Z tego, co tu piszecie wynika, że w zasadzie zakup iMaca jest szaleństwem i dobrowolnym zdecydowaniem się na zakup za min. ok. 5 tys. sprzętu wadliwego. Podobnie jest z Macbook pro - przegrzewają się i również występują plamy. To ja się pytam: gdzie jest ta niezawodność Apple komputerów i za co się tu płaci? (bo raczej nie za przeciętne podzespoły).
Od dłuższego czasu czytam o Apple kompach, bo mam (miałem?) zamiar takowy zakupić, ale czyniąc to, wydaję 5-7 tys. na sprzęt, o którym z góry wiem, że jest felerny.
nie, nie, u mnie:
22. to sprzedaż imaca
23. pieniązki w kieszeni
To chyba jedyne logiczne rozwiązanie. Zmieniłeś na innego Apple kompa?
Jeśli nie macbook, to co byście polecili z lapków 17" w cenie 3-5 tys.?