No Sorry, dołożysz szkło, obudowę i masz ćwierć kilo cegły 😂. Zawsze byłem wyczulony na punkcie wagi urządzeń mobilnych, bo jeśli korzystasz z czegoś tak często, to waga wpływa wygodę.
Podobno większa waga jest przez nowe materiały - szkło. Jak do Plusa dołożysz teraz jakiś case to masz piękną cegłę :)
Nowy Plus ma baterię mniejszą, a waży ponad 200 gramów. Nie tak dawno śmiałem się z cegły Xiomi i dla mnie telefon, który ma taką wagę nie nadaje się do codziennego użytku.
Dobry link, ktoś już zaczął opowiadać, że tym razem Samsung udoskonalił zabezpieczenia skanera w Note 8. Tak, w przypadku iPhone'a to będzie na zupełnie innym poziomie.
Spokojnie, któs to tłumaczył na podkaście, chyba Macstories. Ramki na grafice muszą być grube, bo gdyby dali takie proporcje jak w rzeczywistości, to nie było by ich w ogóle widać i 'rysunek' nie przypominałby iPhone'a, tylko prostokąt z wycięciem na górze. Z tego co liczono iPhone 8 będzie miał najlepszy stosunek powierzchni ekranu do przedniego panelu ze wszystkich smartfonów dostępnych na rynku, więc będzie najbardziej 'bezramkowy'.
No tak, tylko chodzi oczywiście o kasę, wielkie studia boją się, że skonsolidowane usługi oderwą ich od koryta, wolą więc hamować postęp utrzymując kontrolę.
Jeśli dla kogoś nowy iPhone oznacza tylko 'drobne zmiany, nowe kolorki', to równie dobrze będzie zadowolony z SE, który kosztuje koło 2 tys. czy starego 6s. Bo prawda jest taka, obecnie czy kupujesz iPhone'a za 2 tys czy za 6 tys, masz ten sam system, usługi, taką samą szybkość działania, te same aplikacje, Apple podbija cenę w kosmos, ale również zadbali o to, aby świetnym doświadczeniem iPhone'a można było się cieszyć za stosunkowo 'niewielkie' pieniądze.
Tak działał Palm Pre z Web OS, natomiast Home u Apple'a zawsze miał za zadanie maksymalnie uprościć obsługę.
Zgadzam się, że taki jest plan. Nie zgadzam się natomiast z wnioskiem Jacka, że tak skrajne zmiany ekskluzywne dla nowego modelu akurat zwiększą jego sprzedaż, zwiększyć może OLED, a nie skomplikowanie obsługi. Większość wybierze 7s lub 7s Plus, dzięki czemu Apple może spokojnie eksperymentować na tych odważnych, spragnionych wielkich zmian, którzy kupią ósemkę. Sytuacja trochę analogiczna z Macbookiem Retina 12, dzięki temu, że nie był to jedyny laptop w ofercie Apple mogło zaszaleć.
'Wielu użytkowników słusznie zauważy, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby nowy Dock pojawił się także w innych modelach iPhone'ów. Trzy ulubione aplikacje oraz jedna dodatkowa, ostatnio zamknięta, bez najmniejszych problemów zmieściłyby się na 5,5, 4,7, a nawet 4-calowym ekranie. Tak jak ma to miejsce obecnie. Rozwiązanie to z całą pewnością nie spodobałoby się jednak pracownikom Apple, którzy mają zrobić wszystko, aby iPhone 8 pobił rekord sprzedaży smartfonów firmy z Cupertino.'
No właśnie to jest droga do tego, aby iPhone 8 nie pobił żadnego rekordu sprzedaży, brak Touch ID, brak przycisku Home nawet w formie wirtualnej i zastąpienie go gestami spowoduje, że dla osób, które przywiązane są do prostoty i intuicyjności obecnego rozwiązania, takie zmiany będą odstraszające. Tak daleko idący zwrot i eksperymentowanie jednocześnie na wielu najbardziej podstawowych elementach interakcji ze smartfonem jest bardzo ryzykowne i nie przypadnie do gustu większości obecnych klientów. Eksperymentalne funkcje i ekstremalna cena, iPhone 8 nie będzie najlepiej sprzedającym się modelem od Apple'a w nadchodzącym sezonie.
IPhone był pierwszym smartfonem na rynku z wielodotykowym ekranem pojemnościowy, ma to o tyle znaczenie, że 'multitouch' stał się podstawą wszystkich współczesnych interfejsów w smartfonach. Jak obejrzysz keynote z pierwszego iPhone'a zobaczysz jak ogromne znaczenie Jobs do tego przykładał, nawet stwierdził, że opatentowali technologię 'Multi-Touch' :) Bez wielodotyku nie mają sensu ani gesty, ani nawet pisanie na klawiaturze ekranowej, LG było pierwsze na rynku z 'dotykiem', ale ich ekran nie był wielodotykowy. Do Prady mam osobisty duży sentyment, to był mój ostatni telefon przed iPhonem 3G :)
Tylko, że to nie są wymysły fanów Apple'a, a informacje pochodzące od Samsunga. Samsung przed korzystaniem z rozpoznawania twarzy w S8 ostrzega klientów, że ich implementacja nie jest bezpieczna, że wymaga trzymania telefonu 20-50 cm przed twarzą, że można to zabezpieczenie łatwo oszukać, że mogą być problemy z okularami, zarostem na twarzy, a nawet makijażem, że może nie działać w różnych warunkach oświetleniowych itd.. Informacja akurat pochodzi z 27 kwietnia, model wprowadzony do sprzedaży.
https://www.dropbox.com/s/8uh29k93ceyxxme/Plik%2025.08.2017%2C%2013%2006%2002.jpeg?dl=0
Nie straszcie ludzi takimi filmami 😂😂😂
Dokładnie, niestety tak to wygląda, odcisk palca nie jest zbyt bezpieczny, takie dane podało samo Apple, gdy wprowadziło Touch ID. Bierze się to stąd, że powierzchnia palca jest stosunkowo mała co przekłada się na odpowiednią ilość punktów. Skanowanie twarzy 3-D ma być bezpieczniejsze, bo jest znacznie więcej punktów.
'But, for example the touch id sensor is only scanning a tiny little fingerprint and Apple's own documentation says that will match about 1 in 50,000. There's six billion people on the planet, 300 million in the US alone. How many people are going to have a fingerprint similar enough to yours to match?'
Z tych informacji, które wyciekły z firmware HomePoda wynika, że nowy iPhone będzie 'znajdował' twarz nawet w pozycjach, w których dzisiaj jest to niemożliwe, na przykład, gdy leży płasko na stole. Po drugie, Touch ID ma ograniczenia, których Face ID nie będzie miało, fajnie mieć wodoodporny telefon, szkoda tylko, że nie da się z niego korzystać na basenie, plaży, w kąpieli, bo czytnik jest wybredny jeśli chodzi o mokre, brudne, spocone palce, te problemy przjedą do historii. Touch ID nie jest też wcale tak bezpieczne, można je oszukać silikonowym klonem, a statystyczna szansa, że ktoś inny ma taki odcisk jak Ty wynosi 1:50000.
'Recent HomePod leaks have also been building up Face ID features over the past few weeks. The HomePod discoveries started off with mention of infrared sensors in the iPhone 8's front-facing camera notch, which will reportedly allow the device to scan the user's face in dark environments, and then led to a string of code that suggested the iPhone 8 will be able to scan faces at various odd angles, including when it's flat on a table. '
Macanie pozostanie :) iPhone będzie miał wirtualny Home, tak jak 7 i 7 Plus, gdy go naciśniesz będzie skanował twarz zamiast palca, ale mechanizm zostanie taki sam, z punktu widzenia obsługi nie poczujesz żadnej różnicy.
Wiadomo niewiele jeszcze, z przecieków wynika, że Apple w odróżnieniu od Samsunga będzie skanowało w 3D, więc kwestia większego bezpieczeństwa, bo Samsunga odblokujemy zwykłym zdjęciem, iPhone'a nie oszukasz. Kamera ma działać pod skrajnymi kątami, więc wygoda, Samsunga, żeby odblokować musisz mieć przed twarzą w odległości 20-50 cm, iPhone'a odblokujemy nawet jak leży na biurku. Skanowanie twarzy Samsunga ma problemy w dziennym, mocniejszym świetle, jeśli Apple zastąpi Touch ID przez Face ID, podobno będzie to działać w każdych warunkach, szybciej i bezpieczniej, niż skaner odcisków. Narazie na rynku nie ma dokładnie takiej technologii, więc trudno to sobie wyobrazić w praktyce, musimy poczekać jeszcze te 3 tygodnie. Specjaliści twierdzą, że konkurencja będzie mogła osiągnąć podobny poziom zaawansowania jeśli chodzi o skanowanie twarzy w 2019 roku.
It’s also expected that the system will use infrared, so that it works in the dark and in low light, as the WSJ notes.
Depth-sensing technology, generally called “structured light,” sprays thousands of tiny infrared dots across a person’s face or any other target.
By reading distortions in this field of dots, the camera gathers superaccurate depth information. Since the phone’s camera can see infrared but humans can’t, such a system could allow the phone to unlock in complete darkness.
https://9to5mac.com/2017/08/21/iphone-8-face-recognition-speed/
Apple bardzo zgrabnie rozwiązało ten problem, pasek z czujnikami idealnie stapia się z ekranem i elementami interfejsu dzięki zastosowaniu ekranu OLED, Essential ma wywierconą dziurę na środku co jest estetyczną masakrą. Rozumiem, że Rubin chciał zaoszczędzić i dał LCD, gdzie nie ma możliwości uzyskania idealnej czerni, więc dużego wyboru też nie było. Kolejna sprawa, to , że nowy iPhone ma ekran do samego dołu, Essential zostawia dolną belkę, dla mnie osobiście również jest nie do przejścia czytnik odcisków z tyłu obudowy.
Tym bardziej, że nie tak dawno tłumaczyli czemu to nie jest potrzebne:
'The allure of wireless charging also didn't appeal to the company, with Schiller pointing out that users would ultimately need to plug a charger into a power outlet anyway. “Having to create another device you have to plug into the wall is actually, for most situations, more complicated."
https://www.theverge.com/2012/9/12/3322892/phil-schiller-passbook-nfc-lightning
Warto dodać, że to działa tylko, jeśli użytkownik przed chwilą zmieniał kod na telefonie, bez tego urządzenie jest bezużyteczne. Luka jest już załatana - w wersji iOS 11 Beta 4.
Wymieniłem starego 12.9 na 10.5 więc się wypowiem. Po ponad rocznych doświadczeniach z dużym iPadem miałem dylemat czy przechodzić na nowego 10.5, czy ponownie wybrać rozmiar 12.9. Argumentów w obie strony było sporo i w sumie nie byłem do końca przekonany czy będę zadowolony, przeważyła potrzeba mobilności nad luksusem posiadania ogromnego ekranu, jak ktoś ma podobny dylemat, to chętnie rozwinę temat.
Pojawił się jeszcze jeden applowski poradnik, świetna reklama zabezpieczeń przed zbliżającą się konferencją 😂
Apple jest bardzo konserwatywne jeśli chodzi o możliwości personalizacji wyglądu iPhone'a i iOSa, więc dobór koloru jest faktycznie ważny. Wyśmiany i wykpiony przez spoczeność internetową 'złoty' okazał się hitem, dobrze przyjęto również 'róż', w zeszłym roku Onyks był niezwykle pożądany. Wygląda na to, że Apple ma tu dobre oko, o to akurat się nie martwię. Nowinki muszą być, nowe bodźce stymulujące doznania estetyczne klientów są bardzo ważne, a gwiezdna szarość na iPhone'ach już nie jest taka świeża :)
Problem z podażą iPhone'ów X
Apple wtedy dostało ważną lekcję za którą już płacimy i będziemy płacić. Jeśli ich klienci wolą droższy, lepiej wyposażony smartfon, to można jechać z cenami w górę, drożej i drożej i jeszcze drożej, Pro, X, Pro XXx.....