MOZNA POROWNYWAC DWOCH ZUPELNIE ROZNYCH PRODUKTOW, nawet jesli technicznie reprezentuja podobny poziom.

#412 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 01 września 2011 - 20:32

Całe kilkanaście stron to Panowie z całym szacunkiem MEGA OFFTOP. Praktycznie temat jak okazuje się zmierza do punktów zapalnych, nie wnosi nic przelomowego. I tak naprawdę nie ma się co dziwić, w końcu ilu użytkowników, tyle opinii. Każdy mądrzejszy / mnie to tez dotyczy, a jak / bo podpierając wypowiedz SWOIM, NO WŁAŚNIE SWOIM doświadczeniem. Niestety nie zgadzam się ze streetfighterem w sprawie już jakby naciaganej teorii z ekosystemem, a tym bardziej wpisanie w punkty ZA OSX Aperture'a. Otóż znam kilka równie wydajnych i kreatywnych narzędzi w świecie PC, które można spokojnie używać nie patrząc nawet na Maci i Aperture. Co do ekosystemu i łatwości podłączenia rożnych urządzeń to już wogole szczyt naciągania. Podam przykład z dnia codziennego. Klient przychodzi z dyskami na których zapisany jest materiał, aby nie było łatwo kilkanaście plików, każdy po kilkadziesiąt GB. Klient zgral materiał na swoim lapie z USB 3.0, trwało to jak zapewne domyślacie się chwile krótsza, niż ta sama operacja przenoszenia w Macu. Owszem, port TB, ale on na dziś jest jedynie martwym portem. Kolejny przykład, zreszta z Naszego Szacownego Forum...kłopoty z drukarkami. Ale by nie było, ze o domowych pisze, kupiłem potrzebna do firmy drukarkę termosublimacyjna. Na pudełku jak w 100% innych znalazłem logo Windowsa, niestety, drukarka za wiele tysięcy złotych nie była wspierana przez wspaniały ekosystemu urządzeń z OSX. Nawet na stronie producenta wyraźnie napisano OSX- not supported on this moment / co ciekawe drukarka od kilku miesięcy na rynku /. Panowie oceny i ceny, wartość i wycena jak pisal to wielokrotnie nasz Kolega Arturcisz jest rzeczą SUBIEKTYWNA. Apple jest takim samym sprzętem jak każdy inny, ma swoje ogromne wady, ma swoje wielkie zalety, pytanie brzmi na ile te zalety wystarcza, by komputer Apple wystarczył nam do tego, co robimy. A teraz wizja przysLosci, niestety Panowie, jako Art Creator obracajacy się w pewnych kręgach słyszę i podzielam pogląd, ze Apple i rynek Pro zaczynaja się róż iMac. Za chwile, już za moment na rynku nie będzie Apple jako wydajnej jednostki, bedą to komputery dla każdego z przecietnymi podzespolami, łatwym i przyjemnym systemem i ciekawym designem. Aby dowieść swojej teorii, gdzie zapowiadane Mac Pro??? Air jest na rynku, Mac Pro miał być w tym samym czasie. Kolejny przykład to FCX, a raczej to co niby miało być, a nie jest. Zachodzi pytanie, na ile za 2-3 lata marka Apple będzie utozsamiana z wydajnością, a na ile będzie utozsamiana z lansem młodych ludzi. Tam gdIe mówimy o zarobkach, a czytam o kasie już do znudzenia, nie ma miejsca na kompromisy. I pisze to jako pracodawca. Liczy się efektywność, bo efekty osiąga się takie same w dzisiejszycwh czasach używając rożnych narzędzi. Tak wiec miedzy książki S-F można włożyć teroie, ze dzięki Aperture jesteś bardziej kreatywny. Gdbym miał przyjąć do pracy Motion Designera, który oświadcza mi na wstępie, ze kreatywny jest dzięki możliwością jakiegoś sprzętu lub programu...wylatuje bez dalszej części rozmowy. Kreatywność rodzi się w człowieku, komputer to narzędzie,jeśli z doswiadcEnia wiem, ze efekt identyczny otrzymam kilkukrotnie szybciej na stanowisku z systemem Windows, pracuje na Windowsie. Proponuje Panowie powiedzieć klientowi...pracujemy kilku skrotnie wolniej, bo mamy lansiarskie Apple w studio. To byłaby porażka, a niestety Apple swoją wydajnością zaczyna odstawac od czołówki. Coraz wiecej programów do obróbki obrazu, tego ruch mego jak i statycznego będzie wykorzystywali CUDA, w świecie Apple nie ma miejsca na takie pojęcie jak wykorzystanie CUDA. Kart do Mac PRo jak na lekarstwo, a za chwile i Mac PRo pójdzie do lamusa. Człowiek creatywny to taki, który potrafi maksymalnie wykorzystywać sprzęt do swojej pracy. Na ta chwile Apple jest sprzętem ze sporymi ograniczeniami, w świecie laptopów dla ludzi właśnie kreatywnych, gdzie praca jest na dużych plikach niczym dIwnym nie jest posiadanie układów z CUDA, opartych na QUADRO, z zasobami pamięci operacyjnej na poziomie 16 GB lub nawet 32 GB. Czytanie, ze podzespoły nie maja znaczenia jest żenujące. W przypadku Apple żenujące jest dostarczanie komputera z kiepskimi podzespolami.Ale to już tez milion razy było opisane, MacBOok Pro nie znaczy dla Profesjonalistów, a jest perła okiem od tej podstawy, która dostawalismy przy zakupie bialasa, a teraz Air'a. Markę postrzegamy poprzez własne potrzeby i doświadczenia, niestety jako wieloletni / 2 dekada idzie / komputerów Apple, i wieloletni użytkownik komputerów ogólnie zwanych PC śmiem na podstawie swojego doświadczenia i obserwacji wielu środowisk twórczych stwierdzam, ze Apple kończy się jako sprzęt dla segmentu ludzi poszukujących wydajności w swojej twórczej pracy, Apple będzie sprzętem dla każdego, dla nastolatka, który lubi coś ładnego, efektownego ale niekoniecznie tak wydajnego jak za te same pieniądze laptop z Windowsem. Pozdrawiam.

#413 streetfighter69

streetfighter69
  • 239 postów

Napisano 01 września 2011 - 22:06

ArrasB, ja pisze o moich potrzebach i doswiadczeniach. Dla mnie wydajnosc MBP i7 nie jest ograniczeniem. Moze po prostu dopasowalem system do swoich potrzeb. Ale daleki jestem od twierdzenia, ze Apple jest najlepsze dla wszystkich i ze jest to najlepszy sprzet na rynku. Nigdy tak nie twierdzilem. Zawsze twierdzilem, ze jest najlepszy dla mnie. Dlaczego tak ciezko komukolwiek w to uwierzyc? Mam gdzies wydajnosc w laptopie w momencie, gdy ten laptop nie dziala, bo bateria padla po dwoch godzinach, a ja potrzebuje wydajnosci przez piec godzin. Wowczas wydajny Dell czy HP jest wart tyle samo, co sportowy woz z silnikiem 500KM, w ktorym skonczyla sie benzyna. Operujemy w roznych segmantach rynku, mamy rozny workflow, rozne potrzeby. Mnie pasuje Apple, Tobie PC. I dzieki temu na rynku jest miejsce dla Apple i PC. To dobre dla konsumenta, ale to nie znaczy, ze Apple i PC jest porownywalne w kazdym wzgledzie bo jest w duzej mierze tak, ze kazda platforma ma swoje plusy i minusy, a rola uzytkownika jest zdecydowac, ktora z nich bardziej odpowiada jego indywidualnym potrzebom.

#414 goodboy25

goodboy25
  • 4 354 postów
  • SkądWaWa

Napisano 01 września 2011 - 23:15

@streetfighter69 Piszesz teraz, że jest Apple dopasowane pod Twoje potrzeby, a nie dalej jak w odpowiedzi na mój powyższy post sugerujesz, że grupa, nazwana przez Ciebie "Creative pro" nie ma żadnych innych opcji prócz Apple... Mylisz się i ArrasB Ci to wyjaśnił, jest całkiem sporo różnych alternatyw, zaś Apple w swoim ekosystemie i obsłudze ma co najmniej tyle samo problemów i niedogodności co PC z Windowsem. Tych alternatyw będzie więcej i ludzi z branży artystycznej korzystających nie tylko ze sprzętu Apple będzie coraz więcej, wraz z porzucaniem przez tę firmę segmentu pro. Zaś wybór, poza kwestią ceny, sprowadza się głównie do estetyki i wspomnianego lansiarstwa, albo jak ktoś nie lubi tego słowa, efekciarstwa i wizerunkowej otoczki produktami marki, która jest trendy cool. Ponadto, jeśli konfrontujesz konkurencje Apple, przywołując argument 2h baterii, to chyba dawno tej konkurencji nie widziałeś.... To podobna retoryka do przywołanej przeze mnie wcześniej osoby, która opowiadała o lasce, która kupiła maca bo jej się "windows ciągle zawieszał..." Proponowałbym jednak spojrzeć na postęp jaki się odegrał na rynku laptopów PC i Windowsa, również w aspekcie designu, a dopiero potem się odnosić najlepiej do faktów. Słusznie natomiast zauważyłeś, że biznesmen woli poważnego eleganckiego dobrego laptopa od MBP, zaś sprzęt Apple w biznesie najchętniej jest wykorzystywany przez przedstawicieli branży artystycznej. Jak myślisz dlaczego tak się dzieje? "Creative PRO" mogą sobie pozwolić na bardziej frywolny wizerunek, łącznie z ubiorem, a jak będzie postrzegany przedstawiciel poważnej firmy z iPadem w ręku? Na pewno jako ktoś otwarty na nowe technologie, ale również jest zagrożenie niepoważnego traktowania, albo zbyt luzackiego podejścia do partnera biznesowego. @ArrasB Apple się nie staje młodzieżowe i dla niewymagającego użytkownika. Ono już takie od dawna było, co najmniej kilka lat, wraz z eksplozją iPhone'ów. To był moment gdy zmienili strategie bardziej w kierunku urządzeń rozrywkowo mobilnych, równocześnie zaczęli sukcesywnie stopniowo pogarszać jakość swoich produktów, wraz z rosnącą ich masowością. Rynek mobilny to jest teraz ich podstawowe oczko w głowie, nie Maki PRO, ani nawet nie pospolite MBP i iMaki. Segment komputerów stał się dodatkiem do iPodów, iPhoneów i iPadów, zaś segment mac pro jest już na wymarciu.

#415 streetfighter69

streetfighter69
  • 239 postów

Napisano 01 września 2011 - 23:35

Goodboy, w dalszym ciagu unikasz konfrontacji z faktem, ze szacowne i powazne Sony Vaio Z oferuje maksymalna rozdzielczosc zewnetrznego ekranu 1980x1200, podczas gdy smieszny i byle jaki Macbook czy Macbook Pro 2560x1600. Nie wierze, ze dla Ciebie - jako czlowieka z branzy graficznej - ten SZCZEGOL nie ma znaczenia. Teraz przedstaw prosze laptopa PC, ktory taka rozdzielczosc oferuje, a dodatkowo wytrzymuje na standradowej baterii wiecej niz 3 godziny. Wyobraz sobie, ze bylem bliski zakupu Vaio, ale wlasnie problem z rozdzielczoscia miedzy innymi spowodowal, ze wycofalem sie z tego pomyslu. Moglem tez kupic Dell Precision, ale po pierwsze byl od wiekszy i ciezszy, po drugie drozszy niz MBP, po trzecie bateria na 2h, a po czwarte nie mial OSX, ktore mi najbardziej pasuje.

#416 fraDiavolo

fraDiavolo
  • 528 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 01 września 2011 - 23:57

Zachodzi pytanie, na ile za 2-3 lata marka Apple będzie utozsamiana z wydajnością, a na ile będzie utozsamiana z lansem młodych ludzi.


Ale przecież Apple już od bardzo dawna jest kojarzone głównie z lansem młodych ludzi... Lansem było kupowanie sobie pomarańczowych czy fioletowych iMaców. A potem kupowanie iPodów - zwłaszcza w kraju takim, jak nasz, gdzie siła nabywcza jest znacznie niższa niż w USA i nawet nie ma iTMS. Lansem był podszyty wielki run na iPhony, a potem na iPady.

Inna sprawa to zmieniające się proporcje. Gołym okiem widać, że tzw. segment pro z roku na rok liczy się dla Apple coraz mniej, bo na tym się nie zarabia i dzięki temu nie zostaje się najdroższą firmą technologiczną świata. Po prostu szkoda ludzi i środków, żeby w to inwestować.

Zresztą nie musi to wcale oznaczać utraty wielu klientów "pro". Duża część będzie narzekać na słabnącą ofertę i mimo to nadal kupować ten sprzęt. Z przyzwyczajenia, względów ideolo albo… dla lansu.

#417 streetfighter69

streetfighter69
  • 239 postów

Napisano 02 września 2011 - 11:20

Mozna tez wierzyc, ze mamy do czynienia z okresem przejsciowym w Apple. Kilka lat temu skraj przepasci, dzis top of the world. Firma w bardzo krotkim czasie wrocila z dalekiej podrozy. Gdyby postawili tylko na rynek Pro to dzis nie mielibysmy juz ani Apple, ani tych dyskusji na forum. Osobiscie licze jednak na to, ze po chwilowym skoncentrowaniu sie glownie na rynku urzadzen mobilnych beda mogli sobie znowu pozwolic na rozwoj rynku Pro - jako flagowej czesci oferty. Canon i Nikon to przyklad na to, ze rynek amatorski i rynek Pro moga istniec w doskonalej symbiozie i ze jedno drugiego nie wyklucza. Wrecz przeciwnie, rynek Pro rozwija sie dzieki Entry level i Semi-Pro. Apple musi zrobic to samo, aby z jednego czerpac pieniadze, a drugim budowac swoj prestiz. Na dzien dzisiejszy nie przeszkadza mi jednak w zaden sposob pozycjonowanie sprzetu Apple, gdyz sprzet ktory mam spelnia swoje zadanie. A to oznacza, ze tak do konca Apple nie olalo rynku Pro, jak mogloby wynikac z dramatyzowania kilku osob na forum. PS. Goodboy, caly czas czekam na twoja odpowiedz w sprawie 2560x1600, bo poki co ani razu jeszcze nie podjales tego tematu, a jako "czlowieka z branzy" powinno Cie to interesowac, moim zdaniem. Czyzby tym razem krol byl nagi?

#418 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 02 września 2011 - 11:30

Apple odbilo sie od dna dzieki iMac'om ktore okazaly sie hitem sprzedazy i uratowaly firme. Jak bedzie dalej tego nikt nie wie. Wyjscie Apple z rynku PRO nie pograzy firmy a jedynie wytyczy kierunek. U nas Pan Kowalski dla ktorego Apple posiada status firmy owianej legenda nie bedzie to tez mialo znaczenia, bo nawet nie wie co to jest Mac Pro ... wie tylko ze Macintosh to cos dobrego ;)

#419 reader

reader
  • 1 119 postów
  • Skąddokąd?

Napisano 02 września 2011 - 11:50

Czy ktoś mógłby nakierować mnie na definicję - "rynek Pro" lub "profesjonalista"? Mam niemiłe przeczucie, że sprzęt dla "pro" musi wyglądać jak Thinkpad po upadku z lecącego Boeinga 747, działać jak Cray XK6 oraz mieć system z interfejsem opartym na 64 diodach oraz takiej samej ilości przełączników do jego obsługi. Zawsze myślałem, że profesjonalista to człowiek, który pracując zawodowo w określonej dziedzinie wykonują swoją pracę doskonale. Rozumiem, że praca wykonana na miniaku związana jest z traumą po usunięciu tytułu "pro" i zdeklasowaniem jej produktów do rangi amatorszczyzny?

#420 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 02 września 2011 - 11:54

Dla mnie Prp to Mac Pro ... ktorego wydajnosc przegonil najnowszy iMac ;)

#421 streetfighter69

streetfighter69
  • 239 postów

Napisano 02 września 2011 - 12:20

Dla mnie Prp to Mac Pro ... ktorego wydajnosc przegonil najnowszy iMac ;)


No coz, obecna generacja Mac Pro ma juz dwa lata. Nic dziwnego, ze wydajnosc zaczyna powoli ustepowac najnowszym iMac'om i MBP. Ale w aplikacjach wykorzystujacych wiecej niz 4 rdzenie jest nadal odwrotnie. Kwestia zasadnicza jest rowniez to, ile RAM siedzi w Pro.
Osobiscie czekam na nowego Pro i mam nadzieje, ze bedzie to produkt, ktory pokaze, ze jakosc i wydajnosc w profesjonalnych aplikacjach nadal ma priorytet w Apple.

Nic z obecnej oferty Apple nie zastapi jednak Mac Pro w kwestii stabilnosci. To jest komputer, ktory moze dzialac non-stop i nie sprawiac problemow. Chociaz moj MBP tez czasem dziala w takim trybie i problemow nie uswiadczam.

#422 goodboy25

goodboy25
  • 4 354 postów
  • SkądWaWa

Napisano 02 września 2011 - 14:12

Goodboy, w dalszym ciagu unikasz konfrontacji z faktem, ze szacowne i powazne Sony Vaio Z oferuje maksymalna rozdzielczosc zewnetrznego ekranu 1980x1200, podczas gdy smieszny i byle jaki Macbook czy Macbook Pro 2560x1600. Nie wierze, ze dla Ciebie - jako czlowieka z branzy graficznej - ten SZCZEGOL nie ma znaczenia. Teraz przedstaw prosze laptopa PC, ktory taka rozdzielczosc oferuje, a dodatkowo wytrzymuje na standradowej baterii wiecej niz 3 godziny.
Wyobraz sobie, ze bylem bliski zakupu Vaio, ale wlasnie problem z rozdzielczoscia miedzy innymi spowodowal, ze wycofalem sie z tego pomyslu. Moglem tez kupic Dell Precision, ale po pierwsze byl od wiekszy i ciezszy, po drugie drozszy niz MBP, po trzecie bateria na 2h, a po czwarte nie mial OSX, ktore mi najbardziej pasuje.

Pomyliło Ci się :) Ja nie jestem z branży graficznej. Jedynie, albo aż, prowadzę strategię i nadzoruję realizowane projekty w agencji. Oczywiście z fotografami, podwykonawcami i potem studiem DTP mam do czynienia i kontakt, ale za tego typu technikalia nie jestem odpowiedzialny. Wiem natomiast, że w studiu DTP jest połowa jak nie więcej PC, w dziale kreacji owszem dominują maki, ale pare osób też siedzi na PC, na prezentacje się jeździ przeważnie z laptopami z windą.

Ja nie wiem w czym Ty masz problem? Laptop to Twój jedyny komputer i korzystasz na nim podpiętym do oddzielnego monitora? Jeśli nie masz żadnego desktopa a MBP to twoja jedyna stacja robocza to faktycznie problem, ale taki troszkę wydumany i na siłę. Zupełnie podobnie problem stawia Elita, który to oczekuje laptopa z windą spełniającego funkcje maka X w konfiguracji Y, a że nie może znaleźć uważa laptopy PC za kiepską konkurencję Apple. Tylko, że na takiej zasadzie to każdy sobie znajdzie dany konfig określonego sprzętu, którego nie spełnia nic innego... Nie chce mi się wierzyć, że żaden absolutnie żaden inny laptop na rynku nie oferuje wsparcia monitorów z wyższą rozdzielczością niż 1980x1200, aż z ciekawości sobie nt. poszukam info.

#423 koyoot

koyoot
  • 2 235 postów
  • SkądKoło, PL

Napisano 02 września 2011 - 14:19

Moga obslugiwac taka rozdzielczosc komputery z odpowiednim zlaczem ktore jest w stanie przeslac odpowiedni sygnal, oraz z karta graficzna firmy AMD. EOT.

#424 streetfighter69

streetfighter69
  • 239 postów

Napisano 02 września 2011 - 21:22

Ja nie wiem w czym Ty masz problem? Laptop to Twój jedyny komputer i korzystasz na nim podpiętym do oddzielnego monitora? Jeśli nie masz żadnego desktopa a MBP to twoja jedyna stacja robocza to faktycznie problem, ale taki troszkę wydumany i na siłę.


Goodboy, a slyszales kiedys o pojeciu MOBILNOSC? Tak, mam dwa MBP, ktorych uzywam rowniez jako stacji roboczych. Wykorzystuje wowczas ekran laptopa plus zewnetrzny monitor 27 lub 30 cali do pracy z kolorem. Bardzo wygodne rozwiazanie, dzieki ktoremu nie trace czasu na przenoszenie danych i ciagla synchronizacje laptopow z desktopem. Moge tez podlaczyc naraz oba MBP do zewnetrznego monitora i korzystac z nich na przemian, zmieniajac jednym przyciskiem zrodlo sygnalu lub wrecz jednoczesnie w trybie wspoldzielenia ekranu. Zrezygnowalem z desktopow, poniewaz jestem w ciaglym ruchu. Potrzebuje wydajnych laptopow, ktore obsluguja rozdzielczosci 2560x1440 i 2560x1600. To jeden z moich absolutnych priorytetow i widac, ze nie ogarniasz zbytnio tematu, skoro Cie to dziwi. Wyjasniles zreszta, ze twoje stanowisko w agencji nie wiaze sie ani z praca grafika ani fotografa. Skad mozesz zatem wiedziec, czy taki workflow jak moj jest wydumany czy calkowicie i piekielnie wrecz zasadny? Twoja odpowiedz wiele mi wyjasnila na twoich kompetencji w tym temacie. Przestalo mnie tez w tym momencie dziwic twoje ukierunkowanie na PC. Faktycznie, Apple nie jest Ci do niczego potrzebne.

---------- Wpis dodano o 22:22 ---------- Poprzedni wpis dodano o 22:17 ----------

Moga obslugiwac taka rozdzielczosc komputery z odpowiednim zlaczem ktore jest w stanie przeslac odpowiedni sygnal, oraz z karta graficzna firmy AMD.


AMD nie ma tu raczej nic do rzeczy, Nvidia tez obsluguje takie rozdzielczosci. Potrzebne jest zlacze MDP, DP, TB lub Dual-DVI. Jest kilka innych laptopow (kazdy raczej w cenie rownej lub wyzszej niz MBP) ktore taka mozliwosc oferuja (m.in. Dell czy Lenovo Thinkpad) ale niestety, nie spelniaja one innych warunkow, jakie ja stawiam laptopowi. Sa wielkie, ciezkie, toporne, z bateria na max. 1,5-2 godziny i do tego drozsze niz MBP. Nie maja OSX, gladzika multi-touch ani magsafe. Dla mnie wybor byl prosty i finansowo korzystny. Nie przeplacilem ani zlotowki za MBP.

#425 Mirko791

Mirko791
  • 4 558 postów
  • SkądJaworzno

Napisano 02 września 2011 - 21:49

Nie wiem jak dla grafików, ale dla muzyków nadal nie ma alternatywy dla sprzętu Apple. Chyba, że komuś bardzo zależy na windzie, wtedy są firmy, które składają pecety pro audio, ale cena takiego zestawu jest przynajmniej taka sama jak odpowiadająca mu knfiguracja od Apple. Mac pro i Macbook pro to najlepsze i najbardziej popularne rozwiązanie zarówno do studia, jak i na scenę.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych