Komentarze m18 Usuń wszystkie komentarze

W sumie nie odświeżali, bo co tam niby nowego mieliby włożyć? Moc obliczeniowa jest od lat wystarczająca, nie ma również innych innowacji w tej materii. Tak jak zakładano ma bezawaryjnie działać, no i działa. Po co więc modyfikować to co dobre?

A czemuż to tak się spinasz? Jeszcze żyłka Ci pęknie.... Dla Twojej jasności: mam również iPhona 6S Plus wersja 64GB i takich objawów jak opisałeś nie stwierdziłem. Coś Ci jednak poradzę: zmień nastawienie do życia, bądź bardziej uprzejmy dla ludzi, a zwiększysz swoje szanse, że natura oszczędzi Ciebie przy rozdziale wszelkiego typu problemów. Ta końcówka Twojego posta to swoista "gównoburza", tak więc jak chcesz się wyżyć i wyrzucić z siebie emocje, to idź na siłownię i wypal tam swoje negatywne emocje.

Pamiętaj, że jeszcze musisz autoryzować wejście w Wallet. A to nie takie proste.

Tak jest GAŃBA! ;)

Jak byłby za zimny, to zapewne też byłoby źle. Kup jakiś fajny pokrowiec, to nie poczujesz czy jest ciepły, czy zimny. Jeśli działa jak należy, to nie przejmuj się takimi detalami. Smartfony innych marek też się grzeją.

Rzuciłeś tezy, to teraz czekamy na szczegółowe zaprezentowanie dowodów.

Wiesz, mi akurat pasuje ta applowa funkcjonalność i to, że włączysz i działa. To naprawdę duża wartość dodana, stabilny soft i braki zwiech/zamulania, czy innego dziadostwa. Tyle, że tak powinien działać każdy sprzęt. A to nie zawsze idzie w parze. A za to, że działa prawidłowo można żądać więcej, ale nie tyle co teraz. Dziś za najnowszego iPhone'a można kupić dobry telewizor, wypasionego laptopa konkurencji i mnóstwo innych rzeczy. Rozsądnym wg. mnie jest poziom cen do 2k PLN, zarówno za iPhony, jak i iPady. Można by tak wymieniać, ale prawda jest taka, że czas pokaże co dalej nastąpi. Oczy wielu inwestorów spoglądają na Apple, więc raczej tej firmie nie grożą problemy, jakie spotkały Nokię.

To drugie. Bo pomimo, że mnie stać, to uważam, że ceny są stanowczo wygórowane. Ale rozumiem tez, że jesli jest popyt, to musi być i podaż po wyższej cenie. Cieszę się natomiast, że popyt maleje, bo sporo innych osób zapewne zaczęło się zastanawiać za co tak naprawdę się płaci (oprócz oczywistych oczywistości). Konkurencja jednak robi swoje, a i postęp techniczny szybko niweluje u konkurencji braki, często wyprzedzając dotychczasowe przewagi Apple. I żeby była jasność, jestem dość mocno opakietowany sprzętem spod znaku nadgryzionego jabłka. Ale nie jestem fanatykiem bez pamięci.

Może w końcu do nich dotrze, że cena ma znaczenie, a marże powyżej 40% to już przeszłość. Kiedyś każdy następny model był równy ceną z poprzednim, a od jakiegoś czasu każdy następny to znowu marża w górę. Nie wspominając co nasi resellerzy robią z cenami. Draństwo i złodziejstwo w biały dzień!

Cho Ju-no czuje presję, bo Apple chce zagospodarować rynek smartfonów z cenowo niższej półki - czyli np. takiego LG.

Za mało ozorków! Ale ładnie wygląda to fakt!

W sumie popieram to, co robi Apple. A ten cały cyrk, który robi FBI wygląda tak, jakby od "księdza oczekiwać ujawnienie tajemnicy spowiedzi". Osobiście czułbym się bezpieczniej, wierząc, że moje dane w telefonie lub w chmurze są bezpieczne i nie wpadną w niepowołane ręce. Oczywiście znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że ta cała sytuacja to dla Apple znakomita reklama. Oczywiście, że to prawda. Tym niemniej w coś wierzyć trzeba, nieraz narażając się na posądzenia o naiwność. Ja akceptuję taki stan rzeczy i to jest najważniejsze.

Czego to jeszcze nie będzie? Apple TV (telewizor) Apple Car (samochód) Apple Potty... ? ;)

szprecha? chyba szpika...

Nosiłbym!

No dobra, recenzja nie była aż taka zła. Ja "subiektywnie" napisałem, czego mi w niej zabrakło ;)

"Prawdziwa cnota krytyk się nie boi"

Nie czepiam się dla czepiania, ale chodzi mi np. o to jak komunikuje się ze smartfonami, czy jest to BT 3 czy 4 czy 4LE? O to jak konkretnie utylizowana jest z niego energia baterii w zależności od rodzaju aplikacji i temu podobne pytania. Owszem mogę szybko skorzystać z Google, ale jeśli jest to recenzja po tak długim okresie użytkowania to warto było przedstawić ciut więcej informacji. Ja osobiście nie porównywałbym Pebble do Apple Watcha lub do zegarków Samsunga, bo prędzej i bliżej mu do dalekowschodnich wynalazków np. ze stajni Xiaomi itd... Ale zaraz ktoś znowu napisze, że się czepiam...

Trochę dziwna ta recenzja. Widać byłeś pod ogromnym wpływem Apple Watcha, którego zapewne teraz używasz. Za mało w recenzji jest informacji stricte poświęconych samemu Pebble, co widać nawet w zapewne omyłkowym nazwaniem go Pebble Watchem (myślałeś o Apple Watchu?), cyt: "Nie wiem, czy Pebble i Pebble Watch można uznać za produkty nieśmiertelne, ale ze względu na ich prostotę ,jak i uniwersalność (można na nich instalować proste aplikacje, no i współpracują zarówno z iPhone'ami, jak i urządzeniami z Androidem, a i z tego co wiem można je połączyć także ze smartfonami BlackBerry z systemem 10), z pewnością nie będą się szybko starzeć."

Pewnie znajdzie się ktoś, dla kogo wyłożyć tyle kasy na gadżet, to jak splunąć na ulicę i zapewne go kupi. Z drugiej strony są również kolekcjonerzy luksusowych zegarków. Tyle, czy Apple Watch do takowych należy?

No właśnie... przydałaby się taka wersja. Osobiście jeśli już w coś gram, to wyłącznie na tablecie...

Bicie piany, tymczasem za około 1.000 złociszy dostaniemy zegarek, który popracuje średnio 2 godziny.

moja opinia o BB.P owszem opiera się na przedstawionej recenzji. natomiast mylisz się, ip6+ miałem w łapkach, akceptuję jego wielkość i myślę, że w ciągu najbliższego roku zakupię go lub jego następcę z "S" na końcu. p.s. śledzisz mnie i to co piszę? pytam, bo rzadko udzielam się na myapple.

niszowy produkt. oprócz nieporęcznych gabarytów, nihil novi chciałoby się rzec. ale pewnie znajdzie z setkę fanów, którzy go kupią.

Szczerze, to ten nowy wygląd, jakby to powiedzieć, to bardziej mi się podoba :) Jedynie co bym poprawił, to lekko zmniejszył wielkość czcionki.

Mi też się podoba wygląd nowego forum. Działa zauważalnie szybciej.