Gdzie używacie swoich iPadów?
#101
Napisano 27 grudnia 2011 - 21:35
#102
Napisano 29 grudnia 2011 - 21:07
#103
Napisano 01 stycznia 2012 - 09:27
#104
Napisano 01 stycznia 2012 - 11:02
#105
Napisano 04 stycznia 2012 - 04:15
#106
Napisano 05 lutego 2012 - 16:54
#107
Napisano 06 lutego 2012 - 10:52
#108
Napisano 06 lutego 2012 - 11:43
#109
Napisano 06 lutego 2012 - 11:52
#110
Napisano 06 lutego 2012 - 11:57
Nie wiedziałem. Dzięki. Teraz o niebo szybciej się pisze. Dzięki!!! :-)xzandafer nie trzeba przytrzymać litery żeby pokazał sie polski znaczek wystarczy szybko nacisnąć i przeciągnąć palcem w górę
#111
Napisano 06 lutego 2012 - 12:04
#112
Napisano 08 lutego 2012 - 10:10
#113
Napisano 09 lutego 2012 - 00:49
#114
Napisano 09 lutego 2012 - 07:30
Ja używałem iPada głównie w domu, ale go sprzedałem. Z perspektywy czasu to bardzo droga zabawka właściwie do niczego nie potrzebna poza szpanem i lansem
"Drogo" to akurat kwestia subiektywna. Jeśli ty używałeś tego tylko dla szpanu i lansu, to współczuję, większości jednak do czegoś się przydaje.
#115
Napisano 09 lutego 2012 - 19:18
#116
Napisano 09 lutego 2012 - 21:36
W związku z tym, ja bym ci właśnie zabronił używania czegokolwiek innego niż zeszyt i ołówek! Nie ma czegoś takiego jak dysgrafia, dysleksja i inne dysbzdury, jest tylko brak ćwiczeń! Pojęcia te wymyślili psychologowie żeby zarabiać na wydawaniu zaświadczeń. Nie bierz tego do siebie, możesz to korzystasz, ale debilizm niektórych pedagogów mnie poraża. Tobie radzę jednak trochę poćwiczyć. Nie powiesz przecież szefowi, że nie umiesz pisać bo masz dysgrafię, chyba że chcesz być lekarzem Przepraszam za OT, ale nie wytrzymałem.zgodzono się na to z racji dysgrafii (dysfunkcji niepozwalającej na jednoczesne szybkie i estetyczne pisanie na tyle, aby nie móc się odczytać).
#117
Napisano 09 lutego 2012 - 22:06
W związku z tym, ja bym ci właśnie zabronił używania czegokolwiek innego niż zeszyt i ołówek! Nie ma czegoś takiego jak dysgrafia, dysleksja i inne dysbzdury, jest tylko brak ćwiczeń! Pojęcia te wymyślili psychologowie żeby zarabiać na wydawaniu zaświadczeń. Nie bierz tego do siebie, możesz to korzystasz, ale debilizm niektórych pedagogów mnie poraża. Tobie radzę jednak trochę poćwiczyć. Nie powiesz przecież szefowi, że nie umiesz pisać bo masz dysgrafię, chyba że chcesz być lekarzem Przepraszam za OT, ale nie wytrzymałem.
Może się zdziwisz, ale podzielam twój pogląd, moja "dysgrafia" jest efektem zaniedbania ćwiczenia pisma w przeszłości (w podstawówce był na to czas, nauczyciele widocznie nie dostrzegli, że źle piszę) teraz chciałbym się skupić na nauce przedmiotów, a nie na nauce pisania - to jest jasne. Ćwiczę za to raz w tygodniu u pedagoga. Szczerze mówiąc w pracy będę sobie radził bez pisma ręcznego, przecież nikt już nie dostarcza dokumentów ręcznie pisanych. Z tego co wiem to rzadko się używa dzisiaj w pracy tego pisma, chyba, że do wypisywania recept (i być może właśnie dlatego tyle słychać o lekarzach? ). Przecież wszystko można wydrukować, a do rozpoczęcia pracy zostało mi jeszcze jedenaście lat - do tego czasu tym bardziej postęp technologiczny powinien wyprzeć długopis w większości dziedzin. A u mnie jest problem jedynie z szybkim pisaniem, więc np. wypełnianie formalności nie będzie mi kłopotliwe.
Ja również przepraszam za OT.
#118
Napisano 09 lutego 2012 - 22:11
Chciałoby się z podniesionym wzrokiem wznieść aplauz za tą wypowiedź. Myślę, że robisz sobie większą krzywdę pisząc na iPadzie niż w zeszycie. Poza tym jak można pokazywać nauczycielowy wydrukowane notatki ? Będąc nauczycielem dla Twojego dobra po prostu bym pozwalał pisać na iPadzie a prosił o przynoszenie przepisanych (bez pośpiechu) notatek.W związku z tym, ja bym ci właśnie zabronił używania czegokolwiek innego niż zeszyt i ołówek! Nie ma czegoś takiego jak dysgrafia, dysleksja i inne dysbzdury, jest tylko brak ćwiczeń! Pojęcia te wymyślili psychologowie żeby zarabiać na wydawaniu zaświadczeń. Nie bierz tego do siebie, możesz to korzystasz, ale debilizm niektórych pedagogów mnie poraża. Tobie radzę jednak trochę poćwiczyć. Nie powiesz przecież szefowi, że nie umiesz pisać bo masz dysgrafię, chyba że chcesz być lekarzem Przepraszam za OT, ale nie wytrzymałem.
Ja nie rozumiem - Ty sam siebie krzywdzisz i Twoja szkoła jeszcze na to pozwala.
Przecież wszystko można wydrukować, a do rozpoczęcia pracy zostało mi jeszcze jedenaście lat - do tego czasu tym bardziej postęp technologiczny powinien wyprzeć długopis w większości dziedzin.
Do tego czasu przyjacielu - 11 lat - zapomnisz jak się pisze.
Uczniowe co najmniej 5 razy w tygodniu.Ćwiczę za to raz w tygodniu u pedagoga.
Ja również przepraszam za OT ale to istne kuriozum.
#119
Napisano 09 lutego 2012 - 22:37
#120
Napisano 07 czerwca 2012 - 11:20
#121
Napisano 07 czerwca 2012 - 11:30
#122
Napisano 07 czerwca 2012 - 11:34
#123
Napisano 07 czerwca 2012 - 12:05
#124
Napisano 07 czerwca 2012 - 12:30
#125
Napisano 07 czerwca 2012 - 12:35
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych