Bez Flasha nie ma możliwości przeglądatnia pełnych zawwrtości stron jak na komputerze a na niektóre zwyczajnie nie da się wejść więc dopóki HTML5 nie rozpowszechni się Flash obowiązkowo powinien być w każdym smartphonie i tablecie bo albo na poważnie cieszymy się pełnym internetem albo udajemy, że się cieszymy przeglądaniem internetu i zamiast mniej lub bardziej ciekawych elementów na stronie "podziwiamy" puste miejsca po tych elementach. Owszem Flash nie jest doskonały ale daje przynajmniej możliwość pełnego przeglądania zawartości stron www. I tu właśnie zaczyna być widiczna słabość iUrządzeń i siła microsoftowego Surface, który wyświetla dzięki Flashowi pełne zawartości stron www i to mi się podoba!
Surface u mnie na starcie ma już punkt więcej a mianowicie nawet w tabletowej wersji Windowsa 8RT będzie obsługiwał poczciwego Flasha, którrgo iPad się nie doczeka bo czeka na rozwój HTML5, który jeszcze jest mało popularny w odróznieniu do technologii Adobe, która jak wiemy ma się znakinicie! Dlatego ja raczej wybrałbym ze względu na Flasha i uzupełniający go HTML5 produkt Microsoftu bo po co sobie odbierać frajdę oglądania video bezpośrednio ze stron www?
To, że jest to ten sam segment nie znaczy, że celuje w tego samego klienta choćby dlatego, że są to urządzenia oparte o dwie różnorodne filozofie podejścia do klienta o czym już pisałem i nie chce mi się tego w kółko powtarzać. I tym samym zostanę przy swoim Applowi i iPhonom bliżej do podejścia Microsoftu niż Google. I ldlatego uważam, że to dwa różne urządzenia skierowane do dwóch różnych odbiorców i dlatego tak trudne do porównania.
Niby z czym miałby się S3 ośmieszyć? Przecież to nie są konstrukcje porównywalne w jakikolwiek sposób. iPhone5 raczej jest konkurentem dla Windows Phonów, które są tak samo pozamykane systemowo jak iPhony. To tak jakby porównywać wyścigówkę z limuzyną.Z pewnością 5 będzie tak samo jak poprzednie wersje znakomicie wykonana, bez dostępu do baterii ze znakomicie zoptymalizowanym systemem i tego nie da się zaprzeczyć. Natomiast będący na rynku S3 jest odwrotnością iPhona. Wykonany z elastycznego tworzywa, lekki i... potężny z otwartym systemem i dostępem do wymiennej baterii. To zupełnie inna konstrukcja z całkowicie odmiennym podejściem do konstruowania smartphonów. Bardziej odpowiednie byłoby porównania Windows Phonami opracowywanymi wg narzuconych wymagań Microsoftu. I tu możnaby się zawstydzać do woli. Przecież łatwiej porównywać ze sobą coś co jest podobne a nie tak różne. I gdyby pan Prezes mówił o konkurowaniu z Windows Phonami byłoby to moim zdaniem o wiele ciekawsze i bardziej rozwijające a niżeli ciągłe porównywanie i atakowanie androido i iOS phonów.
Oj nikt nie mówi, że jest głupi wręcz odwrotnie ale pan Gou pokazuje swoją butę i chyba jest mu nie w smak, że Samsung sam u siebie produkuje bo na to warunki i zaoszczędza a traci Foxconn. Ja myślę, że pan Prezes najpierw powinien zająć się podróbkami iPhonów i innych iUrządzeń na terenie Chin a potem obarczać innego producenta o kopiowanie rozwiązań Apple. Dla mnie to dziwne, że kopiowanie rozwiązań widzi u Samsunga, który dostarcza Apple procesów i wyświetlacze a nie widzi zalewu podróbek? A może byłoby lepiej jakby pan Gou lepiej powiedział nie kupujcie podróbek bo iPhone5 je wszystkie zawstydzi? Myślę, że takie stwierdzenie z ust firmy składającej urządzenia dla Apple byłoby bardziej na miejscu i bardziej fair. No chyba, że pan Gou uważa, że okradanie Apple z patentów i rozwiązań przez swoich krajanów jest ok (Tajwan to też część Chin w końcu) i nie widzi w tym niczego złego. Jeśli tak to jest on nie fair wobec samego siebie i pozostałych producentów nie tylko Samsunga. A może pan Prezes uważa, że kradzież rozwiązań przez Chińczyków jest mało znaczącą działalnością i woli się jak Jobs skupić na idiotycznej wojnie z firmą ze względów osobistych i prywatnych (czyżby Terry Gou czuje się jak następca Jobsa i na więcej zaczął sobie pozwalać?)?
Jeśli pan Prezes to miliarder to najpierw niech wykupi Apple bo pewnie go stać i wtedy jako właściciel firmy z nadgryzionym jabłkiem wytacza armaty przeciwko Samsungowi. Bo póki co w moich oczach jego gadanie to czcze przechwałki i pokazywanie tego, że nie lubi się koreańskiej firmy. A tym czy piąty iPhone zawstydzi Galaxy S3 to niech się chwali Tim Coock bo to z jego koncernu będzie pochodził najnowszy opcji.
Pan prezes powinien najpierw zająć się warunkami życia i pracy swoich pracowników, potem opracować jakiś rewelacyjny model smartphona, tabletu lub innego gadgetu a potem wytaczać działa przeciw takiemu kolosowi jak Samsung. No i na koniec powinien przestać się przechwalać się nowym iPhonem, który jest produktem Apple a nie Foxconnu, który będzie go tylko składał wg ścisłych wskazówek olbrzyma z Cupertino. Panie Prezesie zajmij się Pan tym co do Pana należy a zachwalanie nowego sprzętu pozostaw Pan magikom z firmy z nadgryzionym jabłuszkiem. Znaj Pan swoje miejsce w szeregu!
Panowie, Galaxy S3 to tak samo kontynuator swojej linii jak iPhone5. Obie konstrukcje mają swoje zalety i wady i nie da się tego ukryć. Jednak moim zdaniem nie są to konstrukcje dla siebie konkurencyjne gdyż różni je wszystko i są skierowane do różnych odbiorców S3 dla osób potrzebujących dużego wyświetlacza i lekkiej obudowy oraz otwartego systemu dającego się jak glina formować oraz osób traktujących swój tablet jako mały komputer z możliwością oglądania dzięki wsparciu poczciwego Flasha materiałów bezpośrednio z stron www. Natomiast przyszły iPhone5 i wersje poprzednie będą odpowiednie dla osób pragnących mieć elegancki i dość poręczny telefon z systemem, który poprostu działa i jest wystarczający w takiej formie jakiej dostarczył producent i tyle. Tutaj raczej porównałbym nadchodzącego iPhona do nadchodzących windowsphonów (Windows Phone8) choćby ze względu na podobieństwa systemowe i politykę Micrososoftu, która jakoś bardzo niebezpiecznie jest
podobna do polityki Apple (system zamknięty, z góry narzucone wymagania przez Microsoft,
unifikacja podzespołów i interejsu itd) i tu prezes Foxconnu mógłby szukać kolejnych podpatrzeń i tu również mógłby szukać kojnego konkurenta do pokonania. Jednak nie powinien mówić ludziom co mają kupować choćby dlatego, że jego firma tylko składa telefonu czy komputery dla innych producentów a sama z siebie niczego nie produkuje więc jak dla mnie jego obawy są zupełnie bezpodstawne. Pokonaniem Samsunga moim zdaniem powinni
zajmować się produenci a nie podwykonawcy montujący sprzęt dla tych pierwszych chociaż
patrząc na koreańskiego producenta i potentata dokonać tego komukolwiek będzie ciężko. Apple już próbowało poprzez swoje pozwy sądowe ale póki co jej się nie udało więc tym bardziej Foxconnowi raczej nie uda.
No to teraz Google skorzysta. Nie mam nic przeciw ponieważ tego typu migracje są rzeczą normalną. Jedna firma daje lepsze warunki niż panują w drugiej więc pracownicy przechodzą. Proste i logiczne.
A właściwie do czego ma służyć ten Nano skoro jest iPod oraz iPod touch? Dla mnie to malutkie urządzenie jest samo w sobie niepraktyczne bez względu czy ma aparat foto czy nie.
Bardzo fajna funkcjonalność. Jeśli się to przyjmnie to będzie sukces rynkowy. A teraz pytanie czy iPhone5 obsłuży także przesył plików przez NFC (jak w przypadku Nokii) czy też zoatanie ta funkcjonalność ograniczona jak w prztadku bleutooth do płatności i ewentualnego przesyłu tylko między iPhonami? Jestem tego bardzo ciekaw?
Warunki w Foxconnie idealne nie są ale... podejrzewam, że dzięki pracy dla światowych producentów takich Jake Apple, Samsung cozy Sony Chińczycy uczą się i w jakiś sposób wpływa to na rozwój ich rodzimych produktów poczynając od podróbek iPhonów, które są coraz lepsze a skończywszy na smartphonach takich potentatów jak Lenovo czy Meizu (np model MX), które z powodzeniem mogą konkurować zarówno z iphonami jak i Samsunami czy Sony. Tylko dlaczego ten rozwój musi rozwijać się poprzez cierpienie zwykłych robotników?
Ceny jak z kosmosu...
Trzeba też pamiętać, ze Apple ani Jobs wielu rzeczy nie wynalazła a udoskonaliła to co już istnienie o czym pisał Issacson w biografii Jobsa. Więc te wojny patentowe niestety ale w moim odczuciu są już nudne i niczego nowego nie wprowadzają.
No to teraz pytanie czy Motoroli się powodzie?
Ja myślę, że Tim musiał coś odpisać a odpisał na zarzuty jak widać na załączoym obrazku czyli delikatnie mówiąc wymijająco i dyplomatycznie a nie tego chyba się spodziewaliśmy. Być może nie chciał zepsuć relacji między Apple a Foxconnem. Tyle dobrze, że choć tyle napisał i dobrze by było aby przedstawiciele pozostałych firm łącznie z Samsungiem zajęli jakieś stanowisko w tej sprawie. A co do samego Tima co moim zdaniem facet jest miły, wykształcony (syn robotnika), stary kawaler (Issacson pisze o tym w biografii Jobsa) ale bez haryzmy inaczej bez jaj. Być może lepszym wyborem na miejsce Jobsa byłby Johnatan Ive ale Mistrz Jobs wybrał inaczej i to Coock będzie pchał ten applowy wózek. Tym samym, Panie Coock bierz się Pan do roboty albo daj sobie spokój z tym biznesem jeśli się do niego nie nadajesz!
Wojny patentowej ciąg dalszy. Tym razem Samsung odgryza się Apple i to bezskutecznie. Chyba Samsungowi zabrakło pomysłu na sprawę i argumentów na zwycięstwo. Samsung ma chyba kiepskich prawników.
Homer, tylko gdzie w tym układzie między tymi gigantami jest człowiek? Odnoszę wrażenie, że gdzieś zaginął i przestał się liczyć. Liczy się zysk i jeszcze raz zysk. Przykre ale niestety prawdziwe...
W moim odczuciu za takie znęcanie się Foxconnu nad swoimi pracownikami firmy powinny się sprzeciwić i poprzestać mu płacić to może ta firma nauczyłaby się szanować ludzką. Jednak wątpliwe, żeby to było dobre rozwiązanie problemu.
Panowie, dla mnie idealna podróbka powinna mieć przynajmniej kopię iOS a nie nakładkę jeszcze lagującą jak w słabych smartphonach z Androidem.poza tym ekran pojemnościowy a nie rezystancyjny. Jeśli to jest kopia iphone to i...kopia czegoś androidowego. To, że wygląda niemal identycznie jak iphone to temu ustrojstwu daleko do urządzeń zarówno Apple jak i androidowców takich jak Galaxy S czy nawet Xperia Neo gdzie wszystko chodzi jak należy. Jestem ciekaw kiedy Chińczycy stworzą idealnego klona czy kopię iphone 4 z wszystkim co produkt Apple posiada łącznie z AppStore? Zastanawia mnie także dlaczego Apple walczy z Samsungiem o to, że jego tablet Galaxy Tab 10.1 jest nieco podobny do ipada a rzeczywistych złodziei zostawia bez wyciągania konsekwencji? Dlaczego Samsung jest pociągany do odpowiedzialności a złodziejowi uchodzi to bezkarnie? Dla mnie jest to dziwna polityka firmy, która tak niekonsekwentnie podchodzi do tematu ochrony swoich dóbr. A może Apple zdaje sobie sprawę z tego, że w Chinach za przestępstwa gospodarcze grozi kara śmierci i byłoby winne śmierci producentów podróbek ich iphonów?
Pomimo, iż w wielu przypadkach nie zgadzałem się z polityką Steva (np w kwestii flasha albo stosowania obudowy unibody bez dostępu do baterii albo wojny patentowe) oraz jego firmy podziwiałem go. Był jak As Myśliwski! Wypracował sobie taktykę działania godną myśliwskiego pilota co jest godne podziwu. Pomimo, że stoję po drugiej stronie barykady (czytaj użytkownik i fan Androida) to szczerze mówiąc już zrobiło mi się pusto... Bez Jobsa to już nie to samo Apple... Ale żeby nie smucić to przypomnę fragment filmu z wystąpienia jeszcze młodego Steva podczas prezentacji pierwszego Macintosha, który poprawia mi humor. Otóż patrząc na ten film nie mogę oprzeć się zdumieniu z jaką lekkością i gracją oraz poczuciem humoru prezentował ten komputer a wszystko w rytm wspaniałej muzyki z filmu Rydwany ognia mojego ulubionego kompozytora (obok Jarre, który również miał kontakt z produktami Apple) Vangelisa. To było wspaniale przeżycie...
Czy Tim Kuk wybrany na następcę Jobsa udźwignie ciężar legendy swojego poprzednika? Zobaczymy. Trzymam za niego kciuki. Trzymam też kciuki za zakończenie wojen patentowych.
I ja chętnie zakupię biografię ś.p. Steva Jobsa. Mo że coś dla siebie pozytywnego wyciągnę?:D
Nigdy nie byłem fanem Apple ani jego produktów ale śmierć Steva sprawia, że branża IT nigdy nie będzie taka jak była. Apple bez Steva jest jak zima bez śniegu niby jest ale jej nie widać i nie czuć... Przyjaciele Apple, Rodzino Apple przyjmijcie wyrazy współczucia...
Ja bym tam zaczekał na 5 bo z tego co pokazywali na fotkach (ciekawe ile w nich jest prawdy?) to est o wiele ładniejsza od aktualnej 4, fajnie zaokrąglony i bardziej sympatyczny dla oka. Jednak będzie miał albo już ma potężną konkurencję choćby ze strony Samsunga i modelu Wave 3 (Wave 2 wg magazynu Mobile Internet był uważany za konkurenta aktualnej 4) a o rodzinie Galaxy nie wspomnę (Galaxy S 2 i pochodne). Jestem ciekaw efektu końcowego prac Apple.
Płatności zbliżeniowe już w iPhonie 5?
No i bardzo fajnie, że najnowszy iPhone otrzyma czip NFC. To fajna informacja i byłoby dobrze gdyby również istniała możliwość przesyłu plików między iPhonami a smartphonami innych producentów. Pomimo zastosowajia NFC Apple powinno wreszcie zacząć stosować pełnosorawny bluetooth gdyż NFC wszystkiego podejrzewam, że nie załatwi.
---------- Wpis dodano o 19:16 ---------- Poprzedni wpis dodano o 18:49 ----------
No i bardzo fajnie, że NFC zawita do najnowszego iPhona. W końcu to zaczyna być standardem i oby Apple nie blokowało NFC do przesyłu plików do smartphonów i tabletów innych firm. Wtedy będzie znakomicie!