czasami śpieszy mi się z pracą na moim MacBooku, gładzik nie zawsze wystarcza a wizja uratowania świata dzięki sprawnej i szybkiej pracy cudownej Magic Mouse może być zaprzepaszczona przez padającą baterię. dzięki tej ładowrce, mogę jak James Bond, uratować świat i stylowo. wszak wygląd jest niezaprzeczalną cechą tego wspaniałego produktu. :)
wizja Lestka moim zdaniem jest chyba najbardziej sensowna.
@madmax332
dobrze, może trochę przesadziłem. ale podobnie jak kilka innych osób sądzę że jest to na obecną chwilę bez sensu, przynajmniej u nas, w Polsce. nie wyobrażam sobie iść po mieście i szukać zasięgu EDGE (o 3G już nie wspomnę, mieszkam w małym mieście i trudno w niektórych miejscach znaleźć zasięg tej sieci) coby móc sobie posłuchać jakiegoś utworu, nie wspomnę o opłatach za używanie internetu. co jak co, ale te 4GB to mimo wszystko powinny być.
co do wprowadzenia slotu na kartę pamięci to nie wierzę że Apple na coś takiego pójdzie, no chyba że specjalne produkowane przez nich.
yy, czekałem na iPhone'a Nano, ale bez pamięci flash to będzie strzał w stopę imho, mam nadzieję że to nie jest prawda.
sądzę że pisanie specjalnych aplikacji pod takiego iPhone'a Nano z klawiaturą nie byłoby problemem, Apple nie takie rzeczy już przechodziło. :)
hmm. a gdyby tak iPhone Nano posiadał normalną fizyczną klawiaturę numeryczną, dwie słuchawki itd? o kształcie takim samym jak ma iPod Nano (no, może ciut większym) i wyświetlaczu około 320x240 (no albo retina, czyli 640x480) dwa i pół cala? moim zdaniem taki mini ajfon miałby rację bytu, oczywiście wrzucić do niego WiFi, GPS, i większość bajerów które posiada duża wersja lecz obsługiwalibyśmy go nie dotykiem a za pomocą normalnych fizycznych klawiszy. szczerze powiedziawszy, sam nie wiem, czy nie zdecydowałbym się na taki model. :) no ale możemy sobie gdybać i gdybać, mam nadzieję jednak, że taki iPhone Nano kiedyś powstanie.
a ja wychodzę z założenia że niektórzy już zaczynają marudzić i tyle.
jednakże, jeśli zmienią mocno wygląd iPada (aktualnie wygląda idealnie) i usuną przycisk Home to trochę się zawiodę.
jeśli by coś takiego zrobili... to mnie by kupili. :)
najładniejszy iPhone, jaka szkoda że nie ma już wsparcia.
po dłuższym namyśle doszedłem do wniosków jak kilku moich przedmówców, nie warto dawać za te programy nawet tych 50 zł...
zbiór pierdół które mają chore ceny i się kompletnie nie sprzedają, twórcy obniżyli cenę byleby coś jeszcze na tym zarobić. ale to tylko moje odczucie. ;)
no, pobawiłem się trochę Mac App Store i wrażenia jak najbardziej pozytywne, tego mi właśnie brakowało na Maćku. jest troszkę gier, jest trochę przydatnych apek. brakuje mi tylko jeszcze czegoś na wzór Game Center, ale sądzę że i o tym Apple niedługo pomyśli. ^_^
z całej listy interesują mnie tylko dwa programy (Scheduler oraz Ergo), ale czy wart dawać za nie 50 zł to nie wiem...
byłem pewny że to jakiś psikus od Apple. :D
Nano obsługuje bezproblemowo słuchawki z pełnym pilotem? czyli przyciski prev/next/pause? plus oczywiści kontrola głośności? bo mnie osobiście też coraz bardziej nowy nanciek kusi ale nie wiem co z tego wyjdzie?
facebook? czytanie mail? nie za małe to to? na upartego w sumie się by dało chyba, co nie zmienia dla mnie faktu że to troszkę niewygodne może być. i trochę zatraca się już w tym momencie pojęcie prostego odtwarzacza którym zawsze był nano, wszystkie te funkcje o których mówiłeś niech pozostaną na touchu, apple powinno zostawić sobie kilka "normalnych" pozycji dla kogoś kto nie potrzebuje tego typu bajerów.
hm, ale co z takiego hacka? gry na tym nano sobie za bardzo nie wyobrażam, bo jakie? filmy raczej też nie. nie żebym marudził. :D
jako fan gier pokroju guitar hero/rock band, pozycja obowiązkowa. fakt że nie ma muzyki a zamiast tego jest wybijanie wikingów wcale mi nie przeszkadza. :D
uwielbiam tego typu gry, mam nadzieję że uda mi się zebrać kod. :)
jako wielki fan gier logicznych, muszę ją mieć. każda gra która związana jest z portalami na pewno jest genialna.
czy tylko ja spodziewam się zalewu allegro tymi ipadami oferowanymi jako "nowe, nieużywane w folii?". chyba że apple będzie jakoś oznaczać pudełka, mam wręcz taką nadzieję.
musiałbym upaść na głowę by dać za stację dokującą 700 zł. ;)
brak wersji demonstracyjnych w MAS jest moim zdaniem trochę chybionym pomysłem. w ajfonowej wersji nie raz to okrojone wersje programów uratowały mnie przed chybionym zakupem. wiem wiem, będzie można takie coś znaleźć na stronie producenta, ale przecież Mac App Store powstał przecież po to by ułatwić nam wszystkim życie?
a może skończycie tą durną dyskusję? będziecie się teraz wyliczać i łapać za słowa? dla mnie liczy się że jest news, nie odwiedzam innych portali związanych z komputerami bo interesuje mnie tylko Apple.
wracając jednak do samego newsa - mam nadzieję że wersja finalna 10.6.6 zawita szybko na moim Maćku, Mac App Store zapowiada się bardzo dobrze. co do określenia "apek", jakby nie przetłumaczyli to byście i tak marudzili. wszystkim dogodzić się nie da, a mi osobiście nie przeszkadza taka nazwa.
hm, moim zdaniem nie ma gorszych słuchawek niż słuchawki dokanałowe, miałem jedne w życiu takie (epki630) i jak słuchało mi się na nich dobrze tak wolę zdrowsze modele. ;) aktualnie posiadam koss ksc-75 i to są prawdziwe słuchawki na każdą kieszeń (~80 zł). :)
Za co (nie)pokochasz iPada
iPadoholizm, ciekawe stwierdzenie. sam posiadam tylko iPhone'a ale wiem jak on oddziałuje na mnie, co robię z rana po wyłączeniu budzika? sprawdzam szybko pocztę, przeglądam RSS'a. gdy jestem poza domem, dzięki pakietom internetowym jestem bez przerwy online - dziewczyna szuka sobie jakiegoś ubranka po sklepach, ja chodzę z nią będąc myślami na stronie internetowej którą właśnie przeglądam w iTelefonie. aż się człowiek czasami łapie za głowę, jak bardzo się uzależnia od tego typu sprzętów.
sam myślałem o kupnie iPada, jednakże doszedłem do wniosku że będą to zmarnowane pieniądze, myślałem o nim głównie o czytaniu ebooków i wszelakiej maści mang, jednakże za 600-700 zł mam Kindle, który jest do tego rodzaju rzeczy wręcz stworzony. resztę opcji jakie oferuje iPad - Safari, Mail, iPod mam już w iPhonie, i niech one tam pozostaną. :)