[Halibut]

Tak to mozesz, nikt Ci nic nie zrobi. Co do gwiazdek to nie mam pojecia.

[MacDada]

Ściągasz dla siebie << OK Dajesz rodzince << OK Dajesz nieznajmomym << Nie OK. Inaczej mówiąc, blokuj upload i jest OK. Przynajmniej ja to tak rozumiem.

[Halibut]

Ściągasz dla siebie << OK
Dajesz rodzince << OK
Dajesz nieznajmomym << Nie OK.

Inaczej mówiąc, blokuj upload i jest OK. Przynajmniej ja to tak rozumiem.

Tylko wtedy sieci P2P przestana dzialac...

[Artur Kaiser]

Legal-to co masz w pudełku oryginalnym-najlepiej z paragonem ze sklepu-tak jest w większości
przpadków

[spoco]

Legal-to co masz w pudełku oryginalnym-najlepiej z paragonem ze sklepu-tak jest w większości
przpadków

a co z softem ??? tutaj licencje kupuje sie niejednokrotnie wirtualnie...

[Toszak]

Tylko wtedy sieci P2P przestana dzialac...

A Acquisition też*jest peer2peer ?? Z tego co pamiętam nigdy nie uploadowałem nic

[Halibut]

A Acquisition też*jest peer2peer ?? Z tego co pamiętam nigdy nie uploadowałem nic

Oczywiście.
Nie musisz nic "uploadować" świadomie.
P2P polega na wzajemnym udostępnianiu sobie zasobów. Jak ściągasz jakiś plik to jednocześnie stajesz się "przekaźnikiem" transmitującym go dalej.

[Toszak]

No tak, ale na dole pokazuje jaki mam transfer upload'u. Jeżeli mam coś na co nie ma wcale popytu i wogóle nie trzymam nic w tej bibliotece Acquisition to nie uploaduje chyba? Poza tym jeżeli mam włączony program typu Acquisition, a mam na dysku zgraną moją własną muzyke z płyt, to taki program może mi to uploadować ??

[Halibut]

1. To co śiągasz jednocześnie wysyłasz. 2. Jak ściągniesz to się wysyła - chyba, że nie ma popytu 3. Aby samemu uploadować pliki swoje (np. rip płyty) musisz zrobić torrenta.

[Toszak]

Ale jeżeli ściągam coś bardzo rzadkiego i nie ma odbiorców to niekoniecznie wysyłam chyba Tak wogóle jeżeli uploadowanie jest najbardziej nielegalne to dlaczego nie zajmą się takimi serwerami jak rapidshare.de, albo megaupload.com ??

[Halibut]

Najbardziej nielegalne? Hehe, nie można być trochę w ciąży. Albo coś jest legalne albo nie. Jak już piasałem, ściągając sobie trochę nie masz się czego obawiać. A czemu się nie zajmą? To nie do mnie chyba pytanie... Aczkolwiek odpowiedź jest prosta. OT!

[Toszak]

No chodziło mi o to, że co do nielegalności uploadowania nikt nie ma żadnych wątpliwości . Poprostu dziwi mnie to, że prawie każdy o tym wie a nikt nic nie robi. Tak samo ze Stadionem Dziesięciolecia. Byłem jakoś w listopadzie na giełdzie samochodowej, mniejsza z tym po co tam byłem, ale stoje ze znajomym koło stoiska z grami i nielegalnymi programami, podchodzi facet, wyjmuje blache policyjną z kieszeni, spod blachy 20zł i kupuje jakąś piracką gre. I gdzie tu mówić o uczciwości

[Halibut]

Wiesz, jest jeszcze piękny termin prawniczy: niska społeczna szkodliwość czynu, lubię to bardzo Ale kto ma robić? Prawo jest tylko nie zawsze przestrzegane. Można zacząć od siebie - nie ściągając, albo od innych - publicznie występując. Ja uważam, że jest wiele ważniejszych spraw stojących w kolejce.

[Marcin_G]

Nie wiem tylko czy takie coś*jest w końcu karalne czy nie ?

Jeżeli nie ściągasz kosmicznych ilości danych i zarazem ich nie udostępniasz to się chyba nie masz czego obawiać.
P.S.
Jakiś czas temu pisałem na forum jak to wpadli do brata kolegi z którym pracuję, było to chyba jakieś 1,5 roku temu. W końcu sprawa została zakończona. Ma do zapłacenia 2000zł, tyle tylko że w sumie tej nie ma ani grosza dla producentów oprogramowania oraz dla twórców muzyki i filmów. Nikt nie wniósł oskarżenia. Na kwotę którą ma do zapłacenia składa się w lwiej części wynagrodzenie dla rzeczoznawcy, który wyceniał wartość nielegalnego oprogramowania, muzyki i filmów, a reszta to koszta postępowania.

[tomasz]

Ściągasz dla siebie << OK
Dajesz rodzince << OK
Dajesz nieznajmomym << Nie OK.

Inaczej mówiąc, blokuj upload i jest OK. Przynajmniej ja to tak rozumiem.

Ja to rozumiem inaczej,
skoro ściągam od kogoś kto udostępnił i zrobił to nielegalnie więc ściąganie staje się automatycznie nielegalne.

[Toszak]

Ja to rozumiem inaczej,
skoro ściągam od kogoś kto udostępnił i zrobił to nielegalnie więc ściąganie staje się automatycznie nielegalne.

Zależy czy zabronione pod względem prawa, czy moralności. Cóż, prawo nigdy nie będzie idealne i bardzo trudno jest zrobić tak żeby wszyscy byli szczęśliwi. Jak nie artysta, który traci pieniądze przez piractwo, to pirat, który płaci kary.

[Balbiś]

a co z softem ??? tutaj licencje kupuje sie niejednokrotnie wirtualnie...

Wszystkie licencje które zakupiłem wirtualnie są zakupione na imię nazwisko i adres zamieszkania to chyba wystarczy na potwierdzenie legalności kodu seryjnego który zakupilem by odblokować program, a nie ściągnąłem po wpisaniu w google "keygen+nazwaprogramu".

[MacDada]

Tylko wtedy sieci P2P przestana dzialac...

No i skończy się kłopot! Co to za argument?

Ja to rozumiem inaczej, skoro ściągam od kogoś kto udostępnił i zrobił to nielegalnie więc ściąganie staje się automatycznie nielegalne.

Zauważ, że to samo prawo obejmuje nie tylko Internet, ale także np radio. Czy zanim nagram na kasetę muzykę, muszę się zastanawiać, czy radiostacja opłaciła tantiemy?! Nie, ja pobieram legalnie, a to czy materiał był rozpowszechniony legalnie nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia.

Uwaga!
1.) Nie dotyczy to programów, a z tego co wiem filmów czy muzyki.
2.) Nie piszę o MORALNOŚCI takiego czynu (zostawiam to forumowiczom), a LEGALNOŚCI w sensie prawa. I piszę jak ja to rozumiem, prawnikiem nie jestem, więc proszę się na mnie w razie czego nie powoływać ;-)

[Halibut]

No i skończy się kłopot! Co to za argument?

Uwaga!
1.) Nie dotyczy to programów, a z tego co wiem filmów czy muzyki.
2.) Nie piszę o MORALNOŚCI takiego czynu (zostawiam to forumowiczom), a LEGALNOŚCI w sensie prawa. I piszę jak ja to rozumiem, prawnikiem nie jestem, więc proszę się na mnie w razie czego nie powoływać ;-)

Bardzo ważny argument, myślisz, że P2P = piractwo? Wcale nie.

Jeśli mamy ciągnąć temat to rozgraniczmy czy piszemy o tym "jak jest w świetle prawa" czy "jak nam się wydaje jak jest", widzę, że to duże różnice.

[Toszak]

Jak widzimy na przykładzie Bit Torrenta p2p niezawsze jest nielegalne. Ustalmy jednogłośnie więc (już prosiłem o to wcześniej ) W świetle prawa: -ściąganie muzyki i filmów, nie uwzględniając tu programów, jest legalne -uploadowanie jest nielegalne -dzielenie się ze znajomymi jest legalne, chyba że autor wyraźnie zabroni -korzystanie z programów peer2peer jest legalne o ile nie uploadujemy jakimś cudem. Zreasumowałem wcześniejsze wypowiedzi i czy zgadzacie się z tym ?

[MacDada]

Nie wiem czy wszyscy się zgodzą (nie muszą), ale moim zdaniem polskie prawo właśnie tak stanowi. Jeśli się mylę, to mam nadzieję, że mnei ktoś wyprowadzi z błędu.

[Halibut]

Jak widzimy na przykładzie Bit Torrenta p2p niezawsze jest nielegalne.

Ustalmy jednogłośnie więc (już prosiłem o to wcześniej )

W świetle prawa:
-ściąganie muzyki i filmów, nie uwzględniając tu programów, jest legalne
-uploadowanie jest nielegalne
-dzielenie się*ze znajomymi jest legalne, chyba że autor wyraźnie zabroni
-korzystanie z programów peer2peer jest legalne o ile nie uploadujemy jakimś*cudem.

Zreasumowałem wcześniejsze wypowiedzi i czy zgadzacie się*z tym ?

No to wyprowadzam z błędów:
1. NIE
2. zależy czego
3. TAK, z najbliższymi
4. zawsze jest legalne jesli nie przesylamy chronionych prawem treści, możemy uploadować.

[Ka]

Nie wiem czy wszyscy się zgodzą (nie muszą), ale moim zdaniem polskie prawo właśnie tak stanowi.

Moze po prostu przeczytasz ustawe o ochronie wlasnosci intelektualnej? Pokaz w niej miejsce, prosze, w ktorym mowa jest, ze producent i autor nie ma nic przeciwko bys pobral sobie ( bez jego zgody lub stosownej umowy) muzyke lub film z internetu i sobie z niej korzystal?


http://www.awi.org.pl/data/ustawa.html

Nie piszcie , ludzie, bzdur. Byscie korzystali z utworu musi istniec stosowna ZGODA autora i/lub wlasciciela praw majatkowych. Zgode albo kupujesz, nabywajac plyte, albo masz ja wyraznie sformulowana.

[Halibut]

Nie piszcie , ludzie, bzdur. Byscie korzystali z utworu musi istniec stosowna ZGODA autora i/lub wlasciciela praw majatkowych. Zgode albo kupujesz, nabywajac plyte, albo masz ja wyraznie sformulowana.

Dokladnie. Polecam ustawe, tam wszystko jest!

[Toszak]

W takim razie jak wytłumaczyć to :
http://dobreprogramy....php?dz=8&a=130
?? Podobno prawnik, więc chyba wie co mówi.