[dirk.diggler]

to wogóle go nie krecą tandety za multi kasę.

No przecież kupił SGS2 więc jak go nie kręcą?

[Roberto]

nna sprawa, że Iro nie zaczął tego tematu, żeby zachwalać Androida, ale podzielić się wrażeniami z innymi, którzy przeszli ze stajni Apple. Oczywiście na niektórych tutaj sam wyraz "Android" działa jak płachta na byka.

Daleko idąca interpretacja tematu, który wygląda na "wypisujcie miasta".
I wcześniej już można było zauważyć, że Iro do dzielenia się swoimi wrażeniami nie potrzebował nigdy osobnego tematu.
Tyle razy wciskał wszędzie posty o swoim nowym telefonie, że już brało człowieka na mdłości.

[ar3kb]

Robercie ma cos, co spełnia jego potrzeby...to sie cieszy i wyraza swoje subiektywne opinie. a, że wszedzie...taki urok osobisty Irka pozdr.

[Roberto]

wspaniale, nie chcę zabierać mu tej radości, czy jej umniejszać. ale zachowuje się niczym jakaś świeża parka, która nie może powstrzymać się od wiecznego publicznego wyrażania swoich uczuć, zarówno słownie jak i fizycznie. Albo jak świeży ojciec/matka, który wszędzie wpycha zdjęcia swojej pociechy. Na samym początku jest ok, znośnie i zrozumiale, ale potem to już jednak zaczyna ludzi w otoczeniu męczyć i już nie jest tak miło. Pomimo, że uczucie pozytywne to zbiera na wymioty.

[squid]

W koncu to facet, który nie dosc, ze ma pojecie, grzebie w komputerach Apple, ma jakies pojecie...to wogóle go nie krecą tandety za multi kasę.

Wybacz, ale ktos kto rozpoczyna watek tego rodzaju dyrdymalem

Z ankiety jasno wynika, kto w Polsce rządzi.

raczej sam podwaza twoje slowa.
Jak dla mnie, jak ktos ma o czyms pojecie to raczej jest bardziej wywazony w deklaracjach.

A po przeczytaniu takiego tekstu:

Człowieku!
Lubisz klapki na oczach, nikt ci tego nie zabrania.
Patrząc tylko na Apple i korzystając tylko ich wiedzy, można się zatrzymać w rozwoju.
Czasem warto poszerzyć horyzonty.

to przed oczami mam sfrustrowanego malolata.

Moglibysmy sie teraz policytowac kto ile lat robi w komputerach, czy tez a makach w szczegolnosci. Kto ile jakich komorek mial, czy tez ile ich zgubil.
To nie ma znaczenia. Natomiast podniecanie sie malo istotnymi, wyrywkowymi danymi i wyzywanie innych horyzontami i klapkami jest po prostu dziecinne.

[Komel]

Ja napiszę tyle , że mam iP 2g korzystałem z niego od : 2010 (grudzień) do 2011 (lipiec) i własnie przeniosłem się na Androida (Samsung Galaxy ACE) (fuu.) mam go już-aż miesiąc i w sierpniu się go pozbywam i wracam do dawnej i pięknej rzeczywistości jakim jest iPhone Myślałem , że ten telefon będzie miał "kopa" niby 800 mhz w nim a tu laggi , nie raz musiałem wyciągać baterie bo się Andek zaciął .. A szkoda pisać. Ogólnie to nie polecam ! PS. może to wina Androida a nie telefonu , że sie tak wiesza i sa multi lagi ? na 2g (400 mhz) tak nie ma ?

[seb235-8731863dbe]

To może i ja się wypowiem w tym temacie bo jak do tej pory tylko sprawdzałem "postępy". Użytkownikiem Androida jest od kilku lat a dokładnie od wersji 1.5 po obecnie najnowszą 2.3.4, z iOS podobnie bo używałem na iPod Touch od 1.1.4 do 3.1.3 na moim urządzeniu i do obecnie najnowszego 4.3 na iPodzie 4 Gen mojej siostry. I na przyszłość także planuje pozostać na androidzie z kilku powodów, pierwszy z nich że jest o wiele bardziej rozwinięty (na tyle że Apple zgapiło np powiadomienia w iOS 5), drugi bardzo istotny dla mnie powód to fakt że jest otwarty przez co mamy szeroką gamę różnych wersji romów bez obaw że zostaniemy z przyciskiem do papieru dla przykładu na iPodzie Touch 1G z wgranym możliwie najnowszym 3.1.3 zbyt wiele nie osiągniemy, na Era G1 do dzisiaj mamy praktycznie pełną funkcjonalność urządzenia. No i w sumie ostatnia sprawa, porównajcie sobie funkcjonalność Androida 2.3.4 do obecnego iOSa i wszystko będzie jasne. Co do opini "Android muli" to napisze tylko jeden komentarz, jedni wolą nad wszystkim panować sami a inni trzymać się ograniczeń narzucanych przez kogoś. Ja wole się kierować swoim rozumem niż tym co steve stwierdził że dla mnie będzie lepsze, i na pewno zostane przy androidzie chyba że apple zrezygnuje z wszystkich ograniczeń zawartych w iOS. (Do wgrania czegoś potrzebny iTunes, chcąc dograć jedną piosenke z innego komputera tak na prawde nie mamy opcji tego zrobić, jeszcze lepszym wynalazkiem jest aktywacja i tak na prawde nie wiadomo po co ona w telefonie skoro apple i tak aktywuje każdy telefon z odpowiednią kartą sim, a w dodatku nie raz serwery aktywacji padły i użytkownicy mogli sobie iPhone'm tyłek wytrzeć) Może ja jestem zbyt ostrożny, ale mam wrażenie że apple robi coś czego większość by sobie nie życzyła. Gdybym ja podszedł do kogoś w pociągu zabrał mu telefon, i powiedział poczekaj musze coś zrobić oburzenie było by wielkie bo jak ja moge. Tym czasem apple otacza nas coraz to większymi restrykcjami, i tak na prawde oni bardziej decydują o losach naszego sprzętu niż my sami i nikt nic nie mówi i to nie jest problem iPodów i iPhone'a ale także widzę go w makach. Dla przykładu najnowsze mini napędu CD/DVD nie mają tylko mamy możliwość odtworzenia sobie systemu z partycji recovery no oki, ale jak ja mam na nim postawić Windowsa / Linuksa / Solarisa itd ... w razie jak bym potrzebował?

[Łukasz Ignacyk]

Nie, ale jedyny system, który pod względem estetyki, szybkości działania i stabilności, będzie mógł konkurować z iOS to WP7. Nadal mam telefon z tym systemem i czekam aż go dostatecznie rozwiną - chociaż zawsze może się zdarzyć, że okaże się totalną klapą. Szkoda by było.

Jeśli już jakiś może konkurować z iOS to tylko MeeGo.

To może i ja się wypowiem w tym temacie bo jak do tej pory tylko sprawdzałem "postępy". Użytkownikiem Androida jest od kilku lat a dokładnie od wersji 1.5 po obecnie najnowszą 2.3.4, z iOS podobnie bo używałem na iPod Touch od 1.1.4 do 3.1.3 na moim urządzeniu i do obecnie najnowszego 4.3 na iPodzie 4 Gen mojej siostry. I na przyszłość także planuje pozostać na androidzie z kilku powodów, pierwszy z nich że jest o wiele bardziej rozwinięty (na tyle że Apple zgapiło np powiadomienia w iOS 5), drugi bardzo istotny dla mnie powód to fakt że jest otwarty przez co mamy szeroką gamę różnych wersji romów bez obaw że zostaniemy z przyciskiem do papieru dla przykładu na iPodzie Touch 1G z wgranym możliwie najnowszym 3.1.3 zbyt wiele nie osiągniemy, na Era G1 do dzisiaj mamy praktycznie pełną funkcjonalność urządzenia. No i w sumie ostatnia sprawa, porównajcie sobie funkcjonalność Androida 2.3.4 do obecnego iOSa i wszystko będzie jasne.

Androidowi bardzo daleko do funkcjonalności iOS, wyraźnie widać, że mylisz ją z ilością funkcji.

Może ja jestem zbyt ostrożny, ale mam wrażenie że apple robi coś czego większość by sobie nie życzyła. Gdybym ja podszedł do kogoś w pociągu zabrał mu telefon, i powiedział poczekaj musze coś zrobić oburzenie było by wielkie bo jak ja moge. Tym czasem apple otacza nas coraz to większymi restrykcjami, i tak na prawde oni bardziej decydują o losach naszego sprzętu niż my sami i nikt nic nie mówi...

Większość życzy sobie aktualizacji systemu od producenta przez kilka lat, a nie obiecanek i zapowiedzi, że wkrótce będzie udostępniona.

... i to nie jest problem iPodów i iPhone'a ale także widzę go w makach. Dla przykładu najnowsze mini napędu CD/DVD nie mają tylko mamy możliwość odtworzenia sobie systemu z partycji recovery no oki, ale jak ja mam na nim postawić Windowsa / Linuksa / Solarisa itd ... w razie jak bym potrzebował?

Np. z pendriva, sieci, zewnętrznego napędu.

[Mirko791]

Seb, a ja mam wrażenie, że iOS ma coraz mniejsze ograniczenia z wersji na wersję i staje się coraz bardziej funkcjonalny. Jeżeli twierdzisz, że Apple robi coś czego większość by sobie nie życzyla (cokolwiek masz na myśli), to powiem Ci, że kupujący iPhone'a nleżą do najbardziej usatysfakcjonowanych klientów jeśli chodzi o rynek smartfonów (potem jest WP7, potem Android). Wygląda na to, że zdecydowana większość użytkowników iOS jest zadowolona z tego co oferuje mobilny sprzęt od Apple.

[pmoo]

@seb235 Bo żyjemy w biednym kraju gdzie jak nas na coś nie stać to społeczeństwo się godzi żeby to ukraść. Dograć jedną piosenkę? Powiedz szczerze, ukraść jedną piosenkę. Nazywajmy rzeczy po imieniu. I tyle w temacie wgrywania programów i muzyki. NA temat jailbreak pogadaj z programistami, jak oni się zapatrują na to, żeby obcy grzebali im w kodzie i dodawali nowe lepsze "zawzsze takie stabilne" ficzery. Uwielbiam porównania do motoryzacji także przytoczę i jedno dzisiaj. Kupujesz iPhone, coś działającego w okreśłony SPRAWNY sposób. nie odpowiadają Ci ograniczenia? To tak jakbyś kupił diesela i miał pretensje do producenta że nie możesz przerobić go na gaz. kupujesz czterodzrzwiowego sedana i wkurza Cię to, że nei przewieziesz nim kanapy. Kupujesz wywrotkę i nie podoba Ci się to, że nie przyśpiesza do setki w 3s. Bo android to taki golf w kombi. zrobisz z nim wszystko ale to jak sypianie z brzydkimi dziewczynami. Można ale po co ? Dobranoc

[seb235-8731863dbe]

Np. z pendriva, sieci, zewnętrznego napędu.

Nie był bym taki pewien, bo z tego co wiem XP z USB nie zainstalujesz z powodu że w trakcie instalacji wczytuje sterowniki USB przez co odcina sam siebie i z instalacji nici. Z kolei Win 7 daje nam możliwość przygotowania pendrive'a z instalacją która oczywiście na PC zadziała to na maku już się nie da jej użyć, i było o tym tutaj na forum. Co do instalacji z zewnętrznego napędu, to napęd CD/DVD na USB startował jedynie z instalacją OSX, żadnej wersji Windows / Linuks nie udało mi się uruchomić (iMac 2009 / 2010, Mac Mini 2006). Komputer nie widział możliwości bootowania albo w trakcie wczytywania następowało zawieszenie komputera.

---------- Wpis dodano o 02:02 ---------- Poprzedni wpis dodano o 01:51 ----------

Androidowi bardzo daleko do funkcjonalności iOS, wyraźnie widać, że mylisz ją z ilością funkcji.

Prosze podaj przykład co takiego moge zrobić na iOS a nie zrobie tego na androidzie? Bo ja widze sporo rzeczy których nie zrobie w iOS, ale braków androida nie dostrzegam pomimo że z iOS mam kontakt na bieżąco.

Większość życzy sobie aktualizacji systemu od producenta przez kilka lat, a nie obiecanek i zapowiedzi, że wkrótce będzie udostępniona.

Tutaj się zgodze, ale gdyby nie mnogość rozwiązań dostępnych poprzez Jailbreaka to iOS w dniu dzisiejszym miał by znacznie mniejszą funkcjonalność. I tak na prawde większość funkcji które apple wprowadza to jest ich alternatywa dla rozwiązań nie oficjalnych, i np foldery oferowane przez androida od początku, to w iOS na początku dostępne były tylko przez cydie po czym apple w 4tej wersji się zdecydowało je wprowadzić oficjalnie.

---------- Wpis dodano o 02:07 ---------- Poprzedni wpis dodano o 02:02 ----------

Bo żyjemy w biednym kraju gdzie jak nas na coś nie stać to społeczeństwo się godzi żeby to ukraść. Dograć jedną piosenkę? Powiedz szczerze, ukraść jedną piosenkę. Nazywajmy rzeczy po imieniu.

Oczywiście bo państwo sobie liczy 23% Vatu i tak na prawde nie wiadomo co się z pieniędzmi dzieje, bo jesteśmy znacznie zacofani w porównaniu do innych krajów pod różnymi względami. Skoro można okradać całe społeczeństwo, to nie róbmy afery z jednego utworu.

---------- Wpis dodano o 02:13 ---------- Poprzedni wpis dodano o 02:07 ----------

Seb, a ja mam wrażenie, że iOS ma coraz mniejsze ograniczenia z wersji na wersję i staje się coraz bardziej funkcjonalny. Jeżeli twierdzisz, że Apple robi coś czego większość by sobie nie życzyla (cokolwiek masz na myśli), to powiem Ci, że kupujący iPhone'a nleżą do najbardziej usatysfakcjonowanych klientów jeśli chodzi o rynek smartfonów (potem jest WP7, potem Android). Wygląda na to, że zdecydowana większość użytkowników iOS jest zadowolona z tego co oferuje mobilny sprzęt od Apple.

Oczywiście, tylko że większość opini na temat androida czy iOSa jest od fanów konkurencji którzy piszą negatywnie o produkcie którego nawet nie mieli okazji poużywać przez kilka minut w sklepie. Do tego jeszcze można dodać lojalnych klientów którzy kupili iPoda od apple, i skoro on działa to kupie także telefon i komputer, i cała reszte jest be pomimo że na oczy jej nie widział.

---------- Wpis dodano o 02:14 ---------- Poprzedni wpis dodano o 02:13 ----------

Bo android to taki golf w kombi. zrobisz z nim wszystko ale to jak sypianie z brzydkimi dziewczynami. Można ale po co ?

Because I can

[whateverman]

Cześć. Przesiadłem się na androida nie tak dawno temu, używałem trzech generacji iphone'a i kiedy wygasł mi kontrakt z operatorem postnowiłem spróbować czegoś innego. Za Blackberry nigdy nie przepadałem, WM7 pomimo, że w miarę przyjemny cierpi na choroby wieku dziecięcego (podobne skądinnąd do "chorób" z poczatków iPhone OS), HP z ich (świetnym) WebOS niestety nie oferuje żadnych urządzeń mogących konkurować z reszta świata - w związku z czym kupiłem Galaxy SII ;-) To mój pierwszy telefon działający na androidzie. Wrażenie po trzech miesiącach użytkowania? Jakość wykonania - wcale nie jest źle! Telefon wydaje się być dość solidny, jest bardzo cienki i lekki. Ekran jet po prostu fantastyczny (zgoda - ma mniejszą rozdzielczość niż iphone - subiektywnie jednak - podoba mi się bardziej). Telefon jest piekielnie szybki. Sam android zaś - no cóż - na pewno nie jest tak spójny i "wypieszczony" jak iOS. Podoba mi się jednak. Systemy są inne. Zarówno iOS jak i android mają swoje plusy i minusy. Kwestia potrzeb i preferencji. Przewagą Galaxy S 2 jest (jak dla mnie) czytnik karty MicroSD. Nie pmoo - nie na kradzioną muzyke i aplikacje ;-) Bardzo fajną sprawą jest możliwość kopiowania plików na i z telefonu bez użycia dodatkowego oprogramowania. Fajnie można ustawić telefon "pod siebie" (mozliwość zmiany launcher'a, niemalże każdego elementu interfejsu czy wyśmienita aplikacja - tasker). Olbrzymim problemem androida jest oczywiście mnogość telefonów i wersji systemu na rynku. Zdarza się (dość rzadko - bo graczem nie jestem), że aplikacja, którą chciałbym w swoim telefonie nie jest z nim kompatybilna. Google planuje poprawić sytuacje wraz z nadchodzącym "ice sandwich" - jak wyjdzie zobaczymy. Wreszcie - wspomniał ktoś baterię w SGS2. iPhone'a ładowałem co noc, Samsunga - również. Mam ładowarkę na stoliku obok łóżka, telefonu używam jako budzika - nie mam z tym problemu. Myślę, że w dobie olbrzymich ekranów, dwurdzeniowych procesorów itd, każdy powinien liczyć się z tym, żę bateria w telefonie nie wytrzyma 10 dni bez ładowania (jak kultowe już modele nokii). Taki ich urok. Na tle iphone bateria w SGS2 nie wypada najgorzej. Pamiętajmy proszę, że apple "sam" projektuje swoje urządzenia w związku z czym zarządzanie energią tychże z poziomu iOS naturalnie będzie dla nich łatwiejsze (poprawcie mnie jeśli się mylę). Jeśli by ktoś zapytał mnie, który system jest lepszy - nie byłbym w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Czy po premierze iPhone5 sprzedam S2 i kupię telefon od apple?? Niewykluczone. Jeśli będzię naprawdę świetny. Android stał się w międzyczasie bardzo dobrą alternatywą. Rozmawiamy o telefonach. Nie dajmy się zwariować. pmoo - ja z brzydkimi dziwczynami mogę spać . Z pięknymi z kolei - tu o śnie nie ma mowy ;-) Pozdrawiam,

[cooper69]

Napisał Seb235
Oczywiście bo państwo sobie liczy 23% Vatu i tak na prawde nie wiadomo co się z pieniędzmi dzieje, bo jesteśmy znacznie zacofani w porównaniu do innych krajów pod różnymi względami. Skoro można okradać całe społeczeństwo, to nie róbmy afery z jednego utworu.

Typowe podejście naszych obywateli - jak Kali kradnie to jest cacy bo zbawia zły świat ale jak Kalemu kradną to jest bee.

[squid]

Prosze podaj przykład co takiego moge zrobić na iOS a nie zrobie tego na androidzie? Bo ja widze sporo rzeczy których nie zrobie w iOS, ale braków androida nie dostrzegam pomimo że z iOS mam kontakt na bieżąco.

To ja bardzo proszę o przykłady tego co można na Androidzie (wskazując na wersją Androida + modyfikacje producenta + hardware, który to wspiera) czego nie można zrobić na iOS (powiedzmy od 3Gs w górę)
Ale proszę o poważne przykłady, które wpływają na codzienną funkcjonalność a nie na przykład dźwięk SMSa.

Widzę, że koledzy w przykładach powołują się na stosunkowo nowy sprzęt i nowe wersje Androida. Fajnie.
Ale rzeczywistość bywa inna. Za rok wasz telefon nie będzie już najnowszy i najprawdopodobniej nie będzie już miał najnowszego Androida.
Ja mam 3Gs z najnowszą wersją iOS4 i działa dosyć płynnie (czasami się przytnie gdy przełączam się pomiędzy kilkoma aplikacjami). Pewnie i iOS5 pójdzie na nim sensownie. Podsumowując telefon mam dwa lata, działa dobrze i będę miał na niego najnowszy iOS.
Drugi telefon to roczna XPeria x10. Pod względem hardware jest grubo lepsza od 3Gs. I co z tego? Dopiero niedawno dało się ją zaktualizować z 1.6 do 2.1 i tyle. Do tego modyfikacje SE robią z tego kaszanę. Wszystko się tnie, jest niespójne a podstawową aplikacją jest task killer.
Ja mam to gdzieś, że gdzieś tam jest jakiś hardware z jakąś lepszą wersją Androida, który niby jest otwarty a nie jest wcale bo ja na swoim telefonie nie mogę mieć najnowszej wersji.
Xperia do ludzi (jak się znajdzie chętny zapłacić :-( ) czekamy na nowego iPhona.

[seb235-8731863dbe]

Wiesz prawda jest taka że każdy telefon na rynku spełnia główne założenia i zadania które są od niego oczekiwane, i tutaj będzie jak najbardziej funkcjonalność telefonu, SMS/MMS, czy prosty kalendarz. I tak na prawde każda funkcja poza nimi tak na prawdę jest bonusem, i nie znajdziemy funkcji która rozłoży przeciwnika na łopatki, bo w zasadzie z punktu widzenia telefonu nie ma ona znaczenia. Co do androida to jak dla mnie przewaga jest w: - Widgety - Brzmi bez sensu ale wole mieć na każdym ekranie widget do danej funkcjonalności niż przekopywanie się przez ustawienia, w celu włączenia lub wyłączenia WiFi/GPSa/Transmisji Danych/Podświetlania ekranu. - Foldery - Pełna funkcjonalność, żadnych limitów. Uważam że posiadanie 5 katalogów np "Narzędzia" nie ułatwia zbyt wiele. - Teheme - Tak samo niby bajer, ale fajnie mieć oficjalnie w systemie. - Market - Wszystko co bym chciał, chce inną aplikacje do SMSów / wykonywania połączeń nie ma problemu, chce inny luncher nie ma problemu. Niestety Apple ograniczyło AppStore na tyle że nie wpuszczają aplikacji które by konkurowały z ich domyślnymi. - System jest otwarty moge sobie z nim legalnie zrobić co mi się podoba. Do iPhone'a jesteś w stanie wyróżnić dwie rzeczy, lepsze gry i może ciut lepszą jakość aplikacji.

[narkoman]

- Widgety - ja mam wszytko włączone i jasność zawsze na max, Ty musisz wyłączać, żeby dotrwać do wieczora.
- Foldery - Dla mnie są tylko po to, żeby nie mieć 20 ekranów, aplikacji mam na 1 stronę "luzem" a cała reszta wchodzę przez spotlight
- Winterboard - wyrosłem już z tego
- AppStore - nie ma cudów na kiju etc, ale przynajmniej nie muszę walczyć z tysiącem często kolidujących aplikacji/ustawień - u mnie działa wszystko sprawnie OOTB. Z jednej ograniczenia są złe, z drugiej dobre. Mam SGS2 a i tak wolę standard, bo mi się nie chce grzebać w poszukiwaniu klienta sms z jedną funkcjonalnością za cenę wyglądu, zżerania cpu/pamięci etc etc.
- System mogę sobie złamać i legalnie* robić co mi się podoba.

*z tego co wiem, w USA jest legalnie, u nas stan jest nieokreślony. Zresztą co za różnica, na SGS2 złamiesz to tracisz gwarancję, g**** a nie legalność.

[geshu]

Oczywiście bo państwo sobie liczy 23% Vatu i tak na prawde nie wiadomo co się z pieniędzmi dzieje, bo jesteśmy znacznie zacofani w porównaniu do innych krajów pod różnymi względami. Skoro można okradać całe społeczeństwo, to nie róbmy afery z jednego utworu.

Zaczniesz od jednego utworu, a skoro to idzie bez problemu przerzucisz się na samochody, przecież to tylko 1 samochód. Powiedz mi skoro piszesz o 1 utworze ile w ogóle masz legalnych utworów muzycznych? - pytanie retoryczne.

Jak dobrze pamiętam, pisałeś o instalacji Windows'a pod makiem, pewnie też nielegalny.

Wymyśl coś sam, sprzedaj - dostaniesz za to tylko raz, bo ktoś wpadnie na pomysł - skoro to jest dobre i można to skopiować, udostępnić w sieci to każdy będzie miał za darmo.

Typowe podejście naszych obywateli - jak Kali kradnie to jest cacy bo zbawia zły świat ale jak Kalemu kradną to jest bee.

Dokładnie tak samo pomyślałem

Sorki za mały OT

Wracając do tematu, ja wybrałem iOS za czasów jak Andka nie było, mam kupionych wiele aplikacji i jestem zadowolony z tego co mam. Miałem ostatnio możliwość przygody z Andkiem - ma dużo funkcji, aż za dużo - a co za tym idzie trzeba się naszukać aby coś znaleźć. Za czasów, kiedy ja miałem go w rękach - mowa o SGS - nie było w Markecie żadnej normalnej aplikacji choć wiem, że teraz już jest z tym lepiej, a nawet dobrze. Jak byłem młodszy bawiło mnie to wszystko, w sensie mnogości ustawień jednak z perspektywy czasu wolę się nie bawić w konfigurację pod swoje potrzeby.
Miałem iPhone 3G, miałem aplikacjie + mobileme, przesiadłem się na 4, podłączam pod iTunes i zaraz po tym miałem swoje aplikacje, kontakty, muzykę czy zdjęcia, a nie wiem jak wygląda sprawa u Androida.

Może mnie ktoś jeszcze przekona w tym temacie do Androida, ale pracując z kolegą co ma właśnie SGS słyszę jak klnie, kiedy mu się telefon zawiesi i musi go restartować - dodam jeszcze, że tę właśnie osobę nie bawią modyfikacje sprzętu i zapewne nie orientuje się czy ma aktualny system czy nie, kupił taki telefon i on ma działać - takich ludzi znam dużo więcej.

Podsumowując - dla mnie osobiście Android nie jest intuicyjnym systemem, dla mojego brata również. Posiadał HTC z WM, później Symbiana, Androida, a szkoda mu było wydać kasę na iOS'a. Zdecydował się jednak i mówi, że nie żałuje - telefon nie ma lagów, nie zawiesza się i to on mi uświadomił, że dla niego jest to pierwszy telefon tak prosty w obsłudze.

[squid]

- Widgety - Brzmi bez sensu ale wole mieć na każdym ekranie widget do danej funkcjonalności niż przekopywanie się przez ustawienia, w celu włączenia lub wyłączenia WiFi/GPSa/Transmisji Danych/Podświetlania ekranu.

Mialem przez jakis czas Cydie na iPhone. Mialem tez widgety. Pobawilem sie troche i mi sie znudzily. Wlasciwie to uzywalem tylko wtedy gdy pamietalem, ze to mam i ze fajnie byloby cos wlaczyc lub wylaczyc. Przy kolejnym jailbreaku juz sobie glowy nie zawracalem. Zabawka.

- Foldery - Pełna funkcjonalność, żadnych limitów. Uważam że posiadanie 5 katalogów np "Narzędzia" nie ułatwia zbyt wiele.

Poniewaz za wiekszosc aplikacji place to nie mam dziesiatek roznych programikow robiacych wlasciwie to soamo tak wiec foldery mi wystarczaja. Wlasciwie tylko gry mam w folderach: darmowe, glupie i dobre. Te najlepsze nie sa w folderach.

- Teheme - Tak samo niby bajer, ale fajnie mieć oficjalnie w systemie.

Theme jak sadze? Mialem wiele telefonow z tym ficzerem i jakos korzystalem tylko z tapety - reszta wczesniej czy pozniej okazywala sie po prostu dziecinna.

- Market - Wszystko co bym chciał, chce inną aplikacje do SMSów / wykonywania połączeń nie ma problemu, chce inny luncher nie ma problemu. Niestety Apple ograniczyło AppStore na tyle że nie wpuszczają aplikacji które by konkurowały z ich domyślnymi.

No ale po co? Oprogramowanie ma stanowic calosc a nie zbior dublujacych sie i gryzacych aplikacyjek. Podstawowy zbior aplikacji: WWW, Mail, SMS/MMS, Phone book, Calendar ma stanowic jednolita calosc. I to mnie wlasnie najbardziej wkurza w Xperii X10 (nie wiem czy to akurat Android w niej czy modyfikacje SE) ale wszystko jest luzno powiazane i dziala jak sklejone na sline.
Jak pisze maila to ksiazka adresowa pokazuje spis ludzi - wybieram czlowieka i mam jego email. Good.
Ale gdy pisze SMS-a to juz kazdy element ksiazki adresowej jest oddzielnie. Jesli ktos ma trzy telefony, dwa maile i jeden IM to wyswietla mi sie szesciokrotnie. Pisze SMSa a on mi maile podpowiada. No glupota jakas!

Swoja droga to Google chce i Androida i market przymknac bo ich od tej wolnosci glowa juz boli.

- System jest otwarty moge sobie z nim legalnie zrobić co mi się podoba.

Tak? A ja glupi myslalem, ze i tak trzeba go rootowac kiedy sie chce w nim grzebac.

[kaczy]

Tak? A ja glupi myslalem, ze i tak trzeba go rootowac kiedy sie chce w nim grzebac.

Właśnie o to chodzi... ludzie przez "otwartość" Androida rozumieją "nieograniczony dostęp do aplikacji" (za które "nie trzeba" płacić), a nie faktyczny dostęp do możliwości modyfikacji systemu... no, ale że "otwartość" ładnie brzmi to przecież trzeba to podkreślać na każdym możliwym kroku porównując do "zamkniętego" iOS'a.

[kokos]

Proszę bez OT i flejmu

[Agher]

Cóż, to ja się podłączę jako że dzisiaj odebrałem HTC. Jakoś nigdy nie byłem fanem wydawania pieniędzy na jakikolwiek telefon i zwykle jechałem na tym co mi wpadnie w rękę. Ostatnio miałem Samsunga SGH-J700 z ery przedpotopowej, więc jak plus zaoferował mi HTC Wildfire S za złotówkę plus górę promocji to okazało się, że manewr mi się opłaca (promocje całkiem niezłe) i tym sposobem stałem się posiadaczem smartfona z androidem. Co prawda wciąż drżę na myśl o dotykowym ekranie (jedyny dotykowy ekran na jaki się zdobyłem to ipod nano) i ilością dodatków w telefonie, ale kto wie? Może android zmieni moje podejście? W każdym razie przypadek wybrał za mnie Androida i zobaczymy czy się obroni.

[tab0reqq]

Wszsystko zalezy do telefonu (danego modelu) oraz Twoich wymagań. Ja np. uwielbiałem pierwszego Desire, ale nie mogłem przeboleć jego gównianego aparatu, mikrofonu i braku multitouch Poza tym był szybki, miał dobrą baterię, super wygląd, jakość obudowy. Wildfire S myślę, że też nie jest złym telefonem. Ma jeszcze fajniejszy form-fator. Ja jestem trochę zboczeńcem smartphonowym Mam ich po 5-8 rocznie. Szukam ideału w cenie do 1100zł

[seb235-8731863dbe]

Zresztą co za różnica, na SGS2 złamiesz to tracisz gwarancję, g**** a nie legalność.

Jasne może apple by Ci gwarancje zabrało za JB, ale uwierz mi oddawałem moją G1 dwa razy przed sprzedażą i normalnie uznali mi gwarancje pomimo zmienionego SPLa. (Regenersis warszawa)

---------- Wpis dodano o 13:27 ---------- Poprzedni wpis dodano o 13:22 ----------

Tak? A ja glupi myslalem, ze i tak trzeba go rootowac kiedy sie chce w nim grzebac.

Wiesz co ja bym nie był pewien kto jest sprawcą tego zachowania, bo raczej szybciej producenci telefonów blokują dostęp do systemu aby nie zasypało im sperwisów telefony z uszkodzonym softem, niż google gdzie możemy sobie pobrać zupełnie za darmo co tylko potrzebujemy i zrobić z tym co chcemy. Z resztą nie jestem pewien ale google chyba wydaje tylko surowego androida, całą reszte robi producent telefonu typu przystosowanie go pod swój konkretny model.

[narkoman]

Jasne może apple by Ci gwarancje zabrało za JB, ale uwierz mi oddawałem moją G1 dwa razy przed sprzedażą i normalnie uznali mi gwarancje pomimo zmienionego SPLa. (Regenersis warszawa)[COLOR="Silver"]

Może olali, nie sprawdzali, cokolwiek - w SGS2 wystarczy włączyć download mode (co pewnie każdy serwisant robi na początku, czyli wgrywa czysty soft) i już mamy dokładny licznik flashowań nieoryginalnym softem - jak to przejdzie przez serwis, to się bardzo zdziwię.

Poza tym, pomijając nasz super kraj, w USA pójdziesz do Apple Store i dostaniesz nowy telefon od ręki, więc JB w tym wypadku przejdzie bez problemu. Jak coś działa, da się JB usunąć jak sam wiesz, jak z telefonu jest "brick" to pewnie dopiero serwis po głębszym rozpoznaniu by wykrył JB. A w SGS2 (mam, dlatego daję ten przykład) to, że usuniesz roota nic nie daje, licznik zostaje.

[Iro]

@Narkoman Tylko mam jedno pytanie. Po co modyfikować to, co działa. Ja jestem zadowolony, nie czuję żadnych ograniczeń, jak w iOS. Android sam w sobie dał mi wolność. W iOS jestem skazany na widzi misie wielkiego Stefana, albo jailbreak. Po za tym już zdążyłem się przyzwyczaić do ekranu 4,3". iPhony teraz wydają mi się takie malutkie, mało czytelne i ociężałe.