Komentarze Marcin Wojciechowski Usuń wszystkie komentarze

Dobre wieści! Może i ja się skuszę i kupię małego iPada. Podoba mi się pomysł z mniejszym ipadem.

Nowy iPhone wydoroślał wreszcie a nawet wyładniał i nie przeszkadza mi jakie tam ma gniazdka bo jest bardziej elegancko i tyle i ciekawe czy tak będzie w rzeczywistości.Jednak... upodobnił się teraz do... czterordzeniowego potwora od LG z rodziny Optimus. Czy to dobrze czy źle musi każdy sam ocenić ale to teraz LG może ganiać po sądach Apple i pozywać go, że nowy iPhone jest podobny do kolejnego Optimusa. Zabawne co? Jednak w świecie elektroniki jest wszystko możliwe łącznie z tym co napisałem i jestem ciekaw na ile nowy iPhone będzie podobny do tego co przedstawia ilustracja i filmik? A Wy jak sądzicie czy tak będzie wyglądał najnowszy ipek?

Jeśli tak ma wyglądać najnowszy iPhone i będzie miał wyjmowalną baterię chyba się na niego skuszę :) Podoba mi się i to bardzo choć teraz w wersji białej przypomina mi czterordzeniowego LG lub Galaxy S2. Mimo to jest śliczny.

Może być to wielki sukces albo wielka klapa i to wszystko zależy od ceny... i amazingu
czyli reklamy i propagandy. Bez tego niestety nawet najlepsze urządzenie nie sprzeda się bo któż o nim będzie wiedział i słyszał? W przypadku Apple charyzmatyczny szef firmy potrafił uczynić cud i doskonale wykreować towar ale czy Steve Ballmer ma na tyle charyzmy i poweru, żeby uczynić to samo? Wątpię bo najpierw ten pan musiałby zmienić swój wizerunek na bardziej intrygujący taki, żeby przyciągnąć widza ale niestety Jobs był jedyny w swoim rodzaju i nie do podrobienia.I to właśnie od Ballmera min a może w głównej mierze zależy przyszłość i popularność urządzenia takiego jak Surface. Trzymam kciuki za nowy produkt Microsoftu i liczę na to, iż iPad trafi na godnego przeciwnika, który nie tylko będzie równorzędny ale okaże się bardziej dojrzały i komputerowy a przez to zwyczajnie lepszy.

Trzeba pamiętać, że w Chinach sporo iPhonów to niestety ich mniej lub bardziej udane podróbki bez systemowe i z Androidem udającym iOS. Wartałoby poświęcić im oddzielny artykuły gdyż takich pseudo iPhonów w Chinach i nie tylko na pewno jest całkiem sporo i poza kilkoma przypadkami udanych konstrukcji (Lenovo LePhone i Meizu M8, M9 i MX) psują one renomę produktowi Apple.

@sancruz3

Jak znam życie i politykę firmy Apple to na 99.9% najnowszy iPhone nie otrzyma swobodnego dostępu baterii co sprawia, że nadal w pewnych sytuacjach ipek jest zwyczajnie niepraktyczny–zawsze może wpaść w kałużę czy do innego pojemnika z wodą (moja Omnia I900 trafiła wprost do kubła z brudną wodą po myciu podłogi w kuchni) i wtedy potrzebna jest natychmiastowa interwencja w postaci wyjęciu baterii aby nie doprowadzić do spięcia lub inna sytuacja brak ładowarki samochodowej lub zupełnego dostępu do sieci a występuje natychmiastowa potrzeba skorzystania z telefonu i jedynym rozwiązaniem jest podmienienie baterii co bardzo często praktykuję w przypadku mojego Galaxy S, który niestety jest dość prądożerny. Brak dostępu do baterii może oczywiście mieć mniejsze znaczenie w przypadku gdy ktoś iPhona używa tylko w domu w pokojowych warunkach takie jak temperatura czy też miejscu gdzie nie ma żadnego ryzyka kontaktu z cieczą. Jednak gdy smartphone jest naszym narzędziem pracy w trudnych dość warunkach takie rozwiązanie w postaci niewymienną baterii może stanowi czynnik utrudniający korzystanie z telefonu.
Zgodzę się natomiast z Tobą co do tego, że ekran iPhona powinien być większy bo jednak 3.5" to w dzisiejszych czasach nieco zbyt mało aby skutecznie wykorzystać możliwości smartphona przy konsunowaniu treści internetowych.
A co do Flasha, to bardzo ładnie z Twojej strony, że dbasz o czytelników i przerabiasz swoją stronę na HTML 5 i JV ale po pierwsze: kosztuje Cię to pewnie sporo pracy a po drugie niestety nie wszyscy są tak dbali o szczegóły i czytelników aby przerabiać strony na HTML i pozostają przy starym, dobrym Flashu i co wtedy? Brak Flash Playera powoduje, że na wielu stronach nie widać pełnej zawartości (nie tylko reklamy ale też wykresy, video itp) a na niektóre nawet nie da się zwyczajnie wejść (np Florian Kohut - Galeria Autorska Pod Strachem Polnym). I co daje brak Flasha? Napewno ta pogoda za nowszy teoretycznie rozwiązaniem zamiast przybliżać nas do prawdziwego internetu oddala nas od niego przynajmniej na chwilę obecną (nie wiadomo kiedy HTML stanie się na tyle rozwinięty, żeby zastąpić Flasha, który co prawda zostaje wycofany z Androida 4.1 (debilem rozwiązanie i posunięcie Adobe, całkowicie się z nim nie zgadzam) ale pozostaje w komputerach stacjonarnych opartych o Windows 8 i podejrzewam znając życie, że deweloperzy jak pisali tak nadal będą pisać we Flashu i nikt im nie zakarze tego bo Flash ma swoje zalety i nadal będzie istniał niejako podział na strony dla komputerów i urządzeń mobilnych i jedynym chwalebym wyjątkiem jest Microsoft, który w swoich tabletach opartych o Windows 8 dzięki Flashowych pozwoli na bezkompromisowe przeglądanie pełnych treści zawartych na stronach www. Pozostałymi pozostaje oglądanie "ogryzków" a nie prawdziwego internetu co sprawi, że jako konserwatysta nie będę aktualizował swoich tabletów i smartphona do najnowszego Androida 4.1 gdyż nie chcę się pozbywać przyjemjości przeglądania internetu w takiej postaci jaką znam z komputera stacjonarnego. Szkoda tym samym, że i najnowszy iPhone warty na starcie podejrzewam, że około 3000 złotych również będzie pozbawiona obsługi Flash Playera i co gorsza nie otrzyma niczego w zamian co pozwalałoby na cieszenie się pełną internetu.

---------- Wpis dodano o 21:21 ---------- Poprzedni wpis dodano o 21:12 ----------

@trash58

Nie musisz być fanbojem iPhona 4S, żeby Ci się dobrze, sprawował. Ja również korzystam z mocno ograniczonego smartphonach jakim jest Omnia W oparta o Windows Phone 7.5 Phone 7.5 Mango, której ograniczenia są identyczne jak w przypadku iPhona i też mi się ona znakomicie sprawuje ale znając jej ograniczenia nie uważam się za jej fanboja bo niestety ale dla mnie brak Flash Playera i ograniczony bluetooth sprawiają, że Omnia nie jest smartphonem idealnym tak samo jak iPhone.

A ja chciałbym zobaczyć iPhona5 z normalnym i wygodnym dostępem do baterii aby iPhone był jeszcze bardziej praktyczny a także całkowicie od lokowanego i z radiem FM, żeby móc słuchać audycji podczas spaceru z psem. Flash Player jak zawsze mile widziany...
Szkoda, że go tylko moje niespełnione życzenia bo Apple jak to Apple zrobi co zrobi i pokarze piątego iPhona niewiele różniącego się od tego co już znamy czyli sztywna, mało ergonomiczna cegła pospajana śrubkami, żeby przypadkiem ktoś nie kupił sobie drugiej baterii i niechcący nie wymienił jak padnie ta główna... Tym samym raczej nie kupię najnowszego produktu firmy Apple. Szkoda ale to chyba nie dla mnie sprzęt.

Fajnie, że Apple wprowadzi mniejszego iPada. Chętnie go obejrzę i może nawet go kupię. Ale czy warto skoro jest znakomity iPad w rozmiarze 9.7" ? Być może przy odpowiedniej cenie dopasowanej do możliwości znajdą się na ten model chętni ale to czas pokaże. Ja jestem na tak!

@effe
Owszem Windows Phone ma wiele możliwości choć podobne jeśli nie takie same ograniczenia jak iOS dotyczące np przesyłu plików przez bluetooth lub brak dostępu do folderów i konieczność korzystania z programu Zune będącego odpowiednikiem iTunes co ma się zmienić w Windows Phone8. Czas pokaże ile w rzeczywistości da z siebie WP w najnowszej swojej 8 odsłonie.

@effe

Masz rację co do tego, że Android do płynnego działania wymusza wprowadzanie coraz to mocniejszych podzespołów. Jednak jest jeszcze jeden system, który dzięki znakomitej optymalizacji pozwala na stosowanie tylko jednego rdzeniami a jest nim Windows Phone. Jeden rdzeń a system działa piekielnie szybko i sprawnie bez zacięć charakterystycznych dla Androida. Tym samym jest to konkurent dla iOS oraz iUrządzeń. Tym bardziej jest to warte uwagi gdyż Windows Phone tak samo znakomicie działa na HTC jak i na Samsungu.

@arturcisz

Nie tylko wielkością ekranu wymienione smartphony przewyższają iPhona ale też i specyfikacjami (2 rdzenie w S2 i 4 w S3 robią potężne wrażenie co jest potęgowane przez szybkość i płynność w działaniu) oraz poza Nokią N9 zainstalowanym odbiornikiem radiowym FM i wyjmowalną baterią pozwalającą na uratowanie telefonu w przypadku zalania oraz przy braku innej możliwości jej zamianę na w pełni naładowaną. Inną bardzo fajną sprawą w przypadku Nokii N9 i Galaxy S3 jest obecność modułu NFC czego również nie posiada żadna z generacji iPhona (ciekawe czy 5 otrzyma NFC?). Czym jeszce zapytacie wymienione smartphony przewyższyły iPhona? Ano działającym w pełni bluetoothem pozwalającym na przesyłanie plików między różnymi urządzeniami co jest bardzo przydatne w życiu codziennym. Jest za to jedna sfera, w której żaden z wymienionych modeli nie przewyższa iPhona. Jest nią niezwykły amazing i propaganda użytkowników i Apple. Tego nie da się przewyższyły i wątpliwe, żeby któremu z producentów udało się pod względem propagandowym pokonać Apple. Z drugiej zaś strony fajnie, że użytkownicy iPhonów potrafią cieszyć się swoimi telefonami mimo ich wszystkich dziwacznych ograniczeń narzucanych przez Apple. To jest godne pochwały. I teraz pytanie czy użytkownicy ewentualnych smartphonów i tabletów. od Amazonu również będą potrafili cieszyć się ze swoich urządzeń?

@effe

Po co Samsung miałbym kupować Nokię skoro jest na tyle potężny, że jest samowystarczalny i taka Nokia byłaby mu bardziej kulą u nogi niżeli czymś co przyniosłoby mu realne korzyści. A Nokia, cóż pewnie da sobie radę z nadejściem lada moment WP8 i nie zdziwiłbym się gdyby iPhone killer Amazon pochodził właśnie od Nokii ewentualnie Samsunga.

---------- Wpis dodano o 16:27 ---------- Poprzedni wpis dodano o 15:47 ----------

Galaxy S2 i S3 już dawno nie tylko dorównały ale też przewyższyły iPhone w każdej jego wersji od pierwszej a skończywszy na 4S (no cóż technika idzie do przodu...) co sprawia, że te konstrukcje są nieporównywalne. Z tych obu powoli kultowy staje się już S2 a przed S3 droga stoi otworem. Natomiast jest jeszcze inny model otaczany kultem przez użytkowników, dziś prawdziwy klasyk a mianowicie HTC HD2 znany pod inną nazwą Leo. To model, ja który można wgrać niemalże każdy system operacyjny i na każdym z nich działa prawidłowo a tego iPhone już nie potrafi i to w HD2 jest wspaniałe. Jedno czego wspomniane modele smartphonów nie mają to ten "amazing" rozprzeszczeniany przez Jobsa i jego wyznawców choć z drugiej strony kultem otaczany jest też Samsung Wave S8500, którego użytkownicy są tak zapatrzeni w swojego Wavika, że krzywe spojrzenie na Badę (paskudny system) może wywołać awanturę. Tym. samym jak widzisz jest kilka innych modeli kultowych co mają w sobie to coś co ma też iPhone.

Fajnie to wygląda. Podoba mi się. W proste (okrągłe raczej:-)) ; w swojej prostocie. To jest to! PotwierdźLubisz Klasa!

@czacha

Masz rację, jednak gdyby Nokia nie podjęła by debilnej decyzji o porzucenie MeeGo iPhone mógłby czuć poważne zagrożenie. Szkoda, że Nokia tak postąpił ale cóż nadchodzi Tizen i być może teraz N9 będzie mogła poprosić paluszki iPciowi.

@effe
Takich smartphonie z tym czymś co posiada iPhone jest więcej choćby Nokia N9, która przez to, że jest tylko jedynym modelem na nie rozwijania już MeeGo stała się kuktowa i poszukiwana.

@Filip Rychlik

Galaxy S to zupełnie inna półka i klasa, której bliżej do HTC One X niż do iPhona.. To zupełnie inny typ konstrukcji bo obie to kolory o potężnych procesorach i wielkich ekranach a iPhone cóż.... to jakiś krasnoludek z 3.5" ekranikiem.

@Vanderpool

Przytaczany przez Ciebie LG P500 Optimus One/Swift Plus to chyba jeden ze słabszych modeli tego producenta. Owszem był fajnie wykonany i nic nie trzeszczałk w nim ale warstwa softwarowa była koszmarna (gorsza od poprzedniego i kultowego GT-540 Optimus/Swift) i masz całkowitą rację co do tego modelu, którego dość szybko się pozbyłem i zastąpiłem go wyjątkowo udanym Galaxy S, który po wgraniu CM7 zaczął działać jeszcze lepiej niż na stockowym sofcie. W przypadku P500 fatalna była percepcja dotyku i porównanie z iPhone 3GS musiało wyjść na korzyść urządzenia Apple. Bardzo słaby 600 MHz procesor zwyczajnie nie wyrabiał z czymkolwiek więc nie dziw się, że działało go jak działało. Do tego architektura procesora ARMv6 uniemożliwiała obsługę pluginu Flasha Playera przynajmniej oficjalnie gdyż i na to znalazł się sposób w postaci przeglądarki Puffin, która znakomicie radzi sobie z wtyczką Flash Player i pozwala na to samo co mielibyśmy gdyby Flash był wspierany przez system. Jak dla mnie to była miła niespodzianka.

---------- Wpis dodano o 21:22 ---------- Poprzedni wpis dodano o 20:57 ----------

@elmak Adobe Developer Connection - Flash Player Certified Devices

Sprawdziłem i moje Samsungi Galaxy S i Note oraz planowany S3 są na liście wspierającej Flasha i to jest jakieś małe pocieszenie.

No cóż i Android doczekał się "zaszczytu" odebrania wtyczki Flash Player. Kiepsko to teraz widzę bo po co mi urządzenie nawet najbardziej zaawansowane technicznie, które nie odtworzy nawet najprostszych animacji, filmu prosto ze strony www albo wręcz nie otworzy prostej strony zawierające zawierającej elementy stworzone we Flashu. To cios w Androida i to co go jeszcze wyróżnia i przybliża do prawdziwego destktopowego internetu. Co nam tym samym pozostaje? Nie aktualizowane swoich urządzeń do Androida w wersji 4.1 i pozostanie przy wcześniejszych wersjach, robienie downgrade do starszej wersji 4.0 obsługujące wtyczkę Flash Player albo czekanie w nieskończoność aż HTML się rozpowszechni lub czekanie na nowe narzędzie o Adobe jakim jest Air? W związku z tym, że i nasz system w wersji 4.1 nie będzie obsługiwał wtyczki Adobe Flash Player może powiecie mi koledzy applowcy jak sobie radzić bez tej wtyczki, co robicie że nie odczuwacie jej braku? Na jakie strony wchodzicie (podajcie proszę przykłady) nie wymagające Flasha a obsługujące HTML5 i pozwalające na cieszenie się pełną ich zawartością (video, wykresy, grafiki, reklamy). Proszę doradźcie coś w tej kwestii.

Mniejszy iPad? Dlaczego nie? Jeśli tylko będą zachowane proporcje klasycznego iPada warto zastanowić się nad jego zakupem (no i niższa, sensowniejsza cena).

Moim zdaniem to prawdziwi Jobs i Gates i raczej nie jest to kadr z przytoczonego przez Ciebie filmu a to, że obaj to wielcy aktorzy a Jobs to jeszcze showmen to zupełnie inna para kaloszy... Podoba mi się, że Gates tam dobrze wyraża się o swoim przyjacielu oraz konkurencie, którym był Jobs.

Wyjmowalna bateria pozwala choćby na uratowanie telefonu gdy ten wpadnie przypadkowo w kałużę albo do przypadkowo zaliczy się w inny sposób. Poza tym, wymienna bateria to ułatwienie podczas podróży w przypadku gdy nie posiadamy ładowarki samochodowej. Przecież to normalne, że wymienna bateria ma same zalety.

Bardzo ładny wygląd, ładniejszy od aktualnej generacji iPhona. Wygląda teraz bardziej szlachetnie i elegancko bez względu na wersję kolorystyczną. Jednak nie kupię go nawet jeśli cena byłaby bardziej przystpna ponieważ brak dostępu do baterii podobnie jak inne urządzenia wykorzystujące obudowy unibody (Nokia Lumia800, HTC One X , Sony S) go dyskwalifikuje na starcie. Szkoda, że Apple nadal kontynuuje tradycję braku dostępu do baterii utrudniający lub uniemożliwiający jej samodzielną wymianę.

@mruf
Ja nie zapomniałem o Flashu i jestem bardzo niepocieszony informacją o braku wsparcia dla tej technologii w najnowszych wydaniach Androida
Aktualnie testuję Chrome na Galaxy Note i brak Flasha jest zwyczajnie upierdliwy...

iPhone, niezwykły sukces Apple marketingowy wręcz fenomen socjologiczny. Z brzydkiego kaczątka jakim był pierwszy iPhone do eleganckiego łabędzia jakim jest model 4/4S a niebawem 5. Taką ewolucję przeszedł ten niezwykły Smartphone. Robi to wrażenie! Mimo ograniczeń i dziwnych rozwiązań technicznych (brak swobodnego dostępu do baterii, brak wsparcia dla Adobe Flash, brak w pełni funkcjonalnego bluetootha) ten sympatyczny aparacik da się lubić. Fenomen iPhona jest tak wielki, że jest on obiektem kopiowania chińskich fabryczek (niektóre naprawdę ciekawe i robiące coraz lepsze wrażenie oraz coraz ciekawsze rozwiązania) także inspirują się jego kształtem tak poważnych i wielkich producentów jak Samsung (Galaxy S I9000 i pochodne S+ oraz SCL), Lenovo (model LePhone) oraz Meizu (modele M8/9/MX). To także chyba najdłużej wspierany przez producenta smartphone (model 3GS). To wszystko powinno spowodować, że iPhone powinien trafić do Księgi Rekordów Guinessa! Jest to wzór do naśladowania dla producentów w dziedzinie wsparcia softwarowego (np dla LG i Samsunga). Podsumowując powyższe powiem tyle; jest to model, który niezwykle wpłynął na rozwój smartphonów, inspiruje i budzi porządanie o czym świadczą kolejki stojących fanów oraz multum wszelkiego rodzaju podróbek kupowanych przez biedniejszą część społeczeństwa (w tym polskiego). No i kto to pisze? Ja, fan Androida, Samsunga i od niedawna Windows Phone. Mimo innych zapatrywań jestem pod wrażeniem wszystkiego co wnosi to małe zgrabne pudełeczko zaprojektowane przez sir Jobnatana Eve i rozpropagowane przez Mistrza marketingu Steva Jobsa.

Dzięki temu "zamulaczowi" można oglądać pełne zasoby stron www, wchodzić na strony pisane we Flashu (a jest ich sporo) oraz oglądać video bezpośrednio ze stron www bez uciekania się do dedykowanych apkikacji. To wygoda, której nie daje nam iOS ale daje Windows 8/8RT. To poważna zaleta systemu Microsoftu.