Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Ciagle slysze MAC vs PC


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
163 odpowiedzi w tym temacie

#51 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 29 września 2010 - 15:26

Hahahahaha, to sie ubawiłem Apple od pewnego czasu , czasu gdy zaczął sprzedwaca masowo swój produkt, zaczął miec powazne problemy z jakościa swoich produktów. Nie bede powtarzał sie , bo kazdy Mac User zna wpadki , te wieksze i te mniejsze. Czyli wychodzi na to,ze Apple MUSI byc drogie bo jest Apple. Nie, nie zgadzam sie z tym.Apple ma poprostu taka polityke cenową, doskonale wiedzac,ze dla OS X nie ma alternatywy sprzetowej do instalacji. W tym co piszesz jest 100%, ale za bardzo wybielasz Apple jako firme dbającą o klienta , bo tak nie jest. Przykład? Gdyby firma Apple dbała o kazdego swojego klienta, dabała o wizerunke nie osmieszała by sie w momencie , gdy wystepowały problemy z kartami ATI w iMac-u 27"...Apple najpierw chowało głowe w piasek , potem obiecywało patche na koniec nastapila mn. w uk wielka wymiana komputerów.Zanim jednak nastapila ta wymiana trwała batalia na forach miedzunarodowych, pisaniu listów i skarg do Apple.Tak działa firma dbająca o swoja renome? Przykład 2 .Ten sam komputer -iMac. Problemy z matrycami 21.5" i 27". Na matrycy po pewnym czasie powstawały plamy, zólte plazmy jakby ktos od srodka zachlapał rozcienczona kawa monitor. Czasem wyskakiwały rozne paskiw tym samym kolorze/zabarwieniu jasno zółtym. Apple na poczatku nie widzi problemu, dopiero lawina niezadowolonych klientów i reklamacje zmieniaja podejscie do problemu. Antena w i zasieg w iPhone... takich opowiadan mnozy sie na dziesiatki, jak problemy z przegrzewającym sie Mac Pro przy obróbce dzwieku itp. Jesli uwazasz,ze to jest LIDER , to mylisz sie ASUS okazał sie najmniej zawodna firma w branży IT na rok 2009 / stosunek ilosc sprzedanych do ilosc reklamowanych/. Jestem za Apple, znam ta firme od 17 lat / od tylu lat gosci u mnie chodz 1 maszyna tej firmy / , zarobki? Uwazam sie za powiedzmy...zadowolonego czlowieka i to bardzo w tej kwestii. Wiec chyba mam prawo jako klient wymagac od lidera jak to piszesz wiecej niz tylko psrzedazy. Reszta ...

#52 grzes_l

grzes_l
  • 3 397 postów
  • SkądGdynia

Napisano 29 września 2010 - 15:37

Kazda wada produktu by zostac uznana musi sie powtarzac w okreslonej liczbie egzemplarzy. Histeria paru kolesi na forach rozdmuchiwana czesto przez konkurencje dla zadnej firmy nie jest miernikiem tego, ze istnieje problem, dopoki nie zostanie potwierdzony w okreslonej liczbie przypadkow i znajduje sie regule/przyczyne. Tak jak Apple postepuje kazda firma na swiecie. Patrz Konica Minolta / Sony z wadami konstrukcyjnymi antishake w aparatach KM. Patrz Microsoft z Xboxem, patrz firmy samochodowe, patrz setki tysiecy przypadkow. Tyle ze trzeba o tym wiedziec, a nie gadac, ze inni to sa inni, zamiast przyznac ze sie pojecia po prostu nie ma. Co wiecej, wszedzie gdzie Apple jest obecne (a nie tylko posrednicy) to w ciagu 14 dni od zakupu po prostu wymienia Ci wadliwy egzemplarz. Zreszta tak zrobi kazda firma. Jeszcze raz - problemy Apple z plastikami czy matrycami, dokladnie powtarzaja sie u innych producentow. No ale zawsze mozna podniesc larum i swoje zdanie wykrzyczec, niezaleznie ile w nim sensu, prawda? Zwykle zreszta sens jest malo wazny.

#53 majkelo

majkelo
  • 161 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 29 września 2010 - 15:48

Mnie się też nie zwiesza nic - i niech tak zostanie. Powiem natomiast jedno. Miałem PC (konkretniej laptopa) na którym zamiast Visty postawiłem linuksa - BAJKA !!! Teraz mam MBP i nie powiem, jestem zadowolony, nawet bardzo, ale jak patrzę na ceny nowych MacBooków i ich parametry w porównaniu do coponiektórych PC i ich cen, to mnie zgina......

#54 myapple_123

myapple_123
  • 776 postów

Napisano 29 września 2010 - 16:18

Nikt?
;-)

Zanim Apple zaakceptuje jakis podzespol do BOMu, to ten podzespol przechodzi caly proces sprawdzania i analizy i praktycznie nie ma on zamiennikow, co tez niestety czesto powoduje wzrost ceny, bo z braku konkurencyjnych podzespolow wykonawca tego jednego podnosi jego cene (bardzo czesto jest specjalnie kastomizowany - mowimy tu o poziomie firmware).


Chyba troche przesadzasz. Nie wiem, gdzie dokladnie pracujesz, ale chyba mi nie powiesz, ze kazdy podzespol elektroniczny Apple przechodzi kilkumiesieczny proces walidacji produktu ;) Cos takiego jest tylko w automotive, medycznym, militarnym i kosmicznym. Tam jest potrzeba, bo w gre wchodzi ludzkie zycie i generuje to tez ogromne koszty. Testy ICT i FFT na produkcji nie zweryfikuja wszystkich mozliwych usterek. W przemysle elektroniki uzytkowej faza konceptu i finalnego produktu jest maksymalnie skrocona - nie ma czasu na tak dokladne testy, dlatego tez i awaryjnosc jest wieksza. Dostajesz ASIC od producenta i jak go przetestujesz, jezeli nie finalnie wlutowanego na docelowym PCB - wszystko i tak wychodzi "w praniu". Nie nadazasz z projektem to wylatujesz z gry, bo konkurencja wypusci podobny produkt, przed toba. Skad to wiem, poniewaz pracowalem przy projektowaniu i testowaniu.

Jeszcze raz - problemy Apple z plastikami czy matrycami, dokladnie powtarzaja sie u innych producentow. No ale zawsze mozna podniesc larum i swoje zdanie wykrzyczec, niezaleznie ile w nim sensu, prawda? Zwykle zreszta sens jest malo wazny.


Widzisz ja jak i ty mozemy rozumiec, ze wina tak naprawde lezy po stronie dostawcy danego komponentu, co rzutuje pozniej na wizerunek Apple, ale z punktu widzenia konsumenta nie ma to zadnego znaczenia. Wina finalnie spada na producenta urzadzenia. To chyba zdrowa zasada. Gwarancji w koncu udziela Apple, a nie AUO lub BoeHydis.


Gdyby firma Apple dbała o kazdego swojego klienta, dabała o wizerunke nie osmieszała by sie w momencie , gdy wystepowały problemy z kartami ATI w iMac-u 27"...Apple najpierw chowało głowe w piasek , potem obiecywało patche na koniec nastapila mn. w uk wielka wymiana komputerów.Zanim jednak nastapila ta wymiana trwała batalia na forach miedzunarodowych, pisaniu listów i skarg do Apple.Tak działa firma dbająca o swoja renome?


Nie chce nikogo wybielac (nawet SP Majkela Dzeksona lub wawelskie arrasy) - Szczerze to nie znam innej firmy, ktora by sie zdecydowala na masowa wymiane sprzetu uzytkowego, wiec trzeba sie cieszyc, ze rezultat okazal sie korzystny dla konsumentow. Kiedys byla akcja z wadliwa seria Amilo M (trzy modele) - problem prawdopodobnie po stronie sprzetowej, wiec nie do naprawienia zadnym nowym firmwarem. W internecie byla specjalna strona i akcja. I co ? Wymienili ? Nie. Wyszla nastepna generacja, a o supporcie tej poprzedniej zapomniano i sprawa przycichla. Tak samo mozemy narzekac, ze Apple ociagalo sie z finalna akcja naprawy laptopow z GPU NVIDIA 8600GT, ale finalnie zaproponowali bezplatna wymiane plyt glownych do 2 lat, a pozniej przedluzono do lat 3. Renomowana firma Sony stosujaca te same GPU chyba nigdy nie uznala publicznie tych wad pomimo zglaszanych usterek. Takze summa summarum nie zawsze pratyki Apple sa niekorzystne dla klienta. Wierze, ze centrala chce dobrze, tylko polskie praktyki serwisowe sa na poziomie przestepczym. Zastanowmy sie moze dlaczego akurat w PL czyta sie o celowym zalewaniu sprzetu (laptopy, telefony) w serwisach ? Jak pozniej klient ma byc zadowolony, jezeli serwis twierdzi, ze sprawdzil sprzet a uzytkownik wie, ze nie, bo nie mieli czym. Koncowy rezultat jest taki, ze chodzi wkurwiony i czuje sie rozczarowany.

#55 japanicz

japanicz
  • 146 postów

Napisano 29 września 2010 - 16:33

Mnie tez. Rozumiem byc fanem klubu pilkarskiego ale systemu?

Jestem za tym, aby z miejsca powołać odpowiednie stowarzyszenie.

#56 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 29 września 2010 - 16:39

Kolesi?Jestem kolesiem w takim razie. Mam do dzis faktury i pisma wysyłane do iSource w zwiazku z trwająca w kółko wymiana matryc w 21,5" i 27" egzemplarzy , ktorych byłem włascicielem. Na dodatek: Apple nie jest głównym pomysłodawca technologii stosowanej w swoim sprzecie.Jak wiekszosc na swiecie firm stosuje "dobra" firm trzecich kupujac prawo do ich np. stosowania. Kiedy Apple wycofało sie ze stosowania dyskietek widzielismy to jako ruch "lidera technologicznego" w b. dobrym kierunku , komentujac to "stare musi odejsc". Dzis mozna by było usiasc i powtarzac to jak mantre w odniesieniu do Apple w druga strone. Przykłady , przykłady...jest ich wiele. Lider rynku za jaki uwazasz Apple / pisze o komputerach, nie telefonie iPhone, bo tu nie zabieram glosu/ nie potrafi/nie chce właczyc do swoich produktów urządzenie BluRay...mówi Ci to cos? Nie wnikam w to co mowi "Welki J.", ale gdzies czuje,ze tu chodzi o te kilka dolarów dzielenia sie z innymi firmami / mn. Sony/ z tyt. opłat licencyjnych. Niech bedzie tak, niech uzytkownik ma prawo do decyzji co jest dobre , a co nie...ale niestety natywnie nie ma w OS X , tym podobno najlepszym systemie operacyjnym wsparcia dla najwiekszej w swiecie HD technologii. Workstation Mac Pro, wpadasz do klienta, mowisz,ze zrobisz mu swietny reportaz w HD , wtedy on prosi Cie o wykonanie tego wszystkiego na bluRay.Oficjalnie...zapomnij, nie ma wsparcie.I prosze nie pisac o pakiecie Toast, mam,mam , mam i do tego dodatek HD.Legalnie kupiony...nie tego oczekuje. Nie jestem kolesiem, płacac za sprzet chce byc zadowolony, swiat PC zmaga sie ze swoimi problemami, przerost ilosci kiepskiego softu sypie całkiem niezle dzialajacy system z dobrymi programami, kiepskie sterowniki kiepskich np.kart i wszystko szlag trafia. Tu jako Apple User-zy mamy przewage. Nasz system jest czysty, nie jest przeładowany , nie musimy instalowac...no własnie, nie musimy , czy nie mozemy? A załoze sie , ze wiekszosc uzytkownikow Mac Pro gdyby miala na sklepowych półkach wysyp kart podobny do rynku PC zmieniałaby je czesciej niz sie wydaje. Ale nie robimy tego, bo ich nie mamy.Nie mamy tej alternatywy, a jesli jakas karta zawita na rynku...kosztuje tyle,ze kupujac ja za 3 x tyle co w "swiecie PC" wiem...nastepnej dłuuugo nie bedzie. Widze ,ze w opisie masz iMaca, majac takiego laptopa w duzym monitorze pozostaje jedynie zmienic sobie HDD. To urok AIO. Pójde o zakład, ze gdybys dostał dzis mozliwosc wyboru 14 róznych kart do wymiany na szybsza w cenie od np. 300-1500 to wymienilbys ja .Tacy jestesmy. To jest ta mozliwosc wyboru. Temat był "Ciągle słysze Mac vs PC".Takie porównania były od zawsze.Atari vs Commodore / nie pamietam jako uzytkownik Spectruma czy toczylismy jakas wojne ideowa, ale chyba nie, mialem za bardzo nos wcisniety w nauke "żółwika". Potem wojna ATARI ST VS AMIGA.Gdy Atari zdechło , porównania były Amiga vs PC. Zostało PC i swiadomosc czegos nieznanego, mitu idealnego komputera dla zawodowców...Apple. Apple ma swoje wpadki, i sa one oczywiste i jasne.I nie raportują tego kolesie, bo gdyby tak było nikt z Apple nie zdecydowałby sie oddawac kasy lub wymieniac komputerow w UK z powodu grupy oszołomów. Jesli ktos kupuje kilka "stanowisk " z logiem Apple i oczekuje sprawnosci na miare ceny...to chyba nie jest kolesiem. Wiem ile kosztuje przygotowanie 1 stanowiska dla grafika...i prosze o powage.Stacja przy tym całosciowym wydatku jest najsmieszniejsza...wiec powagi. PC ma swoje wady, nadal majac wiele wspaniałych plusów. Zawsze bedziemy mieli porównania, zawsze tam , gdzie stanowi cos podstawy do konkurencji i porównan, wszedzie tam bedziemy jako ludzie uwazali,ze moje białe jest bielsze niz Twoja biel. Tacy jestesmy, dzieki temu rozwiaj sie swait, nie zawsze własciwie / wojny / . Kilka razy chciałem postawic sobie w domu b.mocnego PC-ta.Tak, ja ...ktos, kto non stop pracuje na systemie OS X. Nie rozstaje sie ze swoim MBP, nawet do kibla czasem ide bo ...musze odpisac na maila , sprawdzic raporty lub poprostu przegladam net. Zbudowałem kilka b.mocnych maszyn dla siebie, zawsze mowiac...bede mial czas...pogram sobie wreszcie pomimo,ze stary wapniak ze mnie. Ale...brak czasu, przyzwyczajenie konczyly zywot po 2-3 tygodniach nowej "zabawki " w domu...wedrowała potem do znajomych i wielu do dzis uzywa z powodzeniem jako komputery. Nigdy im nie powiem " fuj, macie PC", nigdy nie słyszałem "fuj , masz Apple". Wiem, co maja,ze maja to co lubia i chca. Wiem,ze mam mozliwosc wyboru i nie chce pomimo tego ,ze uzywam Apple aby nawet Pan J. wmawail mi,ze bluRay jest zły lub Falsh jest do bani.De facto teraz nagle przepraszaja sie nawzajem. PC jest cool. Apple jest jeszcze bardziej cool, bo jestem przyzwyczajony do Apple,ale nawet apple ma wady, powazne wady i nie jest firma idealna z tym co chcielibysmy widziec, a na pewno nie musi kosztowac az tyle. Byl juz taki watek na MyA gdzie ludzie madrze pisali,ze dla niektórych apple jest synonimem luksusu, a co najmniej bycia kims. Ktos juz napisał, ze bycie kims, to bycie np. Wajda lub Kutzem...a moze nawet Szymborską... Ja jestem tylko soba, czy zarobie 7000, czy zarobie 14000 czy bede zarabial 50000 miesiecznie, bede tym samym uzytkownikiem Apple, płacącym i wymagajacym by sprzet spełniał swoje funkcje, a firma ktora mi go sprzedaje wywiazywała sie z obietnic, nie tylko pisała sliczne reklamowe slogany "Teraz do 2.5 razy szybciej". Czas nawiniakow wpatrzonych w reklamy juz minal.Teraz chyba juz nikt nie sra na widok kolorowej rekalmy proszku Vizir i powoli skonczmy z sikaniem do majtek, bo to Apple. Apple to Apple a PC to PC. Szacunek i peace dla kazdego , pozdro.

#57 myapple_123

myapple_123
  • 776 postów

Napisano 29 września 2010 - 17:03

Lider rynku za jaki uwazasz Apple / pisze o komputerach, nie telefonie iPhone, bo tu nie zabieram glosu/ nie potrafi/nie chce właczyc do swoich produktów urządzenie BluRay...mówi Ci to cos?
Nie wnikam w to co mowi "Welki J.", ale gdzies czuje,ze tu chodzi o te kilka dolarów dzielenia sie z innymi firmami / mn. Sony/ z tyt. opłat licencyjnych.


... i o racje, wiec nie jestem osamotniony w pogladzie. Szef NIVIDII przyznal sie publicznie do nieudanego debiutu rzekomo rewolucyjnej generacji GPU "Fermii" - cos takiego rzadko pada z ust CEO. Respekt !

Temat był "Ciągle słysze Mac vs PC".Takie porównania były od zawsze.Atari vs Commodore / nie pamietam jako uzytkownik Spectruma czy toczylismy jakas wojne ideowa, ale chyba nie, mialem za bardzo nos wcisniety w nauke "żółwika".
Szacunek i peace dla kazdego , pozdro.


hehe Logo - piekne czasy i tez AIO. Tworcy Spectrum wyprzedzili wizjonera Jobsa i zamiast SuperDrive zastosowali Cartidge (pamieci ROM).

Zolwik bracie :) Rozumiem ten stres skoro wydales tyle kasy.

#58 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 29 września 2010 - 17:18

Nie, Roberto. Nie można było natywnie zainstalować Windy (pomijam tę jedną śmieszną wersję, co działała tylko na kilku kompach). Wirtualizacja była wirtualizacją tylko z nazwy.

Windows definiuje PC?
tekstu o wirtualizacji kompletnie nie rozumiem - że niby jak nie mam intela to nie jest prawdziwa wirtualizacja?
Maki z czasów PPC miały inny procesor. tylko i aż tyle. nie odcinało ich to od świata PC tak bardzo jak byś chciał. To był sprzęt budowany na takiej samej zasadzie jak każdy inny.

Apple od pewnego czasu , czasu gdy zaczął sprzedwaca masowo swój produkt, zaczął miec powazne problemy z jakościa swoich produktów.

medialne. niezawodność sprzętu wzrasta.

Kiedy Apple wycofało sie ze stosowania dyskietek widzielismy to jako ruch "lidera technologicznego" w b. dobrym kierunku , komentujac to "stare musi odejsc".

taa... wyrzucili DVD z Air'a i nagle był (u nas!) wielki raban jaki to wybrakowany komputer, że z tego nie da się korzystać.
ludzie zaczynają biadolić o płyty, nie widząc że one same to zaczyna być melodia przeszłości. Idea płyty ma prawie 30 lat. I jeszcze wpierają, że to jakaś wygodna nowoczesność.
naprawdę o wiele większą przyszłość ma streaming mediów, a nie stare nośniki.

#59 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 29 września 2010 - 17:48

Roberto z Aira wywalono naped bo im sie poporstu nie miescił ani w obudowie , ani w projekcie cienkiego, lekkiego laptopa do zabierania ze soba wszedzie.Lekkiego ...i takie tam pierdołki. Nie pisałem,ze to zle czy dobrze...jak jest lub nie dvd. Interesuje mnie w mozliwosci zastosowania oficjalnie BluRay w Mac Pro, gdzie obudowa i koncepcja sprzetu nie ma ograniczen / wymiary, długosc pracy na ogniwie baterii itp./. A to,ze płyta jest reliktem to fakt, za to jak spopularyzowanym:) Juz dawno mozna było przejsc na inne nosniki, bardziej trwałe. Za tym ida jednak koszty, przyzwyczajenia i chyba najwazniejsze pytanie...czy producentom juz zwróciły sie koszty ;) i zarobili kokosy na sprzecie z "lamusa" :). Niezawodnosc sprzetu wzrasta..Fakt, ale wzrasta tez ilosc sprzedazy , a co za tym idzie zwieksza sie nie procentowo a ilosciowo sprzet wadliwy. Zreszta to nie temat o tym co jest powodem lub nie wad sprzetu i jego zywotnosci, a wieczne wojny co lepsze Mac-i czy PC-ty. Nie idealizujmy Apple-a bo jest Apple-m. Poprostu , jest to firma , ktora dla mnie i chyba dla wielu wprowadza na rynek cos, dzieki czemu mozemy pracowac czasem lepiej , czasem wydajniej , a czasem jestesmy przekonani,ze moze czas na zmiany;) Co nie znaczy,ze wszystko poza logiem Apple jest złe, nienadajace sie do niczego, i uzytkownicy systemu Windows nic nie robia tylko w oczach Userów Apple instaluja wkółko Windowsy. To nie prawda...nie oszukujmy sie.I tu i tam jest lepiej i jest gorzej Gdyby nie swiat PC dzis nikt nie wie co byloby ...gdyby nie opluwane kiedys PC-towe intele:) Wiec powagi, juz raz przeszczep był serca ze swiata PC ...jak sie okazało udany. Wiec moze nie przesadzajmy z ta NASZA WYJATKOWOSCIA. Bo jesli wywalimy OS X ...zostaje nam wnetrze zwykłego PC-ta / z małymi roznicami/. Kiedys mocne Intel outside...dzis kto nie ma Intela Inside czuje sie Outside...wiec jakos musimy zyc ze soba.

#60 grzes_l

grzes_l
  • 3 397 postów
  • SkądGdynia

Napisano 29 września 2010 - 17:52

Bosz jakie sie tu porobily elaboraty ;)

Odniose sie tylko do kilku kwestii.

Workstation Mac Pro, wpadasz do klienta, mowisz,ze zrobisz mu swietny reportaz w HD , wtedy on prosi Cie o wykonanie tego wszystkiego na bluRay.Oficjalnie...zapomnij, nie ma wsparcie.I prosze nie pisac o pakiecie Toast, mam,mam , mam i do tego dodatek HD.Legalnie kupiony...nie tego oczekuje.


Nie jestem rzecznikiem Apple. Nie rozumiem dlaczego BD nie jest w pelni wspierane przez Apple (bo jednak do pewnego stopnia jest). Grunt ze mozliwosci pracy z ta technologia Ci nie odebrano.


To urok AIO. Pójde o zakład, ze gdybys dostał dzis mozliwosc wyboru 14 róznych kart do wymiany na szybsza w cenie od np. 300-1500 to wymienilbys ja .Tacy jestesmy.


Przegralbys. Jestem swiadomym uzytkownikiem iMaka. To byl przemyslany zakup, ktorego nie zaluje. Co wiecej zmienie go na kolejnego iMaka (czwartego w mojej historii zaczynajac od iMaka DV). Mysle ze jestem typowym odbiorca produktow Apple. Takim czystym konsumentem.
Co wiecej lepszych kart graficznych nie potrzebuje. Bo do czego? Do gier mam PS3 i przenosne gadzety. Grafika 3D sie nie bawie. Do 2D (obrobka zdjec do zastosowan amatorskich) starczy to co oferuje moj sprzet.

Temat był "Ciągle słysze Mac vs PC".Takie porównania były od zawsze.Atari vs Commodore / nie pamietam jako uzytkownik Spectruma czy toczylismy jakas wojne ideowa, ale chyba nie, mialem za bardzo nos wcisniety w nauke "żółwika".


Spektrumniarzami wszyscy pogardzali ;-). Ale do dzis pamietam Knight Lore i Lord of the Rings, ktorych nie bylo na konkurencyjne osmiobitowce...

Zostało PC i swiadomosc czegos nieznanego, mitu idealnego komputera dla zawodowców...Apple.

Niemal idealnego ;-). Tyle ze wtedy Apple byl glownie komputerem do DTP plus zastosowania biurowe z Microsoft Office (wtedy sie tak jeszcze Word i Excel nie nazywaly), ktory byl marzeniem kazdego Pecetowca. Do tego soft dla muzykow. Generalnie soft na ST i Maka do pewnych zastosowan byl niespelnionym marzeniem (i chyba wciaz jest) dla Pececiarzy ;-).

Apple ma swoje wpadki, i sa one oczywiste i jasne.I nie raportują tego kolesie, bo gdyby tak było nikt z Apple nie zdecydowałby sie oddawac kasy lub wymieniac komputerow w UK z powodu grupy oszołomów.
Jesli ktos kupuje kilka "stanowisk " z logiem Apple i oczekuje sprawnosci na miare ceny...to chyba nie jest kolesiem.
Wiem ile kosztuje przygotowanie 1 stanowiska dla grafika...i prosze o powage.Stacja przy tym całosciowym wydatku jest najsmieszniejsza...wiec powagi.


Ale co to ma do rzeczy? Czytales mojego poprzedniego posta? Ze zrozumieniem?

Wiem,ze mam mozliwosc wyboru i nie chce pomimo tego ,ze uzywam Apple aby nawet Pan J. wmawail mi,ze bluRay jest zły lub Falsh jest do bani.De facto teraz nagle przepraszaja sie nawzajem.


Jakbys zamiast powtarzac zaslyszane sprawdzil i doczytal, to bys pojal, ze Jobs nigdy nie powiedzial nie bo nie.
Jobs powiedzial nie dla tego rozwiazania (Flash) w takim stadium w jakim to jest.
Powiedzial ze Adobe nigdy nie pokazalo mu dobrze dzialajacego flasha na iPhonie (ktos widzial? Maja dostep do narzedi deweloperskich jak wszyscy). Powiedzial, ze flash nie nadaje sie do urzadzen z touch, bo nigdy nie byl w tym kierunku rozwijany.
Powiedzial, ze nie wpusci pasozyta do swojej przegladarki na iPhonie, bo straci mozliwosc kontroli nad kluczowymi funkcjami mobilnymi swojego produktu i to jego obwinia o potencjalne problemy. Wszystko to ma sens i ten czlowiek wie co robi tutaj.
Adobe nigdy nie pokazalo nic alternatywnego - np. przegladarki do flasha. Tylko rozpoczelo wojne, ktora przegra. Juz nawet strony porno przechodza na HTML5 bo dobrze wiedza gdzie jest kasa. Dobrze widza ilu maja uzytkownikow mobilnych.

mi go sprzedaje wywiazywała sie z obietnic, nie tylko pisała sliczne reklamowe slogany "Teraz do 2.5 razy szybciej".
Czas nawiniakow wpatrzonych w reklamy juz minal.Teraz chyba juz nikt nie sra na widok kolorowej rekalmy proszku Vizir i powoli skonczmy z sikaniem do majtek, bo to Apple.

Ciesze sie ze do tego doszedles sam. Poza tym ja nie widzialem zbyt wielu reklam Apple u nas. Co wiecej nie widzialem by reklamy konkurencji byly jakos specjalnie inne. Tyle ze ja nie podchodze do tego emocjonalnie, lecz racjonalnie. Reklamy mam w d..e. Ide do Apple Store i bawie sie czym chce i wiem czy kupie czy nie. Wiem czy to spelni moje oczekiwania czy nie.
A reklama rzadzi sie swoimi prawami i kazdy rozsadny czlowiek to wie. Dlatego emocjonowanie sie reklama troche zalosnie brzmi.

Apple jest liderem na rynku technologii (wystarczy sprawdzic ile sa warte spolki technologiczne wg NASDAQ). Niestety jest tym liderem dzieki urzadzeniom mobilnym i wyglada na to, ze komputery stacjonarne i stacje robocze zostaly odsuniete od glownego nurtu. Mysle ze to jest przyczyna frustracji. Tyle ze nie jest to niczym nowym. Tyle ze kiedys uzytkownicy sprzetu Apple mieli problemy z producentami, ktorzy nie przywiazywali wagi do rozwiazan/sterownikow dla Apple i Apple walczylo troche osamotnione (m. in. przez technologie PPC) dzis Apple przestaje byc powoli zainteresowane tym rynkiem. Co wiecej Apple zyje glownie dzieki konsumentom, a nie biznesowi, a tutaj wydajnosc nie jest czynnikiem decydujacym.

#61 myapple_123

myapple_123
  • 776 postów

Napisano 29 września 2010 - 18:00

Idea "wielkiej plyty" tez ma kilkadziesiat lat i nadal ma sie dobrze :) Mozecie sobie myslec co chcecie, ale gdyby przeprowadzic badanie rynkowe to jestem pewien, ze dla wiekszosci brak napedu optycznego bedzie stanowil powazna wade. Chocby dlatego wole MBP 13", niz Aira. Jeszcze zapomnieliscie, ze ludzie uzywaja CD audio. Nie wiem, czy pokolenie EMPECZY i iPoda pamieta co to takiego w ogole jest. Na czym mam sobie zrippowac plyty, ktore posiadam ? Mam leciec do sklepu iTunes i powtornie placic ? Moze mam zakupic PC do tego wyspecjalizowanego zadania ??? Zanim okreslicie smierc jakiegos formatu to sie gleboko zastanowcie o co prosicie. W dupie sie poprzewracalo od tej nastoletniej wiary w internet. Ile wy macie lat ? 18 ? 20 ? Sex tez pewnie uprawiacie przez internet. Fajki tez bedziecie streamowac. Ciekawe co bedzie jak wam siec padnie, a chcieliscie film obejrzec z VOD na umowionym wieczorze z przyjaciolmi ;-) Tak biore plytke i po klopocie - jestem uniezalezniony od dodatkowego medium. Po prostu dobrze miec solidna alternatywa, a ze stara i niedoskonala ? Idz powiedz rodzicom, ze sa starzy i niedoskonali - przynajmniej sprawdzeni.

#62 arturcisz

arturcisz
  • 10 155 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 29 września 2010 - 18:08

@limo: Co Ty za głupoty piszesz? Chodzi mi o kwestie: "Ile wy macie lat ? 18 ? 20 ? Sex tez pewnie przez internet. Fajki tez bedziecie streamowac." Ja mam 32 lata i nie pamiętam kiedy wypalałem płytę. Co nie oznacza, że płyty umierają.

#63 grzes_l

grzes_l
  • 3 397 postów
  • SkądGdynia

Napisano 29 września 2010 - 18:15

Ciekawe co bedzie jak wam siec padnie, a chcieliscie film obejrzec z VOD na umowionym wieczorze z przyjaciolmi ?Tak biore plytke i po klopocie - jestem uniezalezniony od dodatkowego medium.


Ale co? Na laptopie ogladasz to z przyjaciolmi?
Dalej nie wiem co ma plyta do laptopa. Jak chce to ripuje sobie ja na PS3, iMaku nie wiem kurna w lodowce i dalej nie potrzebuje jej w laptopie.

Uwielbiam jak ktos analizuje rozwoj technologii argumentujac sytuacja kraju, ktory jest kilkanascie lat zapozniony i tak tez wyglada mentalnosc tutaj.

#64 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 29 września 2010 - 18:20

grzes_I nie speirałem sie z toba ani z p.J. o flasha. Pisze o pewnych "wizjach", gdzie ktos czegos poporstu nie chce, i ma do tego prawo jako jednostka. P.J. narzucil to jednak "swojemu światu " spod znaku Apple. Czy słusznie? Zapewne tak, zapewne tacy ludzie jak ten czlowiek buduja swiat inaczej, czasem nie na skróty.Ale zamykaja przynajmniej czesc innych w tym co sami widza. Zaczynamy pisac elaboraty a jestesmy po tej samiej stronie, bo kazdy z nas i tak polozy sie spac jako zadowolony uzytkownik tego lub "tamtego" systemu, komputera itp. W swiecie PC jest fajna "wojna" AMD vs Intel.Wprowadzmy do Apple-a CPU AMD i bedzie niezłe jajo;) Moze do MP Opteronki;) Zart , zartami...wszystko jest dla ludzi bo i przez ludzi robione.Sa rzeczy bardziej interesujace w zyciu niz kłótnia o to , ile klatek wyswietli mi Call of.. na moim lub Twoim komputerze. Moze kiedys...sypnąłbym Ci piaskiem po oczach, dzis moge wypic z Toba piwo. Beer dla Wszystkich, PC-towcy zmywaja bo im kufli nie wystarczyło...tylu nas jest na MyA;) Pozdrawiam wszystkich ...spokojnej eNki.

#65 myapple_123

myapple_123
  • 776 postów

Napisano 29 września 2010 - 18:23

@limo: Co Ty za głupoty piszesz? Chodzi mi o kwestie: "Ile wy macie lat ? 18 ? 20 ? Sex tez pewnie przez internet. Fajki tez bedziecie streamowac."
Ja mam 32 lata i nie pamiętam kiedy wypalałem płytę. Co nie oznacza, że płyty umierają.


... a instalke OSXa na czym dostales - na pendrive ? Reinstalacji tez nigdy nie robiles. Wszyscy pewnie uzywaja TM i Time Capsule ;-)

Ale co? Na laptopie ogladasz to z przyjaciolmi?
Dalej nie wiem co ma plyta do laptopa. Jak chce to ripuje sobie ja na PS3, iMaku nie wiem kurna w lodowce i dalej nie potrzebuje jej w laptopie.

Uwielbiam jak ktos analizuje rozwoj technologii argumentujac sytuacja kraju, ktory jest kilkanascie lat zapozniony i tak tez wyglada mentalnosc tutaj.


Ja tez uwielbiam jak ktos mi proponuje rippowac plyty na PS3 bez zrozumienia calosci wypowiedzi. Jezeli nie bedzie napedu optycznego w Macach to napewno pozostanie mi tylko lodowka i to napewno ta polska zasciankowa "Polar" robiona przez "Whirlpoola".

Dzieki za cenna wskazowke !!! Rozumiem, ze to odzwierciedla ten znacznie bardziej zaawansowany prozachodni poziom mentalnosci na jakim jestes obecnie ;) Problem w tym tylko, ze nie wiesz gdzie mieszkalem i gdzie mieszkam obecnie.

#66 arturcisz

arturcisz
  • 10 155 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 29 września 2010 - 18:27

... a instalke OSXa na czym dostales - na pendrive ?


Jakie to ma nawiązanie do mojego postu? Tak, mam na płycie. Tak samo jak mam gramofon i płyty winylowe :)

#67 grzes_l

grzes_l
  • 3 397 postów
  • SkądGdynia

Napisano 29 września 2010 - 18:29

Chyba troche przesadzasz. Nie wiem, gdzie dokladnie pracujesz, ale chyba mi nie powiesz, ze kazdy podzespol elektroniczny Apple przechodzi kilkumiesieczny proces walidacji produktu ;)


Bardziej chodzi o fakt braku zamiennikow. Najczesciej to producent konkurencyjnego rozwiazania probuje przekonac Apple by tez dopuscilo jego produkt (nie wiem dysk twardy, matryce, cokolwiek). Apple zwykle nie jest zainteresowane zmiana, bo to laczy sie z apdejtem sterownikow/systemu tak by rowniez zamienniki funkcjonowaly dobrze. Zauwaz ze drajwery, ktorymi nie zarzadza Apple potrafia sporo nabruzdzic w calym interesie, jakim jest stabilny system. No i zauwaz, ze Apple nie jest tutaj zainteresowane wyscigiem (zreszta co mu wytyka konkurencja i wielu uzytkownikow). Apple wie, ze ponosi pelnie odpowiedzialnosci za funkcjonujace rozwiazanie.

Widzisz ja jak i ty mozemy rozumiec, ze wina tak naprawde lezy po stronie dostawcy danego komponentu, co rzutuje pozniej na wizerunek Apple, ale z punktu widzenia konsumenta nie ma to zadnego znaczenia. Wina finalnie spada na producenta urzadzenia. To chyba zdrowa zasada. Gwarancji w koncu udziela Apple, a nie AUO lub BoeHydis.


Dokladnie tak. Tutaj nie ma dyskusji - tyle ze ewentualny problem naprawde musi byc powtarzalny by Apple potraktowalo to jako wade konstrukcyjna, a nie zwykla awarie podlegajaca pod gwarancje.
Nota bene, kompletnie nie rozumiem calego szumu o dowolne problemy, skoro nikt napraw/wymian gwarancyjnych nie odmawia.

Wierze, ze centrala chce dobrze, tylko polskie praktyki serwisowe sa na poziomie przestepczym. Zastanowmy sie moze dlaczego akurat w PL czyta sie o celowym zalewaniu sprzetu (laptopy, telefony) w serwisach ? Jak pozniej klient ma byc zadowolony, jezeli serwis twierdzi, ze sprawdzil sprzet a uzytkownik wie, ze nie, bo nie mieli czym. Koncowy rezultat jest taki, ze chodzi wkurwiony i czuje sie rozczarowany.


Ciezko stwierdzic. Generalnie u nas cos jest nie tak z tymi prawami konsumenta, skoro byle sprzedawca moze wozic konsumenta jak chce. Do tego przepis, ktory rekojmie zrzuca na sprzedawce (ktory musi sie bujac z niezawinionymi problemami i wysluchiwac wk....onych kientow) zamiast po prostu wprowadzic 2 letnia gwarancje z odpowiedzialnoscia producenta.

#68 myapple_123

myapple_123
  • 776 postów

Napisano 29 września 2010 - 18:48

Bardziej chodzi o fakt braku zamiennikow. Najczesciej to producent konkurencyjnego rozwiazania probuje przekonac Apple by tez dopuscilo jego produkt (nie wiem dysk twardy, matryce, cokolwiek). Apple zwykle nie jest zainteresowane zmiana, bo to laczy sie z apdejtem sterownikow/systemu tak by rowniez zamienniki funkcjonowaly dobrze. Zauwaz ze drajwery, ktorymi nie zarzadza Apple potrafia sporo nabruzdzic w calym interesie, jakim jest stabilny system. No i zauwaz, ze Apple nie jest tutaj zainteresowane wyscigiem (zreszta co mu wytyka konkurencja i wielu uzytkownikow). Apple wie, ze ponosi pelnie odpowiedzialnosci za funkcjonujace rozwiazanie.


Jako pracownik centrum serwisowego obslugujacego sprzet Apple mozesz rzucic wiecej swiatla w temacie. Pare slow ode mnie: zaobserwowalem laptopach Apple montowalo te sama karte interfejsu wireless "N" na chipsecie Atheros i Broadcom. Dzwiekowka od Realteka, FW chip od TI bodajze. Przynajmniej tak bylo w generacji przed Unibody. Dywersyfikacja, wiec jakas jest lub byla - co nie oznacza, ze musi miec to negatywne przelozenie na ogolna jakosc. Te przyklady akurat wybrales nienajlepiej (ale to tylko przyklad). Matryce te sa lub raczej byly rozne: AUO, LG Display. Teraz tylko od LG - Apple podpisalo z nimi kontrakt. Wiecej w temacie moga powiedziec posiadacze Unibody.Teraz juz tak tego nie sledze. W przypadku dostawcow czesto wybiera sie tych kilku kluczowych i dana korporacja stara sie dac kazdemu kawalek z tego tortu. To tez jest jakas tam odgorna polityka - dajmy zarobic kazdemu, choc niekoniecznie na tym samym. Dlatego pewnie w mobilnych Macach jest NVIDIA, a w stacjonarnych AMD. Prywatnie od strony konstrukcji HW nie mam Macom nic do zarzucenia, nawet jezeli sie psuja czasami. Widac, ze zaprojektowane przez ludzi, ktorzy staraja sie polaczyc design i wysmienita ergonomie. Dla mnie to ostatnie jest najwazniejsze. Jednak mozna zrozumiec rozgoryczenie osoby, ktora wydala kilkadziesiat tysiecy na sprzet Apple do powaznych zadan w firmie. Nie zostaly nalezycie obsluzone przez serwis autoryzowany Apple itd To chyba geneza problemu.

Bardziej chodzi o fakt braku zamiennikow. Najczesciej to producent konkurencyjnego rozwiazania probuje przekonac Apple by tez dopuscilo jego produkt (nie wiem dysk twardy, matryce, cokolwiek). Apple zwykle nie jest zainteresowane zmiana, bo to laczy sie z apdejtem sterownikow/systemu tak by rowniez zamienniki funkcjonowaly dobrze. Zauwaz ze drajwery, ktorymi nie zarzadza Apple potrafia sporo nabruzdzic w calym interesie, jakim jest stabilny system. No i zauwaz, ze Apple nie jest tutaj zainteresowane wyscigiem (zreszta co mu wytyka konkurencja i wielu uzytkownikow). Apple wie, ze ponosi pelnie odpowiedzialnosci za funkcjonujace rozwiazanie.

Dokladnie tak. Tutaj nie ma dyskusji - tyle ze ewentualny problem naprawde musi byc powtarzalny by Apple potraktowalo to jako wade konstrukcyjna, a nie zwykla awarie podlegajaca pod gwarancje.
Nota bene, kompletnie nie rozumiem calego szumu o dowolne problemy, skoro nikt napraw/wymian gwarancyjnych nie odmawia.

Ciezko stwierdzic. Generalnie u nas cos jest nie tak z tymi prawami konsumenta, skoro byle sprzedawca moze wozic konsumenta jak chce. Do tego przepis, ktory rekojmie zrzuca na sprzedawce (ktory musi sie bujac z niezawinionymi problemami i wysluchiwac wk....onych kientow) zamiast po prostu wprowadzic 2 letnia gwarancje z odpowiedzialnoscia producenta.


Prawa konsumenta jak prawa konsumenta - potrzeba chyba wiekszej kontroli i zainteresowania ze strony Apple naszym krajem. Myszy harcuja, gdy kota nie czuja.


Swoja droga, jezeli oczywiscie mozesz sie podzielic informacjami, to mam pytanie o procedure wymiany uszkodzonych plyt glownych z GPU NVIDII (GF8600GT) w laptopach Apple: Co stanowi kryterium uznania darmowej wymiany ? W jaki sposob serwis moze zdiagnozowac takowa usterke i jakie ma narzedzia do tego (ustandaryzowana kwestia, czy tez indywidualna) ? Czy serwis Apple naprawia uszkodzone plyty glowne w jakims centralnym serwisie, czy tez zlomuje ? Czy to tylko problem polaczenia lutowanego BGA, czy tez wadliwej konstrukcji GPU w procesie produkcyjnym ? Czy mamy pewnosc, ze plyta glowna (zalozmy, ze nowsza rewizja) bedzie pozbawiona ww problemu (nowsza rewizja GM84 Ax ???) ?


Pzdr,

#69 grzes_l

grzes_l
  • 3 397 postów
  • SkądGdynia

Napisano 29 września 2010 - 19:15

Centra serwisowe to tylko jedna z uslug ktore producenci EMS maja do zaoferowania i nie nie jestem pracownikiem. To po prostu kolejna fabryka do skontrolowania przeze mnie. Co wiecej takie centra serwisowe sluza kilku producentom. Na przyklad nasze sluzylo Dellowi, HP, Apple i Lenovo. Co do dywersyfikacji to nie tyle jest dajmy zarobic wszystkim, co miejmy linie produkcyjne w kilku miejscach i producentow gotowych przejac produkcje w razie jak ktorys zawiedzie, badz miec argumenty negocjacyjne by zbijac marze, czy bedziemy chcieli sie pozegnac. Zawsze jednak mamy jednego kluczowego. Apple wyjatkowo niektore produkty robi tylko u jednego producenta. Rowniez dlatego by zmniejszyc mozliwosc wyciekow.

#70 maxijazz

maxijazz
  • 303 postów

Napisano 29 września 2010 - 19:27

Naped CD/DVD/BD zawsze mozna sobie kupic zewnetrzny, a do MP dowolny. Do najtanszego MP mozna kupic u producenta nawet 16GB, niekoniecznie 3GB. Awaryjnosc sprzetu Apple caly czas sie polepsza (sa statystyki), ale tylko klienci Apple robia tyle halasu wokol siebie, co roku co raz wiecej.

#71 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 29 września 2010 - 19:31

nadal ma sie dobrze :)

eee... chyba nie.

gdyby przeprowadzic badanie rynkowe to jestem pewien, ze dla wiekszosci brak napedu optycznego bedzie stanowil powazna wade.

jestem ciekaw co by pokazały badania 'jak często i gdzie używasz napędu optycznego w swoim laptopie'.

Jeszcze zapomnieliscie, ze ludzie uzywaja CD audio.

naprawdę? najczęściej jednak używają ich jednorazowo. zgrać na komputer i odłożyć na półkę.

Na czym mam sobie zrippowac plyty, ktore posiadam ?

możesz sobie kupić napęd dyskietek na USB. Myślisz, że zewnętrzne napędy CD nie istnieją?

Mam leciec do sklepu iTunes i powtornie placic ?

słówko 'backup' coś ci mówi?

Moze mam zakupic PC do tego wyspecjalizowanego zadania ???

wystarczy napęd cd.

Zanim okreslicie smierc jakiegos formatu to sie gleboko zastanowcie o co prosicie.

ja o nic nie proszę, to się samo dzieje. ja tam płyty lubię, kupuję. nie zmienia to faktu, że jest to medium przeszłości.

Ile wy macie lat ? 18 ? 20 ?

:D a ja myślałem, że ważne jest co mówię, a nie ile mam lat. o, głupi ja.
btw. ile ty masz lat? bo naprawdę nie widziałem nigdy dorosłego człowieka, który stawiałby spację przed "?". Dorośli ludzie zazwyczaj potrafią pisać.

Fajki tez bedziecie streamowac.

a na co mi to świństwo?

Ciekawe co bedzie jak wam siec padnie, a chcieliscie film obejrzec z VOD na umowionym wieczorze z przyjaciolmi ;-) Tak biore plytke i po klopocie - jestem uniezalezniony od dodatkowego medium.

a jak ci prąd padnie? dynamo też w piwnicy trzymasz?

... a instalke OSXa na czym dostales - na pendrive ?

a odpalałeś kiedyś instalkę z pendriv'a?

#72 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 29 września 2010 - 20:21

Cały Roberto.To sobie popisaliscie. A miala byc wojna Mac vs PC , a wyszło,ze 2 Mac Userów tłucze sie o kilka zdań :) Jakie to piekne :) A moze poprostu fajnie jest miec MBP w sklepie dla tych co /jak ja/ uzywaja DVD/CD by np. cos sobie poogladac z płyty, a moze i fajniej jest miec Air-a...cienkie , ładne i ... mobilne jak diabli. Jednak jak sie nosi MBP /wiem cos o tym/ to po całym dniu czuje sie go w rece lub na ramieniu. Jakkolwiek standard CD/DVD/BR jako nosników uzywał i jeszcze długo bedzie uzywał płytek. Chodz...osobiscie cała biblioteke filmów zgrałem w jakosci 1:1 do HDD, a płyty poszły do "chetnych" kupców. Wkurzało mnie juz te uuuu...duzo , ponad 250 filmów zbierajacych tylko kurz.W miedzy czasie dolozyłem jeszcze kilkadziesiat innych do dysku w postaci plików mp4. i zebrała sie sliczna kolekcja 340 filmów. A tak , mając TV Sony z XMB ładnie wybieram sobie z HDD podpietego pod USB filmik i ogladam. A jak brakło by pradu...wypraszam gosci i zostaje z laska w chacie...tez milo;)W koncu nie mam 16 lat ;) Ale...aby znów namieszac...DVD z wybranymi koncertami i muzyka zostawiłem sobie z sesntymentu. Bo jak cos takiego jak...Pink Floyd The Wall...mozna przeniesc na hdd? Tylko jako komplecik na "klasycznym" nosniku:)! Pozdrawiam.... i uciekam na jeden z tytułów z HDD:)

#73 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 29 września 2010 - 20:52

miało właśnie nie być wojny MAC/PC ;]
to oczywiste że CD/DVD/BR będzie korzystał z płyt, bo na płytach on polega ;]
tylko tak na serio - ile osób i jak często korzysta z nich do tego w laptopach?
ile razy 'w terenie' to jest potrzebne? ja bym to miejsce chętnie spożytkował na baterię w laptopie, a napęd DVD czy choćby i nawet BR kupił sobie zewnętrzny.

#74 lfemzwan

lfemzwan
  • 2 166 postów
  • SkądPL

Napisano 29 września 2010 - 21:07

instalkę mam na pendrive napęd ostatnio używałem, żeby nagrać płytkę koledze, gdybym nie miał napędu zrzuciłbym pliki na 32gb pendrive celem nagrania tychże plików na komputerze wspomnianego kolegi jeżeli zgadam się z przyjaciółmii na oglądanie filmu - mam ten film wcześniej przygotowany, jeżeli wściekłe biedronki zjedzą mi komputer - nic straconego - zawsze mogę z nimi porozmawiać - a mamy wspólne tematy ;) i teraz uwaga: mam zamiar wyciągnąć napęd superdrive jak tylko kupię sobie większy dysk (obecny wstawię w jego miejsce {superdrive - przp redakcja}) nie oznacza to, że rezygnuję z płyt - napęd mam na stacjonarnym

#75 Gość_owca666_*

Gość_owca666_*

Napisano 29 września 2010 - 21:37

Windows definiuje PC?
tekstu o wirtualizacji kompletnie nie rozumiem - że niby jak nie mam intela to nie jest prawdziwa wirtualizacja?
Maki z czasów PPC miały inny procesor. tylko i aż tyle. nie odcinało ich to od świata PC tak bardzo jak byś chciał. To był sprzęt budowany na takiej samej zasadzie jak każdy inny.


Roberto, nie udawaj, że nie rozumiesz ;) Nie chodzi o PC w znaczeniu Personal Computer, a w potocznym, które na tę potrzebę mogę zdefiniować jako: komputer z procesorem x86 pracujący pod kontrolą Microsoft Windows (kiedyś DOS) wyposażony w BIOS. Między tak definiowanym PC a Makiem PPC jest zasadnicza różnica, czy tego chcesz czy nie. Dodatkowo dochodził fakt, że była to zamknięta platforma sprzęt-system. I nie pisz proszę, że tworzę nowe definicje (antycypacja ;)) ponieważ takie jest +/- potoczne znaczenie pojęcia "komputer PC", "nie Mac" itp. (szczególnie w "ustach" Macusera).
Jeśli chodzi o "zasadę budowy" to i Sun i SGI i prawie każdy komp (poza klastrami, superkomputerami itp) to PC. Tyle, że nie o tym mowa...

Podałem po prostu dodatkowe różnice między kompami PPC a "PC", poza prockiem i OF. Których Dodatkowo wspomniałem o "filozofii marki" (który to argument zręcznie Ci umknął).

Dzisiejszy Mac nie jest tym z ery PPC, zarówno sprzętowo jak i jeśli chodzi o filozofię. Tym niemniej mogę zrozumieć podstawy Twojego poglądu, niejako z tej racji, że o prawdziwych kompach na PPC mogłeś raczej tylko czytać ;)

a ja myślałem, że ważne jest co mówię, a nie ile mam lat. o, głupi ja.


Czasem to co mówiesz/piszesz świadczy o tym ile masz lat ;)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych