Piractwo: Legalne czy nielegalne ??
#1
Napisano 07 marca 2007 - 19:48
Chciałbym więc tą sprawe tutaj wyklarować. Spotkałem się*z takim artykułem:
http://nt.interia.pl...a-co-nie,879236
Gdyby Interia była pewnym źródłem, nie pytałbym się*tutaj na forum, ale spotkałem się*z paroma sytuacjami, gdzie wypisywali poprostu głupoty. Jestem ciekaw waszych opini na temat legalności, bo temat moralności jest sprawą*indywidualną.
Pozdrawiam
#3
Napisano 07 marca 2007 - 20:02
- altcomputing lubi to
#4
Napisano 08 marca 2007 - 18:11
Wg. polskiego prawa legalne jest posiadanie muzyki i wykorzystywanie jej na użytek własny. Podobnie jest z filmami.
Zakupionymi lub nagranymi z radia/tv owszem, ściągniętymi, przegranymi od kolegi już nie bardzo.
Nielegalne staje się to wtedy, gdy udostępniasz film/muzykę innej osobie.
Zgoda.
Jednym zdaniem: gdy ściągniesz sobie mp3 to nie jest to nielegalne,
Jest to nielegalne.
ale jeśli dasz do przesłuchanie tą piosenkę znajomemu,
Można pożyczać znajomym...
lub udostępnisz w p2p,
Nielegalne
obejrzysz film z kilkoma osobami
Można, chyba, że czerpiesz z tego dochód. I decyduje tu jak zwykle zdrowy rozsądek.
Więcej na ten temat jest w najnowszym (tfu) Chipie.
pozdr.
#5
Napisano 08 marca 2007 - 19:47
#6
Napisano 08 marca 2007 - 20:02
gdy ściągniesz sobie mp3 to nie jest to nielegalne
rafalz dobrze skomentował, zresztą wystarczy to sobie wyobrazić. Jeżeli byłoby tak jak lutecki pisze wyżej to z czego utrzymywałaby się branża fonograficzna w Polsce? Nie byłoby sensu wydawać płyt cd. Zresztą jeżeli ściągniemy plik z netu to chyba ktoś musiał go udostępnić więc złamał prawo. Tak samo jakbyśmy niby nie mogli pożyczać znajomym ściągniętej mp3, to co za problem żeby sam sobie ją ściągnął? Ściąganie plików mp3 jest nielegalne, chyba że
a) artysta sam je umieszcza na swojej stronie www vide myspace,
w formie promocji wytwórnie umieszczają promocyjne single na swoich serwisach vide ukraińskie czy rosyjskie strony uniwersal czy sony BMG
c) chyba że ściągasz za opłatą z soho, iplay lub fastmuzik gdzie serwisy mają podpisane umowy z wytórniami i za każdą sprzedaną mp3 odprowadzają odpowiednie kwoty do ZAIKS i wytwórni
#7
Napisano 08 marca 2007 - 20:26
#8
Napisano 08 marca 2007 - 20:28
#9
Napisano 08 marca 2007 - 21:04
Dla mnie sciaganie muzy jest legalne i nie zmienie mojego zdania od czasu do czasu kupuje plyty ale nie udostepniam ich nikomu.
Zmienisz, jeśli będziesz musiał zapłacić lub odsiedzieć za tę "legalnie" ściągniętą muzykę.
#10
Napisano 08 marca 2007 - 22:11
Jeżeli ktoś ściąga muzyke przez programy typu BearShare czy Acquisition, bez uploadowania ich, to jest to nielegalne i grozi mu coś za to , bo wg. tego artykułu napisanego przez prawnika jest to legalne:
http://dobreprogramy....php?dz=8&a=130
jednak wg. opini niektórych z was jest to nielegalne.
Więc jak jest naprawde ??
#11
Napisano 08 marca 2007 - 22:19
#12
Napisano 08 marca 2007 - 22:21
#13
Napisano 08 marca 2007 - 22:38
#14
Napisano 08 marca 2007 - 22:43
#15
Napisano 08 marca 2007 - 23:03
#16
Napisano 09 marca 2007 - 17:21
#17
Napisano 09 marca 2007 - 17:46
#18
Napisano 09 marca 2007 - 22:18
Zgodze się, zawdzięczamy to naszemu choremu systemowi prawnemu który tak na prawdę nic nie reguluje.Widze, ze kazdy ma tu jakas swoja teorie. Prawo jest o tyle fajne, ze ogranicza mozliwosc tworzenia takich "teorii" a w wypadku gdy polemizujacy sa zbyt uparci decyduje sedzia..
Bardzo dobry komentarz, zgadzam sięCo do autorytetu prawnika to znam osobiscie jednego znanego, obecnie znow w Rzadzie RP, znam go z uczelni. Nijakiego zaufania do jego wypowiedzi nie mam, jak i wiekszosc spoleczenstwa mam nadzieje...
#19
Napisano 09 marca 2007 - 22:32
#20
Napisano 10 marca 2007 - 02:08
Czyli kto w końcu gada głupoty?? Ten prawnik ?
Zadajesz trudne pytania
Jeśli chcesz wiedzieć co dokładnie mowi prawo to sięgnij do ustawy ale to też nie da Ci gwarancji. Sądy są niezawisłe i sędziowie orzekają w granicach ustawy, opierając się na doświadczeniu życiowym i duchu prawa...
A ja myślę, że większość użytkowników wie co jest legalne a co nie.
Publikowanie w sieci utworów do ktorych nie ma się praw autorskich (jeśli takie dotyczą utworu) jest nielegalne.
Ściąganie takich plików jest rownież nielegalne. Art. 23 o ktorym mowa w wypowiedzi szanownego mecenasa jest fajną pozostałością dającą furtkę i pozwalającą na ściągnięcie sobie jakiejś muzyczki czasem - dlatego właśnie nie należy obawiać się "nalotow policji" mając na dysku kilkanaście mp3 z p2p.
Ustawa ma zapobieać piractwu czyli kopiowaniu utworow i czerpaniu zysku z odsprzedaży takich utworów, bez opłacenia tantiem.
I tyle. Prawo jest proste ale rownież bezwzględne. Dura lex sed lex :-(
#21
Napisano 10 marca 2007 - 09:45
#22
Napisano 10 marca 2007 - 11:21
#23
Napisano 10 marca 2007 - 11:34
Dobrze piszecie, po prostu nasz kraj w kwesti prawnej jest pełen odcieniów szarości
A w dodatku każdy Polak jest super kochankiem, kierowcą klasy F1 i prawnikiem - a przynajmniej tak uważa.
Prawo jest tak dobre jak ci co je stosują i interpretują a dodatkowo dopuszczenie polityki do prawa to juz tragedia. Ale my tu chyba OT wychodzimy... :-P
#24
Napisano 10 marca 2007 - 12:44
zgadzam sie ale nie do konca. mozesz dac mp3 znajomemu lub z rodzina obejrzec sciagniety film , mimo tego ze zostal on sciagniety z netu - nadal dzialasz w ramach tzw. dozwolonego uzytku, czyli wylaczenia od generalnego zakazu lamania praw autorskich os.trzecich. jezeli udostepnisz pliki w taki sposob, ze osoby blizej niezydentyfikowane bede mialy mozliwosc z nich skorzystac to juz jest nielegalne i nazywa sie rozpowszechnianiem (np.programy p2p)Wg. polskiego prawa legalne jest posiadanie muzyki i wykorzystywanie jej na użytek własny. Podobnie jest z filmami. Nielegalne staje się to wtedy, gdy udostępniasz film/muzykę innej osobie.
Jednym zdaniem: gdy ściągniesz sobie mp3 to nie jest to nielegalne, ale jeśli dasz do przesłuchanie tą piosenkę znajomemu, lub udostępnisz w p2p, obejrzysz film z kilkoma osobami - jest to już nielegalne.
#25
Napisano 10 marca 2007 - 13:04
Zadajesz trudne pytania
Jeśli chcesz wiedzieć co dokładnie mowi prawo to sięgnij do ustawy ale to też nie da Ci gwarancji. Sądy są niezawisłe i sędziowie orzekają w granicach ustawy, opierając się na doświadczeniu życiowym i duchu prawa...
A ja myślę, że większość użytkowników wie co jest legalne a co nie.
Publikowanie w sieci utworów do ktorych nie ma się praw autorskich (jeśli takie dotyczą utworu) jest nielegalne.
Ściąganie takich plików jest rownież nielegalne. Art. 23 o ktorym mowa w wypowiedzi szanownego mecenasa jest fajną pozostałością dającą furtkę i pozwalającą na ściągnięcie sobie jakiejś muzyczki czasem - dlatego właśnie nie należy obawiać się "nalotow policji" mając na dysku kilkanaście mp3 z p2p.
Ustawa ma zapobieać piractwu czyli kopiowaniu utworow i czerpaniu zysku z odsprzedaży takich utworów, bez opłacenia tantiem.
I tyle. Prawo jest proste ale rownież bezwzględne. Dura lex sed lex :-(
Poprostu chciałbym wiedzieć*czy jeżeli ściągne utwór dla własnej radochy i nie podziele się*to mi mogą coś*zrobić*czy nie... Narazie każdy mówi co innego
99% mojej dyskografi jest legalna, ale czasami potrzebuje czegoś*czego nie ma w sklepach i za nic nie moge tego dostać. Jednak takich piosenek mam może z 10, więc to nie jest jakiś*duży grzech. Poprostu szukam wszędzie i nie moge znaleźć przez dłuższy czas.
Nie wiem tylko czy takie coś*jest w końcu karalne czy nie ?
I tak OT. Dlaczego jak coś pisze to w miejsce gdzie powinien być odstęp są gwiazdki po umieszczeniu posta ??
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych