[dymekkk]

Jak dla mnie na powaznie, tzn ze nie ograniczam sie tylko do sprawdzenia fejsa czy odpalenia angry birds, nie wnikam co inni maja na mysli mowiac "na powaznie". Nie tworzylbym stalej definicji tego wyrazenia, bo kazdy odbiera to inaczej. Ja np. chcialbym cos na tym zrobic, np kontynuowac prace przy tworzeniu aplikacji php, a m.in przez brak mozliwosci uploadu przez safari nie moglem tego robic tak jak bym chcial. Pewne rzeczy musialem sprawdzac na macbooku, teraz juz nie musze. Nie zawsze mam macbooka z soba, moze inaczej, nie zawsze chce miec go przy sobie, ipada za to latwo jest gdzies zabrac. Ja jestem takim typem czlowieka, ktory czesto lapie "natchnienie" poza domem czy tez miejscem pracy. Dzieki ipadowi moge te natchnienie szybko przelozyc na kod.

[The Race Maniac]

@art.Mariusz Tak samo dzieje się ze stronami w Allegro. Jednak jest na to bardzo prosty chwyt. Po prostu zamiast przesuwać stronę jednym palcem, tak, jak robisz to normalnie, musisz złapać i przesuwać stronę dwoma palcami. Jest to ten sam gest co w niektórych programach graficznych, gdy powiększasz i przesuwasz obraz, a jeden palec oznacza rysowane pędzlem.

[art.mariusz]

arturcisz

Cytat

Tylko co definiuje to "na poważnie"?
Każdy wg potrzeb, jednemu jest to potrzebne (upload) innemu nie, więc ten drugi niekorzysta na poważnie?

Wytłumaczę się. "na poważnie":

1. Reklama Apple skupia się na nowoczesnym i rewolucyjnym sposobie cyfrowego świata w stosunku do dotychczasowej obsługi komputerów i laptopów. To pobudza wyobraźnię i nęci także do wyrzucenia laptopa i tym samym przyglądnięciu się temu urządzeniu na bardziej poważnie jak to proponuje sprzedawca np tej reklamie: iPad features incredible applications like (...)
Zupełnie nowy rodzaj urządzenia dla biznesu.

2. iPad to po prostu iPad ani to laptop, ani to komputer stacjonarny, ani też smartphone.
Widząc więc jakie możliwości techniczne ma iPad i Appstore chciałbym już dziś wyskoczyć z biura ale nie koniecznie z koszmarem laptopa, torby, baterii i kabelków ale z jednym podręcznym superzeszycikiem trzymanym razem z innymi papierami na biurku. Czy to coś naiwnego? Przecież w praktyce to my ludzie tworzymy scenariusze wykorzystania tego urządzenia i tak też reklamowany jest AppStore.

3. Punkt trzeci wynika z pierwszego i drugiego.
Chciałbym to urządzenie wykorzystać jeszcze bardziej w swojej pracy a więc na poważnie, a to "poważnie" to dla mnie podobnie do praktycznych rozwiązań wypracowanych np. w laptopach czy desktopach. Zdążyłem już zauważyć, że Apple wolało dopracować np. GameCenter niż zarządzanie folderami pocztowymi IMAP. — OK. Nie mam z tym problemu. Rozumiem, że po prostu muszę dopłacić za takie rozwiązanie w postaci zakupu oprogramowania.

4. "Da się, kiedy zrobisz JB" — No właśnie. Dla mnie to NIEpoważne podejście.
Po prostu zbyt kruche rozwiązanie bo bardzo tymczasowe i nie odpowiedzialne abym instalował oprogramowanie za które nikt nie bierze odpowiedzialności. To w końcu moje dane osobiste także majątkowe.


Co zrobię jeśli nie znajdę w Appstore odpowiednich programów? Odłożę ten pomysł na później.

Jeśli okaże się, że Apple mimo swojej obiecującej reklamy np:

Cytat

Od razu ma wszystko, czego potrzeba do pracy.
iPad jest fabrycznie wyposażony w zestaw znakomitych aplikacji, takich jak Mail, Kalendarz, Kontakty, Mapy, Notatki i Safari.

iPada jednocześnie prowadzi podwójną grę i sztucznie ograniczyło twórczość deweloperów w Appstore tak aby zapewnić sobie monopol w pewnych kategoriach aplikacji użytkowych. Jeśli okaże się, że wyłącznie z powodu zapewnienia sobie jeszcze większego zysku uniemożliwia legalne osiągnięcie potrzebnej mi funkcjonalności programowej (np. zarządzanie katalogami imap). To uznam całą tę firmę za całkowicie NIEpoważną i wręcz szkodliwą dla mnie jako ich klienta. I to też będzie jakaś konkluzja dla tego tytułu i ludzi którzy zastanawiają się nad jego zakupem.

Ale na dziś dzień nie mam kompletnie, żadnych powodów aby myśleć, że tak właśnie jest i zostałem cynicznie naciągnięty, a jedynie co mi pozostało aby "wyrwać się z więzienia" i zrealizował te kilka prostych funkcji znanych i stosowanych powszechnie w produktach konkurencji oryginalnego systemu. Dlatego z wielkim zainteresowaniem testuję i co najważniejsze trenuję mój mózg w nowym wykorzystaniem tego NA POWAŻNIE czyli jako mojego narzędzia pracy którą do tej pory wykonywałem na laptopie czy komputerze pc.

[art.mariusz]

Cytat

The Race Maniac: Po prostu zamiast przesuwać stronę jednym palcem, tak, jak robisz to normalnie, musisz złapać i przesuwać stronę dwoma palcami.

Kurczę działa! Dziekuję zabrakło mi elementarnego zrozumienia urządzenia. Teraz już zawszę będę szukał przyczyny jeszcze wśród gestów. Dzięki.

[lobotommy]

@art.mariusz - czy dobrze rozumiem, że nie masz ipada jeszcze i w ciemno próbujesz wpierw teoretycznie zrozumiec i ogarnąć specyfikę iPada? - to oddaje cześć i chwałę, bo tego się nie da zrobić bez urządzenia w domu. iOS jest "Appcentryczny" - bazuje na prostym systemie i przebogatym ekosystemie. W appstore jest pół miliona softu. Tam jest wszystko . Powiem tylko tyle, że od września olewam mojego starego peceta i używam iPada jako mojej podstawowej maszynki i jest lepiej niż dobrze. Po prostu gdy siadam do kompa to czuję jakby mnie ktoś pokarał, ponieważ ergonomia "pracy" na iPadzie jest po prostu genialna, docenia się to już po kilku dniach. Oczywiście nie znam innych tabletów ani zbytnio androida, chwalę co mam, bo jestem zadowolony, nic mnie nie irytuje, na wszystko znalazłem sposoby (np. iSwifter do Flasha i AlwaysOnPC do Javy).

[CeBeeR]

Cytat

3. (...) Chciałbym to urządzenie wykorzystać jeszcze bardziej w swojej pracy a więc na poważnie, a to "poważnie" to dla mnie podobnie do praktycznych rozwiązań wypracowanych np. w laptopach czy desktopach. Zdążyłem już zauważyć, że Apple wolało dopracować np. GameCenter niż zarządzanie folderami pocztowymi IMAP. — OK. Nie mam z tym problemu. Rozumiem, że po prostu muszę dopłacić za takie rozwiązanie w postaci zakupu oprogramowania.

4. "Da się, kiedy zrobisz JB" — No właśnie. Dla mnie to NIEpoważne podejście.
Po prostu zbyt kruche rozwiązanie bo bardzo tymczasowe i nie odpowiedzialne abym instalował oprogramowanie za które nikt nie bierze odpowiedzialności. To w końcu moje dane osobiste także majątkowe.

Zdania mogą być bardzo podzielone, ponieważ niektórym wystarczy OOTB, a niektórzy będą chcieli / musieli wyposażyć się w szereg programów. Jednak, chciałbym zauważyć coś... co mogłoby niejednego zastanowić, np. brak kalkulatora wbudowanego w system.
Oczywiście wiem, ze powstało mnóstwo kalkulatorów, darmowych, płatnych, z promocji itd. do wyboru do koloru... jednak, pozostawia to swego rodzaju niesmak. iPod Touch - ma, iPhone ma... iPad nie ma.

Nie wiem jak wielu posiadaczy iPada używa jego w pracy, a jak wielu używa go dla własnej przyjemności. Nie da się jednoznacznie określić "poważnego" podejścia, każdemu - według gustu, potrzeb, wieku, płci, stanowiska, zainteresowań.

Jaibreak i iPad w pracy - to według mnie nie powinno być nawet rozważane. Jailbreak bazuje na dziurze w systemie - jak wielka by ona nie była - jednak, jest to jakaś luka w jego bezpieczeństwie - chce bezpieczeństwa moich danych - nie zdecyduje się na jailbreaka.
Ja osobiście korzystam w pewnych zagadnień bankowych w oparciu o iPada - uważam to za poważne zastosowanie, gdyż nigdy, nic nie zagroziło operacjom wykonywanym przeze mnie. Jailbreak? W żadnym wypadku.
Jeszcze słówko na temat Jailbreaka - nigdy nie zdecydowałbym się kupić niczego, korzystając z mojej karty płatniczej w ich podziemnym sklepie. W miejscu, gdzie hacker spotyka crackera - dane mojej karty mogą być bezpieczne? Śmieszne i tyle.

Cytat

Powiem tylko tyle, że od września olewam mojego starego peceta i używam iPada jako mojej podstawowej maszynki i jest lepiej niż dobrze. Po prostu gdy siadam do kompa to czuję jakby mnie ktoś pokarał, ponieważ ergonomia "pracy" na iPadzie jest po prostu genialna, docenia się to już po kilku dniach.
Oczywiście nie znam innych tabletów ani zbytnio androida, chwalę co mam, bo jestem zadowolony, nic mnie nie irytuje, na wszystko znalazłem sposoby (np. iSwifter do Flasha i AlwaysOnPC do Javy).

Nie bardzo widzę, aby można było pisać dłuższe teksty, lub wykorzystywać bardziej zaawansowane funkcje w pakiecie programów biurowych. Ergonomia - to prawdziwy komputer - z prawdziwa klawiatura.
Sposoby opisane przez Ciebie - to niestety Jailbreak, który to autor wątku wykluczył.

[art.mariusz]

Cytat

@art.mariusz - czy dobrze rozumiem, że nie masz ipada jeszcze i w ciemno próbujesz wpierw teoretycznie zrozumiec i ogarnąć specyfikę iPada? - to oddaje cześć i chwałę, bo tego się nie da zrobić bez urządzenia w domu.

— Przecież bez posiadania urządzenia nie wiedziałbym o tych głupich problemach na których rozbijam nos. Po prostu korzystając z luźnego czasu wakacyjnego mogę się tym zając na bardziej poważnie.

Cytat

Po prostu gdy siadam do kompa to czuję jakby mnie ktoś pokarał, ponieważ ergonomia "pracy" na iPadzie jest po prostu genialna, docenia się to już po kilku dniach.

— mnie też spodobała się ta idea więc kombinuję. Ale genialna to dla mnie jeszcze bardzo długo droga.

---------- Wpis dodano o 09:59 ---------- Poprzedni wpis dodano o 09:48 ----------

[/COLOR]
Ergonomia to wg mnie wiele wodotrysków pod reklamowy lans niż praktyczne rozwiązania. Wg mnie jeszcze wiele do poprawienia np:
- Klawiatura ekranowa jak w komp stacjonarnym tzn. widoczne dodatkowe znaki i osiąganie ich przez ALT, CMS, SHIFT.
(przydałaby się możliwość zakupu innych klawiatur w Appstore.)
Z tymi tekstami to wg mnie spokojnie da się pisać nawet bardzo długie. - klawiatura z BT dla kogoś kto dużo pisze rozwiązuje problem całkowicie.

- iPages wykonał ładnie ale mogliby dodać w ustawieniach widok pro. który zmniejszyłby te bajery do minimalnej wielkości i pozbył się zabierających miejsce pasków z menu.
- iPages jakiś nawigator podglądu całej kartki.
- to samo w iNumbers itd.

- Przydałaby się opcja gestu do: expose,
- gest Zamknij i wyłącz aplikację (np. nie zamknięty DropBox na 3G potrafi stworzyć rachunek)
- tel. GSM lub chociaż sms do obsługi karty sim.
- Klawiatura podobna do stacjonarnej, czyli widoczne wszystkie znaki i osiąganie klawiszy za pomocą przystrzymania ALT lub CMD itp..


- Brak w iOS możliwości wykorzystania wspólnego katalogu na dokumenty tak jak działa katalog Rolka foto. Jak by umożliwić w tym katalogu tworzenie podkatalogów i zapisywać tam dokumenty z każdego programu to bardzo by poprawiło użyteczność tej platformy. Przydałaby się taka opcja w ustawieniach generalnych np. dodaj usługę. Wtedy developerzy np. dropbox mogliby rozwinąć skrzydła. — jak to słusznie zauważył jeden z kolegów. Dlaczego tego nie ma?

Osobiście liczę, że iOS 5 prócz tych potrzebnych rzeczy wprowadzi więcej możliwości.

P.S.
Ja nie tylko marudzę, ale w sposób całkowicie poważny testuję proponowane tutaj rozwiązania i wynikające z tego możliwości. Zanim się wypowiem chce jednak zrozumieć je w pełni i potestować.

[conkerkh]

Cytat

Jaibreak i iPad w pracy - to według mnie nie powinno być nawet rozważane. Jailbreak bazuje na dziurze w systemie - jak wielka by ona nie była - jednak, jest to jakaś luka w jego bezpieczeństwie - chce bezpieczeństwa moich danych - nie zdecyduje się na jailbreaka.
Ja osobiście korzystam w pewnych zagadnień bankowych w oparciu o iPada - uważam to za poważne zastosowanie, gdyż nigdy, nic nie zagroziło operacjom wykonywanym przeze mnie. Jailbreak? W żadnym wypadku.
Jeszcze słówko na temat Jailbreaka - nigdy nie zdecydowałbym się kupić niczego, korzystając z mojej karty płatniczej w ich podziemnym sklepie. W miejscu, gdzie hacker spotyka crackera - dane mojej karty mogą być bezpieczne? Śmieszne i tyle.

Ej ej i tu nie masz racji bo ja do tej pory jedynie jailbreakme ostatnio wydany bazuje na dziurze ktora notabene mozesz w bardzo prosty sposob zalatac przy pomocy jednego pliku z cydii. Exploity ktore uzywa redsn0w sa czyms zupelnie innym i defacto po uzyciu ich iPad badz inne ustrojstwo jest tak samo bezpieczne jak wczesniej. Po zaaplikowaniu patcha na softach ponizej 4.3.3 i wlacznie rowniez jest sie bezpiecznym.

Wlasciwie to taki szczegol jak jestes na 4.3.3 lub nizszym sofcie to czy masz jb czy nie totalnie nie ma znaczenia kazdy moze ci wejsc w system jesli otworzysz odpowiednio zrobiony pdf.

Cydia Store korzysta z paypala jesli uwazasz ze on jest niebezpieczny to jest smieszne sam nigdy z tego nie korzystalem ale znam osoby ktore przekazywaly spore sumy przez to i nikt ich nie okradl...

[CeBeeR]

@conkerkh zauważ proszę, że nie proszę o pomoc w zrobieniu Jailbreak'a - ale podałem przykład zastosowań, przy których nie wykorzystałbym złamanego urządzenia. Poza tym, nie widzę możliwości by profesjonalnie używać iPada po Jailbreaku.

Cytat

Cydia Store korzysta z paypala jesli uwazasz ze on jest niebezpieczny to jest smieszne sam nigdy z tego nie korzystalem ale znam osoby ktore przekazywaly spore sumy przez to i nikt ich nie okradl...

Wiem doskonale z czego korzysta Cydia Store, wiem jak działa Paypal - a jednak, zakupów w pewnych miejscach nie będę robić. Wiem jak zabezpieczyć własne pieniądze i na tym forum nie szukam porad jak to zrobić, a tym bardziej nie zamierzam porad udzielać.
A na koniec - jeżeli ktoś uważa się za takiego wielkiego PayPal'owego znawcę - zastanawia mnie, jak sobie by poradził z nigeryjskimi oszustami... ale to chyba temat nie do końca związany z wątkiem.

[conkerkh]

Cytat

@conkerkh zauważ proszę, że nie proszę o pomoc w zrobieniu Jailbreak'a - ale podałem przykład zastosowań, przy których nie wykorzystałbym złamanego urządzenia. Poza tym, nie widzę możliwości by profesjonalnie używać iPada po Jailbreaku.



Wiem doskonale z czego korzysta Cydia Store, wiem jak działa Paypal - a jednak, zakupów w pewnych miejscach nie będę robić. Wiem jak zabezpieczyć własne pieniądze i na tym forum nie szukam porad jak to zrobić, a tym bardziej nie zamierzam porad udzielać.
A na koniec - jeżeli ktoś uważa się za takiego wielkiego PayPal'owego znawcę - zastanawia mnie, jak sobie by poradził z nigeryjskimi oszustami... ale to chyba temat nie do końca związany z wątkiem.

Ja jestem wstanie rozroznic kogos kto pisze po angielsku lub "angielsku" jak sprzedawalem laptopa na allegro barany z nigerii (wiem bo znalazlem ich po ip z naglowka) chcialy mnie wyrolowac. Ja nie jestem osoba obsesyjnie przeczylona na punkcie tego ze kazdy chce mnie dookola okrasc uwazam ze wiekszosc ludzi ktorzy zajmuja sie jailbreakiem jest absolutnie godna zaufania. Bo bynajmniej nie zbierali bawelny wczesniej w jakims kraju w afryce tylko w wiekszosci to studenci uczelni informatycznych.

Ja ci nie pomagam w zrobieniu jailbreak'a tylko udowadniam ze to czy go masz czy nie w zaden sposob bezposrednio nie wplywa na zabezpieczenia urzadzenia i tyle.

Na marginesie iSwifter, AllwaysOnPC, Pages, Numbers i Keynote sa w Appstore wiec nie zaden jailbreak.

[Homer]

art.mariusz Telefon w tablecie to chyba ostatnia rzecz na która nawet uposledzony by wpadł... miej go schowanego do torby i wyciagaj np kolejce żeby odebrać. Poza tym co mam z 10 calowym talerzem gadać?????

[CeBeeR]

Cytat

(...) Poza tym co mam z 10 calowym talerzem gadać?????

Wypraszam to sobie!!! To profesjonalna deska do krojenia, a nie żaden talerz!

[conkerkh]

Cytat

Wypraszam to sobie!!! To profesjonalna deska do krojenia, a nie żaden talerz!

Kroisz mieso czy chleb i jak z myciem wyglada sprawa czy daje rade odpalic po umyciu czy trzeba kupic nowa deske?

[art.mariusz]

Cytat

art.mariusz

Telefon w tablecie to chyba ostatnia rzecz na która nawet uposledzony by wpadł... miej go schowanego do torby i wyciagaj np kolejce żeby odebrać. Poza tym co mam z 10 calowym talerzem gadać?????

Homer masz coś nieproporcjonalna wyobraźnię do zlosliwosci i wychodzą kosz arki, a nie cięte dowcipy. Może popracuj jeszcze nad tym?

Faktycznie Twój przykład zakrawa o absurd. Chyba ze nie masz z jakiegoś powodu telefonu to już co innego?

Ale jeśli używasz iPada jako CRMa to już wydaje sie czymś normalnym prawda?
Druga rzecz to Dzis lepiej opłaca mi sie korzystać z interentu za pomocą karty prepayd niż dedykowanej internetowej z wielu powodów. W Ipadzie nie można wysłać SMS z aktywacja co jest utrudnieniem.

Ale jeśli chodzi telefon to sprawa już jest opanowana za pomocą Skype, wiec to już nie problem.

[arturcisz]

Fakt, irytujace jest przekladanie karty w celu aktywacji, szczególnie, że to microsim. Jednak myśle, że to operarorzy powinni coś w tym kierunku zrobić.

[art.mariusz]

Przepraszam pisałem z iPada i sie popier... Skasowalem ten wpis i zostawiłem ten pełny skończony w wątku dalej.

[Roberto]

ech, przez takie teksty jak 'apple ogranicza google docs' czy 'nie robią tego przez chciwość' naprawdę trudno brać cię na poważnie. a co do słownika - przecież wyrazy się dodają z automatu tam?

[art.mariusz]

Tak generalnie to na Dzis dzień iPad dla mnie nie może być potraktowany na poważnie z kilku powodów: 1. Obsługa www. Okrojona wersja przeglądarki rodzi problemy czasem nie do przejścia. Jednym z przykładów jest obsługa dokumentów Google. Praca na nich jest znacząco utrudniona ograniczeniami Apple. 2. Brak zarządzania katalogami imap. Nie rozwiazalem problemu. Tymczasowa Segregacja poczty do pracy wychodzi lepiej za pomocą www gmail ale z powodu przeglądarki są rożne śmieszne potknięcia. 3. Tworzenie dokumentów do mojego projektu. Przez lata przywyklem do tworzenia i zarządzania projektem za pomocą katalogu i zgromadzonych w nim rożnych dokumentów. W układzie katalogowym masz nazwę projektu a w nim listę plików i materialo dodatkowych w sprawdzonej strukturze drzewa. Klikasz i otwierasz program w tle. Wazny jest dokument i logiczna struktura jaka sobie sam tworze wg konkretnej potrzeby. iPad proponuje zarzadzanie każdym rodzajem dokumentów kadzego rodzaju oddzielnie za pomocą aplikacji. W praktyce gubie sie jakie dane w jakich plikach utworzylem. Ten sposób mimo wysilko jest dla mnie dezinformacyjny i wprowadza zamęt. Słyszałem pomysły, ze struktura katalogowa to przeszłość. He przecież ta struktura to odzwierciedlenie naszego naturalnego mechanizmu zapamiętywania i ogromadzenia informacji o otoczeniu i nie wzięła sie z ksiazyca. Spotlight pomaga tylko szybko przenieść sie do właściwego miejsca. iTunes organizuje muzykę i filmy w tle ale przecież on sam pełni sam role nakladki umozliwiajacej drzewiasta organizacje wiec tym podobne podpowiedzi także mi nie pomogły w podejściu do iPada. 4. brak mozliwosci wlaczenia klawiatury typu desktop. Klawisze alt, itp. Nie rozumiem dlaczego Apple nie wysililo sie w tej dziedzinie? Kiedy zminiam desktop <->iPad jest to po prostu znaczace utrudnienie jeśli dodasz do tego słownik z jednym tylko słusznym słowem w swej podpowiedzi to wywołuje to wiele złości. Szkoda, wg mnie zwyczajne lenistwo. (tak przy okazji brak klawisze dywiza i pauzy). 5. Telefon. Jak pisałem załatwionyproblem przez skype ale nadal problem z odbiera jem i wysyłaniem SMS technicznych do operatora. 6. Problem synchronizacji plików i zapisywania w strukturze katalogowej mógłby być łatwo rozwiazany za pomocą Ustawienia/dodaj konto ftp lub konfiguruj udostepniany katalog plików gdzieś w strukturze katalogu rolka. Wg mnie brak tej opcji to zwyczajna chciwość Apple. Ich sprawa. 7. Brak możliwości tworzenia wlasnych albumów i zarządzanie nimi. Do tego brak możliwości ich uwspolniania. Bardzo by to ulatwilo zarządzanie baza zdjęć tych zgrywanych aparatu oraz tych już posiadanych. Po prostu wygodniej jest układać Zdjecia za pomocą tego urządzenia. Z pomocą znów przychodzi Google ze swoją Picassa. 8. IPad jako urządzenie turystyczne dla Google earth średnio sie sprawdza bo z jakiegoś powodu zyroskop nie działa tak dobrze jak na urządzeniach android. Eksploracja otoczenia nie jest zła ale praktyce szybko sie gubisz w porównaniu do androidowego złomu. Nie wiem od czego to zależy. 9. Obsługa Google mapa, planowanie tras, tworzenie własnych tras jest po prostu prymitywnie obciete w tej oryginalnejaplikacji. Denerwuje bardzo i czasem zupełnie gasi przyjemność korzystania z tak nowoczesnego urządzenia. Znów moim zdaniem jakieś niedopracowane lenistwo programisczne lub jakiś konflik na linii Apple Google. 10. Problem z synchronizacja zakladek przeglądarki. Zupełnie nie rozumiem dlaczego Apple aż tak dużo rzeczy ograniczył. To znaczy rozumiem przekaz jes jasny kup Apple telefon, Apple komputer, ekstra Apple klawiaturę z normalnym ukladem. Ale to wg mnie przegięcie aby kazać to wszystko z sobą nosić. Dlatego to dla mnie nie powaze podejście. Poza tym iPad zrobił na mnie fajne wrazenie. Ma możliwości. Ale jeśli we wrześniu nic sie nie poprawi sprzedam go i zamienia na coś może mniej fajnego ale baziej na poważnie traktująego moje potrzeby. Do tej pory będę dalej tu zaglądał Zapisywał swoje doświadczenia o ile bedą jakieś nowe i uda mi sie czemuś zaradzić. Serdecznie dziękuje za pomoc i podpowiedzi dzięki nim udało osie Dzis obejść: - iFiles - Zarządzanie plikami, ftp chmurami za pomocą jedne aplikacji - Smestorage tez jest bardzo praktyczny sposób na synchronizacje danych w rożnych połączonych źródłach. Taki most pontonowy. - ichromium dzis znany jako diigo browser - jest dużo zreczniejszy i praktyczniejszy od safari. - iSwifter - poradzi kiedy potrzebuje koniecznie obsługi flash i bez niego nie sciagne jakiegoś dokumentu. - DropBox - jest świetnym sposobem na bezproblemowe korzystanie z katalogu własnych plików pomiędzy komuterami, urządzeniami i zanjomymi. Brawo.

[arturcisz]

O Dropboxie dowiedzialeś sie dopiero z tego wątku? Ps. Zgubiłeś 7

[art.mariusz]

Roberto Dzis na świecie rządzi wymiana dokumentów przez Google. Apple to ignoruje nie dopracowujac tej obsługi.
Chodzi o aktualizację działania przeglądarki. Czy ty mnie bierzesz z tego powodu na poważnie czy nie to odpowiem w stylu Apple: mam to przepraszam w nosie.

---------- Wpis dodano o 12:23 ---------- Poprzedni wpis dodano o 12:22 ----------

DropBox zacząłem używać z Ipadem dopiero od tego wątku.
7. Wstawiona dziękuje.

---------- Wpis dodano o 12:28 ---------- Poprzedni wpis dodano o 12:23 ----------

Znajomych prywatne i w biznesie uzywajacych iworka jest w moim doświadczeniu żałośnie mało.
Za to ze wszystkimi pracuje na jakimś dokumencie Google.

---------- Wpis dodano o 12:30 ---------- Poprzedni wpis dodano o 12:28 ----------

Cytat

a co do słownika - przecież wyrazy się dodają z automatu tam?

Ty pisales kiedyś na ipadzie na powazniej niż tylko kocham ciebie jest fajnie?

[arturcisz]

Osobiście wyłączyłem słownik, mega irytujący jest.

[Erykos]

Ja także wyłączyłem słownik jakieś 2 dni po zakupie iPada

[art.mariusz]

Szukałem słownika w appstore podobnego do tego z androida ale chyba Apple nie dało API bo trudno mi uwierzyć, że deweloperzy nie zauważyli szansy na zysk.

[macieks72]

Ja go kiedyś wyłączyłem bo mnie też irytował, potem włączyłem, nauczył się paru rzeczy i teraz działa jak powinien. Więc proponuję zaznajomić się z tym o czym się pisze więcej niż 5 min. Wtedy dopiero będziesz mógł stwierdzić czy go wyłączyć czy nie. API nie ma bo to jest usługa działająca w tle, takich programów Apple nie pozwala tworzyć.

[art.mariusz]

iPada jak widzisz używam od 2 miesięcy starając sie naprawdę.
Iphona od jego powstania czyli od 2g od 4 lat. Maja te same słowniki. Wiec wiem co pisze pisząc o tym słowniku.

Po za tym nie rezygnuje z czegoś po 5 min używania. To głupie.

Problem jaki mi przeszkadza i o jakim pisałem to podpowiadanie jedynego słusznego słowa. To po prostu nie jest praktyczne. Może w języku nagielksim doskonale ale w polskim za każdym pisaniem mnie wpienia kiedy zaczynam pisać i nie zwracać uwagi na to co podpowiada w ostatniej chwili podmieniajac mi słowo na swoje jedynie słuszne.

Co do API to rozumiem, ze znasz dobrze problem od strony programistycznej? Czy zwyczajnie uważasz, ze po prostu Apple wie najlepiej i wcale nie mogło oprogramowac bezpiecznie tego pluginu?

---------- Wpis dodano o 13:04 ---------- Poprzedni wpis dodano o 12:56 ----------

Może tak broniąc sie przed posadzeniami o to ze nie kocham Apple naprawdę... Otóż kocham ale dziele sie uczciwie doświadczeniem z kimś komu takie opinie zwyczajnie są potrzebne a nie ma szansy ocenić tego w praktyce.
Poza tym realnie mam nadzieje, że w ten sposób współpracuje nad marką Apple aby była jeszcze lepsza.