Komentarze Samp Usuń wszystkie komentarze

System macOS 10.14.4 oficjalnie dostępny

„Safari: Zapytania o powiadomienia typu push są wyświetlane tylko po interakcji użytkownika z witryną” — to było duże niedopatrzenie, zachodziłem w głowę, co ich opętało, kiedy wymyślali tak uciążliwą funkcję.

System macOS 10.14.4 oficjalnie dostępny

@USSulaco „Poprawiono domyślną jasność ekranu na MacBooku Air (z końca 2018 roku)” — to może być bardzo istotna zmiana.

System iOS 12.2 oficjalnie dostępny

Świetnie, że są żyrafa i rekin. Wciąż brakuje mi globusa i lornetki. Z poważaniem, Podróżnik.

Nowy iPad mini piątej generacji

Wydaje się, że jest mała zmiana z zewnątrz: w wersji Wi-Fi + cellular był tworzywowy pas osłaniający antenę, teraz jest to tylko cienka fuga.

Wpadka prezydenta Trumpa podczas spotkania z Timem Cookiem

Myślę, że tam były myślniki: „Marylin — Lockheed — ...” oraz „Tim — Apple — but...” (lub nawiasy). Traktuję to jako podkreślenie nazwy firmy, wspomnienie marki, to jest takie bardzo amerykańskie. W Polsce raczej się tego unika.

Czwarte bety systemów iOS, tvOS, macOS i watchOS dostępne

@iSheol Ustawienia >> Centrum Sterowania >> Dostosuj Narzędzia. Tam możesz sobie dodać do centrum sterowania przycisk/ikonkę o nazwie „Apple TV Remote” i pewnie o nią chodzi. Obecnie jest to logo (tv).

Nowe AirPodsy z superszybkim ładowaniem, iOS 13.1 z trybem ciemnym

@Forti Jako grafik odpowiem, że nie wystarczy tylko zmienić kolor tła. Trzeba zadbać, aby wszystkie elementy w obu trybach systemu były w równym stopniu kontrastowe (co zazwyczaj pociąga za sobą również konieczność zmiany kolorystyki obiektów z pierwszego planu). Kolejna sprawa: wielkrotnie po odwróceniu kolorów okazuje się, że cienkie elementy (np. litery, cienkie linie) okazują się zbyt cienkie i trzeba wtedy dokonać korekty optycznej – ciut je pogrubić. Trzeba wszystko przejrzeć i sprawdzić, czy dobrze wygląda — w praktyce. Kolory płatają figle.

Słuchawki AirPods 2 mogą pojawić się już 29 marca

Pomimo całej beznadziei, zła i marazmu, jakie dotknęło Apple po śmierci Jobsa... ;) odnoszę wrażenie, że zdecydowanie ruszyło się odświeżanie produktów innych niż iPhone. Możliwe, że poza większymi marżami na produkty (o czym wiemy i narzekamy) są też większe nakłady na projektowanie urządzeń (co trudniej jest nam stwierdzić) — w każdym razie zobaczyliśmy nową generację MacBooków, nowe iPady, zegarki, iMac i Mac Mini, teraz kolejne słuchawki, tych produktów jest więcej, czuję że coś się dzieje... (mimo że Ive i Cook są do niczego i koniecznie trzeba ich zwolnić :P)

Apple powinno wyciągnąć wnioski po prezentacji nowych Samsungów
  1. Nie lubię i chyba nigdy nie polubię telefonów Samsunga. Na początku rżnęli wzornictwo od Apple i trudno temu zaprzeczyć. To było obrzydliwe i zdecydowałem, że nigdy nie kupię od nich telefonu (choć miałem dwa z Androidem — SONY. Bo oni, lub np. Nokia, potrafili robić swoje smartfony oryginalnie, po swojemu, z autorsko pomyślanym designem. Doceniam).

  2. Bardzo dużo jest już w necie opinii (tych, co widzieli na żywo), że to oryginalne Samsungowe kółeczko – duży czarny obszar wokół kamerki jest jeszcze brzydsze od notcha. Podobno w S10+, w wersji z dwoma kamerkami, jest wykonane znacznie lepiej. To na pewno sprawa subiektywna, nie przesądzałbym tak jednoznacznie, jak napisane jest w artykule.

  3. Czy Apple musi „gonić” HUAWEI i Samsunga? Mam mieszane odczucia. Przede wszystkim muszą robić dobre, nowatorskie urządzenia. Gdy pojawił się iPhone wszyscy robili smartfony z klawiaturami... Apple nie goniło, zrobiło coś swojego. W tamtych czasach na fali np. był e-papier, w trendzie w USA były telefony z klapką (Motorola RAZR – od 2004), jednak w Apple poszli w inną stronę: multitouch LCD. Teraz pojawiła się technologia zginanych ekranów. Nie znaczy to wcale, że Apple musi zrobić smartfona ze zginanym ekranem. Nie chodzi wcale o to, żeby gonić. Stosować coś, co niekoniecznie musi się sprawdzić (rynkowo, ergonomicznie, funkcjonalnie, pod względem trwałości). Ja nie chiałbym, żeby Apple kopiowało. Apple, think different.

Apple ogłasza zwycięzców konkursu Shot on iPhone

uważam że naprawdę dobre zdjęcia można robić co najmniej od modelu 6s, a nawet starszymi urządzeniami (o ile pamiętam pierwszym zdjęciem na pełnoformatowej okładce polskiej gazety była fotografia Kuby Dąbrowskiego zrobiona iPhonem 4). Szkoda, że wyniki konkursu świadczą o faworyzowaniu posiadaczy najnowszych modeli, no ale ten marketing, słaba sprzedaż nowych urządzeń, ma się rozumieć...

Użytkownicy iPhone'ów narzekają na przypadkowe włączanie latarki

@Wozniak a po czym? po pierwszych kolorowych iMac'ach? czy po iPodach z click wheel? a może po iPhonie 4? Nie łapię tego hejtu na Ive'a. Sorry.

Użytkownicy iPhone'ów narzekają na przypadkowe włączanie latarki

Dwukrotnie bezwiednie zadzwoniłem (mając telefon w kieszeni a słuchawki w uszach) do Matki, której numer telefonu podany był w karcie medycznej. Uruchomiłem fragmentem lewego uda połączenie alarmowe, aktywowałem kartę medyczną, przesunąłem w dół do numeru Matki, to dopiero jest talent! Liczę na owacje. (swoją drogą długo zajęło mi dojście do tego, dlaczego nagle rozpoczyna się rozmowa).

Scott Forstall o kreatywności i tworzeniu produktów

@Krzysztof Kurdyła nadal mam odmienne zdanie. Po Forstallu bardzo zmienił się sposób obsługi urządzeń. Poszło to w parze z hardwarem (wskutek pozbawienia urządzeń Home Button), zupełnie zmienił się sposób nawigacji po usługach (App Store, Music Store, to też łączy się z UX/UI i aplikacjami). Nowe – generalnie chwalone – centrum sterowania, przełączanie aplikacji, wzrost funkcjonalności (choćby aplikacje Notatki, iMessage...). Zdecydowanie nie jest tak, że nic się nie wydarzyło. iOS się rozwija.

A spekulacje, że za Forstalla byłoby to zrobione lepiej na zawsze pozostaną nieweryfikowalnymi spekulacjami...

Scott Forstall o kreatywności i tworzeniu produktów

Wiem, że Forstall ma mocny fanklub, jednak moja ocena jest nieco odmienna. Zdecydowanie wolę kierunek, w jaki podążył UI pod wodzą Ive'a. Gdy obecnie patrzę na dokonania Forstalla, z tymi imitującymi skórę teksturkami i kropelkami wody, w moim odczuciu są one z jednej strony infantylne, z drugiej trącą myszką (takie coś potrafi się szybko opatrzeć). W przeciwieństwie do wielu nie patrzę na to z nostalgią za „starymi dobrymi czasami”, lecz raczej z politowaniem, śmieszy mnie to. Jedyne, co mogę zarzucił Ive'owi to niepotrzebne powiększanie elementów interfejsu (to bez sensu, przecież wyświetlacze mają coraz lepsze rozdzielczości i mogą lepiej wyświetlać detale – te właściwości należałoby wykorzystywać do granic, i upychać zdecydowanie więcej treści, jest na to miejsce, jest i odpowiednia technologia). Poza tym obecne interfejsy wyglądają w moim odczuciu zdecydowanie lepiej, są bardziej uniwersalne i znacznie wolniej się zestarzeją.

Oficjalna wersja iOS 12.1.1 dostępna

...chyba RTT w tych rozmowach przez wi-fi (Real Time Text)

Apple podało wyniki za 4 kwartał 2018 roku. Koniec z raportowaniem liczby sprzedanych produktów!

Dobrze jest przeczytać, że w kategorii INNE PRODUKTY „prym wiodą Apple Watch i AirPodsy” — bo już myślałem, że przejściówki.

Apple prezentuje nowego MacBooka Air

@outofitman był kiedyś taki PowerBook 12" z obłędną rozdzielczością 1024×768 i długo go sprzedawano, bardzo udany model. A potem wspomniane Airy 11". Chyba nie ekran był największym problemem.

Apple prezentuje nowego MacBooka Air

Trochę zabawne, że to iPhone'y i iPady jako pierwsze dostają tę „nową, rewolucyjną i potężną” technologię FaceID podczas gdy – po latach –stary i wysłużony TouchID zaczyna docierać do komputerów. Świat zwariował.

Apple prezentuje nowego MacBooka Air

@iD4Ru73K Mam podobne spostrzeżenia. Została wycięta klasa produktów „entry level”. W czasach, gdy były drogie, profesjonalne komputery PowerMac/Mac Pro to był też konsumencki iMac. Kiedy natomiast iMac podrożał (zbliżył się do Mac Pro), dostaliśmy konsumenckiego Mac Mini (2-3 kPLN). Dawno temu, gdy nowy iPhone kosztował 2-3k PLN, można było mieć swego rodzaju „substytut” w postaci iPoda Touch za ~1000 PLN. Super sprawa, np. dla dzieciaków. Dzisiaj właściwie najtańszym urządzeniem jest iPhone Xr w cenie blisko 4k PLN. Czy Apple aż tak bardzo przez te lata przywiązało do siebie klientów? Nie sądzę. Czy doszli do momentu, w którym nie trzeba zabiegać o nowych użytkowników (takich, którzy postanowią kupić coś „na próbę”) – też wątpię. Nie mam nic przeciwko dobrym, drogim produktom – ale czapka z głowy nie spadnie, gdyby w ofercie było też coś „przystępnego”, swego rodzaju wabik. Szkoda.

Bateria Green Cell PRO A1322, czyli jak ożywiłem mojego starego MacBooka Pro

Po kilku miesiącach użytkowania, bateria zachowuje się tak samo jak oryginalna po 7 latach pracy... condition: „replace soon” oraz problemy z budzeniem/usypianiem. Nie polecam. Ale dobrze wiedzieć, że można to zareklamować – to największa zaleta artykułu; spróbuję : )

Noworoczne życzenia dla Apple

@Azaziel666a to nie jest żadne „spolszczanie”, tylko zasady odmiany w języku polskim (gdy obcojęzyczny wyraz kończy się na „c”, zamienia się ono na „k” — podobnie jak „x” zamienia się na „ks”). Napisane jest poprawnie, choć dziwnie wygląda. Dodam jeszcze, że zapis „iMac'iem”, który niektórzy proponują, byłby niepoprawny (apostrof piszemy przed konczówką wyłącznie przy odmienianiu wyrazów kończących się samogłoską).

Drogie Apple, proszę Cię nie spocznij na laurach!

@ Filpio @Tomasz Roos — OK, rozumiem, oglądałem to. Pełna zgoda. Pixel to jest coś, do czego można mieć szacunek... oryginalne, autorskie rozwiązania (które mogą się podobać lub nie — mi się podobają). Sam sporo fotografuję (lustrzankami i nie tylko ;)), testy dwójki przewijały się na portalach foto i innych optycznych, no i bardzo mi imponowały. Dzięki za info.

Drogie Apple, proszę Cię nie spocznij na laurach!

Ładny, trafiony tekst. Dobre spostrzeżenia, podzielam :) Jestem użytkownikiem ciut dłużej (miałem jeszcze styczność z iOS 9 na PPC), do tej listy dodałbym chyba tylko pogubienie Apple w dziedzinie złącz... Przekomiczne jest, że dzisiaj kupując najnowszy laptop oraz telefon pozostaje się bez możliwości połączenia ich ze sobą — i trzeba dokupować przejściówki. Ja rozumiem własne rozwiązania; popieram je (FireWire, Thunderbolt i Lightning były strzałami w dziesiątkę), ale nie rozumiem tego, że (z definicji) brakuje wspólnego sposobu porozumiewania się pomiędzy urządzeniami. Tak nigdy nie było.

Drogie Apple, proszę Cię nie spocznij na laurach!

@Tomasz Roos Android. OK. Jestem w stanie zrozumieć... Ale na jakich urządzeniach??! Bo ja miałbym totalny opór przed kupnem SAMSUNGA (wskutek wieloletniego, bezwstydnego kopiowania przez nich rozwiązań Apple, szczególnie w zakresie wzornictwa, intefesju i sposobu obsługi) — po prostu uważam że byłoby to nie fair. Też iałem krótki romans z Androidem, ale na urządzeniach SONY. Oni potrafią zrobić coś po swojemu, w miarę autorsko i innowacyjnie a przy tym dobrze.

Dziesięć lat z Apple

@Smierc ooo, super że wspominasz Piotra Chylińskiego! Ja tu jestem od bodaj 2005 r. (moim pierwszym komputerkiem był Mac Mini PPC G4) i Piotra pamiętam do dziś jako niebywale merytorycznego i pomocnego człowieka. Miał przeogromną wiedzę, to fakt – szkoda czytać to, o czym piszesz. A tak na marginesie dodam, że osobiście nie przepadam za tym typem „felietonów” Krystiana, które raczej nazwałbym „osobistymi wynurzeniami”... no bo co to ludzi obchodzi? Zdecydowanie wolę bardziej surowe i konkretne newsy niż takie „autorefleksyjne wspomnienia wspomagane cytatem z Tolkiena” :P