[Heidi]

No, to jak tak jedziemy to przykład Adobe: Intele od stycznia ubiegłego roku, a CS3 dopiero w połowie tego roku.

[lukas_gab]

Heh żenujące to ... PGC dobrze wiesz że nie masz racji ale będziesz się kłócił ...To jest tak jak byś kupił jałowe pole i przerabiał genetycznie żyto żeby rosło na jałowej ziemi .. a jak robisz ? Nawozisz ZIEMIE a tu nawóz jest alegorią ServivePacka heh

[Toszak]

Od kiedy wyrażanie własnej opini jest żałosne ? Gdyby nie było polemiki i każdy by się z każdym zgadzał to forum nie miałoby sensu.

[lukas_gab]

nie powiedziałem żałosne ale moim zdaniem forum jest po to żeby udowadniać swoje racje ale tak na prawdę coś mi sie wydaje że PCG ma kiepskie argumenty i sam w to do końca nie wierzy ...No i sprawdza się Toszak sens forum ja się wypowiedziałem ty się wypowiedziałeś i zaraz sie PCG wypowie .... A żenujące to nie to samo co żałosne a żenujące nie jest wygłaszanie opini tylko sytuacja jaka tu zaszła ... "moje jest mojesze niż twojsze .... " ale po to właśnie jest forum .

[Bednar]

hmmmm skoro programistom apple należą się plagi za to że ich program nie działa na jakiejś TFU!! Viście to ciekawe co należy się programistom MS ciekawe czy ich programik do obsługi Zune dobrze się sprawuje na Mac Os X :D:D:D buahahahahahaha

[Toszak]

Nie chodzi tu o "moja racja jest najmojsza" i "moje jest mojsze niż twojsze" tylko o to, że PGC miał prawo się zbulwersować, co nie oznacza, że trzeba go od razu krytykować jedynie za to, że zrobił zamach na dobre imie firmy Apple. Nie możemy sobie pozwalać na subiektywizm i twierdzenie, że Apple jest doskonałe i nie ma wad. Rozumiem, że forum gromadzi fanów produktów tej firmy co nie musi narzucać od razu subiektywnego poglądu na Apple. Zauważyłem na tym forum pewną rzecz, mianowicie taką, że jeżeli jedna osoba, która posiada duży autorytet forumowiczów wyrazi jakiś pogląd, to następuje reakcja łańcuchowa i wszyscy podzielają pogląd tego kogoś, krytykując poglądy przeciwne tej osobie. Tak jakby chciały za wszelką cene wzbudzić u siebie uznanie i szacunek. Może to tylko moje widzimisię, ale zauważam to tutaj dość często. Pozdrawiam

[lukas_gab]

Ale zrozum nie obrażałem PCG ale sytuacja po prostu mnie śmieszy bo to jak zwykle wojna Apple vs MS a takie co jakiś czas występują ...Nie uważam że nie ma prawa do wyrażania opinii ale tylko wyrażam moją opinie o niesłuszności jego zdania - a jak sam powiedziałeś forum jest stworzone do polemiki i ta funkcja była spełniana w starożytności teraz i będzie dalej realizowana . Na forum jestem baardzo krótki czas i nie wiem jeszcze kto ma jaki duży i czy w ogóle ma jakiś autorytet a to była moja obiektywna opinia , może to nic nie znaczy ale nie mam jeszcze maca ... Ale przyznasz , że wspomniany przez autora topicu problem jest wynajdywaniem winy na siłę tym bardziej , że z oficjalnych źródeł wynika że mogą wystąpić problemy jednak będą usunięte ? co nie zmienia faktu że uważam ze to nie firmy tworzące soft powinny dbać o to żeby aplikacje działały tylko twórcy os'ów żeby były kompatybilne wstecz ...

[kwieto]

Nie chodzi tu o "moja racja jest najmojsza" i "moje jest mojsze niż twojsze" tylko o to, że PGC miał prawo się*zbulwersować, co nie oznacza, że trzeba go od razu krytykować jedynie za to, że zrobił zamach na dobre imie firmy Apple. Nie możemy sobie pozwalać na subiektywizm i twierdzenie, że Apple jest doskonałe i nie ma wad. Rozumiem, że forum gromadzi fanów produktów tej firmy co nie musi narzucać*od razu subiektywnego poglądu na Apple.

Hmmm, wydaje mi się, że został skrytykowany nie tyle za swoją frustrację, co za przesadny sposób jej wyartykułowana. Opieprzanie jakiejś firmy (cytuję: "tych nieudaczników", "nie sprawdzają co wypuszczają", "są niesłowni, bo obiecali nam (userom ipodów), że ich badziewny produkt zostanie "wkrótce" poprawiony, a ciągle tak nie jest.") tylko dlatego, że nie wprowadziła jakiegoś update'u, w sytuacji gdy spora część firm ma problem z update'ami do nowego systemu MS (łącznie z driver'ami do kart graficznych i innymi tego typu rzeczami), jest cokolwiek mało poważne.
Zwłaszcza że to MS słynie z nieudostępniania developerom istotnych informacji na temat swojego systemu (vide: zarzuty UE odnośnie praktyk monopolistycznych, czy choćby stosunek MS do słownika polskiej gramatyki dla MS Office - firmy Programac - dzięki czemu ten słownik działa jak działa).

Innymi słowy - jako żart było ok, ciągnięte dalej budzi niesmak.

Zauważyłem na tym forum pewną rzecz, mianowicie taką, że jeżeli jedna osoba, która posiada duży autorytet forumowiczów wyrazi jakiś pogląd, to następuje reakcja łańcuchowa i wszyscy podzielają pogląd tego kogoś, krytykując poglądy przeciwne tej osobie. Tak jakby chciały za wszelką cene wzbudzić*u siebie uznanie i szacunek.

A kto jest tutaj tą "osobą o dużym autorytecie"?

[Toszak]

Hmmm, wydaje mi się, że został skrytykowany nie tyle za swoją frustrację, co za przesadny sposób jej wyartykułowana. Opieprzanie jakiejś firmy (cytuję: "tych nieudaczników", "nie sprawdzają co wypuszczają", "są niesłowni, bo obiecali nam (userom ipodów), że ich badziewny produkt zostanie "wkrótce" poprawiony, a ciągle tak nie jest.") tylko dlatego, że nie wprowadziła jakiegoś update'u, w sytuacji gdy spora część firm ma problem z update'ami do nowego systemu MS (łącznie z driver'ami do kart graficznych i innymi tego typu rzeczami), jest cokolwiek mało poważne.
Zwłaszcza że to MS słynie z nieudostępniania developerom istotnych informacji na temat swojego systemu (vide: zarzuty UE odnośnie praktyk monopolistycznych, czy choćby stosunek MS do słownika polskiej gramatyki dla MS Office - firmy Programac - dzięki czemu ten słownik działa jak działa).

Nie powiedziałem, że jestem po jego stronie, bo trzeba przyznać, że troche wyolbrzymia problem, ale chodziło mi o samą stronniczość.

A kto jest tutaj tą "osobą o dużym autorytecie"?

Wg. mnie moderatorzy mają tu dość*spory autorytet.

[lukas_gab]

Ta dyskusja jest jak dyskusja na temat religii - w odpowiedni sposób przeradza się w obszerną i kulturalną dyskusję natomiast zły rozwój sytuacji lub nieodpowiednie słowa i brak zrozumienia psuje całą sytuacje tak jak ma to miejsce dzisiaj - proponuje to zakończyć bo zaraz zacznie się "Dzihad" ...

[kwieto]

Nie powiedziałem, że jestem po jego stronie, bo trzeba przyznać, że troche wyolbrzymia problem, ale chodziło mi o samą stronniczość.

Stronniczość wynika z przesady, bo przerysowane bodźce budzą przerysowane reakcje.

Wg. mnie moderatorzy mają tu dość*spory autorytet.

Pijesz do Heidiego? Ale on się pojawił dopiero pod koniec drugiej strony tematu, i właściwie od tego momentu rozmowa toczyła się wyłącznie między nim a PGC, z moim małym wtrętem* i pojedynczymi dopiskami jeszcze dwóch osób - więc o "reakcji łańcuchowej" nie może być mowy. No chyba że pozostali wyczuli "osobę o dużym autorytecie" zanim ona się pojawiła w wątku, i zareagowali awansem :"PP


* - tak się składa że często pracuje na MS Office i z racji konieczności kompatybilności z softem w pracy nie mam możliwości aby używać zastępników - i wieloletnie opóźnienia MS żeby zrobić choć obsługę dwóch procesorów mnie... denerwują, więc jak ktoś zaczyna mówić o "nieudacznikach" w odniesieniu do braku poprawki softu dla systemu który wyszedł miesiąc temu i nawet podstawowy hardware (karty graficzne) ma problem żeby z nim działać, to uważam to za grubą przesadę.

[lukas_gab]

dla systemu który wyszedł miesiąc temu i nawet podstawowy hardware (karty graficzne) ma problem żeby z nim działać, to uważam to za grubą przesadę.

Dokładnie ... żeby to każdy windows obsługiwał karzdy sprzęt a przynajmniej poprawnie rozpoznawał i instalował sprzęt ...Nie widze tutaj ŻADNEGO zaniedbania a nawet chwała im za to , że próbują dostosować soft do systemu a to przecież system powinien być kompatybilny do sprzęru i softu ...

[PGC]

Ale ja nie wiem o co Wam wszystkim chodzi. Jeśli MS wypuszcza bubel to ja to będę nazywał bublem i dla mnie nie ważne czy to MS czy Apple. Nie mam akcji ani żadnych powiązań ani tym bardziej ciągot do obu firm. Jeśli Apple zrobiło bubel, błąd w swojej aplikacji, na którą jestem skazany, to oczekuję że to naprawię w rozsądnym czasie. A tak nie jest. Oczekujecie ode mnie że będę wyrażał zadowolenie z tego powodu, że aplikacja ma poważny błąd, który nie został naprawiony od 2-ch miesięcy? Nie wywołuje żadnej wojny pomiędzy MS i Apple. Nie mam powodu by to robić. Dla mnie istotne jest to czy coś mi działa dobrze, czy działa źle i za przeproszeniem wa*i mnie to kto ten bubel zrobił. Zauważyłem że co poniektórzy nie są obiektywni i nawet za błędy w aplikacji Apple potrafią wskazać winę na MS. Plik który nie mogę dodać do iT, bez problemu otwierają 4 inne aplikacje. To z pewnością wskazuje na winę MS, która to wprowadziła ukrytą procedurę MakeBugInItunes().

[lukas_gab]

Widziałeś kod iT lub WV ? Nie .. wiec skąd wiesz która aplikacja jest wadliwa ?? Biorac pod uwagę że nie tylko iT nie działa poprawnie na Viście świadczy o tym to jednak system ma wadę a ty od razu osądzasz Apple mimo że dobrze wiesz , że vista nie wiadomo dlaczego nie działa na części kompów ... A tak po za tym dobrze wiedziałeś że mimo tematu i tak każdy to przeczyta i będzie syf i moim zdaniem jest to celowe działanie "orzywienia" publiki jednak takie działania często sprowadzają nieporozumienia ...

[menelek]

czyli pierwszy post był prowokacją I jak to zazwyczaj bywa (szczególnie między makjuzerami) winien jest M$

[lukas_gab]

w tej akurat sytuacji TAK - podaj powód dlaczego Apple jest winne ? Ja podałem ci dlaczego MS jest winny ... Na razie zero argumentów...

[PGC]

Widziałeś kod iT lub WV ? Nie .. wiec skąd wiesz która aplikacja jest wadliwa ?? Biorac pod uwagę że nie tylko iT nie działa poprawnie na Viście świadczy o tym to jednak system ma wadę a ty od razu osądzasz Apple mimo że dobrze wiesz , że vista nie wiadomo dlaczego nie działa na części kompów ... A tak po za tym dobrze wiedziałeś że mimo tematu i tak każdy to przeczyta i będzie syf i moim zdaniem jest to celowe działanie "orzywienia" publiki jednak takie działania często sprowadzają nieporozumienia ...

Mam taki dostęp do kodu iT, jak Ty do Visty. Co nie znaczy, że nie mogę z dużym prawdopodobieństwem wskazać po czyjej stronie jest błąd.

Vista nie działa na jakiejś części kompów? A to ci odkrycie. To może ja też dorzucę takie odkrycie że OSX 10.4.8 nie chodzi na wszystkich komputerach Apple. Widziałeś na własne oczy taki komputer? Spełnia minimalne wymagania? Updatowałeś BIOS?

Tak, wiedziałem że kto będzie chciał to to przeczyta. to chyba oczywiste. O jakim syfie mówisz? Napisałem to w takiej a nie innej formie i to może kogoś boleć ale wypowiedzi innych syfem bym nie nazwał. Ja tu takowego nie widzę. Tak bardzo Cię boli to że ktoś jest wściekły na programistów Apple za konkretną aplikację?

[Toszak]

Odnośnie wcześniejszych postów. Absolutnie nie jestem po jednej czy drugiej stronie i nikogo nie obwiniam, tylko zauważyłem, że jak wiele osób w danym wątku jest jednomyślnym, to mało kto umie zainicjować przeciwstawną opinie.

[kwieto]

Ale ja nie wiem o co Wam wszystkim chodzi. Jeśli MS wypuszcza bubel to ja to będę nazywał bublem i dla mnie nie ważne czy to MS czy Apple. Nie mam akcji ani żadnych powiązań ani tym bardziej ciągot do obu firm. Jeśli Apple zrobiło bubel, błąd w swojej aplikacji, na którą jestem skazany, to oczekuję że to naprawię w rozsądnym czasie. A tak nie jest.

Moment. Ustalmy fakty.
1. De facto wersja iTunes "for Vista" nigdy nie została wypuszczona na rynek
2. To co Tobie nie działa to iTunes dla XP (i starszych) które próbujesz zainstalować na Viście.

Nie jest więc tak, że "Apple wypuściło bubel", bo de facto nie wypuściło jeszcze w ogóle wersji przeznaczonej dla Visty. Informowało też, że poprzednia wersja iTunes, nie przeznaczona dla Visty, może na niej działać ale nie musi.

Oczekujecie ode mnie że będę wyrażał zadowolenie z tego powodu, że aplikacja ma poważny błąd, który nie został naprawiony od 2-ch miesięcy?

Nie nie oczekujemy.

Po pierwsze zdecyduj się - raz mówisz o trzech miesiącach, raz o dwóch, raz o miesiącu.
Vista pojawiła się na rynku około miesiąca temu (30 Stycznia), a w Polsce nawet jeszcze nie było oficjalnej premiery (będzie 7 Marca), to tak dla przypomnienia.

Po drugie, ciężko mówić o "bublu" w stosunku do nieistniejącego programu.
Tak jak nikt nie nazywa "bublem" pakietu CS 2 firmy Adobe tylko dlatego że nie jest dostosowany do Intel-Maców (bo kiedy wychodził na rynek Intel-Maców zwyczajnie nie było), tak samo oskarżanie o wypuszczanie softu z bugami w momencie kiedy ten soft był wypuszczony na rynek przed pojawieniem się nowego systemu (i nigdy nie był do tego nowego systemu dedykowany), jest cokolwiek mało logiczne.
To tak jakbym marudził, że płyta z filmem kupiona dwa lata temu nie jest nagrana w technologii Blue-Ray :"P

A iTunes dedykowanego dla Visty po prostu nie ma i nigdy nie było.
O to możesz mieć pretensję, zgoda. Możemy narzekać, że update'u pod Viste nie ma, a fajnie by było gdyby był.
Tyle że problem z update'ami do Visty ma, z tego co czytam w różnych miejscach, większość producentów zarówno hardware'u jak i software'u - Apple nie jest tu jakimś szczególnym wyjątkiem i w związku z tym nie rozumiem skąd takie cięgi.

Zauważyłem że co poniektórzy nie są obiektywni i nawet za błędy w aplikacji Apple potrafią wskazać winę na MS. Plik który nie mogę dodać do iT, bez problemu otwierają 4 inne aplikacje. To z pewnością wskazuje na winę MS, która to wprowadziła ukrytą procedurę MakeBugInItunes().

Wiesz - skoro ludziom nie działają karty graficzne, dźwiękowe (albo działają na sterownikach "beta"), i masa innego osprzętu czy oprogramowania, to "coś jest na rzeczy". Bo nagle okazuje się, że właściwie nikt nie był dobrze przygotowany na premierę Visty.
A skoro nie były przygotowane również takie firmy jak ATI czy NVidia, to może MS coś przegapił albo o coś nie zadbał?

Jak wyżej - spróbuj zainstalować na XP program przeznaczony dla Win 3.10 (albo DOS) a następnie zrób awanturę autorom że wypuścili na rynek bubel.
Wiedziałeś że nie ma iTunes dla Visty i że z poprzednią wersją mogą być problemy, a mimo to zainstalowałeś - Twoje ryzyko. I tylko do siebie możesz mieć pretensje.

Do Apple (podobnie jak zresztą to większości producentów softu i hardware'u) możesz mieć jedynie pretensje, że wersje na Viste się jeszcze nie pojawiły.
Bugów nie ma, bo programów też nie ma :")

---- Dodano 03-03-2007 o godzinie 09:16 ----

Odnośnie wcześniejszych postów.
Absolutnie nie jestem po jednej czy drugiej stronie i nikogo nie obwiniam, tylko zauważyłem, że jak wiele osób w danym wątku jest jednomyślnym, to mało kto umie zainicjować*przeciwstawną opinie.

Tzw. "konformizm" się kłania.
Robiono kiedyś badania np. wprowadzano człowieka do grupy, w której na zadane pytanie (np. czy Nil jest dłuższy od Wisły) wszyscy odpowiadali nieprawdę (w naszym przypadku - "Wisła jest dłuższa od Nilu"). Nawet bardzo "twarde" osoby w końcu pękały i przestawały być pewne prawidłowej odpowiedzi :"P

W tym temacie akurat jednomyślność jest cokolwiek zrozumiała - nie ma iTunes for Vista, więc ciężko mówić o jego błędach. Nawet NVidia ma do Visty sterowniki z bugiem:

"Odkryto błąd, a raczej niepożądane działanie, w sterownikach do najnowszych GeForce?ów. Podczas uruchomiania niektórych gier pod Windows Vista karta bez wiedzy użytkownika zmienia tryb pracy na 16-krotny coverage sampling anti-aliasing (CSAA), pomimo iż w grze jest włączony szybszy, czterokrotny anti-aliasing, co może znacznie obniżyć płynność działania gry." (źródło - Chip)

O poprawkach mówi się, że powstaną, "in coming months"

iTunes nie jest więc tutaj specjalnym wyjątkiem.

[lukas_gab]

kwieto święte słowa ale przepuszczam ze PCG o tym wiedział i celowo napisał tego posta ...

[kwieto]

kwieto święte słowa ale przepuszczam ze PCG o tym wiedział i celowo napisał tego posta ...

Ta, a potem człowiek który prostuje takie rzeczy wychodzi na "makowego fanatyka", ech...

[PGC]

..[ciach]..

Uf, dużo tego. Żeby już nie rozwijać jakiś wojen to nie odpowiem na żadne uwagi odnośnie Visty a skupię się na iTunes. Masz rację w tym że Apple nie wypuścił wersji na Vistę. Pisząc raz że od miesiąca, raz że od dwóch miesięcy jest Vista, to już to tłumaczę. 31 styczeń - dostępna dla każdego. bodajże 1 styczeń - dostępna dla odbiorców biznesowych (zapewne Apple też zakupiło licencję). A żeby była jasność to system ten był co najmniej 3 miesiące temu (początek grudnia 06) dostępny dla betatesterów i było powiedziane że to system jest gotowy i żadnych zmian w kodzie nie będzie. Stąd to ~3 miesiące. Niech mi ktoś teraz powie co przez ten czas programiści z Apple zrobili? Bo ja widzę jakieś narzędzie które na szybkiego było zrobione, by dało się włazić na ich sklep i by na tym firma nie straciła. Rozumiem podejście do tego, że zysk najważniejszy dla firmy. Natomiast nie rozumiem opieszałości. Przytaczasz drivery Nvidii. Drivery to zupełnie inna bajka i z pewnością zdajesz sobie sprawę że nie można porównywać aplikacji do driverów. Problem nie dotyczy sterowników ipoda tylko samej aplikacji (mowa o moim problemie). Nvidia pisze sterowniki chyba od zera i wolno im to idzie ale co rusz są kolejne bety. Rzucam okiem i widzę że dziś piszą o kolejnej becie 101.41.

lukas_gab << a ja sobie myślę że jesteś "proaplowski", masz przysłowiowe klapki na oczach i jedyną firmą bez winy jest dla Ciebie Apple. I choć tak na prawdę tak nie myślę o Tobie, to tak napisałem publicznie na forum i teraz wytłumacz się że nie jesteś "wielbłądem". W poprzednich postach napisałem np. "Nie wywołuje żadnej wojny pomiędzy MS i Apple. Nie mam powodu by to robić. Dla mnie istotne jest to czy coś mi działa dobrze, czy działa źle i za przeproszeniem wa*i mnie to kto ten bubel zrobił.".

[Adler]

PGC pieprzysz trzy po trzy. Adobe od ponad roku nie wypuścił CS3 na inetele, oj jaki niedobry Adobe, oj jacy niedobrzy programiści, oj jaki ja nieszczęśliwy jestem (ale do Boga z tego powodu odwoływać się nie będę)... Reasumując sam sobie wybrałem kompa na ktory jak narazie nie ma Adobe CS pod inetele, tak samo ty wybrałeś system pod którym nie działa jeszcze iT. Finito.

[lukas_gab]

Nie wiem czy jestem tempy ale nie rozumiem alrgorii z wielbłądem ... ? nie ważne ... No proapplowski nie jestem . W tej sytuacji jaką przedstawiłeś to żeczywiście jestem po stronie apple bo nawet programy robione w FW 2.0 pod xp nie chodziły poprawnie na Viście wiem bo sam testowałem w tamtym roku na Viscie beta2 rc i na najnowszej ... Wiem że apple ma wiele wad organizacyjnych jak i wykonawczych ... Nie mam jeszcze jabłka ale widzę że jest dobre bo pracowałem na nim trochę ... chociaż cały czas rozważam mysł o NB + Linux .. ale nie o tym mam mówić ... Bardzo dziwne jest dlaczego nie tylko iT nie chodzi na Viście ale baaaaaaaaardzo dużo innego oprogramowania . Nie możesz miec pretensji o coś co nie było zapowiedziane ani obiecane ... Vista mimo że jest oficjalna wersja to i tak jest to tak jakby niedorobiony produkt , po SP1 już sprawa będzie wyglądała inaczej ... Karzda firma ma plusy i minusy wiadomo - ale ta sprawa jaką zaprezentowałęś jest niesłuszna bo ty tesz wiesz , ze to nie wina apple ...

[PGC]

PGC pieprzysz trzy po trzy.

Pieprzyć mogę co innego. Są tu jacyś admini? To chyba za daleko zachodzi. Nie będę repostował, kończę ten wątek.