Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
* * * * * 1 głosy

iMac 21,5 - Plama na matrycy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1022 odpowiedzi w tym temacie

#501 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 31 lipca 2011 - 11:57

Nie czytałeś uważnie - pomogło ;)

#502 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 31 lipca 2011 - 15:02

Zwroc uwage ze najwiecej szumu na forum robia 3 userzy i negatywne glosy to w 90% ich robota - nie wiem jaki maja ten cel, ale niezle im idzie odstraszanie ludzi ;) Ja kupilem w tym tyg. 27'' iMac'a, od roku uzywam MBP i wciaz wszystko z nimi OK - pewnie popsute skoro dzialaja :D

Wrzuc na luz hasos, skoncz czytac fora internetowe i kup to co potrzebujesz :)


Twoje opinie, jako dwutygodniowego "eksperta", rzeczywiście zdumiewają.
To tak, jak byś mi chciał wmówić, że moja dwudziestoletnia córka, która zapadła na pewną chorobę, która ostatnio coraz częściej dopada młodzież w jej wieku nie powinna zachorować, bo ty nie masz takiego problemu.
1. Czy masz syna córkę w tym wieku ( lub iMaka, co ma powyżej pół roku)?
2. To że ty mając 20 lat nie zachorowałeś, nie znaczy inni nie chorują. Ja też nie chorowałem na tą chorobę jak miałem tyle lat, ale teraz, jak zobaczyłem skalę tego problemu w szpitalu, czy przychodni mam jakiś obraz rzeczywistości.
Zastanów się czasem dwutygodniowy ekspercie, zanim coś napiszesz.
Wiem, że kieruje tobą miłość do Apple, ale to nie znaczy, że inni też muszą kochać tak bezgranicznie jak ty, bo ich doświadczenia są niestety inne.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Z tego miejsca pozdrawiam pana Grzegorza Turnaua, którego ulubionego iMaka udało nam się przywrócić do życia (1 foto).

#503 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 31 lipca 2011 - 15:05

...

Co to ma wspolnego z postem Kuba_Slonka? Skup sie..

#504 reaper

reaper
  • 1 108 postów

Napisano 31 lipca 2011 - 16:47

Twoje opinie, jako dwutygodniowego "eksperta", rzeczywiście zdumiewają.
To tak, jak byś mi chciał wmówić, że moja dwudziestoletnia córka, która zapadła na pewną chorobę, która ostatnio coraz częściej dopada młodzież w jej wieku nie powinna zachorować, bo ty nie masz takiego problemu.
1. Czy masz syna córkę w tym wieku ( lub iMaka, co ma powyżej pół roku)?
2. To że ty mając 20 lat nie zachorowałeś, nie znaczy inni nie chorują. Ja też nie chorowałem na tą chorobę jak miałem tyle lat, ale teraz, jak zobaczyłem skalę tego problemu w szpitalu, czy przychodni mam jakiś obraz rzeczywistości.
Zastanów się czasem dwutygodniowy ekspercie, zanim coś napiszesz.
Wiem, że kieruje tobą miłość do Apple, ale to nie znaczy, że inni też muszą kochać tak bezgranicznie jak ty, bo ich doświadczenia są niestety inne.



Pozwolę sobie wypowiedzieć w tym temacie.
Z całym szacunkiem do Ciebie oraz do Twojej córki.
To, że zapadła na chorobę o, o której piszesz, nie oznacza, że wszystkie dziewczyny w wieku Twojej córki na taką chorobę cierpią - wiesz to, bo to jest logiczne.

Emocje jednak wzięły górę, bo dopiero dostrzegłeś problem gdy w szpitalu dostrzegłeś skalę tego problemu - znalazłeś się w miejscu, gdzie występowało 100% przypadków ww. choroby.

Dokonałeś jednak mylnej oceny, bo przebywałeś w specyficznym otoczeniu.

Podobnie błędnym myśleniem byłoby uznanie, że 100% ludzkiej populacji pali papierosy na podstawie obserwacji ludzi w palarni.

Podobnie jak choroba Twojej córki nie oznacza, że inni będą chorować, podobnie brak choroby u innych, niestety, nie oznaczał braku choroby u Twojej córki.

Myśląc jednak racjonalnie należałoby obliczyć wpółczynnik prawdopodobieństwa - obliczyć ile osób jest chorych a ile nie - czyja szala przeważy, tam wystąpi większe prawdopodobieństwo.

Sedno sprawy: ilość osób zgłaszających problem z iMac'ami NIE JEST wprost proporcjonalna z ilością osób, które tych problemów nie mają - nie można zatem generalizować i twierdzić, że ten problem dotknie każdego - bo nie dotknie, i mało tego - bardziej prawdopodobne jest, że nie dotknie.

Nikt nie kwestionuje, że problem z iMac'ami występuje, podobnie jak nikt nie kwestionuje choroby Twojej córki - trzeba jednak zachować trzeźwość.

Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia córce.

#505 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 31 lipca 2011 - 17:57

...


Córcia dziś ma się dobrze. Dzięki za dobre słowo.
Może nie był to adekwatny przykład do iMaków, ale nie chodziło mi o naświetlanie skali problemu, a raczej uświadomienia dwutygodniowemu ekspertowi, że jeśli się nie zetknął z "chorobą" matryc, to nie znaczy, że ona nie istnieje.

#506 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 31 lipca 2011 - 18:03

Alez ja nie twierdze ze nie istnieje. Reaper swietnie wszystko opisal, wiec nie ma sensu dublowac jego postu.

#507 kuba_slonka

kuba_slonka
  • 211 postów
  • SkądOpole, Poland

Napisano 01 sierpnia 2011 - 05:44

Jakże wielkie rozczarowanie i ździwenie na twarzy maluje się mojej w związku z gnuśnymi zdjęciami Twojego przybytku. Rysy na klapach obudów przenośnych sprzętów nie nerwują klientów Twoich?

#508 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 01 sierpnia 2011 - 09:06

Jakże wielkie rozczarowanie i ździwenie na twarzy maluje się mojej w związku z gnuśnymi zdjęciami Twojego przybytku. Rysy na klapach obudów przenośnych sprzętów nie nerwują klientów Twoich?


Najbardziej klientów mych to nerwuje,
Że sprzęt ich "cudowny" po roku się psuje.


Ten drugi iMak od prawej w szeregu, to właśnie 21.5".

#509 Jotek

Jotek
  • 557 postów

Napisano 01 sierpnia 2011 - 11:32

I weź teraz wyślij komputer do naprawy w kanciapie Iro... Rysy za darmo, dodatkowo kilka uszkodzeń elektrostatycznych, też za darmo, a że włos pod szybą, no daruj... gratissssss

#510 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 01 sierpnia 2011 - 12:39

Przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda. No ale czego można się spodziewać po was. Polacy piszą, że mają problemy ze sprzętem monopolisty, a wy zamiast pomóc bronicie wyzyskiwacza z za oceanu. Nic dziwnego, że było tyle rozbiorów. Polak przeciwko Polakowi staje. Jak będziecie wmawiać ludziom, że plamy, to nic takiego, to Apple po roku ich oleje. Zresztą już to robi. A konstrukcji nie zmienili. Za chwile wy będziecie mieli ten problem i co wtedy? Podobnie było z pękającymi MacBookami. W końcu oficjalnie przyznali się do błędu. Z matrycami na razie jest cicho sza, nie na rękę im niepotrzebny rozgłos. Czy to forum jest własnością Apple? Czy mają tu jakiś przekupionych agentów? Za chwilę będą kasować niewygodne posty. Dla mnie to właściwie lepiej, że się maki coraz częściej psują, bo jak Apple ludziom "śpiewa" 3 tysiące za wymianę matrycy lub płyty głównej, to i tak w końcu wybiorą nieautoryzowany serwis, który zastosuje coś lepszego i tańszego. Mało tego naprawi od ręki, bo części mają na półce.

#511 Jotek

Jotek
  • 557 postów

Napisano 01 sierpnia 2011 - 16:25

Jeny chłopie ale Ty masz kompleksy... Chcesz by szanowano Twoje zdanie, szanuj innych. Wolisz zachowywać się jak buc, Twoja sprawa ale nie oczekuj od ludzi hymnów pochwalnych.

#512 Paprochwbody

Paprochwbody
  • 462 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 01 sierpnia 2011 - 17:10

A mi się wydaje, że Iro, jako "serwisant", może mieć nieco spaczone spojrzenie - w końcu codziennie widzi zepsute makówki od rana do wieczora. Co nie zmienia faktu, że religijne podejście do Apple jest chorobą...

#513 filemoon

filemoon
  • 137 postów
  • SkądDublin

Napisano 04 sierpnia 2011 - 13:08

Jest jak jest. Apple stawia design ponad uzytecznosc czy niezawodnosc, tak wiem i akceptuje to. Pewne rzeczy by wygladaly jak wygladaja maja pewne kompromisy - czasem nawet bledy w projekcie, iMac jest tego przykladem. Kolega Iro jest serwisantem i serwisuje sprzet starszy niz dwa lata (w innym wypadku obowiazuje rekojmia/gwarancja). Czy sprzed starszy jak 2 lata ma szanse "nawalic"? Odpowiedz jest - tak chodz ja nie narzekam na swoj sprzet Apple po gwarancji sam go sobie serwisuje (niewiele sie dzieje). Czy markowe ladnie skrojone jensy wytrzymuja znacznie dluzej niz ich tanie odpowiedniki? - znacie odpowiedz. Iro - drobna uwaga, to ze sprzet na wskutek bledow w konstrukcji nawala moze denerwowac i denerwuje. Ale to ze oddajac Tobie sprzet do naprawy naprawiasz go (lub nie) a byc moze oddajesz porysowany to jest niewybaczalne. Na zdjeciach ktore zamiesciles nie widze sladow antystyatycznych "bransoletek", czyli mozliwe ze cos naprawisz a cos innego zepsujesz. Nie bronie Apple - lubie ich design, nienawidze innych ograniczen ktore ze soba niosa (lubie ich operacyjny system). Chcesz byc pro a pokazujesz zdjecia gdzie wszystko lezy na kupie, mialem okazje widziec firme robiaca service dla Apple w Irlandii (literka mi odpadla z napisy MacBook Pro). Twoje zdjecia a ich serwis to dwa rozne swiaty. Oni byli profesjonalni Ty jest DRUCIARZ. Co nie znaczy ze nie masz racji co do jakosci pewnych komponentow Apple lub do niezawodnosci zestawow jako calosci.

#514 Jotek

Jotek
  • 557 postów

Napisano 21 sierpnia 2011 - 00:01

filemon, Iro się wręcz chełpi posiadaniem serwisu na tym poziomie i w tym stanie co rusz umieszczając to samo zdjęcie. Taki folklor. A potem biedny zrozpaczony posiadacz maka moze się dowiedzieć, że oprócz matrycy to jeszcze pare rzeczy po drodze "do wymiany" a że to padło przed wizytą w serwisie czy też na "stole operacyjnym"... who cares?

#515 igiel

igiel
  • 1 141 postów
  • SkądLondon, UK

Napisano 22 sierpnia 2011 - 13:47

Widzę, że zaczyna się przepychanka ;d Ujmę to tak - co widzę temat na forum gdzie ktoś chce kupić iMac to praktycznie 1-2-3 post jest usera Iro który odraza zakup bo są plamy na matrycach, najgorsze jest to że piszesz to a dobrze wiesz że nie wszystkie maki mają ten problem-zwłaszcza że "ton" twoich postów zazwyczaj jest ten sam i można wywnioskować że to badziew i 100% komputerów się sypie i w ogóle nikt nie jest z nich zadowolony. Ja znam ze 3-4 osoby które posiadają iMaki (wersje aluminiowe różne wersje od 20 do 27 calowych) i nikt nie miał problemów z matrycą jeszcze a każdy ma tego maka od 5 miesięcy lub więcej ( w takim razie czemu skoro taki to badziew ) Moim zdaniem nie jest to wada fabryczna/konstrukcyjna, wadą fabryczną były MacBooki White(te stare) gdzie chyba każdemu pękł TopCase po jakimś czasie-tutaj nawet jak się starało obchodzić delikatnie wada występowała. Wadą były zawiasy w MacBooku Air 1 generacji które pękały dosyć szybko i też większości posiadaczy Natomiast tutaj nie wiadomo, dlaczego jednemu niby pojawiają się plamy innemu nie a z komputera korzystali "tak samo" ? Jak by to była wada fabryczna to obaj by mieli ten problem... Ostatnia sprawa, nigdzie nie ma liczb ile iMaków sprzedali i ile z nich miało problem bo jak wiadomo na forum piszą ludzie mający problemy z matrycą a nie ci którzy tej bolączki nie mają :) I żeby nie było nie bronie nikogo - nie posiadam iMaka więc sprawę znam z for i od ludzi ale no nie przesadzajmy też w 2 stronę

#516 tomek03

tomek03
  • 23 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 września 2011 - 12:22

Witam, widzę, że wątek trochę stracił na aktywności... Mój przypadek jest następujący: kupiłem niedawno imac'a 21,5 (2011) i również niepokoiło mnie to, że z matrycą coś może być nie tak. No i faktycznie jest. Matryca mniej więcej w 1/3 wys. od dołu przybrała kolor żółtawy (bardziej z prawej strony). Szczególnie widać to na szarym tle, ale na białym też (przewijanie stron www dobrze to pokazuje). Komputer, gdy go kupowałem (ispot) nie był otwierany - karton był zaplombowany - piszę o tym, gdyż jak niektórzy podali, że Cortland zanim sprzeda to otwiera. Widocznie ispot tak nie robi. Żółta poświata pojawiła się ok. 3-4 dni od jego zakupu - gdy go uruchomiłem nie było takiego efektu. Mam w związku z tym pytanie - czy efekt ten będzie przybierał na sile? Minęły 3 tygodnie od chwili zakupu i pojawienia się żółtej poświaty i na razie nie zauważyłem, aby się to pogłębiało. Ale może ktoś z Was ma inne doświadczenie. pozdrawiam, Tomek

#517 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 03 września 2011 - 12:30

Efekt będzie coraz silniejszy, ale musisz poczekać jakieś 3 miesiące to będzie już nie żółty ale jak po umyciu brudną szmatą.

#518 Robczan

Robczan
  • 185 postów

Napisano 03 września 2011 - 19:07

Jeszcze do niedawna miałem iMaca, był to model z zeszłego roku, 21,5 cala, nowy, kupiony w Cortlandzie. Pierwsze plamy pojawiły się po jakimś miesiącu, komputer oddałem na gwarancję, wymienili matrycę po 2 tygodniach oczywiście za darmo. Przyczyną powstawania plamek jest wysoka temperatura podczas bardziej wymagających aplikacji; podejrzewam, że u mnie była to karta graficzna, gdyż nałogowo grałem w StarCraft II. Zainstalowałem świetny program - iStat Menus - i w ustawieniach temperatury dodałem niestandardowy set prędkości wentylatorów (mniej więcej 1/5 maksymalnego poziomu każdego). Bez jego włączania czujnik GPU pokazywał temperaturę ponad 80 stopni - z moich obserwacji wynika, że jeżeli nie przekroczy 65-70 stopni, to matryca nie poplami się - dlatego przed każdym włączeniem gry aktywowałem ów set(ważne, żeby nie zapominać o tym zbyt często, ale po paru tygodniach wchodzi to w krew - trzeba wyrobić w sobie odruch patrzenia od czasu do czasu w temperaturę GPU wyświetlaną na górnym pasku), wiatraczki słyszalnie przyspieszały i temperatura GPU zawsze spadała do 60-65 stopni. Plamy nie pojawiły się przez 8 miesięcy intensywnego używania komputera. Skuteczne, polecam - problemy z plamami znikną:)

#519 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 03 września 2011 - 20:13

Jest to jakiś sposób ale czy to nie jest przypadkiem odraczanie terminu egzekucji? :)

#520 bar-trek

bar-trek
  • 6 159 postów

Napisano 03 września 2011 - 20:21

no cóż... jednak rezygnuję z zakupu nowego iMaca. Obserwuję ten temat od kilku miesięcy i jednak upewniłem się, że przy moim użytkowaniu pewnie pojawią się plamki... W dodatku często na komputer pada słońce i jest naprawdę gorący. Co prawda w moim iMacu 20" (2008) nie ma najmniejszej wady matrycy, ale jednak w nowszych 21'5"/27" widzę, że problem jest dość częsty :( Szkoda, bo parametry podstawowego 21,5" '11 są dla mnie idealne...

#521 parmenides

parmenides
  • 960 postów

Napisano 03 września 2011 - 20:38

Obiecałem Seb235, że będę raportować jak się mają sprawy z moim nowym iMaciem 21,5'':
http://myapple.pl/th...tml#post1655714

Minął miesiąc. Codziennie pracował, na noc prawie nie wyłączam, komputer zasypia. Korzystam z drugiego monitora do tego iMaca, więc jest dodatkowe obciążenie dla karty graficznej. Co na nim robię? Głównie zdjęcia - jestem fotografem. I to robię codziennie, bo pracuję w codziennej gazecie. Oprócz tego robię zlecenia dla tygodników i miesięczników oraz zlecenia reklamowe dla klientów nie związanych z prasą (książki, płyty, outdoor - billboardy, plakaty). Do tego czasem robię krótkie filmy. Sam je montuję. Dla domowych potrzeb czasem coś ripuję z własnych płyt dvd, żeby obejrzeć potem na kompie i ciągać ze sobą dvd. Pracuję głownie w LR, PS CS5, FCS, audacity, pakiety biurowe iworka, handbrake oraz te wszystkie podstawowe programy: transmit, toast titanium, safari, mail, ical, itunes, faqt, skype...Przez ten miesiąc miałem dość intensywną pracę. Na razie monitor iMaca nie wykazuje żadnych przebarwień, pomimo intensywnego obciążenia komputera. mam nadzieję, że tak pozostanie. Seb - dam znać w tym wątku, po kolejnych dwóch miesiącach.

pozdr

#522 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 03 września 2011 - 21:18

Siedziałem sobie w jednym ze sklepów Apple. Nie było klientów, to mogliśmy swobodnie pogadać. Pytam: -Panowie, powiedzcie ile tych iMaków wraca do was miesięcznie? -30 do 40 sztuk. -No to widzę, że rzeczywiście to jest poważny problem. -Tak. -A czy któryś z was ma iMaka? -Ja mam. Kupiłem, bo to fajny sprzęt. ale już raz mi matryce wymieniali. Jak następnym razem będą plamy, to sprzedam go po wymianie matrycy. OK ciiicho panowie, bo klient nadchodzi. ... -He he. iMaka kupił. ciekawe kiedy do nas wróci. Obstawiam, że za jakieś 3 miesiące. -To dlaczego go o tym nie poinformowaliście? -Zwariowałeś?

#523 parmenides

parmenides
  • 960 postów

Napisano 03 września 2011 - 21:27

Iro - fajne, coś jak rozmowa dziennikarza Faktu z anonimowym rozmówcą (Stafan l.36) ;) A tak na serio - jeśli moja zacznie żółknąć po 6 miesiącach to zacznę wierzyć w te Twoje opowieści. Jak na razie, to moi znajomi nie skarżyli się na matryce - a zapytałem kilku... I ja nie mam na razie problemów - a podobno ZAWSZE pojawiają się po 3 tygodniach...

#524 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 03 września 2011 - 21:48

Po trzech miesiącach. Ale ostatnio trafił do nas niecoponadroczny 21,5". Zwalona była grafika. Gość kupił go w Niemczech. Po naprawie sprawdziłem matrycę i o dziwo nie było plam. Oczywiście nie wiadomo, czy przypadkiem pierwszy właściciel nie sprzedał go właśnie po wymianie matrycy. A wracając do twojego zarzutu, to myślisz, że powinienem wymienić nazwiska pracowników tego sklepu, żeby wszystko było bardziej wiarygodne?

#525 www007

www007
  • 408 postów
  • SkądPoznań

Napisano 03 września 2011 - 21:59

30 do 40 sztuk wróciło, ale na ile sprzedanych (czy wszystkie zwrócone były kupione w tym sklepie) i czy zwroty dotyczyły tylko matryc? To co wcześniej napisałeś to nie są dane tylko plotka, nie mająca żadnej wartości statystycznej. Wiem, że imaci mają problemy z matrycami, ale Iro przesadzasz. Większość osób na tym forum przegina w drugą stronę, amazing itp., ale nie wszystko jest białe albo czarne.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych