Komentarze Marcin Wojciechowski Usuń wszystkie komentarze

Ciekawe wieści tym bardziej, że VW odkupił od BlackBerry europejskie centrum rozwojowe w Bochum gdzie prowadzone są prace nad samochodową odmianą platformy ONYX. Nie przeszkadza to przecież temu, żeby VW wprowadził także rozwiązania Apple bo klient musi mieć wybór.

Roberto, każdy z nas jest w jakiś sposób egoistą bo każdy z nas ja swoje mniejsze lub większe potrzeby i chce je zaspokajać. Nie ma ludzi nie egoistów. Ja mam ochotę korzystać ze smartphona i tabletu jak z komputera więc wymagam bardzo zbliżonych funkcjonalności w wyświetlaniu stron www bo przecież kupiłem ten sprzęt, żeby swobodnie surfować po sieci a nie oglądać popłuczyny stron www odarte z animacji i innych elementów multimedialnych. Dla mnie to sprawa naturalna i normalna.motylio, gdyby wszyscy trzymali się trendów i wszyscy po chodzili do sprawy jak Ty świat był y wspaniały! Masz rację powinno być jak piszesz i wszystkim powinno zależeć by ludzie wchodzili na ich strony, dawali lajki itd ale... jest odwrotnie niestety. Nie wszyscy są świadomi tego, że trzeba iść za trendami, nue wszyscy z jakiś powodów tworzą strony wykorzystujące najnowsze technologie i nie wszyscy przepisuą swoje strony. Dlatego właśnie producenci sprzętu powinni obligatoryjnie zapewniać w oferowanych urządzeniach przeglądarki zapewniające kompatybilność ze starszymi stronami napisanymi w starszych technologiach bo nikt nikogo nie zmusi do przepisania tych stron. Rozumiem, że to co piszę jest dla Was co najmniej dziwne albo i głupie ale zrozumcie też, że mam nieco inne potrzeby odnośnie wyświetlanych stron i ma to dla mnie spore znaczenie.

@lfemzwan

Niestety nieco się mylisz bo nawet w XXI wieku many strony wykorzystujące zarówno Flasha jak i Jave. Niestety ale jeśli nikt ich nie przepisze na nowe standardy strony wykorzystujące wtyczki jeszcze długo pozostaną w sieci o nic na to nie poradzisz i dlatego lepiej mieć możliwość skorzystania z zaimpletowanej wtyczki niż jej nie mieć i opowiadać, że do dla mojego dobra. To jest na moją odpowiedzialność czy ja chcę czy nie chcę mieć danej wtyczki. Ks osobiście wolę je mieć choćby na wszelki wypadek. I to czy java albo Flash są złem jest bardzo względne. Dla Ciebie jest a dla mnie nie bo poszerza funkcjonalności mojego Galaxy S3 czy Z10.

Bardzo dobre wieści! Wreszcie będzie konkurencja dla Cortlandu w Katowicach. Do tego fajna lokalizacja iMad na 3 Maja. Na plus zaliczam oczywiście to, że iPad nie wymaga jakiś rachunków czy umów z operatorem. Może być naprawdę ciekawie :). Jako ciekawostkę podam jeszcze fakt, że na 3 Maja w Katowicach swoje serwisy mają także Nokia i Samsung :). Dla mnie super bo wszystko mam na jednej ulicy w centrum:).

Molimo, nie jestem przedstawicielem Polsatu ale jak już pisałem lubię i cenię sobie komputerowy a nie mobilny sposób prezentacji treści na stronach www czyli również reklamy, które w jakiś sobie tylko znany sposób dodają stronie kolorytu a także ją dopełniają. Nie widzę w reklamach ani niczego złego ani zdrożnego a wręcz przeciwnie są one źródłem dochodu dla właściciela strony przecież za darmo nikt nikomu i bez jego wiedzy reklamy na stronie nie wstawia. To jedno a drugie to to, że reklamy teraz są już robione nie tylko w poczciwym Flashu ale i HTML a do tego ponoć trudniejsze do zablokowania.

Molino, reklamy też lubię :) jak są to też trzeba je oglądać bo są częścią strony. Mi tam reklamy nigdy nie przeszkaszały i nie przeszkadzają.

@lfemzwan Znaczki na agrafce, firmowe, reklamowe, plakietki, button, butony, badziki, badges, pinsy, proporczyki

Mój BlackBerry Z10 bez problemów sobie poradził z otwarciem tej strony. Gra, buczy i chuczy :) Za to uwielbiam przeglądarkę BlackBerry 10!

@Molimo

Tylko kiedy to się stanie? Znasz konkretną datę?

Roberto no cóż nasze spojrzenia się diametralnie różnią. Ty patrzysz jako typowy deweloper młodego pokolenia idący w nowe trendy, zwracający uwagę na to i tanto wg tego co mówi dzisiejsza sztuka tworzenia stron www. Natomiast ja patrzę jako zaawansowany użytkownik internetu i technologii mobilnych. Nie tworzę stron ale je konsumuję ale w sposób taki jak na komputerach PC czyli ze wszystkimi rozwiązaniami zastosowanymi na stronie. Dlatego też ciężko jest mam się porozumieć i przy naszych spojrzeniach ciężko, żeby wilk był syty i owca cała.I właśnie dlatego jedynym rozwiązaniem w naszej dyskusji są przeglądarki Puffin i Photon (Photon X) pozwalające na wyświetlenie przetworzonych treści flashowych w takiej formie by ta była do strawienia dla iUrządzeń i to się sprawdza bardzo dobrze!Natomiast jeżeli chodzi o Androida to na każdym że swoich urządzeń (poza FreeTabem 7800 IPS IC) posiadam zainstalowaną wtyczkę Flash Player 11 wc wersji standardowej jak i zmodyfikowanej przez ludzi z XDA. W obu przypadkach wtyczka Flash Player 11 sprawdza się doskonale i pozwala na wyświetlenie w sposób "komputerowy" stron www. Właśnie przykładem jest tutaj strona z wirtualnym zwiedzanie Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie mieszcząca się pod tym linkiem:

Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie
www.zwiedzajlubelskie.pl/deblin/

W kwestii współdzielenia ekranu oraz multizadaniowości zastosowanej przez Samsunga w serii tabletów i mikrotabletów z serii Note to jest to moim zdaniem znakomite rozwiązanie z jednym małym ale a mianowicie takim, że działa ono tylko i wyłączne na samsungowej nakładce TouchWiz co sprawia, że nie skorzystam z tego na innych urządzeniach androidowych co jest bardzo poważną wadą! Dlatego też Google powinno samo wprowadzić to ciekawe i pożyteczne rozwiązanie i umożliwić jego stosowanie przez wszystkich producentów i grupy lub firmy moderskie takie jak CyanogenMod (z tego co mi wiadomo to właśnie CyanogenMod dostał zakaz stosowania w swoich wersjach systemu Android współdzielenia ekranu co uważam za straszną głupotę ale przecież interes Google jest najważniejszy!). Mam nadzieję, że Google również weźmie się za robotę i wprowadzi współdzielenie ekranu tak, żeby nie trzeba było kupować Samsunga, żeby z tego korzystać. Tak samo liczę w tej kwestii na Apple bo również chciałbym pokorzystać z dwóch aplikacji na jednym ekranie co dla mnie byłoby bardzo przydatne.

Roberto nie jestem informatykiem i nie tworzę stron www i to jest prawda, nie kryję się przecież z tym ale jestem użytkownikiem internetu, sprzętu mobilnego oraz żyję w erze post PC. Dla mnie komputer stacjonarny choć pomocny stał się w zasadzie tylko urządzeniem do oglądania tv i modowania w razie potrzeby smartphona lub tabletu. Do reszty zadań używam właśnie smartphonów i tabletów i chcę mieć na nich wyświetlane te same treści co na komputerze PC. Czyli najprościej rzecz ujmując jeśli na komputerze mogę oglądać wirtualne spacery w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie to tego samego rządam od urządzenia mobilnego bez względu czy to iPhone, iPad czy Modecom. Płacę za sprzęt, dostęp do internetu i inne usługi to tak samo chcę przeglądać pełne zawartości normalnych stron www a nie ich popłuczyny w postaci wersji mobilnych czy stron niepełnie wczytywanych. Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie, że jest jakaś tam moda na taką a nie inną technologię tylko mnie interesuje taki sam dostęp do internetu i te same treści co na komputerze PC. Dlatego też jeżeli jest Flash w komputerze PC to i na urządzeniu mobilnym tak samo ma być i nie na taryfy ulgowej czy to się tam komuś podoba czy nie!!! Płacę to wymagam i oczekuję tego samego i nikt ani nic mnie nie przekona, że czterordzeniowy potwór z dwoma albo i trzema GB RAM sobie nie poradzi z tak banalną rzeczą jak Flash na stronach www. Korzystam z kilku różnych urządzeń z zainstalowaną wtyczką Flash Player 11 i nie widzę żadnych zadyszek czy też drenażu baterii. Tak samo działa to znakomicie na Galaxy S3 z jednym GB RAMu jak i Galaxy Note II i Nexusie 4 a zaszyta w systemie BlackBerry 10 wtyczka Flash w żaden sposób również nie przeszkadza w optymalnym przeglądaniu stron www. Czyli wygląda na to, że wobec Flasha narosło wiele nieprawdziwych opinia a płynne działanie moich urządzeń zadaje im kłam!!!! To po prostu działa i daje mi naprawdę szerokie możliwości mobilnego surfowanie po sieci internetowej. Natomiast takie rozwiązania jak Silverlight Microsoftu faktycznie w odróżnieniu od Flasha ma znikome podejrzewam znaczenie i w związku z tym zanika. Tu możesz mieć rację i nie będę polemizował. Natomiast w kwestii zastępowania jednej technologii drugą to jest to faktycznie sprawa wręcz naturalna i powinno się propagować nowe rozwiązania ale bez jakiejkolwiek szkody dla użytkownika i klienta zarazem czyli proces ten ma być tak przeprowadzony, żeby osoba korzystająca z danego urządzenia w żaden sposób nie odczuwała takich niedogodności, że nie będzie mogła skorzystać z ważnych dla niej treści tylko dlatego, że jest moda na HTML i nie zaimpletowano wtyczki Flash w systemie czy nie umożliwiono jej samodzielnej instalacji. Dlatego też wymienione przeze mnie przeglądarki Puffin i Photon Browser oraz Skyfire są rozwiązaniem swego rodzaju pośrednim i tymczasowym, które powinno być stosowane do czasu szerszego rozpowszechnienia się nowszych technologii oraz do stworzenia kompatybilności ze stronami starszymi, których z jakiś powodów nie przekonwertowano na nowe standardy nie zawsze wynikające z lenistwa czy złej woli.

@FotoiMac

Na niewielkim ekranie smaprohona napewno funkcja współdzielenia ekranu faktycznie może okazać się mniej przydatna niż na tablecie. Dlatego chętnie powitam ją na iTabletach i mocno ją popieram!

• - - Połączono posty - - -
  

@adrixop95

Może i slabo bo nie ma wielu reklam dotyczących tej kwestii ale te co można znaleźć w sieci są bardzo celne i znakomicie pokazują zasadę działania współdzielenia ekranu.Mnie to przekonało!

Jako użytkownik dwóch iPadów Mini i 4 chciałby takową funkcję wreszcie posiadać na swoich iUrządzeniach. Z rozwiązania tego korzystam na Galaxy Note II i działa to znakomicie! Jednak z racji tego, że znam politykę Samsunga w kwestii aktualizacji oprogramowania raczej nie skuszę się na zakup tabletu koreańskiego giganta i pozostanę przy iPadach. Póki co korzystam z przeglądarek pozwalającch na dzielenie ekranu (np 2 in 1, Side by Side, Two View), które są bardzo przydatne ale nie rozwiązują w pełni kwestii współdzielenia ekranu między dwoma niezależnymi programami czego naprawdę bardzo mi brakuje. Microsoft zrobił to śpiewająco (jeśli w iOS8 nie zostanie to wprowadzone kupię hybrydę z Windows 8.1), Samsung też bardzo ładnie rozwiązał tą kwestię a Apple? A Apple nadal jest w tyle i nie wiadomo jeszcze na co czeka?

Jeżeli Flash jest technologią przestarzałą powinien dawno zniknąć z internetu i to nie mobilnego ale z kompuerów PC. Wszystkie treści znajdujące się na stronach www powinny zostać automatcznie najlepiej bez udziału człowieka zostać przekonwertowane na nowe rozwiązania i świat internetu byłby piękny. Jednak tak się nie stało. iPhone jest na rynku od przeszło 7 lat a w branży IT jest to prawdziwy szmat czasu i pomimo zabiegów Jobsa by tworzyć strony www w HTMLu niestety ale deweloperzy nadal tworzą je we Flashu lub z elementami zawierającymi tą technoloigię i nic na to nie poradzimy. W moim odczuciu najlepszym rozwiązaniem i swego rodzaju kompromisem by móc korzystać z pełni stron www zawierających technologię Adobe jest stosowanie przeglądarek w rodzaju Puffina czy Photon Browsera. Taka przeglądarka działa na urządzeniu, które nie korzysta z wtyczki Flash Player i korzysta z chmury, w której przetwarzane są terści flashowe na takie, które mogą być wyświetlane na ekranach iUrządzeń oraz urządzeń z Androidem z procesorem opartym o architekturę x86, która również nie wspiera obsługi wtyczki Flash Player. Myślę, że w tym kierunku powinny pójść współczesne przeglądarki inernetowe zarówno mobilne jak i w komputerach PC. Być może tego typu rozwiązanie zakończyłoby spory czy Flash jest dobrym rozwiązaniem czy nie a do czasu rozpowszechnienia się HTMLu umożliwiałyby wyświetlanie stron starych, które z jakiś powodów nie zostały przepisane a póki co można się cieszyć, że Apple dostrzega potrzebę akualizacji wtyczki Adobe Flash Player a tym samym i zadbania o bezpieczeństwo komuterów z rodzin Mac.

Iro Jobs nie chciał Flasha również dlatego, że obawiał się utraty zysków w Aapstore ze względu na gry przeglądarkowe pisane we Flashu oraz chciał w ten sposób utrudnić dzieciom dostęp do pornografii co jak wiemy również mu się nie udało ponieważ serwisy pornograficzne już dawno nie korzystają z Flasha i z powodzeniem można je oglądać na każdym iUrządzeniu bez konieczności instalowania przeglądarek Puffin czy Photon Browser albo Skyfire. Szkoda, że inni twórcy stron www nie wzięli przykładu z twórców portali dla dorosłych i też nie zaczęli tworzyć w innych niż Flash technologiach. Nie byłoby problemu wtedy np z wirtualnym zwiedzaniem stosownym przez muzea.

@stealth1947

Póki co, Flash jest wykorzystywany na wielu stronach www i odebranie możliwości z korzystania z niego spowoduje, że strony będą wyświetlane jako niepełne. Dlatego też dopóki nowsze rozwiązania się nie rozpowszechnią w stopniu zadowalającym trzeba będzie z niego korzystać i nie ma co tu dyskutować. Natomiast Apple nie lubi Flasha że względu na osobę Steva Jobsa, który się pokłócił z ówczesnym szefem Adobe, kiedy to odmówił robienia jak dobrze pamiętam aplikacji na iOS. Wtedy Jobs się v wściekł, powiedział, że Flash jest robiony przez idiotów, jest pełen dziur itd i nakazał rozpoczęcie prac nad HTML, który wg niego jest lepszy i nowocześniejszy no i tak już się przyjęło, że w dobrym tonie jest dobrze mówić o HTML a źle o Flashu i nie jest to tylko zdanie applarzy ale również deweloperów piszących na inne systemy operacyjne choćby Androida.

@MDW

To jak ma brzmieć prawidłowa nazwa tego komputera? Mac Mini?

• - - Połączono posty - - -
  

Smoczy Flash to nie tylko jak to określasz durne gierki i reklamy ale również wirtualne spacery po muzeach, oglądanie filmów wprost że stron www czy też specjalistyczne wykresy na stronach takich jak www.digart.pl czy nawigacji NaviExpert. Flash oczywiście zaraz się odezwąv głosy mówiące, że można to wszystko zrobić w HTMLu, Java Scripcie czy CCS. Owszem można ale czy wszystkie strony zostały już przepisane na nowe standardy, wymienione technologie pozwalające w 100% pozwalające obejść się bez rozwiązania Adobe? Z tego co widzę to jeszcze wiele czasu upłynie zanim to nastąpi i póki co Flash jest potrzebny przynajmniej do czasu zastąpienia go nowymi rozwiązaniami.

Już się przestraszyłem, że Apple całkowicie rezygnuje z Flasha.... Uffffff tym bardziej, że nam w planach zakup iMaca Mini. Stare wersje jeśli są niepotrzebne to sobie mogą blokować byle nie blokowali nowych. Ułożyło mi jak doczytałem do końca;)

Mirko791 masz racjęo do tego odtrąbienia rekordu sprzedażowego. Ciekawe jak długo będziemy czekać aż now rekord zostanie ogłoszony? :)

Szemot ja jestem jak doskonale wiesz multiplatformiarzem i mam rozeznanie co mi pasuje w jednym a co w innym systemie. Ja poprostu lubię mieć wszędzie te same funkcjonalności, których iPhone nie posiada i jest swego rodzaju ewenementem. Jak dla mnie jako użytkownika dwóch iPadów Mini i 4 to funkcja USB host OTG byłaby bardzo przydatna tak samo jak współdzielenie ekranu między dwoma pracującymi aplikacjami. Może dla innych jest to zbedne i patrzą na Ciebie co najmniej dziwnie ale nie dla mnie dlatego też możliwe, że kupię sobie takie urządzonko (kombajn), w którym będzie również czytnik pendrive i jest to łączone po wifi lub bluetooth (dodatkowo jest tam powerbank). Podobnie jest z obudowami unibody. Jestem śmiertelnym wrogiem tego typu rozwiązań i najchętniej zabroniłbym stosowania takiego rozwiązania i zmusił producentów do stworzenia obudów pozwalających na samodzielną wymianę baterii. Dlatego zanim kupię smartphona sprawdzam czy bateria jest wymienna a jeśli nie to jaki jest stopień trudności jej wymiany? Jeśli jest prosta jak w Nexusie 4, 5 lub Moto G mogę taki smartphone kupić ale jeśli taklie utrudnione jak w Xperiach Z czy HTC One mimo ich niezaprzeczalnej urody i nieskrzypienia trzymam się od nich z daleka i omijam bardzo szerokim łukiem. Lubię mieć kontrolę nad swoim urządzeniem i sprawdzić ososbiście czy nie uległy odbarwieniu np wskaźniki zawilgotnienia czego już nie zrobię w obudowie unibody (chyba, że wskaźniki są widoczne i znane jest ich umiejscowienie z czego jeden często jest pod... baterią). Owszem ogólnie jestem dość zadowlony z iPadów ale... zawsze pozostaje to ale, o którym piszę powyżej. Są to dla mnie dość poważne braki, których nie mają nie tylko androidowce ale i smartphony BlackBerry, Jolla Mobile a nawet Windows Phone.

No to znów będziemy czytać o kolejnych sukcesach sprzedażowych Apple jako masowego producenta ekskluzywnych smartphonów. Znów będzie uchwalenie się, że ma się tego telefona z nadgyzionym jabłkiem tyle, że o większym rozmiarze ale nadal z tymi samymi brakami, które applarze uważają za zalety a reszta świata za zwyczajne wady i niedoróbki.

Bardzo dobry krok. Piszcie więcej o Swicie. Jestem ciekaw tego języka.

Moim zdaniem jest to całkiem ciekawe rozwiązanie i jestem ciekaw jak będą się prezentować rozwiązania stosowane również przez Google oraz Samsunga, w którym zastosowanie znajduje system Tizen.

Jakoś mi prezentowane na zdjęciach elementy nie pasują do elementów w stylistyce Apple i ja również stawiałbym również na Amazon Fire Phone.

Szemot dodałbym opcję trzecią a mianowicie możliwość samodzielnej wymiany baterii jak w każdym normalnym smartphonie. Czas pracy bez ładowania najnowszego iPhone wzrósłby jeszcze raz.Natomiast w odniesieniu do jednego z moich poprzednich postów, w którym piszę o video przedstawiającym wymianę baterii w iPhonach to postanowiłem zobaczyć jak wygląda ta kwestia u konkurencji, która również zabudowywuje baterie i stworzyłem taki mały ranking urządzeń z najłatwiej wymienialną baterią.Na miejscu pierwszym Nexusy 4 i 5 oraz Motorola Moto G. Tutaj wymiana jest stosunkowo najprostsza i wymaga najmniejszej ilości narzędzi w postaci śrubokręta, pensety i kostki go gitary potrzebnej do rozwarcia elementów obudowy. Całość naprawy trwa około niecałych 5 minut.Drugie miejsce BlackBerry Z30. Podobnie jak powyżej ale tutaj trzeba już powalczyć nieco z wyświetlaczem, który trzeba odczepić by wyjąc płytę główną ale poziom trudności jest nadal do zaakceptowania.Miejsce trzecie iPhone 5/C i S. Tutaj juz trzeba zastosować bogatszy zestaw narzędzi w postaci przyssawki lub specjalnego narzędzia do zdejmowania wyświetlacza, śrubokrętów, pensety i przecinacza. Całość operacji jest już zdecydowanie bardziej skomplikowana, odbywa się po zdjęciu wyświetlacza i wymaga odkręcania kilku elementów by dostać się do baterii (trzeba uważać, żeby ich nie pogubić - zalecana jest płytka magnetyczna, która ułatwi utrzymanie porządku) oraz usunięcia uszczelnienia znajdującego się pod i wokół baterii. Całość prac naprawczych to około 15 - 20 minut w zależności od umiejętności ososby naprawiającej.No o na samym końcu HTC One. To wyżyny smartphonowego warsztatu naprawczego. Wymiana baterii na nową w tym modelu wymaga już podgrzewania całej obudowy i usuwania multum elementów. Ten smartphone jest przykładem na to jak można dać serwisantowi w kość. Gdybym był serwisantem napewno nie podjąłbym się jego jakiejkolwiek naprawy. Mechanicy z grupy iFixit przyznali HTC One "zaszczytyny" jeden punkt (One M8 otrzymał o jeden punkt więcej) na 10 możliwych.Na tym tle iPhone nie prezentują się aż tak źle gdyż otrzymywały 6 i 7 punktów co oznacza, że mając dedykowane narzędzia i jakąś wiedzę wymiany baterii mógłby podjąć się średnio rozgarnięty właściciel iPhona z żyłką do samodzielnych napraw.