Komentarze andig Usuń wszystkie komentarze

Samsung wyłącznym dostawcą 5,8-calowych ekranów OLED do nowych iPhone'ów

Samsung będzie tak innowacyjne, jak im ARM pozwoli. ARM najpierw zlicencjonuje dla wojska albo firmy XYZ, "a odgrzewanego kotleta" zlicencjonuje Samsungowi. Głupie gadanie! Nawet Samsung wszystkiego nie produkuje i jest od kogoś zależny. Od choćby Android nie jest ich. Masa firm jest zależna od podwykonawców. Ty stwierdzasz, że to głupie, ale tylko dla Apple... Brawo! Ciekawe czemu swój samochód kupiłeś albo jaki kupisz...

Ciekawa wizualizacja iPhone'a 8. Czego oczekujemy od nowego smartfona Apple?

Krwawią moje uszy i oczy! Filmu nie będę komentować. Skomentuje wasz komentarz - od czasów zaprzęgów konnych też niewiele się zmieniło. Do obsługi doszły tylko nogi, choć pewnie znajdą się wozy, w których i nogami się coś robi. Do dupy z tym XXI w.! Nic się nie rozwinęliście, wracam do średniowiecza!

Nowy Google Chrome – mniejsze zużycie RAM-u i blokada Flasha

Mój drogi Chrome... syfie Ty wspaniały... Tak można najkrócej określić Chrome'a. Prawdę mówiąc, żadna przeglądarka nie jest dobra, ale Chrome'a wyróżnia pod względem użytkowania jedno - RAM jest dla niego, a nie dla kogo innego... Wciąga jak koń dropsy, do tego stara wersja krztusiła się na dużych stringach, generalnie unikam jak mogę. Nie ma wielkiego znaczenia czy są wtyczki czy nie, jeśli aplikacja zawiesza mi system... Od jakiegoś czasu korzystam z bety i przynajmniej bug ze stringami rozwiązali, ale RAM? Dajcie spokój.

Kolejne plotki o nowych iPadach. Na rynek ma trafić 10,5-calowy model

To nie do końca prawda. Większy wybór, to większy ból głowy co wybrać. Trzeba się mocniej zastanowić co kupić i dlaczego ten, a nie tamten. To doprowadza do frustracji i po prostu porzucanie kupna czegoś pod wpływem chwili. Pozostała część ludzi podzieli się jeszcze na dwie części - biorę jak leci i zastanowię się co kupić. Ja lubię np. spore różnice w sprzęcie i konkretne jego zastosowanie. Nie chce się zastanawiać który sprzęt z ich oferty spełni moje zapotrzebowanie, tylko chce mieć odp. Ten i kropka. Podział na pierdyliard wersji powoduje jeszcze jeden efekt - a może jednak dopłacę, bo różnica niewielka... Od i cała magia. Kiedyś Apple jasno rozdzielało sprzęt. Miał on konkretnych odbiorców. Teraz coraz częściej jest nam wmawiane, że każdy sprzęt jest dla każdego, no więc który mam wybrać?

Precyzyjne ustawianie okna Picture-in-Picture w macOS Sierra

A jak niby miałoby to działać inaczej? PiP nie jest oddzielną aplikacją, a jedynie innym sposobem jej wyświetlania, więc bardzo mnie ciekawi jak Ty to niby widzisz?

Precyzyjne ustawianie okna Picture-in-Picture w macOS Sierra

A żeby to wyłączyć wystarczy wcisnąć alt.

Apple TV - ofiara perfekcjonizmu. Jak Apple skłoniło mnie do zakupu PlayStation 4

ATV kupiłbym właściwie tylko dla AirPlaya. Niestety Apple nie wspiera DLNA. Choć rozumiem, że może być ono gorsze od AirPlaya, to po prostu jest wszędzie. No ale Apple dba o mój "experience" i nie daje mi możliwości skorzystania z byle czego. Muszę kupić ich przystawkę, miejsce przy TV zagracać, no i oczywiście płacić! Niedawno pierwszy raz Andek zrobił na mnie wrażenie - chciałem zdjęcie na TV rzucić - pyk i jest! Żadnego doinstalowywania softu, dziwnych szpagatów, pyk i jest! Kiedyś takie odczucia miałem z Apple. No ale dobra, TV nie ich, Lenovo czy inne też, więc czemu mam się niby spodziewać że zadziała? Po 1 - nic mnie to nie obchodzi. Niech zadbają by działało. Po 2 - istnienie ATV jest dla mnie mocno naciągane. Wszystko co może ATV może iP czy iPad. Po co więc wypuszczać samo ATV? Czy ktoś bez macOS'a i iOS'a kupuje ATV?! No dobra, ale jakaś tam wygoda jest, że nie muszę mieć iPka czy iPada przy sobie (choć wygodniej się obsługuje z tych urządzeń multimedia, nie mówiąc już o grach). Zamiast tworzyć ATV, mogli dogadać się np. z Panasoniciem, dostarczać im soft i elektronikę pod takie wbudowane ATV i tadam! Wszyscy szczęśliwi! Nie! Tak też nie! No to może chociaż pogramy na ATV? A też nie bardzo, a najlepiej to weź kup pada, albo weź sobie iPka lub iPada... No kutwa‼️ To po co mi ATV skoro mam iPka/iPada brać... ⁉️ No i tak w koło Macieju. Niestety Apple przestało być PRO‼️ Jakby ATV było pro sprzętem, czyli robiłoby za pełnoprawną konsolę, to chociaż można by jakoś je bronić. Podobnie jest z kompami. Ktoś potrzebuje grafiki, albo małego kompa do gry - nie‼️ Nie ma i nie dostaniesz‼️ Albo kup sobie iMaca‼️ Tak, to też nie rozwiąże Twoich problemów i w ogóle to nie to co chcesz, ale nic nas to. Bierz i spadaj‼️ Ja np. kombinuje już od dawna, jak ich sprzętów nie kupować. Do tego jaja sobie robią z usługami w Polsce. Teraz jeszcze jestem w ich ekosystemie i się trzymam, ale jak dmuchnie mocniejszy wiatr zmian, to się pożegnamy, a wraz ze mną kolejna fala klientów. Ciekawe kto na dłuższą metę lepiej na tym wyjdzie...

Ogromne możliwości Terminala w OS X

Warto wyszczególnić jeszcze pmset -g | grep hibernatemode.

hibernatemode supports values of 0, 3, or 25. Whether or not a hibernation image gets written is also dependent on the values of standby and autopoweroff

For example, on desktops that support standby a hibernation image will be written after the specified standbydelay time. To disable hibernation images completely, ensure hibernatemode standby and autopoweroff are all set to 0.

hibernatemode = 0 by default on desktops. The system will not back memory up to per- sistent storage. The system must wake from the contents of memory; the system will lose context on power loss. This is, historically, plain old sleep.

hibernatemode = 3 by default on portables. The system will store a copy of memory to persistent storage (the disk), and will power memory during sleep. The system will wake from memory, unless a power loss forces it to restore from hibernate image.

hibernatemode = 25 is only settable via pmset. The system will store a copy of memory to persistent storage (the disk), and will remove power to memory. The system will restore from disk image. If you want "hibernation" - slower sleeps, slower wakes, and better battery life, you should use this setting.

Please note that hibernatefile may only point to a file located on the root volume.

Wielkie dzięki za artykuł, dobra robota 😀‼️

Ogromne możliwości Terminala w OS X

Wszyscy nie umiecie używać Safari + nie czytacie komentarzy, a niedawno było o tym - reader - drukuj - zapisz do pdf.

Ogromne możliwości Terminala w OS X

Wszyscy używający CleanMyMac.

iMessage w iOS 10 - szczegółowy przegląd wszystkich nowości

Tak, zapoznaj się z instrukcją obsługi urządzenia/iTunesa.

PS. Jest to od dawna.

Ciekawy koncept iOS 10

Większość to catch doinstalowanych programów i Safari. Zdecydowanie polecam CleanMyMac. Ludzie mogą sobie pisać, że to szkodzi i bla bla bla. Nic nie szkodzi, używam od lat i nie raz patrzyłem co usuwa. Jest jak najbardziej ok 😀. Można usuwać to ręcznie, tylko po co tracić czas 😉? Niestety trochę kosztuje, to jedyny minus 😕.

Parkanizer - jak sprawnie zaparkować przy pomocy iPhone’a?

Na reszcie, ale jak chcą poważnie o tym myśleć, to trzeba wykorzystać kamery miejsce, przetwarzanie obrazu i wyliczać miejsca. Szybsze do wprowadzenia i przede wszystkim - tańsze. Do tego kwestia odporności na wandalizm. Tak czy inaczej trzymam kciuki, bo to jest potrzebne. Na reszcie ktoś uzbierał kapitał na to i ruszył z robotą! BRAWO!

Ciekawy koncept zmian w interfejsie aplikacji Muzyka

A może mi ktoś powiedzieć czym się różni "serduszko" od 5 gwiazdek? Zawsze mnie zastanawiało, jaka jest różnica dla aplikacji/Apple "gwiazdkowanie" czy "serduszkowanie". A może serducho to po prostu skrót do 5 gwiazdek? No, ale wtedy gwiazdki powinny się pojawiać...

Firewatch – recenzja

Nigdy świat rzeczywisty nie będzie jak z bajki.

Aktywacja zablokowanego urządzenia po instalacji iOS 9.3 - poradnik

Odkryłem problem z komentarzami - problem jest z makowymi emoji... Jeśli w komentarzu użyje emoji, komentarz się nie doda :/.

@Laowai: To prawda, co innego komp, co innego pen. A co do jedynego kompa - oczywiście, że może. Tak samo jak dla moich rodziców jedynym kompem może być TV w salonie... Kwestia co kto potrzebuje. Jeśli chodzi o samą moc sprzętu, to iPad, a już Pro tym bardziej, ma jej wystarczająco na wiele dużo bardziej wymagających operacji. Kwestia tylko i wyłącznie softu. Poza tym świat idzie w kierunku wirtualizacji, a to idzie w parze z sterowaniem zdalnym. iPad Air jest idealnym terminalem. Nieliczni będę potrzebować prawdziwej mocy bez dostępu do neta i Apple na pewno nie pójdzie w ich kierunku.

@kiwiszon: Mniej więcej to umiesz przelać na tekst to co myślisz... Poza tym czytasz mojego posta tak jak chciałbyś go przeczytać, a nie jaki on jest faktycznie. Odniesienie do M$ jest gdybaniem. Mógłbym zacząć zdanie "to tak jakby M$". Odnoszenie się do tego jest na starcie bez sensu. Udowadniasz mi coś, co z mojego założenia już nie istnieje. Tak więc dziękuję za potwierdzenie, ale serio, wiem co piszę :P.

Druga część Twojej wypowiedzi jest nie precyzyjna. Pisząc "poradzisz sobie tylko używając komputera" masz na myśli naprawę laptopa/stacjonarki na której działa Windows czy tableta z Wingrozą? Z ostatniego zdania wynika, że naprawisz tableta innym komputerem z Windowsem. Skoro tak, to tak samo Apple nie wspomniał, że do naprawy tabletu będzie potrzebny inny komputer z Wingrozą/OSX. Cała ta dyskusja jest de facto tylko dlatego, że na początku do aktywacji urządzenia potrzebny był iTunes. Potem znieśli ten wymóg, a i tak są jak widać ludzie, którzy gadają jakieś niestworzone rzeczy i właściwie nie wiadomo o co im chodzi. Jak masz siłę na walki o takie bzdety, to może spożytkuj to na coś lepszego? Od np. o dostęp do wszystkich inf. o TTiP.

BTW. Czy wie ktoś, czy Apple podaje medianę płac w swojej firmie? Albo lepiej - o medianie płac w poszczególnych działach? Czy w ogóle jakaś firma to robi?

Bezpłatna roczna subskrypcja pakietu Office 365 Personal

Odkryłem problem z komentarzami - problem jest z makowymi emoji... Jeśli w komentarzu użyje emoji, komentarz się nie doda :/.

Mam na myśli aplikację na Mac'a. Wrzuć sobie kilkudziesięcio GB folder "zdjęcia", to zobaczysz dokładnie o co chodzi. Po pierwsze skan dokonanych zmian w plikach trwa wieki. Nie akceptuje też wszystkich znaków w nazwie pliku. Chyba się jeszcze wykrzaczał przy dużej liczbie plików. Sprawdzę później, no ale to czy się wykrzacza i tak nie zmienia stanu rzeczy - ta aplikacja jest do bani z powyższych powodów.

Bezpłatna roczna subskrypcja pakietu Office 365 Personal

Spoko promocja, szkoda tylko, że OneDrive ma b. słabą aplikacje :/.

BTW. Czemu nie mogę komentować http://myapple.pl/posts/11021-aktywacja-zablokowanego-urzadzenia-po-instalacji-ios-9-3-poradnik?

Aktywacja zablokowanego urządzenia po instalacji iOS 9.3 - poradnik

Co do błędu to się zgodzę, gafa na całego. Co do drugiego tematu - zupełnie nie! Tak samo mogę powiedzieć, że jak zepsuje mi się Wingroza, to M$ po cichu uważa, że w zanadrzu mam pena z system do przeinstalowania... To nie ma sensu. Jeśli nie ma tak przewidzianej ścieżki użytkowania, to jest to po prostu błąd w kodzie systemu i tyle. iPada jest ciężko dla wielu traktować jako jedyny komputer w domu zupełnie z innych przyczyn, a nie z powodu błędnego procesu aktualizacji... Takie rzeczy wkurzają, ale zdarzają się wszystkim, niestety.

Aktywacja zablokowanego urządzenia po instalacji iOS 9.3 - poradnik

Głupot, bo to błąd systemu, a nie zamierzona ścieżka użytkowania. Nie wiem jak wygląda aktywacja W10 na tablecie i nie wiem też jak się to coś tam przeinstalowuje. Pewnie można z pena zainstalować od nowa W10, więc tu masz rację. Jednak jeśli błąd jest w systemie, to reinstalacja mogłaby nic nie dać i tak samo mógłbyś po 30 dniach mieć deskę do krojenia...

Poza tym w razie problemów masz do tego support, sklepy itd. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego ani innego od innych firm.

Aktywacja zablokowanego urządzenia po instalacji iOS 9.3 - poradnik

Jest to błąd w oprogramowaniu, więc nie gadaj głupot.

O Time Machine w sieci słów kilka. Jaki sprzęt wybrać?

Od dawna robię backup na synca i zauważyłem: - po pierwsze TM co jakiś czas sam chce odświeżyć całą kopię. Wtedy mam stresa, bo innych backupów już nie mam i to na pewno nie wina synca, a samego TM; - TM bardzo łatwo zapycha dysk, ale sam go dobrze ze starych kopi oczyścić nie może. Najlepszym rozwiązaniem jest dać mu nieco więcej miejsca, wywalić starą kopię i zrobić jeszcze raz backup, gdzie magicznie TM wywali jeszcze jakieś resztki po starej kopii. Na końcu zmniejszamy przestrzeń dla TM.

To niby nic, ale z czasem mnie to już męczy i zastanawiam się, czy nie przejść CCC. Z drugiej strony TM jest darmowe, działa, a problemy nie są przecież ogromne i dzieją się sporadycznie.

Prezes Blackberry krytykuje Apple

Ech... widzę, że z polonistką w ogóle nie trafiłem :P. Jelenie są wszędzie, niestety. Szkoda tylko, że inni muszą cierpieć z ich powodu.

A co do inwigilacji i jej skutkach :P - https://youtu.be/9Rw37Bg_j9Y?t=1h40m30s

Prezes Blackberry krytykuje Apple

Pocieszające :). Tzn. da się jechać i szybko i bezpiecznie. Szkoda tylko, że u nas jakoś od dupy strony to załatwiają. No dobra dobra, jakieś tam drogi budują... Nie przeczę, jest parę fajnych, ale jak widać po statystykach wciąż ich za mało :/.

Hahahah... xD. Prawda, nikt ich nie będzie pouczał! :P

Gdybym wiedział jak, to bym już działał w tym kierunku. Teoria teorią, a praktyka swoją drogą. Kiedyś ktoś pewnie stwierdził, że panaceum będzie edukacja, ale jak widać, coś poszło nie tak :/. Pozostaje chyba tylko próbować i rozwikłać to brute-forcem :/.

Nie przepadam za statystykami, choć rozumiem, że tendencja jest zgoła inna od tego co się wydaje. Poza tym, tak szczerze - wielu polityków, których wyzywamy od idiotów, bo czujemy, że robią Polsce krzywdę, tak na prawdę głupi nie są. Oni po prostu swoją wiedzę wykorzystują do złego, a nie dobrego. Powinienem więc napisać, że im ktoś jest większą łajzą, tym więcej zarabia. Mam nadzieję, że tym razem też mi zaprzeczysz :P.

Hahah... no mi też to umknęło w naszej rozmowie. Jak na razie posty są, więc chyba jeszcze mieścimy się w ryzach ;).

Chodziło mi o tą karteczkę składaną w harmonijkę. Może jej już nie dołączają, tego nie wiem. Generalnie wszystko ma swoje skróty, ale droga na skróty nie jest dobra i chyba każda polonistka/ta wbija to swoim uczniom do głowy :P. Szkoda tylko, że nie wszyscy o tym pamiętają :/. A może po prostu brak nam wytrwałości i wybieramy drogi na skróty? No ale żeby akurat w czytaniu kom.? Człowiek to strasznie leniwe stworzenie :P.

Prezes Blackberry krytykuje Apple

Właściwie to trudno się z Tobą teraz nie zgodzić ;). Nieco rozwinę jeszcze pewne kwestie, bo czepiać się nie mam o co :P.

Generalnie wszelka kontrola na drodze zwiększa bezpieczeństwo, ale wiąże się też z ujawnianiem np. takich inf. jak miejsce przebywania. Przeciętny człowiek będzie miał to gdzieś, ale np. z politykami czy biznesmenami... No tu już byłoby ciekawie :). W sumie nie jest to złe, bo to zależy od jakiejś przeciw wagi dla takiej inwigilacji. Od np. że dopiero na zgodę sądu ma ktoś do takich danych dostęp. Jakby ktoś mądrze napisał prawo do tego, jak i sam system zaprojektował, to by było super. Jakby... Drugą kwestią są pewne zbiegi okoliczności. Generalnie większa prędkość nie popłaca, ale czasem może być odwrotnie. Nie da się tylko przewidzieć kiedy i ile mamy jechać, trzeba by to jednak jakoś w prawie opisać. Poza tym wiesz... pospieszysz się, następnie biegiem wyskoczysz z samochodu na lotnisku czy gdzieś, potrącisz jakąś młodą damę i kto wie ;). A tak nic by się nie wydarzyło :P. A tak schodząc na ziemię - mam wrażenie, że te prędkości często są zaniżane. Zbyt niska prędkość powoduje też mniejszą płynność ruchu, a więc i korki. Nie można wiecznie zmniejszać prędkości, bo to też generuje pewne problemy. Jazda w stresie do bezpiecznych też nie należy. No ale dobra, generalnie - większa prędkość nie popłaca :).

No tutaj to niestety masz rację. No co zrobić, jeśli ktoś jest idiotą, który właściwie nie wie co robi? Dlatego zawsze była jakaś elita. Problem w tym, że gro z niej zamiast być patronem i drogowskazem dla tych owieczek, zaczęła je po prostu masowo strzyc, a wręcz zdzierać skórę. Ba! Już nawet nie rozróżniają czy czarna czy nie! W dodatku te czarne owce też wybierają te elity, więc de facto wychodzi na to samo (czy decydują poprzez wybór polityków czy na referendach). Po co więc referenda albo właściwie czemu uważam, że być powinny? Z powodu zepsutej władzy. Jest to doraźny środek równoważący. A przynajmniej taką mam nadzieję. Wydaje mi się, że wraz z powrotem do pewnej równowagi ludność sama z siebie nie będzie organizować jakiś inicjatyw pro referendalnych albo będą one tak małe, że co najwyżej do sołtysa się przebiją. Może to tylko marzenia ściętej głowy, kto wie ;). Co zrobić jednak, gdy referendów nie ma, politycy jacy są każdy widzi i zostaje nam nadzieja? Patowa sprawa. Dlatego wychodzę z założenia, że problem przede wszystkich trzeba leczyć u źródła, czyli naród = ludzi ( To tak specjalnie dla innych napisałem, bo ludzie chyba częściej odbierają to jako oklepany nic nie znaczący slogan :(. ). Bez ponoszenia konsekwencji nie ma sensu nawet próbować kogoś zmieniać. Dlatego widzę u ludzi lekką konsternację, jak mówię, że wyjadę, jeśli wybiorą źle i zacznie się sypać lub nawet na to czekać nie będę. Zlewają to, bo wydaje się to surrealistyczne - i tak tego nie zrobi - albo - i tak wróci, tu ma rodzinę przyjaciół i to jego kraj, niech nie pitoli. W ten sposób zrzucają już mentalnie, w głowie, z siebie odpowiedzialność, a prawo i życie naszych "gwiazd" tylko to potwierdza. W dodatku odnoszę wrażenie, że im większym się jest głąbem, tym lepiej się powodzi. Masakra^2. No ale jeśli nic z tym nie zrobimy, to nigdy nie przerwiemy błędnego koła - albo durni politycy albo kontrowersyjne referenda z pewnie niejednokrotnie absurdalnymi wynikami. Pójście za to w jakąś skrajność - same referenda czy wiara, że elita w końcu zmądrzeje, to bardzo ryzykowne drogi i jeżeli nawet się dzięki nim uda osiągnąć cel, to będzie boleć... i to bardzo...

Podsumowując - w pełni masz rację z referendami ale przekonany jestem, że też mam rację, więc stoimy w martwym punkcie. Nie usłyszałem jeszcze takiej propozycji na rozwiązanie, która nie zmuszałaby ludzi do zmiany samych siebie. Niestety. Więc odbijamy się od lewicy do prawicy i tak w kółko. Może monarchia była by lepsza... na parę lat. Takie trio. Raz to raz tamto... może by to coś dało. Nie... ja już w to nie wierzę. Młody jestem, a to co już widziałem nie daje mi nawet złudzeń - lepiej nie będzie. Pozostaje mi wiara. Ta faktów się imać nie musi :). No i oczywiście nadzieja, że się nie pozabijamy na czyjeś hasło.

TL;DR Żeby nie było - te dywagacje nie są wcale tak oderwane od tematu tego news'a. To po prostu próba dotarcia do podstaw zagadnienia, problemu jakim jest bezpieczeństwo. Jeśli nie chce się komuś czytać, to jego sprawa. Biblie i kodeksy też byś pewnie streściła/cił do instrukcji obsługi iPhone, którą dostajesz w pudełku...