Komentarze limes_inferior Usuń wszystkie komentarze

iPad Pro - pierwsze wrażenia

Kupiłem dwa dni temu :) Ponieważ jest to jak gdyby urządznie na które czekałem 4 lata (wielkość ekranu, rozdzielczość, waga, czas działania oraz obsługa rysika) mogę tylko napisać - super.

Rozdzielczość i wielkość ekranu powoduje, że zdjęcia wyglądaja super. 4 głośniki - ja bym powiedziął że nadal do muzyki średnio sie iPAd Pro nadaje, za to wrażenie przy oglądaniu filmów ze ścieżką DD/DTS jest niesamowite.

Jedyna wada jaką zauważyłem jak dotad - niestety probelm z zawieszaniem się po pełnym naładowaniu - trzeba go zresetować przyciskami sleep/home i odczekać kilkanaście sekund na restart. Mam nadzieję, że szybko wyjdzie patch załatwiający sprawę...

Dlaczego nie kupiłem iPada Pro - pierwsze wrażenia

Zdaje się, że pierwszy Surface Pro ważył coś ponad 900g a był sporo mniejszy.

Anyway - kupiłem iPada Pro, jak tylko dotarł do sklepu w moim mieście. Ponieważ czekałem na to urządzenie 4 lata :) nie mam zbyt wiele do zarzucenia... Mogłbym tylko odeprzeć parę zarzutów autora:

  • ekran - nie rozumiem zupełnie czepiania sie rozdzielczości. Zagęszczenie jest takie jak w iPad Air. Tablet zwykle trzyma się nieco dalej niż telefon - pikseli nie widać przy zwykłym użytkowaniu, a przyglądać sie specjalnie z 10 cm - po co?

  • głośniki i "wibracje" - fakt - wibracje są odczuwalne, zwłaszcza jak ustawimy głośność na max, niemniej jednak... jakość dźwięku, jaką "produkuje" iPad Pro przewyższa każdy tablet na rynku o co najmniej klasę - ba - zaryzykowałbym twierdzenie, że niewiele laptopów ma dźwięk lepszy niż iPad Pro. Używam programu nPlayer - wrażenie przestrzenności dźwięku w filmach z DD/DTS jest naprawdę super. Plus wysokie i niskie tony (stąd wibracje - cóż - coś za coś). Zaś co do wibracji - mi osobiście nieszczególnie przeszkadzają, a jak się domyślam - raczej przy 1,5-2 godzinnych filmach i tak iPad będzie stał/leżał o coś oparty... Wolę zresztą takie rozwiązanie (pełny "soczysty" dźwięk i wibracje) niż dźwięk ograniczony w paśmie, płaski i bez wyrazu jak w większosci tabletów... Przy grach wibracje są odczuwalne dużo mniej i nie przeszkadzają w ogóle...

  • komentarz o rysiku - cóż - widziałem wiele razy jak upuszczony iPhone nie nadawał sie potem do niczego, a mimo to nie przeszkadza to ludziom go kupować... ;)

Zresztą - z artykułu wynikaże tak naprawdę powodem rezygnacji były wibracje - cóż - nie wiem jakie autor tekstu miał oczekiwania - mi chodziło o wielkość ekranu, rozdzielczość (ilość pikseli a nie zagęszczenie, któ®e jest jak w iPadzie Air - moim zdaniem zupełnie wystarczające) i przy tym płynność jak we wcześniejszych urządzeniach, lekkość (uważam że przy swojej wielkości iPad Pro jest bardzo lekki). Pomimo że nie mam jeszcze rysika iPad Pro już spełnił większość moich oczekiwań wobec tego urządzenia. Osobiście polecam.

iPhone z zapalniczką czyli o rozwiązywaniu problemów, które nie istnieją

Sorry za literówki, pisze z iPada, a co jak co ale ekranowa klawiatura to nie to samo co zwykła...

iPhone z zapalniczką czyli o rozwiązywaniu problemów, które nie istnieją

Hmm... Monza by powiedzieć ze autorzy tych gadżetów próbują brać przykład z Mistrza - czyli Jobsa... To przecież jobs powiedział ze nie przeprowadza badań czego ludzie potrzebują w nowych produktach, bo ludzie jeszcze nie wiedza czego bedą potrzebować...

Wiele z takich produktów czy aplikacji usiłuje naśladować takie podejście - wytworzyć pewna potrzebę, trend czy modę na używanie jakiegoś gadżetu czy programu.

Dziwi mnie, ze takie podejście może dziwić miłośnika Apple ;)

PS.
Jeden z powyższych przykładów uważam za całkowicie nietrafiony - książka kucharska w iPadzie - bardzo to wygodne, mam dostęp w mgnieniu oka do wszystkiego czego potrzebuje i jest poreczniejsze od większości znanych mi książek kucharskich. W dodatku jeśli robię np trzy dania każde z innej książki (z reguły potężne kobyły) to potrzebuje masę miejsca, zeby je trzymać otwarte. Na iPadzie mozna sobie wszystkie trzy przepisy skopiować w jedno miejsce i nie ma problemu.
Dodatkowo mozna to rozbudować, dodać wiecej zdjeć, czasem filmy. Pod ręka mam automaczny przelicznik miar (albo opcje w menu, która zamienia jednostki miar z anglosaskich na nasze lub odwrotnie). Super opcja to możliwość wysłania listy składników na maila - automatycznie, bez przepisywania - przy robieniu zakupów jak znalazł (tak tak, mozna tez zrobic zdjęcie strony w książce iPhonem ;)).
Tak czy owak akurat w kuchni iPad jest super a argument ze "ludzkość sobie w tym temacie radziła swietnie przez tysiąclecia bez iPada" - lol - a ze tak zapytam - jak ludzie radzili sobie z czymkolwiek bez iPada? Mail - był, gry - były, kalendarz - był, skype - był, - generalnie - każda z funkcji jakie ma iPad była realizowana tak czy inaczej już wcześnie na innych urządzeniach - iPad pewne rzeczy ułatwił - i tak jest chociażby z książkami kucharskimi (i nie tylko)...

Były pracownik Apple opowiada dlaczego rzucił swoją wymarzoną pracę

Lol. Jeden artykulik (news w zasadzie) że praca w Apple może mieć jakiekolwiek wady i już wszyscy spinają się jakby co najmniej Apple miało się na Androida przerzucać...

Więcej luzu panowie. Jednemu to pasuje innemu nie. Jeden może siedzieć w pracy 24h i będzie pisał po fejsbukach jak to jest zaje...fajnie, bo pracuje w Apple, a drugi woli mieć trochę wolnego czasu... Apple to nie nie magiczna kraina szczęśliwości jak by niektórzy chcieli, ale realna firma - jak komuś nie pasują wymagania to odchodzi - o tym jest ten news, a nie o tym, że świat się kończy...

Jeszcze raz - więcej luzu i dystansu...

Macintosh Icon Font z okazji 30 lat Macintosha

@lfemzwan

Tak, beda go piracic i masowo zwlaszcza uzytkownicy Windowsa, coby tylko mogli sie chwalic ze taz maja swoje Maki...

iPad Pro coraz bardziej prawdopodobny?

Lol, ale narzekania. Naprawde dziwi mnie co wam wszystkim tak bardzo przeszkadza (wam - narzekającym). Jestem przekonany, że znajdą się kupcy, nawet jak iPad Pro będzie "tylko" na iOS. Większy ekran to więcej treści - wiele książek można by czytać w układzie poziomym, a czasopisma - bez potrzeby powiększania ekranu. Ja osobiście kupiłbym iP Pro tylko z tego powodu (mam iPada 2 i Air - 95% czasu to czytanie, w większości PDF - dlatego czytniki ebooków są dla mnie póki co bez sensu - przynajmniej dopóki nie będą wyposażone w kolorowy e-papier wysokiej rozdzielczości). Poza tym jest jedna rzecz, która mogłaby sprawić, że po iP Pro sięgnęłyby osoby dotychczas nie biorace iPada pod uwagę - dobrej klasy rysik/piórko czułe na nacisk. Dodać spory ekran wysokiej rozdzielczości... Może się zapędziłem, ale kto wie...

Aktualizacja Twittera dla Mac

O - widze ze zaktualizowali Minecraft... ;)

Zdjęcia stereoskopowe z iPhone? Apple ma już na to patent

@madmax332

Lol - po co? Bo mamy dwoje oczu i jest to naturalny sposob postrzegania?

Zastanawia mnie opor przed zmianami i rozwojem. Lokomotywy i samochody? Po co - przeciez sa konie. Samochody elektryczne? Po co - drogie i i niepotrzebne. Fotografia kolorowa? Przeciez czarno-biala jest super. Monitory LCD? To dopiero badziewie - przeciez na CRT jest lepszy obraz. Itp itd.
To samo z 3D...

"Szal" na 3D nie minal, bo - o ile sie orientuje - ludzie nadal maja dwoje oczu i raczej nie wyglada zeby to sie mialo zmienic.
Wszystko jest jedynie kwestia rozwoju i dopracowania technologii. Obecne 3D ma swoje wady wynikajace z ograniczen technologicznych - potrzeba specjalnych okularow, albo drogich wyswietlaczy ktore w dodatku umozliwiaja widzenie 3D jedynie pod niewielkim katem. Ale to tylko detale.
Za kilkanascie lat monitory/telewizory 2D beda takim samym przezytkiem jak telewizory czarno-biale obecnie. Oczywiscie zawsze znajdzie sie paru zapalencow udowadniajacych, ze fotografia to tylko 2D, podobnie jak obecnie nadal sa zapalency fotografii czarno-bialej...

Nic dziwnego, ze Apple w koncu wzielo sie i za 3D - moze troche pozniej niz inni producenci, ale jak to u Apple bywa staraja sie najpierw dopracowac technologie zanim pojawi sie on a w urzadzeniach (vide tablety - pojawily sie wiele lat przed iPadem, ale dopiero on spowodowa ich upowszechnienie sie).

Eric Schmidt przygotował przewodnik migracji z iOS na Androida

@AdamDz

Czasem to chodzi o drobiazgi. Nie chodzi tu wcale o caly hejt Apple itd. Ja mam iPada2, zamowilem iPada Air, mam Maka mini, ale mam Galaxy S3 i komputer z Windows rowniez. Galaxy S3 kupilem, bo ekran iPhona jest dla mnie zbyt maly i niewygodny - to byl glowny powod decyzji. Zainstalowalem kilka aplikacji (takich samych jak na iPhone) i tyle. Nie twierdze ze iPhone jest do kitu, ale DLA MNIE ma zbyt maly ekran. Wyjdzie iP z wiekszym ekranem to sie moze przesiade.

Co do bibliotek, braku systemu plikow, czytnika kart pamieci - mimo calej sympatii zgodzilbym sie z kolegami twierdzacymi ze to spore ograniczenie. I uwierz mi - nie interesuje mnie piractwo i "latwe wymienianie sie plikami muzycznymi z kolegami" - w ogole ten argument uwazam za bezsensowny, bo jak ktos chce piracic, to i tak moze wgrac pirackei utwory na iPhone na kilka roznych sposobow... Za to brak mozliwosci prostego przegrania pliku jak jestem u kolegi - np. pdf - to spory minus. Trzeba obchodzic to "naokolo" - synchronizowac przez internet, siec, NAS, email - lol - po co?
A biblioteki to czasem tez minus. Ok, mam super-bajerancki GoodReader na iOS - i nic mi wiecej nie potrzeba do PDF, moge miec wszystkie pliki w jednym miejscu. Ale jesli chodzi o odtwarzanie, to juz jest gorzej. Nie ma odtwarzacza ktory "odtwarza wszystko". Ja mam poza systemowym - AVPlayerHD i GoodPlayer - kazdy ma swoja wlasna biblioteke - musze decydowac ktorym odtwarzaczem bede co odtwarzal juz w momencie wgrywania pliku do urzadzenia...
Podobnie z inymi plikami, ktore moga byc uzywane przez kilka aplikacji - w zasadzie poza zdjeciami, gdzie jest to zrobione systemowo i rozne aplikacje moga miec do nich dostep, to inne pliki trzeba dublowac (lub wiecej) w pamieci urzadzenia. "Nieco" to klopotliwe, utrudnia kontrole i powoduje ze mozna miec trzy rozne kopie w pamieci tego samego pliku rozniace sie zawartoscia, w zaleznosci od palikacji w kterj bibliotece taki plik sie znajduje. Ja wiem - odpowiesz ze jest Dropbox i iCloud... Tylk po co znowu koniecznosc utrzymywania polaczenia z interneten, skoro mozna to byloby rozwiazac prosciej...

I znowu - to nie sa wady, dla ktorych mialbym sie pozbyc iPada - niemniej TO SA WADY. Udawanie ze problem nie istnieje tego nie zmieni. Po prostu - nauczylem sie z tym zyc i minimalizowac problem i trudnosci z przenoszeniem plikow do iPada, gdyz jego zalety z nawiazka to rekompensuja. Niemniej - chetnie powitalbym slot na uSD (co pewnie sie nie zdarzy) i system plikow, umozliwiajacy dostep do wgrywanych plikow dowolnej aplikacji w systemie (cos w stylu wspolnej biblioteki)...

Eric Schmidt przygotował przewodnik migracji z iOS na Androida

@Agher

Taa... stad poradniki typu "Usuwanie wybranych wiadomości tekstowych w iOS7"...

Radium dla iPhone'a w nowej odsłonie i tylko dzisiaj za darmo

Hmm... ja bym dodal, ze teraz zgodny jest TYLKO z iOS 7.0 i powyzej. Nie ma tez wersji dla iPad...

Jak dla mnie TuneIn jest bezkonkurencyjne - wersja dla iPhone, iPad, Android i PC. Do tego niemal 10x wiecej stacji radiowych. I dziala tez na wczesniejszych iOS...

Radium dla iPhone'a

Autor zapomnial dodac ze Radium dziala tylko na iOS 7.0 i powyzej. Nie ma tez wersji dla iPad...

Jak dla mnie TuneIn jest bezkonkurencyjne - wersja dla iPhone, iPad, Android i PC. Do tego ponad 70000 tys stacji radiowych z calego swiata (plus podcasty).

Apple podobno testuje iPhone'a z ekranem o przekątnej 4,9 cala

@Cintulek

No tak - przekonales mnie - 4,7" to bardzo dobry rozmiar, natomiast 4,8" jak w Galaxy S3 to juz za duzo. No po prostu reki juz nie starcza, aby te dodatkowe 2,5mm po przekatnej obsluzyc... Przeciez na ekranie S3 jest tyle przyciskow umieszczonych 1mm od gornej i dolnej krawedzi, ze mozna sie faktycznie pogubic...

Lol...

A odnosnie tematu - jak dla mnie super - jesli wyjdzie wiekszy iPhone, to chetnie sie przesiade z powrotem.

„Nie” dla iPhone'ów w Bundestagu

@Hubson83

Lol - po pierwsze - uważam moją wypowiedź za dość wyważoną, w przeciwieństwie do twojej, i raczej nie ja hejtuję. Mam Maca Mini, iPada2, iPad Air właśnie do mnie jedzie, żona ma iPhone. Nie uważam sprzętu Apple za porażkę i syf i niegdzie nie napisałem że jest do dupy. Nikt też nie napisał, że to jakaś "wiekopomna porażka Apple". Aczkolwiek - w przeciwieństwie do wyboru takiego czy innego sprzętu do szkoły w Szczebrzeszynie - komunikat o zakazie stosowania urządzeń Apple w niemieckim rządzie - jest jednak "trochę" innej wagi - i zwolenników Apple nie przysporzy (choć prawdopodobnie nie przysporzy też wrogów, czy nie spowoduje jakiegokolwiek spadku sprzedaży).

Napisałem, że z powodu pewnych ograniczeń systemu/sprzętu znajdą się jak widać dziedziny gdzie nie może być on używany. Kolega Hubson83 potraktował to jednak jako personalny atak na siebie i ukochną firmę i obruszył do żywego. Więcej luzu kolego - stress to najprostsza droga do zawału - uwierz mi - wiem o czym mówię...

I uważam, że podobnie jak wzmianka o iPadach w samolotach, tak wzmianka o iPhonach w Niemczech i przy okazji o wyborze konkurencyjnego sprzętu do myśliwców - jest to ciekawe i wszystko mieści się w ramach ciekawostek och Apple i bezpośredniej konkurencji Apple.

„Nie” dla iPhone'ów w Bundestagu

@Hubson83

Fajnie byłoby rozmawiać o jakiś wydarzeniu/sprzęcie/problemie bez potrzeby cenzurowania wypowiedzi.

Skoro zabronili używać urządzeń z iOS, bo nie ma odpowiedniego oprogramowania zabezpieczającego przed podsłuchem, to oczywistym jest, że autor pisze że na Androida/WindowsPhone takie oprogramowanie jest dostępne. I nie sądzę żeby to bylo wina programistów, że nie ma tego na iOS - widocznie system/restrykcje Apple uniemożliwiaja prawidłowe funkcjonowanie takiego programu.

iPad jest uzywany w lotnictwie cywilnym w zastepstwie książki z planami podejść, czestotliwości naprowadzających i schematów lotnisk (która i tak pewnie musi w formie papierowej w samolocie być). Nie jest on w żaden sposób podłączony do urządzeń w samolocie. Po prostu jest wygodniejszy i szybszy niż papierowa książka jesli sie czegoś szuka. Poza tym obecnie i tak wszystkie dane są w FMC...

Jak widac jeśli chodzi o lotnctwo wojskowe wymagania są jeszcze wyższe i zamknietość iOS, tudzież ograniczenia nałozone na programistę są bariera nie do przejścia (nie wypowiadam się na temat ogolnych konsekwencji - może i dobrze ze tak jest, niemniej w pewnych zastosowaniach jest to wada).
I dla mnie osobiście jest ciekawostka fakt, że tablety z Windows moga być w myśliwcach używane. Może jestem w tych 10%, albo jestem dziwny, czy wręcz nienormalny dla niektórych "tutejszych użytkowników" ale mnie to interesuje.

Jeśli ktoś podaje informacje, że Apple zajęło gdzieś pierwsze, drugie czy trzecie miejsce, to chetnie się dowiem kto zajął pozostałe miejsca.

Fajnie by było gdyby nigdy nie doszło do tego co proponuje kolega bo będzie to - z całym szacunkiem i podziwem dla Apple - bardzo smutne i nudne forum, kiedy nie bedzie można podac żadnego punktu odniesienia i porównania do sprzętu czy technologiii innej niz Apple...

iPad mini z wyświetlaczem Retina - test i recenzja

Przeczytałem "dla zasady" :), ale dla mnie generalnie tablety 7-8 cali to zbyt małe i niewygodnie badziewie (sorki za uogólnienie). Fakt, że uzywam iPada przede wszystkim do przegladania internetu i czytania PDF (lub magazynów z Newsstand/Zinio) powoduje że dla mnie 9,7" to minimum.
Ucieszyłbym się, gdyby Apple wprowadziło wiekszy model 12-13 cali o którym to chodza plotki ostatnio... Ucieszyłbym się i jednoczesnie wkurzył gdyby to zrobili np. na wiosnę, bo tydzień temu zamówilem Air'a... :P

Usuwanie wybranych wiadomości tekstowych w iOS7

@tomasz

Łojtam łojtam... ;)

Dla autora to chyba gorzej jakby nie było żadnego komentarza/dyskusji pod tekstem, bo nawet nie wiadomo czy ktoś przeczytał...

Usuwanie wybranych wiadomości tekstowych w iOS7

No i jeszcze jakze pomocne zrzuty ekranu krok po kroku jak wykonac tak bardzo skomplikowana czynnosc jak wykasowanie pojedynczej wiadomosci... Cos nie bardzo intuicyjne jak na iOS. Wyglada jakby Apple sie wstydzilo ze taka funkcja istnieje, bo to przeciez niemal jak przyznanie sie do bledu - niemoznosc skasowania pojedynczej wiadomosci byla wytykana uzytkownikom iPhonow od dawna...

I konczac z ironia - dla mnie to jest ciekawy wpis bo bylem nadal przekonany, ze nie mozna usunac pojedynczej wiadomosci :P

Phonebloks - przyszłość telefonów, czy urojona utopia?

Ja bym sie podpisal pod powyzszym postem Balin0'a... Apple raczej idzie w kierunku ograniczenia wplywu konsumentow na produkt. "Take it or leave it!" to jest filozofia Apple. "Nie prowadzimy badan odnosnie preferencji naszych konsumentow, bo nasi konsumenci nie wiedza jeszcze czego chca" - czy jakos tak to bylo...

Ostatnio kupowalem klawiature do mini. Jako ze od kilku lat uzywam myszy i klawiatury bezprzewodowej (draznia mnie kabelki na biurku), chcialem kupic bezprzewodowe mysz i klawiature - i owszem Apple oferuje bezprzewodowa mysz i bezprzewodowa klawiature... tyle ze bez bloku numerycznego. Jesli chcesz kupic klawiature z blokiem z boku to tylko z "ogonkiem"...
Kupilem bezprzewodowa, ale po kilku dniach "zmuszony" zostalem do kupna klawiatury z blokiem - na kabelku niestety (to male bezprzewodowe badziewko Apple jest tak powaznym ciosem w ergonomie, ze po prostu nie da sie na niej robic czegokolwiek).

Prosze panstwa oto Apple - kupuj albo spadaj. Nie podoba sie to idz do konkurencji. My wiemy lepiej co dla ciebie dobre...

Tak wiec - nie wyobrazam sobie, zeby Apple, ktorego telefony nie maja nawet slotu na karte, ktorego telefony od poczatku lansuja swoj standard zlacza, ba - ktore nawet nie pozwalalo programistom zmieniac funkcji przyciskow (az do czasu gdy im sie "odwidzialo") - zeby Apple pozwolilo na jakakolwiek modyfikacje telefonow/tabletow...

Większy iPad w przyszłym roku?

@Szemot

Hmm... ciekawe, ze cytaty o tym, ze klienci sa glupi i nie wiedza czego chca pojawiaja sie w zasadzie tylko w kontekscie Apple - co wiecej - jest to wtedy "zasluga" i pozytywna cecha, ze "maja sprecyzowana wizje".
Kiedy np. Microsoft wprowadzi cos co klientom sie nie podoba to wtedy jest wielki placz i krzy, ze "monopol" i ze "spartolili to co bylo dobre"...

Ale wracajac do tematu. Uwazam ze 12 czy 13 calowy iPad mialby racje bytu - i nie jak autor artykulu twierdzi - "do prostej edycji grafiki czy video" (bo uwazam ze edycja video na iPadzie to jest typowy przyklad nowoczesnego oksymoronu), ale do wygodnego czytania i przegladania prasy w domu. Ekran wysokiej rozdizelczosci i - mam nadzieje - zachowane proporcje ekranu pozwolilyby na super wygodne czytanie magazynow w pelnej rozdzielczosci i bez slepienia w najdrobniejsza czcionke.

Ja jestem za

Zdjęcia z iPhoto automatycznie na Dropboxie

A to moze byc interesujace obejscie problemu, zobaczymy...

Zdjęcia z iPhoto automatycznie na Dropboxie

@Jacek Ziębahttps://ifttt.com/recipes/103376

Hmm... Logika tej wypowiedzi jest mniej wiecej taka: fajnie jest miec hak holowniczy w samochodzie, ale jest on zabojstwem dla mniejszych samochodow i ciezkich przyczep... ;)

Nikt nikomu nie kaze pakowac 50 programow w tle. Ja mam Dropboxa i tyle. Chodzi o to ze jest mozliwosc. I chcialbym zeby byla chociazby jakas posrednia mozliwosc obejscia tego na iPhone - czytaj - zautomatyzowania procesu. Zebym nie musial recznie uruchamiac Dropboxa. Albo - generalnie - chodzi mi o to, zeby zdjecia z iPhone ladowaly sie AUTOMATYCZNIE - bez mojego udzialu do Dropbox, iCloud czy gdziekolwiek indziej - od razu po zrobieniu zdjecia. Moze o czyms nie wiem - moze to juz dawno jest dostepne, a ja na sile czepiam sie Dropbox?

Zdjęcia z iPhoto automatycznie na Dropboxie

Rozumiem ze zrzutow, ze chodzi o wersje dla OSX, zarzuty mam natomiast do wersji iOS

Jak dla mnie najwieksza wada Dropboxa zainstalowanego na iPhone/iPad jest to, ze aplikacje trzeba uruchomic za kazdym razem, kiedy chcemy zsynchronizowac foldery. W przypadku wersji na Androida Dropbox dziala sobie w tle i np. kazde zdjecie ktore jest robione telefonem jest automatycznie wysylane na serwer (zakladajac ze telefon nie pracuje w roamingu z wylaczona transmisja danych).
Stracilismy w ten sposob z zona kilkanascie zdjec po tym jak nasz mlody bawil sie iPhonem zony, a Drobox nie byl wczesnie odpalony...

Tylko prosze mi drogi kolego Jacku nie pisac ze "it's a feature" i ze w iPhone mamy przynajmniej wieksza kontrole nad tym co jest wysylane na serwer. Jak dla mnie jest to troche zaprzeczenie idei chmury - po to w koncu konfiguruje synchronizacje folderow, aby byc pewnym, ze jak zaloguje sie do Dropbox z jakiegokolwiek urzadzenia, to bede mia dostep do wszystkich plikow, zdjec czy muzyki z urzadzen na ktorych ustawialem dostep - a nie tylko "dostep do plikow z czasu ostatniego uruchomienia Droboxa"...

10 lat iTunes dla Windows

Nie miałem na myśli konfiguracji systemu tylko komputera. Sorki, ale twierdzisz że jesteś starszy od internetu :) heh - ile 2 czy 3 lata? Nie pamiętam, bodajże na twojej stronie był rok urodzenia, z wyszło mi, że jak wyszedł Windows 95 to miałeś 5 czy 6 lat - no to faktycznie - "pracowałeś na wszystkich Windowsach". Mój syn, który ma 2,5 roku, też się będzie chwalił że "pracował na wszystkich iPadach".

Jestem bardzo wymagający jeśli chodzi o płynność, szybkość, niezacinanie się, bezsensowne przestoje itd. Dlatego kupiłem SSD niemal zaraz jak pojawiły się na rynku. I dlatego z pełną świadomością mogę powiedzieć, że Win7 nie ma żadnych problemów z przestojami, optymalizacja itd. Jeśli w kompie siedzi porządna płyta główna, porządny zasilacz i procek jest odpowiednio chłodzony to nie ma możliwości, żeby taki system się sypał. Mi nie wysypał się ani razu, pomimo że wyprawiałem cuda z projektami video po kilkadziesiąt GB (authoring BD), renderingiem (włączając ten wykorzystujący CUDA), konwersje wideo itd. itp. Komputer chodził po kilka- kilkanaście godzin pod pełnym obciążeniem i nic.
Tragedia była - na Win 95, Win 98 czy (szczyt) Millenium. Win 95/98 trzeba było restartować po każdej aplikacji która obciążała system. Bluescreen nie był wyjątkiem. PRACA na takim systemie faktycznie była problemem. XP był przełomem (choć interfejs Luna ssie). Z Vistą i 7 jest jeszcze lepiej (Vista po prostu miała zbyt duże wymagania co do pamięci, a MS swoją polityką upychał ją na wszystkich możliwych net- i notebookach - to spowodowało że wielu ludzi się zraziło).

Opinie wszystkich? Windows jest zainstalowany na 91,5% bodajże komputerów na świecie. Ile jest naprawdę firmowych typu Dell czy HP? Niewielki procent. Znaczna większość - składane niewiadomo gdzie, niewiadomo przez kogo i niewiadomo z jakich części (często najtańsze badziewie).
Apple ma 7,5% rynku i jest zainstalowanych na konfiguracjach zaprojektowanych, złożonych i przetestowanych przez Apple.
Jakoś mnie nie dziwi, że narzekań na Windows jest więcej... Myslisz że dlaczego Apple nie pozwala na instalację na komputerach innych niż własne? Skończyłby się mit o stabilności, niezawodności i szybkości OSX...

I wybacz - ale to ty piszesz o jakiś adware i reklamach przy instalacji - naturalne jest więc pytanie - co za syf instalujesz - i potem jeszcze dziwisz się że system muli...