No niestety Lion na moim komputerze dostaje sporej zadyszki. Komputer to iMac 24" White 2.16 GHz C2D + 4 GB RAM + nowy HDD 500 GB.
Pierwszy kontakt z Lion to update ze SL 10.6.8. Pierwsze godziny pracy wprawiły mnie w osłupienie. Komputer, który pod SL działał szybko, sprawnie i co ważne bez pokazywania piłeczki plażowej pod Lionem wydawał się uszkodzony
Owszem, muszę przyznać, że iMac White nie jest demonem prędkości ale bez przesady.
Drugie podejście do Liona to niekoniecznie zalecana czysta instalacja. Wszystkie dane cierpliwie przeniesione na zewnętrzny HDD i mozolnie przywrócone pod 10.7. Teraz już Lion działa lepiej ale to nie to co SL 10.6.8. Piłka plażowa i zatrzymania systemu przy przełączaniu aplikacji na FullScreen. Program Mail jest ładny i mi pasuje ten widok ale działa wolniej niż mail z 10.6.8.
W sobotę powrót do SL.
Ogólnie JA nie polecam Lion do komputerów podobnych do mojego.
Cała reszta u mnie śmiga jednak z aplikacją mail całkowicie się zgodzę. Strasznie toporna na wolniejszych maszynach. Jedyny sposób to puścić ją Full Screen i tak się bawić, bo zamykając "X" doświadczam strasznego cięcia animacji i wczytywania wszystkich maili, co też powoduje czkawkę. W przypadku chowania do paska jest lepiej, ale to nie to.
Reszta ogólnie chodzi bardzo fajnie i szybko. Safari "pali gumę" na zakrętach
