Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Piractwo: Legalne czy nielegalne ??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
104 odpowiedzi w tym temacie

#1 Toszak

Toszak
  • 899 postów
  • SkądŁódź

Napisano 07 marca 2007 - 19:48

Mam taką sprawe. Otóż wątek był poruszany tutaj kilkakrotnie przy okazji innych postów, ale wyrywkowo. Chciałbym więc rozstrzygnąć*pewną sprawe, mianowicie czy ściąganie filmów, programów, gier itp. jest legalne w świetle polskiego prawa czy też*nie ? Spotkałem się na tym forum z opiniami, że np. jest legalne, ale tylko na użytek własny, można mieć ale tylko 24h, można posiadać*o ile nie jest chronione prawami autorskimi oraz, że jest kompletnie nielegalne.
Chciałbym więc tą sprawe tutaj wyklarować. Spotkałem się*z takim artykułem:
http://nt.interia.pl...a-co-nie,879236
Gdyby Interia była pewnym źródłem, nie pytałbym się*tutaj na forum, ale spotkałem się*z paroma sytuacjami, gdzie wypisywali poprostu głupoty. Jestem ciekaw waszych opini na temat legalności, bo temat moralności jest sprawą*indywidualną.
Pozdrawiam

#2 DanielF

DanielF
  • 5 726 postów
  • SkądSiedlce

Napisano 07 marca 2007 - 20:01

Polecam poczytać
http://dobreprogramy....php?dz=8&a=130

#3 lutecki

lutecki
  • 3 315 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 07 marca 2007 - 20:02

Wg. polskiego prawa legalne jest posiadanie muzyki i wykorzystywanie jej na użytek własny. Podobnie jest z filmami. Nielegalne staje się to wtedy, gdy udostępniasz film/muzykę innej osobie. Jednym zdaniem: gdy ściągniesz sobie mp3 to nie jest to nielegalne, ale jeśli dasz do przesłuchanie tą piosenkę znajomemu, lub udostępnisz w p2p, obejrzysz film z kilkoma osobami - jest to już nielegalne.
  • altcomputing lubi to

#4 rafalz

rafalz
  • 343 postów

Napisano 08 marca 2007 - 18:11

Wg. polskiego prawa legalne jest posiadanie muzyki i wykorzystywanie jej na użytek własny. Podobnie jest z filmami.


Zakupionymi lub nagranymi z radia/tv owszem, ściągniętymi, przegranymi od kolegi już nie bardzo.

Nielegalne staje się to wtedy, gdy udostępniasz film/muzykę innej osobie.


Zgoda.

Jednym zdaniem: gdy ściągniesz sobie mp3 to nie jest to nielegalne,


Jest to nielegalne.

ale jeśli dasz do przesłuchanie tą piosenkę znajomemu,


Można pożyczać znajomym...


lub udostępnisz w p2p,


Nielegalne

obejrzysz film z kilkoma osobami


Można, chyba, że czerpiesz z tego dochód. I decyduje tu jak zwykle zdrowy rozsądek.

Więcej na ten temat jest w najnowszym (tfu) Chipie.

pozdr.

#5 Halibut

Halibut
  • 668 postów
  • SkądKatowice

Napisano 08 marca 2007 - 19:47

No brawo rafalz, z ust mi wyjales. I wszystko jasne?

#6 Balbiś

Balbiś
  • 243 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 08 marca 2007 - 20:02

gdy ściągniesz sobie mp3 to nie jest to nielegalne



rafalz dobrze skomentował, zresztą wystarczy to sobie wyobrazić. Jeżeli byłoby tak jak lutecki pisze wyżej to z czego utrzymywałaby się branża fonograficzna w Polsce? Nie byłoby sensu wydawać płyt cd. Zresztą jeżeli ściągniemy plik z netu to chyba ktoś musiał go udostępnić więc złamał prawo. Tak samo jakbyśmy niby nie mogli pożyczać znajomym ściągniętej mp3, to co za problem żeby sam sobie ją ściągnął? Ściąganie plików mp3 jest nielegalne, chyba że

a) artysta sam je umieszcza na swojej stronie www vide myspace,
B) w formie promocji wytwórnie umieszczają promocyjne single na swoich serwisach vide ukraińskie czy rosyjskie strony uniwersal czy sony BMG
c) chyba że ściągasz za opłatą z soho, iplay lub fastmuzik gdzie serwisy mają podpisane umowy z wytórniami i za każdą sprzedaną mp3 odprowadzają odpowiednie kwoty do ZAIKS i wytwórni

#7 Toszak

Toszak
  • 899 postów
  • SkądŁódź

Napisano 08 marca 2007 - 20:26

A ja nie rozumiem dlaczego lutecki zamknął ten temat. Najwidoczniej nie jest to oczywiste tak jak napisałeś bo pare osób nie zgadza się z Twoimi racjami. Ponadto Twoja wypowiedź była lekko sprzeczna z linkiem przeze mnie zamieszczonym, dlatego prosiłbym żebyś najpierw czytał wątek który zamykasz. Byłem ciekawy opini innych forumowiczów, a nie tylko twojej więc uważam że zamknąłeś mój wątek bezpodstawnie. Pozdrawiam

#8 goodboy

goodboy
  • 1 611 postów
  • SkądKonstancin/W-wa

Napisano 08 marca 2007 - 20:28

Dla mnie sciaganie muzy jest legalne i nie zmienie mojego zdania :) od czasu do czasu kupuje plyty ale nie udostepniam ich nikomu.

#9 MaciekM

MaciekM
  • 352 postów
  • SkądWrocław

Napisano 08 marca 2007 - 21:04

Dla mnie sciaganie muzy jest legalne i nie zmienie mojego zdania :) od czasu do czasu kupuje plyty ale nie udostepniam ich nikomu.


Zmienisz, jeśli będziesz musiał zapłacić lub odsiedzieć za tę "legalnie" ściągniętą muzykę.

#10 Toszak

Toszak
  • 899 postów
  • SkądŁódź

Napisano 08 marca 2007 - 22:11

W takim razie może potwierdźcie jednogłośnie:
Jeżeli ktoś ściąga muzyke przez programy typu BearShare czy Acquisition, bez uploadowania ich, to jest to nielegalne i grozi mu coś za to , bo wg. tego artykułu napisanego przez prawnika jest to legalne:
http://dobreprogramy....php?dz=8&a=130
jednak wg. opini niektórych z was jest to nielegalne.
Więc jak jest naprawde ??

#11 51m0n

51m0n
  • 6 980 postów

Napisano 08 marca 2007 - 22:19

A bardziej ufasz prawnikowi z ogólnopolskiej kancelarii, czy "niektórym"?

#12 Toszak

Toszak
  • 899 postów
  • SkądŁódź

Napisano 08 marca 2007 - 22:21

No oczywiście, że prawnikowi. W takim razie mam uznać, że wszyscy którzy tutaj pisali, wygadują bzdury i się nie znają ??

#13 51m0n

51m0n
  • 6 980 postów

Napisano 08 marca 2007 - 22:38

Ja raczej uznaję, że słyszeli coś od kogoś, kto słyszał coś od kogoś... etc. Chodzi o to, że tak to już jest na tym świecie, że ufamy temu co mówią do nas znajomi. Pamiętasz akcje z tym, że policja wchodziła niby do domów i zabierała dyski twarde, itd? Już kiedyś było o tym na forum. Bzdura totalna, a przecież nikt nie chciał źle dla drugiego, raczej jedni chcieli ostrzec drugich. Ja bym więc nie uznał, że chłopaki gadają głupoty, raczej, że mają niepełne informacje ;)

#14 Toszak

Toszak
  • 899 postów
  • SkądŁódź

Napisano 08 marca 2007 - 22:43

No ok, ;) Ah te ploty.

#15 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 08 marca 2007 - 23:03

Cieszcie sie, ze mozecie sobie przedyskutowac niuanse na forum a nie na sali sadowej :D

#16 Balbiś

Balbiś
  • 243 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 marca 2007 - 17:21

Nie znacie wogóle realiów, sam zakładałem sklep internetowy z mp3 więc wiem jak to na prawdę funkcjonuje. Kto chce przeczyta kto nie będzie nadal wierzył w zabobony. W serwisie który założyłem przy współpracy z dwoma polskimi producentami sprzedajemy mp3 w cenie 2,44 zł w formie płatności sms. Za każdą sprzedaną mp3 a raczej ściągniętą z naszego serwisu po uprzedniej opłacie (sms'em) musimy rozliczyć się najpierw z dystrybutorem który nam mp3 udostępnił a później z ZAIKS (tu paranoja nawet gdy utwor nie został wydany w polsce to i tak ZAIKS pobiera za sprzedaż jego opłatę). Mp3 które są u nas można również dostać w zagranicznych serwisach oferujących sprzedaż mp3. Każda mp3 ściągnięta z p2p czy innego torrenta jest procederem nielegalnym. Przy ściągnięciu mp3 nie opłacamy pracy jaką artysta wykonał nad stworzeniem danego utworu. Lepiej by to zrozumieli niedowiarkowie gdyby sami wydawali albumy muzyczne ze swoją muzyką, a później zobaczyli swoje długo przygotowywane utwory do ściągnięcia za darmo z p2p. Ciekawe czy wtedy też byście uważali że to legalne? Dodam na koniec co to jest za PAN prawnik który tak pisze: "ZAIKS-ie (organizacja zbiorowego zarządzania prawami, mniejsza z tym co to oznacza)"

#17 Halibut

Halibut
  • 668 postów
  • SkądKatowice

Napisano 09 marca 2007 - 17:46

Widze, ze kazdy ma tu jakas swoja teorie. Prawo jest o tyle fajne, ze ogranicza mozliwosc tworzenia takich "teorii" a w wypadku gdy polemizujacy sa zbyt uparci decyduje sedzia. Co do autorytetu prawnika to znam osobiscie jednego znanego, obecnie znow w Rzadzie RP, znam go z uczelni. Nijakiego zaufania do jego wypowiedzi nie mam, jak i wiekszosc spoleczenstwa mam nadzieje...

#18 Balbiś

Balbiś
  • 243 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 marca 2007 - 22:18

Widze, ze kazdy ma tu jakas swoja teorie. Prawo jest o tyle fajne, ze ogranicza mozliwosc tworzenia takich "teorii" a w wypadku gdy polemizujacy sa zbyt uparci decyduje sedzia..

Zgodze się, zawdzięczamy to naszemu choremu systemowi prawnemu który tak na prawdę nic nie reguluje.

Co do autorytetu prawnika to znam osobiscie jednego znanego, obecnie znow w Rzadzie RP, znam go z uczelni. Nijakiego zaufania do jego wypowiedzi nie mam, jak i wiekszosc spoleczenstwa mam nadzieje...

Bardzo dobry komentarz, zgadzam się ;)

#19 Toszak

Toszak
  • 899 postów
  • SkądŁódź

Napisano 09 marca 2007 - 22:32

Czyli kto w końcu gada głupoty?? Ten prawnik ?

#20 Halibut

Halibut
  • 668 postów
  • SkądKatowice

Napisano 10 marca 2007 - 02:08

Czyli kto w końcu gada głupoty?? Ten prawnik ?


Zadajesz trudne pytania ;)
Jeśli chcesz wiedzieć co dokładnie mowi prawo to sięgnij do ustawy ale to też nie da Ci gwarancji. Sądy są niezawisłe i sędziowie orzekają w granicach ustawy, opierając się na doświadczeniu życiowym i duchu prawa...
A ja myślę, że większość użytkowników wie co jest legalne a co nie.
Publikowanie w sieci utworów do ktorych nie ma się praw autorskich (jeśli takie dotyczą utworu) jest nielegalne.
Ściąganie takich plików jest rownież nielegalne. Art. 23 o ktorym mowa w wypowiedzi szanownego mecenasa jest fajną pozostałością dającą furtkę i pozwalającą na ściągnięcie sobie jakiejś muzyczki czasem - dlatego właśnie nie należy obawiać się "nalotow policji" mając na dysku kilkanaście mp3 z p2p.
Ustawa ma zapobieać piractwu czyli kopiowaniu utworow i czerpaniu zysku z odsprzedaży takich utworów, bez opłacenia tantiem.
I tyle. Prawo jest proste ale rownież bezwzględne. Dura lex sed lex :-(

#21 Chilon

Chilon
  • 1 930 postów

Napisano 10 marca 2007 - 09:45

I właśnie o takie pozostałości chodzi. Nigdzie z kolei nikt nie napisał ile tej muzyczki można mieć czy 1gb czy 10mb. Tematy temu podobne były wałkowane wielokrotnie nawet teraz już nie chce mi się przeglądać co tam kiedyś w tych soich ustawach napisali. W każdym bądz razie wychodziło na to, że w gronie znajomych możemy się dzielić czymś co sami nabyliśmy chyba, że na produkcie jest napisane inaczej. Sam miałem colina 04 na którym było napisane że mogę go kopiować i udostępniać bliskim znajomym :) A na produkcie microsoftu dungeon siege by napisae, że płyt kopiować nie wolno ;) Ale wracając do tematu jeśli masz tam "trochę" muzyczki to jak najbardziej łapiesz się w grono osób które śmiało mogą się trzymać wersji "na użytek własny" ale jeśli masz tego 50gb to już nawet ja widzę, że to mała przesada :) Artyści a w sumie może bardziej pośrednicy też muszą z czegoś żyć :)

#22 Balbiś

Balbiś
  • 243 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 10 marca 2007 - 11:21

Dobrze piszecie, po prostu nasz kraj w kwesti prawnej jest pełen odcieniów szarości ;)

#23 Halibut

Halibut
  • 668 postów
  • SkądKatowice

Napisano 10 marca 2007 - 11:34

Dobrze piszecie, po prostu nasz kraj w kwesti prawnej jest pełen odcieniów szarości ;)


A w dodatku każdy Polak jest super kochankiem, kierowcą klasy F1 i prawnikiem - a przynajmniej tak uważa. :D
Prawo jest tak dobre jak ci co je stosują i interpretują a dodatkowo dopuszczenie polityki do prawa to juz tragedia. Ale my tu chyba OT wychodzimy... :-P

#24 woojt

woojt
  • 300 postów
  • SkądWuWuA --> The Right Side

Napisano 10 marca 2007 - 12:44

Wg. polskiego prawa legalne jest posiadanie muzyki i wykorzystywanie jej na użytek własny. Podobnie jest z filmami. Nielegalne staje się to wtedy, gdy udostępniasz film/muzykę innej osobie.
Jednym zdaniem: gdy ściągniesz sobie mp3 to nie jest to nielegalne, ale jeśli dasz do przesłuchanie tą piosenkę znajomemu, lub udostępnisz w p2p, obejrzysz film z kilkoma osobami - jest to już nielegalne.

zgadzam sie ale nie do konca. mozesz dac mp3 znajomemu lub z rodzina obejrzec sciagniety film , mimo tego ze zostal on sciagniety z netu - nadal dzialasz w ramach tzw. dozwolonego uzytku, czyli wylaczenia od generalnego zakazu lamania praw autorskich os.trzecich. jezeli udostepnisz pliki w taki sposob, ze osoby blizej niezydentyfikowane bede mialy mozliwosc z nich skorzystac to juz jest nielegalne i nazywa sie rozpowszechnianiem (np.programy p2p)

#25 Toszak

Toszak
  • 899 postów
  • SkądŁódź

Napisano 10 marca 2007 - 13:04

Zadajesz trudne pytania ;)
Jeśli chcesz wiedzieć co dokładnie mowi prawo to sięgnij do ustawy ale to też nie da Ci gwarancji. Sądy są niezawisłe i sędziowie orzekają w granicach ustawy, opierając się na doświadczeniu życiowym i duchu prawa...
A ja myślę, że większość użytkowników wie co jest legalne a co nie.
Publikowanie w sieci utworów do ktorych nie ma się praw autorskich (jeśli takie dotyczą utworu) jest nielegalne.
Ściąganie takich plików jest rownież nielegalne. Art. 23 o ktorym mowa w wypowiedzi szanownego mecenasa jest fajną pozostałością dającą furtkę i pozwalającą na ściągnięcie sobie jakiejś muzyczki czasem - dlatego właśnie nie należy obawiać się "nalotow policji" mając na dysku kilkanaście mp3 z p2p.
Ustawa ma zapobieać piractwu czyli kopiowaniu utworow i czerpaniu zysku z odsprzedaży takich utworów, bez opłacenia tantiem.
I tyle. Prawo jest proste ale rownież bezwzględne. Dura lex sed lex :-(


Poprostu chciałbym wiedzieć*czy jeżeli ściągne utwór dla własnej radochy i nie podziele się*to mi mogą coś*zrobić*czy nie... Narazie każdy mówi co innego :(
99% mojej dyskografi jest legalna, ale czasami potrzebuje czegoś*czego nie ma w sklepach i za nic nie moge tego dostać. Jednak takich piosenek mam może z 10, więc to nie jest jakiś*duży grzech. Poprostu szukam wszędzie i nie moge znaleźć przez dłuższy czas.
Nie wiem tylko czy takie coś*jest w końcu karalne czy nie ?

I tak OT. Dlaczego jak coś pisze to w miejsce gdzie powinien być odstęp są gwiazdki po umieszczeniu posta ??




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych