Komentarze AnatolFrance Usuń wszystkie komentarze

Pytanie, czy 32 będzie w cenie starej 16, jeżeli nie to na starcie będzie o wiele drożej od konkurencji.

Byłbym w niebie jakbym znów mógł używać mojego iPoda Nano 5g :)

Boże, tego nie da się używać! Aplikacja na miniaku co chwilę się wywala, jest wolna. Sama usługa/aplikacja jest zagmatwana i jakkolwiek to zabrzmi - trudna w obsłudze. Spotify wygrywa tutaj w każdym miejscu. Biblioteka na obecną chwilę mnie trochę rozczarowała - z jednej strony są soundtracki, które uwielbiam, z drugiej brakuje wielu płyt jakie słuchałem na Spotify. Do tego w chwili gdy chcę pobrać całe płyty do singli jakie kupiłem na iTunes wyskakuje mi błąd, że nie może pobrać tego bo zostało to kupione na innym Apple ID. Na sam koniec gdy klikam w utwory z mojej biblioteki iTunes i wybieram przejdź do albumu to dostaję informację, że brak takiej płyty w sklepie. No ja pie... Jak można było wydać tak niedopracowaną usługę :/?

Ciekawe czy wprowadza te usługę na źrodła poza Applowe jak np kino domowe, xbox one itd.

Ehhhh od strony sprzedażowej rozumiem ograniczanie iPoda do minimum, od strony praktycznej nie. Przecież wystarczy jedna aktualizacja i każdy iPod Classic, Nano, itd mógłby zapisywać offline utwory z Apple Music, a samo urządzenie wymagałoby raz na miesiąc/tydzień podłączenia pod iTunes w celu sprawdzenia ważności subskrypcji. Wilk syty i owca cała.

W stanie aktywności. 21 kontra 12 godzin. W stanie spoczynku jest to 15,5 do 12,2 dni.

Żeby było ciekawiej to HTC M8 z tymi samymi podzespołami, ale z Windows Phone działa o 9 godzin dłużej niż jego odpowiednik z Androidem.

Jeżeli nie wrzucą tam systemu hybrydowego to jaki jest sens tego urządzenia? Żaden.

200 dolarów.

Janusz można, ja dodałem sobie OneNote i Pocket, ale niestety nie działa :(

Czy komuś również nie działa udostępnianie materiałów z poziomu Safari do Pocket lub OneNote? Klikam i nic się nie dzieje, a jak sobie ikony poustawiam po swojemu to przy każdym odpaleniu Safari ustawiają się i tak domyślnie.

To nic w porównaniu do wielozadaniowości w Windows 8.1 :)

Warto odnotować, że Zune od Microsoftu jako jeden z pierwszych, jeżeli nie pierwszy zaczął wykorzystywać model subskrypcji muzyki. Mowa oczywiście o Zune Pass.

@Janusz MB

Sorry, ale takie pierdoły gadasz, że aż klawiatura mnie w palce parzy. DP nie wspiera wszystkich platform bo nadal brak oficjalnej apki na WP. Natomiast OneDrive znajdziesz na wszystkich głównych platformach jak i inne usługi MS. I o co chodzi z tą egzotyką? MS najlepiej z całej wielkiej 3ki wspiera konkurencyjne platformy o swoje apki, zarówno na iOS, Mac jak i Androidzie. Dla mnie logiczne jest, że w pierwszej kolejności wspierają swoje produkty, a nie konkurencji. Ty co byś zrobił na ich miejscu? To, że masz problemy z przesyłaniem dokumentów między aplikacjami i potrzebę pobierania ich lokalnie to tylko wina Apple za brak wpierania udostępniania materiałów między aplikacjami i brak eksploratora plików.

@Janusz MB

Tak spytam z ciekawości w czym OneDrive w stosunku do DB jest nienormalny? Bo dla mnie jest znacznie lepszym produktem.

@lfemzwan

Przeglądanie jest darmowe, za edycję się płaci.

@Wodnik Szuwarek

Chyba chodzi o serię Asha i złotówkofony. Co do smartów - wszystkie Lumie mają, a te z 8ką nawet w jednym miejscu :)

Wyobraźmy sobie, że mamy standardowy kabel HDMI do telewizorów, a nagle taki Samsung sobie tworzy własne wejście. I co teraz? Za każdym razem nowy kabel kupować, przejściówki itd? Kilka lat temu każdy telefon miał swoją ładowarkę z własnym wejście i nie powiesz mi, że było to wygodne. Sam ostatnio wywaliłem z 10 ładowarek i każda miała inną końcówkę. Po co to komu?

Zakładając, że UE będzie twardo stało przy swoim i nie ugnie się Apple to mamy 2 opcje - albo Apple wyda europejską wersję iPhone z Micro USB lub wersję z dwoma złączami. Jest też inna możliwość - niech Apple zacznie współtworzyć nową i szybszą wersję Micro USB i niech tym samym pogrzebie swoje własne rozwiązania. Powinno to wyjść wszystkim na dobre.

@bercow

Przejęzyczenie ;) Profesjonalistów*

Znowu zaczniemy rozmowę na zasadzie co jest lepsze, czy zaspali itd. Nie ma sensu porównywać iWork i Office bo w gruncie rzeczy to dwa różne pakiety biurowe, dla dwóch różnych typów klientów. Office to narzędzie głównie dla profesjonalistów, a iWork dla podstawowych zadań prywatnych.

To tak jak Photoshop.

Ale to są ceny z oficjalnej strony Office ;) Sorry, ale 340 zł na 4 lata to mało, nawet jeżeli za to cenę kupilibyśmy porównywany wcześniej Photoshop Elements, to 4 lata dla programu to lata świetlne. Do tego trzeba pamiętać o tym, że licencja jest na 2 komputery i 2 urządzenia mobilne, a w ofercie otrzymujemy pakiet 7 programów. Tak na marginesie nowa gra PC kosztuje 140 zł, nowa konsolowa 220-250 zł i jakoś ludzie nie mają problemu z wydaniem na nie kasy :)

Ale gdy już popatrzy się na opłatę miesięczną za wersję dla użytku domowego już nie jest tak "drogo". 42,99 zł za miesiąc to przystępna cena. Co do studentów. Jest pakiet Office 365 dla studentów. Pakiet jest 4 letni i kosztuje łącznie 339,99 zł co w przeliczniku miesięcznym kosztuje 7,08 zł. Jeżeli to też za dużo to nie wiem ile powinien kosztować...

@Roberto

Mam wrażenie, że Twoje ostatnie doświadczenia z Officem skończyły się na edycji z 2003 roku. Obecna wersja jest idioto odporna, a jeżeli ktoś nadal nie potrafi dodać zdjęcia to nie wiem, może niech przerzuci się na zwykły kalkulator i odda komputer komuś innemu.

@Roberto
Ułatwię sobie zadanie - 10 awesome new additions in Office 2013 | PCWorld

@Roberto
Do notatek wystarczy nawet notatnik, a kiedyś nawet notes i długopis.

@Roberto
A co powinno być usunięte? To wersja darmowa do podstawowych zadań. Czy ktoś kto potrzebuje Worda i Excela do podstawowych spraw musi codziennie składać pracę magisterską lub wielostronicowy dokument? Jeżeli tak to dla takiej osoby jest płatna wersja ponieważ wkraczamy już w pełnię możliwości programu, w tym przypadku Worda.

@Roberto
Kurcze, sam ostatnio skończyłem studia, opłaciłem sobie je, kupowałem rzeczy, które chciałem i które potrzebowałem (min. Office) i jakoś żyję. Inne osoby na roku też jakoś sobie radziły. Tak więc daleki jestem od obrazu biednego studenta w starym swetrze, który tylko żyje nauką i na kromce chleba. Piractwem to obecnie zajmuje się gimbaza. Tak jak pisałem wcześniej - nikt nie zmusza do kupna Office - każdy ma wybór. Albo chcesz mieć za friko ale jako tako, albo płacisz i masz najlepszy pakiet biurowy. Coś za coś.

@Roberto
Microsoft pozwala na udostępnianie licencji.

@Roberto
Tak, strzela sobie w stopę i dlatego Office jest najbardziej dochodową gałęzią w MS. Porównywanie do Element mija się z celem bo to nie ta półka. Porównajmy Office 365 z Creative Cloud.
PS. Można kupić wersję 2013 dla uczniów w cenie (a nawet i taniej) od Elements.

@Roberto

Coś z nim nie tak? Gorszy i niegodny porównań - pokaż mi pakiet biurowy na podobnym poziomie.

@Roberto

Office 2013 i 365 to jedna z większych ewolucji tego pakietu. Tak samo jak w pakietach Adobe - dodawane są nowe funkcje, ułatwienia, itd.

@Roberto

Do notatek wystarczy. Ciężko żeby w wersji DARMOWEJ dawali wszystkie funkcje jakie są dostępne w wersji płatnej. Inna sprawa, że studenci jakimś cudem płacą sobie niemałe czesne co miesiąc, mają kasę na imprezy, filmy, gry, itd. Koszt pakietu rocznego niedużo w kwestii wydatków. Pakiet jest na kilka stanowisk więc jak ktoś jest łebski to zrzuci się z kolegami, kupi pakiet i podzieli się licencjami.

@Roberto

Ale kto im zabrania korzystać z OO lub kupić komputer za 4000 i zainstalować iWorka? PS Elements kosztuje więcej niż roczny pakiet Office dla studentów i domowego użytku.