Wybacz, nie widzę sensu dalszej dyskusji, nawet tak prostą sprawę jak marketing szeptany inaczej postrzegamy (dlaczego jest nie do udowodnienia? Jest kilka dobrze opisanych kampanii tego typu w necie). Miłego dnia.
---------- Wpis dodano o 15:16 ---------- Poprzedni wpis dodano o 15:14 ----------
Znów edytujesz swoje posty, nie, tak mi się dyskutować nie chce.
Jeśli Ciebie to usatysfakcjonuje, wroćę do domu podam Tobie tytuły, autorów oraz cenę, a także link do nich, zakupilem w księgarni onepress.
Tak, jest to głupi argument na poparcie Twoich tez, wywiad ciekawy, jednak nic nie wnoszący do Twojej argumentacji. Nie sil się więcej na uszczypliwe uwagi, nie działają na mnie. Dyskusja z Tobą jest rzeczywiście bezcelowa, nie masz pojecia omczym piszesz, opierasz swoją wiedze na temat linków do wiki, wywiadów itp. Ja swoja opieram na podstawie studiów, szkoleń, książek i własnego doświadczenia zawodowego.
Dasz ten dowód na plotkę? Dasz ten dowód na dziecinne techniki?
---------- Wpis dodano o 14:58 ---------- Poprzedni wpis dodano o 14:56 ----------
@art.mariusz
Tylko co to ma do plotki?
Jestem w pracy, książki mam w domu, jednak nie wierze, że przeczytasz więc bezcelowe jest ich podawanie, lepiej opierać sie na wiki, wywiadach i własnym nieomylnym zdaniu.
Dowód na zarządzanie plotką poproszę.
Nie podawaj mi linka do opisu marketignu szeptanego, bo jak chcesz mogę Tobie pożyczyć dwie książki na ten temat. Daj dowody na plotki wysyłane przez Apple na rynek.
Co chcesz udowodnić takimi głupimi tekstami? Uczę sie cały czas, mam kilka szkoleń rocznie, w tym również z zarządzania. Więc daruj sobie głupie teksty i dojrzej. Co Twój link ma udowodnić? Zwrządzanie to nauka, wiesz?
Nie znalazłem, bo takiej nie ma. Chyba, że jakiś pseudo doktorekmsobie wymyślił i potocznie jest stosowane.
Zarządzanie – Wikipedia, wolna encyklopedia
---------- Wpis dodano o 14:38 ---------- Poprzedni wpis dodano o 14:37 ----------
Pokaż dowód na zarządzanie plotką.
Na dziecinny coś tam (technika reklamowa).
Wybacz ale nie czapiam się, tylko zwracam uwagę. Nie widzę sensu dyskusji, jesteś dla mnie mega demagogiem, nie przedstawiasz żadnych faktów, dowodów (plotki ze strony Apple, definicje zarządzania sukcesem np. Autorstwa Druckera).
Ja odpadam z dyskusji, brak w niej faktów, są "mity" i manipulowanie faktami. Nie zmienie postrzegania pewnych zdarzeń, każdy ma prawo do swojej optyki. Z perspektywy czasu zawszee można powiedzieć, że coś przemija. Patrząc w ten sposób to Samsung ma również swoje pięć minut.
---------- Wpis dodano o 14:16 ---------- Poprzedni wpis dodano o 14:15 ----------
Nie ma czegoś takiego jak "marketingowa manipulacja faktami", wymyślasz sobie pojęcia jak Jarosław.
Wiele razy w karierze? Ke? Tylko raz im groziło bankructwo. Co ma Windows do tego, co teraz się dzieje? Zdecyduj o czym chcesz rozmawiać? Określ płaszczyznę? Co to jest "zarządzanie sukcesem"? Wyjaśnij mi proszę, nie znam takiego określenia, nie uczyłem się na studiach o tym, nie czytałem, więc prosze podaj jakieś naukowe definicje. Podaj również dowody na zarządzanie plotką, bo na razie to Ty tutaj tworzysz i powielasz chore mity.
Masło maślane, nie poparte argumentami. Gdzie ta dziecinność w marketingu? Zanim odpowiesz, przeczytaj dokładnie co oznacza marketing. Akurat Apple nie ma dziecinnego marketingu, oni mają wręcz genialny marketing, wynajeli geniuszy (reklama 1984), PR wręcz doskonały, osobiście liczę, że również produkty kiedyś osiągną poziom ich marketingu.
Ps. mam wrażenie, że nie rozumiesz dzisiejszego biznesu, outsourcing, jaki stosuje Apple to normalna praktyka, stosowana przez wielu, opakowują po swojemu i jazda na rynek. Tylko dlaczego jednym wychodzi, drugim nie?
Ps2. Też uważam, że muszą mieć silną konkurencję.
Tak na poważnie, bo się zgubiłem, o co kruszymy kopie?
Nadal nie wiem co ma do tego kapitalizacja? Jak już to przychody uzyskane ze sprzedaży. To są zupełnie inne terminy. Nie musisz przyjmować mojego punktu widzenia, zostań przy swoim, lecz choć trochę spróbuj przy tym być obiektywny :)
Osobiście podziwiam i Samsunga i Apple, tak jak wspomniałem wyżej tych firm nie można porównywać. Samsung to mega czebol, a Apple to "mała" firemka, która od paru lat ma swoje 5 minut.
PS. nie edytuj swoich postów, jak ja już na nie odpowiedziałem. Kapitalizacja Samsung Electronics to około 100 mld, a Apple ponad 300 mld, dane z czerwca, jak dobrze pamiętam artykuł.
PS2. Gdzie rozmawiamy o wartości firmy?
Demagog z Ciebie. A co ma do tego kapitalizacja?
Nie podchodzę ostro. Po prostu widzę, że nie wiesz o czym piszesz i powielasz stereotypy, w stylu "zarządzanie plotką" itp. Nie umiem w taki sposób dyskutować, na poważne dla mnie sprawy. Znam się trochę na zarządzaniu, zarabiam w ten sposób, widzę i oceniam zarządzanie kilkuset małych i średnich firm, a Ty sprowadzasz tą rozmowę do absurdu. Ja w tym temacie do absurdów nie wchodzę :)
@art.mariusz
Sorry ale jeśli tak musisz podtrzymywać rozmowę, i sprowadzasz ją do czegoś takiego, to mi się nie chce "dyskutować". Plotką? Pokaż choć jeden dowód, że Apple puszcza plotki. Proponuje poczytać trochę o zarządzaniu, proponuje również książkę o analizie finansowej, policzyć i porównać wskaźniki, taka analiza wiele mówi o zarządzaniu, wycena akcji, ocena ratingowa również opisuje jakość zarządzania. Sprowadzasz wszystko do krótki i głupich stwierdzeń, a ja liczyłem na poważną wymianę zdań. Przeliczyłem się.
"A przepraszam, co masz na myśli wartościowym?"
A co można mieć na myśli? Wartościowy, czyli wartość pieniądza wygenerowanego sprzedażą produktów.
Bezapelacyjnie Samsung jest mistrzem. Mnóstwo firm koreańskich wykonało kawał dobrej roboty, rozwija się w ogromnym tempie, narzucajac światu kierunku rozwoju. Mówie tu o całej gospodarce, a nie o tylko smartphonach. Apple jest dla mnie mistrzem w zarządzaniu, genialnie wstrzeliwują się w rynek, PR genialny. Produkty, wbrew temu co niektórzy głoszą, mają rownież dobre (nie napiszę genialne, bo każdy ma swoją ocenę). Dlatego Samsung będzie liderem ilościowym, jednak nie wartościowym.
Czy ktoś z Was miał pobrane więcej?
Brak konkurencji, nie oznacza dla mnie, że mają bezkonkurencyjny produkt. Oceniam to w ten sposób, że jeśli nie mają problemu z popytem, a wręcz nie nadążają z podażą, to nie mają konkurencji, chodziło mi o ten aspekt.
Apple popełnia błędy, z resztą w którymś z postów parę wymieniłeś, więc proszę nie sprowadzaj rozmowy na takie tory.
Ps. Przepraszam, pisząc dziecinada, nie chciałem abyś odebrał to jako zaczepkę ;)
Wiesz, dla mnie większą dziecinadą jest to co piszesz. Najpierw przeczytaj co oznacza marketing mix, ja jestem po zarządzaniu, nie ogarniam wielu zagadnień technicznych, o których czytam tu na forum, jednak pod kątem zarządzania, to Apple to jest najwyższa półka. Sami potrafią zrobić sobie rynek, iPad jest wręcz książkowym przykładem strategi błękitnego oceanu. TU nie ma miejsca na przypadkowość. Oni są juz światową marką i genialnie zwiększają świadomość marki na rynku. Marketing szeptu i... Co? Raczej to różne blogi i media, robią taką głupia otoczkę, choć bezcenną w biznesowym aspekcie.
---------- Wpis dodano o 12:06 ---------- Poprzedni wpis dodano o 12:04 ----------
Wybaczasz tak wiele z konkurencją? Wiesz, ja uważam, że on nie ma konkurencji. Stworzyli sobie rynek, maja najwyższą lojalność, zwroty na poziomie 1,7% (jak dobrze kojarzę), przy około 40% Androida.
Te firmy są zupełnie inne, tylko w małej części ze sobą konkurują, choć analizując wyniki finansowe obu firm, konkurują w najbardziej dochodowych dla siebie segmentach rynku. Apple to majstersztyk zarządzania, na bardzo konkurencyjnym rynku, potrafią osiągać największy zysk, 2/3 zysków z rynku smartphonow należy do Apple. Niesamowite. Można ich lubić, albo nie, jednak zarządzanie, efektywność mają the best. Ciekawe jak długo ;)
Ps. Nie złoszczę się, po co ;)
@Poisonidea
Żałosne, jaki masz problem? Zwróciłem Tobie grzecznie uwagę, a Ty robisz z tego "Hece", zwróć na siebienuwagę ciekawymi postami, a nie dziecinnym zachowaniem.
Tak, inne modele biznesowe, ajk słusznie zauważyleś "rewolucja" iPhone, dała Apple cash, mega cash. Ich doskonały model sprawdził się, jest w pewien sposób unikalny i cięzki do skopiowania. Nigdzie nie napisałem, że ogranicza produkcje, bardzo mocno manipulujesz (pisze o marce, a Ty o klasach)i zestawiasz fakty jak Tobie wygodnie (przedstawiasz "wpadki" Apple, tylko co one mają udowodnić, siłę marki?). Prawda jest taka, że to konsumenci głosują portfelami, jak widać Apple wygrywa to głosowanie, a dlaczego? Każdy z Nas zapewne napisałby inne powody, a wg mnie to genialny marketing mix.
Masakra. Wlaśnie takie działania powodują długotrwały kryzys, usługi nie dadzą aż tylu miejsc pracy, smutne.
@Poisonidea
Wytłumaczę ostatni raz. Autoryzacja dotyczy każdego urządzenia, na którym jest Nasz apple ID.
Zmieniałem ostatnio kartę. Zablokowało mi 5 razy 8 złotych, tj. mac, iPad, iPhone, iPhone żony, iPad żony. Na każdym z tych urządzeń, jest moje Apple ID.
@Poisonidea
Uspokój się kobieto.
Apple na szczycie listy producentów smartfonów w drugim kwartale 2011
Ile razy mam jeszcze Tobie napisać, ze uważam Naszą dyskusję jako bezcelową? Nie widzę sensu dyskusji, dla mnie to demagogia. Wybierasz to co Tobie pasuje i na siłe chcesz coś udowodnić, tylko nie wiem co?
Ps. Czy ja coś pisałem o Retina display? Czy ja coś pisałem o problemi (jakim problemie) marketingu szeptanego? Ja prosiłem o dowody w odniesieniu do Apple, a nie TVN itp. Chciałem rozmawiać o szczególe, a Ty o ogóle, gdzie zawsze można obronić nawet najgłupszą teze.
Zakończmy już tą bezsensowną wymianę zdań, inaczej pojmujmy pewne zagadnienia. Strasznie uogólniasz, a ja w taki sposób nie prowadzę rozmów, nie chce mi się, leniwy jestem i szanuje swój czas.
Jezeli uważasz, że Ciebie w niewybredny sposób obrażam, to przepraszam, nie chce nikogo na tym forum obrażać, lubie tu dyskutować ale nie obrażać.