[Ka]

chodziło mi akurat o mini bo o niego też była mała zadyma

Mini ma dwie przepotezne zalety: jest duzo tanszy i o rozmiarze monitora mozna zdecydowac samemu Zaleta bonusowa, numer trzy: mini nie jest laptopem

[jac.zuz]

Ja uzywam MacBooka 13.3' do edycji teksty, neta, i czasem noszenia na uczelnie (od tego semestru zaczynam nosic codziennie). Kupilem go dlatego ze zlezy mi na mobilnosci i na tym zebu komputer byl maly. Wcale mi nie przeszkadza ta mala matryca, wrecz przeciwnie jakos wygodniej mi na niej niz na ekranie eMaca, ktorego mialem wczesniej.

[Nymite]

Ja przesiadlem sie na Maka stosunktowo niedawno i nie zaluje. Od paru lat "chorowalem" na Mac OSX, a odkad mam bezposredni i codzienny kontakt z tym systemem, moje zdanie na jego temat tylko sie poprawilo. Nadal niestety musze pracowac czesto na Windows XP (boot camp) z braku odpowiednich wersji Creative Suite i Studio na Maki intelowskie, ale w kwietniu ma to sie wreszcie zmienic . Ogolnie - bardzo polecam.

[PGC]

Nie, łatka naprawiająca RPC była praktycznie od razu. Tylko trzeba było ją pobrać w 60 sekund :-)

Hehe, zdaje się że mowa o Sasser. Ja ręcznie się tego pozbyłem. W autostarcie jak i w rejestrze był pewien wpis uruchamiający ten dziwny programik. Jedyna trudność polegała na tym by tego dokonać samemu, trzeba było wejść w tryb 'safe' podczas bootowania i wiedzieć co pousuwać. Aż się łezka kręci w oku, stare dobre czasy Teraz świat jest już inny.. Firefox, Firewall w SP2.

[Sanya]

To tak jakbym napisał oglądałem Dell'a w mediamarkt na wystawie i są do d...[/QUOTE] oj wiem coś o tym!!! Pracuję na dellach kilka lat dobrych i jak do tej pory mogę powiedzieć, że skutecznie się do nich zraziłam!!Taka mała dygresja: w ostatnim kwartale dwukrotnie zjarał mi się zasilacz (dell nowiuśki, minimum aplikacji, praktycznie zerowe wykorzystanie grafiki i procesora-taka praca:) i przy okazji musiała nastąpić wymiana płyty głównej bo była dosłownie czarna!I co najlepsze miesiąc po wymianie płyty znowu dzieje się to samo.... Dodam źe nie jestem pierwszym lepszym lamerem co nie wie do czego służy i jak jest zbudowany komputer...Albo jakieś fatum nade mną ciąży albo po prostu trafiłam na wadliwy model....Ale w domu używałam składaka własnej produkcji o nieźle odjechanej konfiguracji z powodzeniem przez 6 lat bez żadnej awarii ...działa do tej pory.... Ale nie tylko to.... Te kompy są głośne jak kosiarka, wyglądają jak jakieś nadęte monstra !!! Strasznie topornie się na nich pracuje.... Właściwie mogłabym śmiało stwierdzić że są nieudolną kopią Maca....producent powienien mierzyć siły na zamiary i przyłożyć*się bardziej...Co zrobić..kuszą jednak korzystymi pakietami lojalnościowymi i niektóre duże firmy idą na to jak ćmy do świecy...Jak się ma 6000 kompów w stajni jak moja firemka to każda złotówka się zaczyna liczyć)) Niemniej jednak co mnie zastanawia to obecność osób na forum Mac'a które próbują zdewaluować jego rzeczywiste zalety... w imię czego pytam się? Ktoś się chce dowartościować? Komputer to narzędzie pracy GŁÓWNIE czasem służy rozrywce albo komunikacji międzyludzkiej więc do diabła po co walczyć czyj lepszy czyj lepiej śmiga? Teksty typu "Maki są do d... bo raz miałem i mi obudowa zżółkła" są śmieszne bo nie wnoszą niczego do dyskusji.To forum służy Makmanom do wymiany informacji o systemie, bo ciężko jest latać co chwila do salonu i męczyć sprzedawców pytaniami....Poza tym podobni sobie lubią się gromadzić.Stary idź do piwiarni i zacznij zachwalać zalety oranżady i zobaczymy jak zostaniesz przyjęty. Ale się rozpisałam:)

[Lack]

TPoza tym podobni sobie lubią się gromadzić.Stary idź do piwiarni i zacznij zachwalać zalety oranżady i zobaczymy jak zostaniesz przyjęty.

Ale jak powiesz, że dane piwo jest słabe, a inne dobre, to rozpoczniesz dyskusję wśród znawców i oberwiesz od gówniarzy co piją nie dla smaku, tylko dla efektu. Tak samo tutaj, do niektórych nie dociera, że można chwalić niektóre udane produkty, a inne ganić, więc wyzywają od trolli i podobnych zasłyszanych w towarzystwie określeń, które warto warto wtrącić jak nie ma się podpory w argumentach i autorytecie. A niektórzy są w stanie spojrzeć na coś więcej niż logo obudowy i normalnie podyskutować.

Z ciekawości, ile czasu Twój komputer był niezdolny do pracy z powodu awarii, i co ważniejsze, o jakim modelu w ogóle piszesz?

[ClassicGOD]

Jako ze tez lada dzien (nareszcie!) przesiadam sie na Mac OS X (konkretnie na MacBooka ale mniejsza o to) to musze powiedziec ze juz niemoge sie doczekac dlubania w Automatorze i pierwszego programu w Xcode (jeszcze nie mam koncepcji co to bedzie ale moze cos przydatnego nie tylko mi )! Cos takiego jak Automator snilo mi sie po nocach, ratowalem sprawe skryptami .bat ale to nie to samo - Auto z tego co widze daje gigantyczne mozliwosci nawet komus kto power-userem nie jest i byc nie zamierza ale ma troche checi ulatwic monotonne zajecia - polecam zapoznanie sie z tonami tutoriali na necie. Wiem ze ten post nie wnosi wiele w kwesti jaki hardware wybrac ale aplikacje dostarczone z Mac OS X to miejscami takie perelki ze warto sie switchnac tylko dla nich.

[psych0l]

Ktoregos brzydkiego zimowego dnia przybylem zmeczony z pracy i polozylem sie spac w miedzyczasie zdazyla mnie odwiedzic moja chrzestna ktora dluuugo siedziala w australii i jako iz od dawna wszyscy wiedzieli co bylo moim marzeniem nabyla mi nowego Mac Pro za to iz od ok. 10 lat wogle o mnie nie pamietala Obudzilem sie o 3 w nocy rano i zaspany idac do lazienki rozbilem sobie nos o pudelko od Mac Pro bo sie potknalem nie wiedzac ze tam stoi - Przepraszam za taki dosc dziwny wstep ale musielibyscie byc tego dnia ze mna kiedy zapalilem swiatlo i zobaczylem to cacko tylko dla mnie juz nigdy wiecej nie bede musial przesiadywac w iSpotach bawiac sie macami . Mac od zawsze mnie krecil moja mama zajmuje sie DTP ale posiada jakiegos tam wysluzonego g4 z pierwszych serii wiec raczej duzo to sie tam nie da pobawic zreszta to jest jej komputer do pracy a wiec raczej nie dotykam sie do niego. Moje wrazenia z przesiadki ? Wypas! po prostu nic dodac nic ujac szybko tej samej nocy zainstalowalem wszystkie najlepsze komponenty z mojego PC aby zobaczyc jak to cacko bedzie na nich dzialalo wrazenie po prostu jednym slowem : awesome Windows-a XP zainstalowalem sobie i wszystko dziala bardzo dobrze zadnych problemow z niczym nie mialem chociaz niestety nie uzywam programow ktore sa bardzo podatne na rozne problemy wiec nie moge sie do konca wypowiedziec. Czy jest sens wydawac pieniadze ? Oczywiscie ze jest mac to mac jest bardzo dobry jakosciowo nie masz tutaj jakiegos najtanszego syfu jaki mozna znalezc ale wkoncu za to placisz. Mam laptopa Acer-a ktory mi naprawde dobrze sluzy (wbrew niektorym ktorzy tutaj pisza ze to szajs to od kiedy go mam a jest to ze 3 lata to zdazyla mi sie w nim zepsuc jedna rzecz zlacze od zasilania / ladowania baterii) a uzywam go dosc duzo ale jak tylko cos powazniejszego sie z nim stanie nie zawacham sie nabyc MacBook Pro albo cos podobnego z mniejszym wyswietlaczem. Co do samego windowsa nie jestem jakims czlowiekiem ktory bedzie tutaj narzekal ja uzywam wszystkiego i moge powiedziec iz windows to windows jest jaki jest i taki bedzie zreszta wiekszosc uzytkownikow sie juz do niego przyzwyczaila i do jego typowych bledow. Linux jak ktos tutaj napisal ze instalowanie linuxa obok Mac OS X-a to jest jak parkowanie malucha kolo ferrari - musze powiedziec ze chyba dobrze linuxa nie uzywales albo uzywales zlego dystro bo nie tylko red hat albo Mandraki sa na tym swiecie (bawilem sie Gentoo i Yellow Dog). Kiedys zainstalowalem na starszym komputerze mamy FreeBSD chodzilo bardzo dobrze jak na ten sprzet tylko trzeba bylo niezle kombinowac o konfiguracje czegokolwiek. Moje doznania co do Visty - okej system bardzo ladny bylem pod wrazeniem jak zainstalowalem jakas tam wersje z MSDN-a ale musze powiedziec ze ten system jest dosc bardzo pamieciozerny o wiele bardziej niz MAC OS X - okej zaawansowany uzytkownik powie "moj zabiera mniej" dobrze kazdy wie ze wszystko da sie zmienic i zoptymalizowac ale popatrzmy na to z oczu osoby ktora jest zwyklym uzytkownikiem i ma obawy cokolwiek zmieniac a taki dobry laptop jak ty napisales zeby viste odpalic i wszystko moglo chodzic na full detalach i pracowac na duzej ilosci aplikacji to chyba z 10k zl musialby kosztowac tak wiec jesli myslisz o Apple i jakimkolwiek komputerze w twoim przypadku kogut o macbook to goraco Cie zachecam do dolaczenia do klubu EDIT: Zapomnialem takze napisac iz jak cos ci sie w systemie zepsuje to nie musisz tracic godzin na reinstalowanie jak windowsa wsadzasz recovery disk mac os x i masz za chwile gotowy system Pozdrawiam P.S Przepraszam ze tak sie rozpisalem i zaczalem lac wode ale no nic taki moj styl przepraszam takze za pisanie wszystko w stylu jednozdaniowym bez znakow interpunkcyjnych ale jakos nie przywiazuje wagi do tego w internecie wiec tez prosze nie przyczepiac sie do tego.

[Ka]

taki moj styl przepraszam takze za pisanie wszystko w stylu jednozdaniowym bez znakow interpunkcyjnych ale jakos nie przywiazuje wagi do tego w internecie wiec tez prosze nie przyczepiac sie do tego.

Niestety, umowilsmy sie na tym forum, ze staramy sie dbac o jezyk, ktorym sie poslugujemy. O ile pisanie bez polskich znakow jest w internecie przyjete, o tyle brak interpunkcji i niechlujstwo stylistyczne juz nie. Przejawy takiego niechlujstwa beda "nagradzane" ostrzezeniami a w dalszej konsekwencji urlopem od forum. MF Insider

[Solex]

Kiedy czytam kolejny post o tym jak to fajnie jest kupić maka by odpalic na nim Xp'ka czy viste, to mam wrażenie jakbym czytał relacje z wyprawy do Lasy w Nepalu w poszukiwaniu restauracji Macdonalds. 13lat prania mózgów przez jedyny sluszny system z Redmond wykształciło w ludziach odruch pawłowa objawiacy sie fanatycznym poszukiwaniem przycisku "start" na kazdym zauważonym komputerze. Po co kupować urządzenie, za ciężkie pieniądze, dopracowane stylistycznie, kompatybilne z oprogramowaniem (i'life) z konsekwentnie rozwijanym systemem operacyjnym (OS X) by instalować na nim Windowsa? To tak jakby kupić Ogiera na Wielką Pardubicką i wszczepić mu serce osła. Też ma cztery nogi, łeb i gzywe, ale tak jakoś wolniej biega i bez motywacji. Dla mnie to zwykła lanserka na markę i po prostu niepotrzebny wydatek. Skoro Vista jest tak podobna do OSX'a, to bardziej sie przeciez opłaca kupić "wypasionego" laptopa, dołożenie mu max ramu i już po kłopocie. Wyjdzie taniej i bez stresu. Fajny wątek, choć zbacza w stonę problemów z winda na macu, a miało byc o wrażeniach po przesiadce na Tigera. Napisze więc krótko, bo mój switch byl krótki (1 dzień zabawy na pożyczonym macbooku pro - testy przed planowanym zakupem) 1. Jest ładny i taki "czysty" - jedno spójne menu -super jesli pracujesz na wielu aplikacjach. W windowsie trzeba biegać oczami po ekranie, a w każdym programie masz inny układ i kolor belki. 2. To czego potrzebuję mam przy minimalnej ilości kliknięć. np. preferencje klik, klik i wybór opcji, w XP przedzieranie sie do opcji karty sieciowej to trochę trwa. 3. spootlight jest błyskawiczny, na xp piesek nawet nie zdązy szczeknąć. A tak w ogóle to po jakiego grzyba on tam jest? 4. Otwieralem mase programow, i procesow i non stop zmienialem F9-F10-F11 i nic sie nie przytykalo, zawieszało, i nie prosiło o zgłoszenie błędu Billowi. 5. Caly czas mam wrazenie, ze system pracuje dla mnie, ze w kazdej chwili jest gotowy uzyc calej mocy hardweru do wykonania mojego zadania. Przy Xp mam wrazenie że połowa systemu dba o to by druga mogła w ogóle działac (Antywirusy, firewally, spaybooty). 6.Złapałem sie na tym, że uruchamiałem aplikacje z i'live i z miejsca moglem pracować. Nie musiałem sięgać po manuale i tutki, by wykonać to co chciałem. ...ale sa tez i minusy. 1.Konfiguracja i opcje sa tak sprytnie dobrane, by sklaniac uzytkownika do wyboru sprzętu z wyższej półki. Potrzebuję mobilnego maca do projektowania architektonicznego, a takie wymagania spelnia jedynie macbook pro. 2. Układ klawiatury - wiem że można zmienić, 3. To że na dzień dzisiejszy nie ma apple Polska a co za tym idzie oficjalnego systemu, ITS, apple store (choc ispoty czesciowo to rekompensuja). ehh ps. (...) -Dla ciebie coś zawsze jest niewykonalne.Czy w ogóle słuchałeś, co do ciebie mówiłem? -Mistrzu, przenoszenie kamieni, to jedno. A to jest co innego. -Nie, nie jest inne. Inne jest tylko w twoim umyśle.Musisz zapomnieć, to czego się nauczyłeś wcześniej. - W porządku, spróbuję.|- Nie! Nie próbuj. - Zrób to. Lub nie rób.|- Nie ma żadnego próbowania. (...) ::star wars episode5::

[Nymite]

Niektorzy MUSZA instalowac Windows, chocby ze wzgledu na brak oprogramowania w wersji na MacOSX wykorzystywanego w pracy. Poki co czekam do kwietnia, wtedy pozbede sie systemu Microsoftu ostatecznie.

[Lack]

Kiedy czytam kolejny post o tym jak to fajnie jest kupić maka by odpalic na nim Xp'ka czy viste, to mam wrażenie jakbym czytał relacje z wyprawy do Lasy w Nepalu w poszukiwaniu restauracji Macdonalds. 13lat prania mózgów przez jedyny sluszny system z Redmond wykształciło w ludziach odruch pawłowa objawiacy sie fanatycznym poszukiwaniem przycisku "start" na kazdym zauważonym komputerze. Po co kupować urządzenie, za ciężkie pieniądze, dopracowane stylistycznie, kompatybilne z oprogramowaniem (i'live) z konsekwentnie rozwijanym systemem operacyjnym (OS X) by instalować na nim Windowsa? To tak jakby kupić Ogiera na Wielką Pardubicką i wszczepić mu serce osła. Też ma cztery nogi, łeb i gzywe, ale tak jakoś wolniej biega i bez motywacji.
Dla mnie to zwykła lanserka na markę i po prostu niepotrzebny wydatek. Skoro Vista jest tak podobna do OSX'a, to bardziej sie przeciez opłaca kupić "wypasionego" laptopa, dołożenie mu max ramu i już po kłopocie. Wyjdzie taniej i bez stresu.

Dobre parę lat wciskania ideologi "think siffrent" z powerpc na czele na tyle mocno swoje piętno odcisnęło na świadomości niektórych, że nadal uważają, że maszyna z logo japca to jakiś cud kosmicznej techniki, mimo, że używa tych samych komponentów co "zwykły" pecet.
Co to i'live?

[iSylwek]

Co to i'live?

chyba dokładnie to co napisałeś

Dobre parę lat wciskania ideologi "think siffrent" z powerpc na czele na tyle mocno swoje piętno odcisnęło na świadomości niektórych, że nadal uważają, że maszyna z logo japca to jakiś cud kosmicznej techniki, mimo, że używa tych samych komponentów co "zwykły" pecet.

miesiąc po przesiadce człowiek się już przyzwyczaja i "ilve hardcore" się kończy

sorry za błędy

a co to ?

"think siffrent"

[Lack]

Cult of Mac o Viście:
http://blog.wired.co...sta_o.html#more

[iSylwek]

wiesz, ale vista jest właśnie robiona pod taki sprzęt jaki jest w maku pro - zobaczymy jak to będzie wyglądać z leopardem

[Lack]

wiesz, ale vista jest właśnie robiona pod taki sprzęt jaki jest w maku pro - zobaczymy jak to będzie wyglądać z leopardem

I dobrze. Mac Pro dla każdego!

[Ka]

Wcale nie jestem zdziwiony, że Vista jest szybsza niż OS X. Spotkałem się już w sieci z pełnymi smutku konkluzjami, że Linuks potrafi przegonić os x. Nie bardzo wiem i wyobrażam sobie jakieś sensowne metody porównawcze prędkości systemów, to co czytałem akurat dotyczyło określonych zadań serwerowych. Vista ma szybszy startup wg tego artykułu, który podał Lack. Ciekawe jakie będą wrażenia użytkowników. Do tej pory miałem wrażenie, że uruchomienie systemu i responsywność jednak jest lepsza pod Tigerem. Podobnie jak przełączanie między aplikacjami. Ale może to tak naprawdę nie jest dla ogólnej szybkości systemu decydujące...

[Halibut]

Od tygodnia mam zainstalowana legalna Viste HEP, absolutnie nie jest szybsza od Tigera - jest wolniejsza i czasem sie wywala. Skad pomysl, ze jest szybsza???

[Ka]

Od tygodnia mam zainstalowana legalna Viste HEP, absolutnie nie jest szybsza od Tigera - jest wolniejsza i czasem sie wywala. Skad pomysl, ze jest szybsza???

Juz pisalem: z tresci artykulu, do ktorego link podal Lack.

[Halibut]

na G4 - 400 Tiger chodzi szybciej niz Vista na Celku 2 GHz z 1 G ramu! Nie wiem skad ludzie biora takie opinie...

[Lack]

Nie wiem skad ludzie biora takie opinie...

Z autopsji.

[Solex]

Lack, wytłumacz mi prosze bo nie rozumiem (ale tak poprzyj to logicznymi argumentami) Skąd u ciebie taki sprzeciw wobec OsX i fanatyczne wręcz dążenie do wynajdowania coraz to nowych argumentow przeciw macom? Po co z taka pasja odpisujesz na każdy post na forum milosnikow appla skoro zazwyczaj masz przeciwne zdanie. Masz jakis szczegolna misję, parcie na szkło, a może ty jestes zwykłym botem sieciowym, uruchomionym w celu pobudzania dyskusji.

[Lack]

Lack, wytłumacz mi prosze bo nie rozumiem (ale tak poprzyj to logicznymi argumentami) Skąd u ciebie taki sprzeciw wobec OsX i fanatyczne wręcz dążenie do wynajdowania coraz to nowych argumentow przeciw macom? Po co z taka pasja odpisujesz na każdy post na forum milosnikow appla skoro zazwyczaj masz przeciwne zdanie. Masz jakis szczegolna misję, parcie na szkło, a może ty jestes zwykłym botem sieciowym, uruchomionym w celu pobudzania dyskusji.

W skrócie: nie mam nic od X'a.
Pełną odpowiedź znajdziesz w archiwum.

[Ka]

Lack, wytłumacz mi prosze bo nie rozumiem (ale tak poprzyj to logicznymi argumentami) Skąd u ciebie taki sprzeciw wobec OsX i fanatyczne wręcz dążenie do wynajdowania coraz to nowych argumentow przeciw macom? Po co z taka pasja odpisujesz na każdy post na forum milosnikow appla skoro zazwyczaj masz przeciwne zdanie. Masz jakis szczegolna misję, parcie na szkło, a może ty jestes zwykłym botem sieciowym, uruchomionym w celu pobudzania dyskusji.

Czy wycieczki personalne pod adresem Lacka sa przewidziane w temacie tego watku? Proponuje powrot do dyskusji na temat przesiadki z XP na Mac Os X.

[Halibut]

Lack ma swoja opinie i ma do niej prawo - tylko niech da przyklady, bo teoretyczne gdybania nie sa powazne. Ja testowalem Viste na 3 maszynach i wszedzie chodzila nieporownywalnie wolniej nix OSX