Ma ze względu na zbyt niską sprzedaż iPhone'ów. Wiadomo jak wprowadzą to jest szansa że więcej osób kupi i telefon ale sądzę że nie będzie to taka zmiana jak może to nastąpić w innych krajach.
Podobno Citi Bank pracuje nad jakimś autorskim systemem. Ciekaw jestem czy to będzie coś co można by było w przyszłości podłączyć pod Apple Pay. Interesuje mnie to z dwóch powodów. Raz bo jestem ich klientem a dwa że to amerykański bank więc jakoś tak naturalnie wychodzi że powinni trzymać z Apple Pay. Nie ukrywam że jeśli Apple Pay wejdzie na nasz rynek to spora grupa osób z chęcią przeniesie się do banków które będą współpracowały z Apple. W końcu skoro ma się iPhone obsługującego owe płatności to fajnie będzie z nich korzystać.
Naprawdę poszli mega z Apple Watch. Tuż po północy nie wiem ile dokładnie było tych konfiguracji ale przecierałem oczy ze zdumienia. Czegoś takiego nawet na Allegro nie da się wyhaczyć. Jedynie przecena na Air'a im nie wyszła bo podobno cena przed czarnym piątkiem była niższa niż tą którą przecenili i tym samym laptop tańszy de facto o 100 zł niż 700 zł jak to oni piszą. Klasyka takich przecen. Podwyżka tuż przed aby rabat lepiej wyglądał. Niemniej inni resellerzy poszli w identyczną promocję Air'a więc jak dla mnie niemiły ślad zacierają promocją na zegarki.
O północy było znacznie więcej. Były 42 mm i to w kilku konfiguracjach. Były tak tanie że kupno aluminiowego było totalnie nieopłacalne. Po prostu się wyprzedały. Fakt faktem że jest zamieszanie co do ceny Air'a ale z Apple Watch zrobili coś czego żaden inny sklep nie zrobił i akurat za to spory plus. A i dla formalności. Nie jestem żadnym ich przedstawicielem. Po prostu chciałem dokładnie prześledzić kto co pokaże na czarny piątek i moim zdaniem oni pokazali się z najlepszej strony. Ok Apple daje karty upominkowe tylko co z tego skoro w innych sklepach można kupić na tyle tanio że owe karty stają się mało atrakcyjne.
Proponuję zerknąć na stronę Cortland. Tam przeceny 50% na zegarki i to ze stali. Oczywiście mowa o series 1 ale mimo wszystko promocja warta uwagi.
Cortland zaprezentował już przeceny. Wybrane Apple Watch Series 1 ze stali nierdzewnej 50% taniej. Samo Apple sugeruję przecenę na te produkty ale mimo wszystko jest to coś co mnie zaskoczyło. Dzięki temu nawet na Allegro ciężko znaleźć podobną ofertę. Dodatkowo przecenione rzeczy to: Macbook Air 13, słuchawki beats, różne akcesoria i iPhone SE i 6S ale ledwie o 100 zł. Podsumowując. Można coś znaleźć ;)
Bo ma. Niemniej 95% ludzi którzy podniecają się wyborami nie będzie odbiorca owych zmian. Bzdury to piszesz ty. Chyba ze liczy się dla ciebie każda nawet najmniejsza zmiana rynkowa. W przeciwnym wypadku dla przeciętnej osoby pracującej na kasie w Tesco nie ma to żadnego znaczenia kto jest prezydentem USA. Jeśli chcecie tym żyć to proszę bardzo. Mnie raczej interesuje beznadziejna sytuacja polskiej gospodarki która nie jest słaba ze względu na USA a ze względu na swoje wewnątrz krajowe sprawy. Tyle ode mnie.
Ta wizy. Najlepszy przykład. Co może zniesie? Skoro nie chce imigrantów to tym bardziej tego nie zrobi. Życzę szczęścia tym którzy uważają inaczej. Tarcze i te wszystkie inne rzeczy. Spoko tylko jakie ma to dla was znaczenie w życiu? Czy to wpływa na wasze pensje? Na to jak działają urzędy? Chyba niektórzy za bardzo żyją polityką. Jeśli już chcecie to zajmijcie się tą która jest u nas. Dopiero potem ta w USA. A i jeszcze jedno. Sojusznik USA. To zdanie mnie rozbraja. Ile jeszcze ludzie będą żyli nadzieją że dla USA coś znaczymy. Znaczymy takie samo nic niezależnie kto u nich rządzi.
Właśnie bardzo dobry. Jeśli jesteś inwestorem itp. to OK ma to dla ciebie znaczenie. W innym przypadku emocje jakie wzbudzają wybory w USA to jedynie fakt że wybierają prezydenta wielkiego mocarstwa. Nic więcej. Trump miał pogrążyć dolara. Jednak na razie bardzo słaba relacja złotówki do dolara nie jest wynikiem wyborów w USA a beznadziejnymi danymi z polski. Oczywiście gospodarka USA wpływa na cały świat. Nie neguje tego. Chodzi jednak o sam fakt że ludzie oglądali to tak jakby Polska grała w finale mistrzostw świata w piłce. A prawda jest taka ze 95% z tych ludzi i tak potem nie będzie to interesowało.
Pamietajmy też jeszcze i jednym. W wielu sklepach zniżki związane z czarnym piątkiem są wyłącznie teoretyczne. Nierzadko sprzedawcy podwyższają cenę by na ten jeden dzień ją obniżyć. Oczywiście ma to miejsce nie tylko w czarng piątek ale akurat tego dnia wszyscy nastawieni są na zniżki które sprzedawcom niekoniecznie są w smak. Dlatego nie narzekajmy że są zbyt małe itp. Zresztą. To nie jest nasze "święto" więc po co się tak spinać. To ten sam typ dywagacji kto został prezydentem USA. Nie u nas w kraju a podniecenie sięga zenitu.
Już się bałem że niepotrzebne kupiłem MacBooka Pro ale chyba aż takich zniżek jak studencka nie będzie ;)
iPhone, dysk zewnętrzny. Jakbym chciał podłączyć oba na raz to już dwa kable. Na nie jestem przeciwny usb-c. Ale czemu od razu tylko usb-c zamiast 2 usb-c 2 "zwykłe. A dla 13 cali jeden usb-c jeden starszy.
A ja jestem ciekaw jeszcze jednego. Jakby tak zamiast tworzyć nowy model bez touch bar dodali go do starych Retin. Wtedy mielibyśmy w ofercie cieńszy lżejszy z 4 usb-c albo z bardziej uniwersalnymi portami ale cięższy model. Ciekawe który byłby bardziej popularny. Sądzę że niekoniecznie lżejszy i cieńszy. Rolę mobilnego ma pełnić w końcu Macbook. Zresztą on jest dla mnie następcą Aira.
Czytając komentarze mogę podzielić czytelników na 3 grupy. 1. Jestem bogaczem i zaszpanuję kupię Macboooka nie ważne jaki będzie. Chodzi o to żeby zaszpanować. 2. Ludzie uważający że Apple robi dobrze i dają przykłady że każdy coś podpina pod swoje laptopy. 3. Ludzie uważający że mobilność i użyteczność muszą iść na kompromis. Pierwszej grupy tłumaczyć i przedstawiać nie trzeba. Kupią wszystko za każdą cenę wmawiając że jeśli używasz starszego sprzętu niż oni to jesteś biedakiem. Kolejna grupa to osoby którym podoba się to co robi Apple (mają do tego pełne prawo). Jednakże często sypią przykładami nie do końca adekwatnymi. Zazwyczaj przyznają się również że korzystają z ciut starszego sprzętu gdzie mimo wszystko łatwiej jest się podpiąć. Poza tym podłączenie pod przejściówkę 1-2 przy nazwijmy to starszych modelach a 4-5 rzeczy w nowych to jednak różnica w komforcie jak i wydatkach. Ostatnia grupa do której sam należę stoi gdzieś pośrodku. Sam uważam że ponowne wprowadzenie Macbooka do sprzedaży to był dobry pomysł na zastąpienie Air-ów oraz zmianę technologii. Co prawda mogły by mieć 2 porty USB-C a nie jeden ale cóż. Niemniej Macbook to komputer bardzo lekki bardzo mobilny. Zazwyczaj wykorzystują go osoby które potrzebują go wyłącznie naładować raz na jakiś czas i podpiąć telefon. To już wymaga przejściówki ale nie jest źle. Natomiast Macbook Pro to połączenie mobilności z komfortem. Przecież to że ma by mobilny nie oznacza że będę pisał wyłącznie twitty itp rzeczy. Takie urządzania służą do prezentacji itd. W przypadku nowych Macbooków wymaga to sporej ilości przejściówek. Tutaj znów odezwie się grupa druga że dawniej też podpinać trzeba było sporo kabli. To prawda ale zazwyczaj obywało się bez przejściówek albo z ich mniejsza ilością. Dam wam prosty przykład. Ja mam Macbooka z 2012 i nie mam HDMI. Jak wezmę komputer do znajomych i zapomnę przejściówki to nic z tym nie zrobię. W modelach z Retiną nie ma wejścia Ethernet który jednak wciąż się używa (albo ja taki zacofany jestem że wolę szybszy i stabilniejszy internet niż WiFi). Z nowym Macbookiem chcąc połączyć obie te rzeczy muszę pamiętać o 2 przejściówkach. Podsumowując. Niech Apple robi z Macbooka komputer mobilny w pełni innowacyjny a Macbook Pro niech wprowadza w innowacje powoli-stopniowo.
Typowe fanboystwo i pokaz "jestem bogaty kupię nowego MBP nawet jeśli nic do niego nie podłącze. Dobrze że jesteś bogaczem. Proponuję oddać na biedne dzieci a nie wydawać bez sensu na Macbooka. Na razie to poprzez USB-C nie podłączysz nic jeśli nie masz przejściówek. Jeśli chcesz mieć mobilność kup Macbooka z jednym portem albo kup sobie tablet. Jest bardziej mobilny. Mniejszy i w ogóle.
Oby nie wszystko. To pisania bloga WiFi wystarcza. Chcesz obejrzeć stream to bez podpięcia pod kabel się nie obejdzie. Nawet jeśli to przycina.
Sam używam modelu z 2012 i uważam że dobie dziwnych zmian Apple model z 2012 zamiast tracić na wartości zyskuje. Zwłaszcza jeśli ktoś już dołożył RAMu i zamienił HDD na SSD. Porty są takie jak trzeba. OK nie ma HDMI i do tego potrzebna jest przejściówka. W kolejnych modelach (nie mówię tu o nowo zapowiedzianych) nie ma za to Ethernetu. Zatem i tu i tu potrzebna jest jakaś przejściówka. Cieszmy się naszymi modelami 2012 bo jeszcze trochę pożyją a potem Apple raz na zawsze zakończy ich żywot zabierając możliwość aktualizacji.
Od siebie dodam doświadczenie ze znikająca na iPhone opcja przesyłania wiadomości na Mac bądź iPad. Resort pomaga ale na chwile. Podobno iOS 10.0.3 naprawia już ten problem.
A jaki jest twój argument za tym? Na razie to typowo polskie "nie bo nie". Ceny są tak wysokie że z każdą kolejną generacją urządzeń Apple staje się marką niekoniecznie innowacyjną a luksusową. Oczywiście nie licząc profesjonalistów dla których tak naprawdę owe sprzęty są przeznaczone.
Ja na swoim ATV 3 mam jedynie dźwięk bez obrazu. Ciekawe czemu.
IKO to system PKO BP. BLIK też działa na systemie od PKO BP. Zatem jedynie oni mogą mieć jakieś ale. Natomiast nie sądzę żeby aż tak się upierali.
To prawda z tymi terminalami. W poprzednim komentarzu pisałem że w Polsce problemem nie jest system płatności zbliżeniowych bo ten mamy jeden z najbardziej rozwiniętych na świecie a sprzedaż iPhone. A tak poza tym to USA płatności zbliżeniowe dotyczą zazwyczaj tylko Apple Pay. Byłem i jak widziałem paypass i chciałem zapłacić to słyszałem jedynie ze nie mogę. Albo w ogóle terminal zbliżeniowy nie działał. Ot ciekawostka
A amerykańska bankowość? Oni nie wiedzą co to karta na chip i jak jej używać. Pasek pasek i jeszcze raz pasek. Nawet karta do metra jest na pasek. No ale wiadomo tam Apple Pay zabraknąć nie mogło. Zresztą oni akurat mają kasę żeby wprowadzić innowacje.
W czerwcu ponad 100 tys. osób u nas korzystało już HCE. Fakt nie wszystkie banki w to idą ale to nie jest główny powód Przestańmy więc wreszcie zrzucać wszystkiego na wszystkich oprócz Apple. Sprzedaż iPhone-ów w naszym kraju jest zbyt niska i dlatego Apple nami się nie interesuje. Jesteśmy jednym z najbardziej rozwiniętych krajów jeśli chodzi o płatności zbliżeniowe itp. Ale to tylko jedno z dwóch kryteriów. Drugiego niestety nie spełniamy i jeszcze długo nie będziemy. Jeśli Apple nie będzie chciało zagrać wizerunkowo bądź jakoś pod publiczkę (a raczej nie ma tego w zwyczaju) to na Apple Pay jeszcze długoooo poczekamy. Zresztą czy HCE jest wymagane przy Apple Pay? Nie wystarczy zwykłe NFC?
Apple Pay debiutuje w Hiszpanii. Kiedy usługa trafi do Polski?
Konserwatysta co? Zamknij konto w banku i płac wyłącznie gotówką. Przecież to prawie to samo. Brawo dla tego pana. Powiedz mi proszę mistrzu po co w takim razie banki się reklamują co??? Tylko podaj sensowny argument. Czyżby liczyły że 10 letnie dzieci które zakładają swoje pierwsze konta wybrały ten a nie inny bank? Chyba nie. Przenoszenie oszczędności między bankami to żadna wielka operacja. Dla jednych liczy się bezpłatne konto i non stop szukają takiego a dla innych liczyć się może płatność HCE. Nie ukrywam że dla mnie byłby to argument za. Tak na marginesie to chyba oszczędności w banku to pieniądze wiec nie strzelaj na oślep bo klawiatura ci padnie. Wracając do tematu. Lokaty czy inne kredyty to fakt pewien problem ale to też nie oznacza uwiązania do banku na lata.