Nie dziwi mnie, że zainteresowanie zegarkiem nie spada, dla mnie osobiście to fantastyczne urządzenie, jedyne z którym się nie rozstaję.
Tym różni się model kupowania plików, od subskrypcji, że w tym drugim nie płacisz żadnemu konkretnemu artyście, tylko dokładasz swoje kilka dolarów miesięcznie do całej puli, z której potem Apple w USA 71,5% oddaje właścicielom praw do muzyki (wytwórnie na ogół), poza USA to ok. 73%. Im wiecej słuchasz danego artysty, tym ma on pózniej większy udział, ale liczba odtworzeń nie przekłada się obecnie 1:1 na liczbę jednostek pieniężnych, dlatego Apple proponuje prosty i uczciwy sposób płacenia tak, aby dostawali konkretną jednostkę za każde odtworzenie.
Ale to jakieś stare te zdjęcie, obecnie na oficjalnej stronie promocyjnej iPhone'a 6s widać jak byk na zdjęciach, że aparat odstaje. Drugie zdjęcie od góry, szary 6s, aparat bardzo widocznie odstaje od obudowy, akurat z profilu nie zawsze jest widoczny, bo to tylko ułamek milimetra (0,7 mm chyba), ale tu go pokazali tak, że nie ma watpliwości.
Tam gdzie się da ukrywają rownież 'garb' iMaków. Wystający obiektyw pojawił się także w nowych iPadach Pro, przecież dało się zrobić obudowę milimetr grubszą i go ukryć, widocznie taka stylistyka im odpowiada, bo w tym przypadku można było tego spokojnie uniknąć. http://images.techhive.com/images/article/2015/10/retina4kimac-2015-keyboard-mice-100621445-large.jpg
Metalowy pierścień chroniący kamerę jest tak samo starannie wykończony, wyszlifowany jak ramka samego telefonu, do tego szafir, gdzie konkurencja (Sony) w swoich flagowcach stosuje zwykły plastik, to między innymi za takie szczegóły doceniam podejście Apple'a do iPhone'a. Tym razem nie będzie już tak ładnie niestety, ale niektórym podoba się brak fug, a nie można dogodzić każdemu.
Ten pięknie wykończony pierścień faktycznie wyglądał bardzo dobrze i był znakiem rozpoznaczwczym iPhone'a, jednak często ulegał uszkodzeniu, więc jak widać Apple zdecydowało się na coś bardziej solidnego.
Bardziej podoba mi się stary układ linii anten, ciekawią mnie natomiast możliwości nowej kamery, bo na ten temat nie ma żadnych przecieków.
Jeśli potwierdzą się plotki, przecieki i wróżby, a co roku się potwierdzają, to atomówka :)
Niech pracują, został im rok czasu, na dziesięciolecie iPhone'a musi być prawdziwa bomba.
Od ponad roku jestem wśród tych najbardziej usatysfakcjonowanych klientów.
Nie zrobią, Jacek wszczął tutaj fałszywy alarm, w 6 i 6s w obudowach rownież były wycięcia na logo:
http://www.huffingtonpost.co.uk/2014/05/30/iphone-6-glowing-logo-leak_n_5416229.html
W stosunku do Jobsa, to akurat wiele zachwytów było mocno przereklamowanych, nie tylko ten :)
To tu masz coś innego, NYmag nazywa Bozomę 'główną atrakcją konferencji'
http://nymag.com/thecut/2016/06/who-is-bozoma-saint-john.html
Raczej zachwyceni, cały świat piszący o Apple jest zgodny,tak dobrej prezentacji dawno nie było. Bozoma zrobiła prawdziwą furorę, po konferencji łatwiej było sobie zrobić selfie z Cookiem, niż dopchać się do niej.
'So let's take a moment and thank the heavens above for Bozoma Saint John, Apple Music exec and a clear badass born for the job. Saint John took the stage this morning to unveil an Apple Music overhaul that promises to make the app's media ecosystem easier to use and understand. And she pretty much slayed. She demonstrated not only the overall improvements in the app, but also pretty solid taste'
http://www.theverge.com/2016/6/13/11924114/apple-bozoma-saint-john-diversity-wwdc-2016
Sprawdziłem, masz rację, można już było odblokować iPhone'a bez klikania w pierwszej becie.
Przełącznik do odblokowania za pomocą położenia palca na Touch ID pojawił się dopiero w drugiej becie. Wczesniej samo położenie palca nic nie dawało.
No właśnie nie trzeba, sam czytałem ten opis kilka razy, ponieważ iOS 10 wprowadza zupełnie nowy sposób korzystania z iPhone'a, tylko ta jedna zmiana jest tak istotna, że nadaje się na osobny artykuł. W skrócie, jeśli po podniesieniu iPhone'a położysz palec na Touch ID, to iPhone się odblokuje, ale nie wejdzie do ekranu głównego siatki aplikacji, tylko pozostanie na lockscreenie, gdzie będzie można w nieskrępowany sposób korzystać Z widżetów , notyfikacji, centrum sterowania, Siri i kamery. Jeśli natomiast naciśniesz Touch ID, to przejdziesz tak jak wcześniej do siatki aplikacji. Używanie iPhone'a bez odblokowania położeniem palca na Touch ID daje nam dostęp tylko do ograniczonych ustawieniami prywatności funkcji kamery, widżetów itd.. To jest teraz tak, że można używać iPhone'a po odblokowaniu, ale nie wychodząc z lockscreena. Tutaj jest szczegółowy opis:
'To unlock the device without being automatically taken to the Home screen, simply pick up your iPhone so that the Lock screen turns on and then rest your finger on Touch ID without pressing the Home button. The “Press Home to Unlock” message changes to ”Press Home to Open” to indicate that the device has been unlocked.'
http://www.idownloadblog.com/2016/07/05/ios-10-tidbit-touch-id-lock-screen/
Mnie cieszy dodanie możliwości odblokowania iPhonie tąpnięciem na Home, zamiast konieczności naciskania go.
Czyli mamy uwierzyć, że Foxconn, firma, która składa iPhone'a i na tym etapie cyklu wie już o nim wszystko, na swoich wewnętrznych spotkaniach posługuje się grafikami koncepcyjnymi Hajka, no hit. To raczej wyglada tak, jakby ktoś wkleił na slajd to zdjęcie, które jest dostępne w necie.
BGR podaje rownież, że na tym slajdzie jest też wymieniony certyfikat Ip68.
Jacku jak działa pismo odręczne w trybie poziomym klawiatury ? Jest tam jakiś wybór narzędzi, jak to wyglada w porównaniu do pisania paluchem w Notatkach ?
Gwoli ścisłości w iOSie da się ustawić aktualizacje tak samo (automatycznie po wifi plus ładowanie).
Będzie idealnie pasował do mojej nowej bransolety AW :)
Trzeba pamietać o jednym ,to nie jest tak, że Apple weźmie ekrany zaprojektowane przez Samsunga, Samsung jedynie je będzie wytwarzał w swoich fabrykach, natomiast technologia będzie applowska, Apple ma mnóstwo patentów oraz technologii dotyczących OLEDów, pracują od dłuższego czasu nad wyeliminowaniem wad standardowych wyświetlaczy, które są obecnie na rynku. Przykład, jedną z bolączek wyświetlaczy AMOLED jest nierówny szary kolor, Apple znalazło na to rozwiazanie, tak więc możemy być spokojni, Apple nie wdroży nowych ekranów, dopóki nie bedą one krokiem na przód w stosunku do tego co jest teraz.
'Apple's newly granted patent covers their invention relating to electronic displays and, more particularly, to devices and methods for achieving more precise gray level control and an increased aperture ratio in active matrix organic light emitting diode (AMOLED) electronic displays.'
Iris ID – Apple może pracować nad skanerem tęczówki
Tym bardziej, że w urządzeniu Samsunga ta technologia będzie miała takie ograniczenia, że można ją traktować jedynie w kryteriach 'nieużywalnej ciekawostki':
'Wizja odblokowywania smartfona krótkim spojrzeniem brzmi pięknie. Nie wymaga to od użytkownika żadnego ruchu ani zaangażowania, a jednocześnie jest bezpieczne, gdyż tęczówka każdego człowieka jest unikalna. Problem w tym, że teorię czasami trudno zamienić na praktykę. Widzieliśmy to na przykład w przypadku pierwszych generacji czytników linii papilarnych. Ten z Samsunga Galaxy S5 wymagał przeciągnięcia palca i działał… w sumie to praktycznie nie działał. Rozwiązanie to miało bardzo dużo ograniczeń. Trzeba było przesunąć palec z odpowiednią szybkością, pod odpowiednim kątem i z odpowiednią siłą nacisku. Na szczęście czytniki z roku na rok działają coraz lepiej i teraz nie mamy już na co narzekać (chociaż przydałoby się wykrywanie wilgotnego palca). Wydaje mi się, że ze skanerami tęczówki będzie podobnie. W przypadku Note’a 7 będzie to raczej nieużywalna ciekawostka. Wskazuje na to fragment interfejsu z ograniczeniami skanera, które zamieszczam poniżej.'
http://lukaszskalba.mobile.komorkomania.pl/33401,samsung-galaxy-note-7-skaner-teczowki-wady