Komentarze arturcisz Usuń wszystkie komentarze

Ja nigdzie nie pisze, że się będzie naginał, osobiście chcę iTunes Music/ Co do sprzętu Apple, kupuje tam gdzie mi się bardziej opłaca, najczęściej jest to US.

W MM wcale nie jest taniej, pralkę w ich promocji i tak taiej kupiłem w necie o 400 złotych.
Co do marży w AppStore, nie przeszkadza mi, jeśli uważam produkt wart swojej ceny, niech zarobi i sprzedawca.

122 złote? to daje 2,44%, przy takiej marży nie wyjdą z zyskiem, za mało.

A jest gdzieś drożej niż w iSpot?

@art.mariusz

Po co ta ironia? Uważasz, że powinno być inaczej?

BO będziesz miał wybór, albo w iSpot albo przez net, więc logiczne, że w iSpot będą musieli mocniej się starać, przynajmniej tak mi się wydaję, że goodboy to miał na myśli.

Świetna informacja.
ps. tzn świetna plotka, w końca Apple jest mistrzem w zarządzaniu plotką :)

Rynek nie lubi próżni, ciekawe jaka firma przejmie opuszczany przez Apple rynek Pro?

Punkt dla Ciebie, źle przeczytałem i zrozumiałem Twoją uwagę ;) jednak nie czaje co Ty z tymi zaczepkami, w żaden sposób nie ma to na celu. Wic po co ta agresja z Twojej stonu, wyluzuj. Po prostu nie zgadzam się z tym stwierdzeniem "polityka drapieżnej maksymalizacji zysku", przypomina mi słownictwo populistycznych polityków.

Przeanalizuj dokładnie wyniki sprzedaży, na wielu produktach marża spada, a zyski nadal rosną, bo biją kolejne rekordy sprzedaży. Mają ciekawy produkt, bardzo dobrze dopracowany, świetną marke (lub legendę, jak to nazywasz), genialny marketing i genialną sieć sprzedaży (tam gdzie jest Apple Store). A co jakości, cóż niestety masz racje, wolałbym abyś nie miał, i jakosć była coraz lepsza.

Ogarnij sie, bo to żadna zaczepka, jesteś przewrażliwiony.
Również Twoja uwaga o moich wypowiedziach jest kłamstwem, bo w każdym się nie udzielam, tylko w tych co mnie interesują.
A polemikę prowadż na temat wątku, a nie schodzisz na poboczne, załóż wątek o filozofii (zauważyłem, że jesteś doskonale obeznany w tym temacie i używasz bardzo kwiecistego języka).
Ps. Zgadzam się co do jakości, jest coraz niższa, i o tym nie dyskutuje, jednak nie lubie słownictwa rodem z wieców wyborczych.

Polityka drapieżnej maksymalizacji zysku - prawie jak na wiecu wyborczym PiS.
Ten wątek jest o sukcesji, a nie o filozofii, jeszcze do teo mylnie przedstawionej.

Nie zgodzę się z opinią, że Apple urosło dzięki Pro, owszem przetrwało dzięki Pro, jednak urosło i uzyskało dzisiejszą pozycję, dzieki rynkowi consumer, a nie Pro.
Ps. Chyba, że inaczej rozumiem słowo "urosło" ;)
Ps2. ArrasB trochę Ciebie nie było, rozumiem urlop, udał się?

Nie, nie wiemy, że się zbiegnie, przypuszczamy ale nie wiemy.

Spekulował, jak każdy w tym temacie, jak każdy blog, itp. W sieci jest wywiad z pracownikami AppleStore, ktorzy otwarcie mówią, że nie mają nigdy sygnałów o premierze produktu przed Keynote, więc "jakiś" koleś spekulował, tak samo jak Ty puszczasz dalej w obieg kolejną głupią plotkę.
Co do iPhone, bedzie napewno na jesień, soon ;) szczerze mówiąć bardziej powinno Nas interesować jak będzie z jego dostępnością, czy tak jak z iPad 2, czy jednak lepiej.

@Poisonidea

A skąd niby "jakiś" Holender o tym wie? Nikt w Apple Store nie ma zielonego pojęcia kiedy będzie premiera, nigdy nie wiedzą, dowiadują się na samym końcu.j

---------- Wpis dodano o 07:52 ---------- Poprzedni wpis dodano o 07:49 ----------

@feuerfest

Co nie zmienia faktu, że YT nie generuje zysków, co nie zmienia faktu, że nikt na świecie nie jest wstanie określić ile google zarabia na Androidzie, wg mnie nic. Dla mnie google, oprócz zysków z największej agencji reklamowej świata, nie umie spieniężać swoich pomysłów.

---------- Wpis dodano o 07:54 ---------- Poprzedni wpis dodano o 07:52 ----------

@Mirko791 How Much Does Google Make? | SEOmoz

A Twoja naiwność? Chyba do końca nie zrozumiałeś postu kolegi. Skoro jesteś już taki mądry, to powiedz mi jaka jest zyskowność YT i Androida? Jaka jest stopa zwrotu na zainwestowanym w te projekty kapitale. Wielkie G potrafi zarabiać na reklamach, w końcu to agencja reklamowa.

---------- Wpis dodano o 07:56 ---------- Poprzedni wpis dodano o 07:54 ----------

@Annoying Orange

No tak bo w tych 20 paru milionach, będziesz jedyny, który kupuje racjonalnie. Mi już 3G nie starcza, dlatego kupie iP5, jeśli będzie fajny, jeśli nie kupię BB albo Samsunga, lub iP4.

@bacaaa

NO, bo aby posiąść tą wiedzę trzeba trzy fakultety skończyć.

Dziekuję Ci, bardzo mnie rozbawiłeś. Nie zmieniam zdania. A Ty odpowiedz sam obiektywnie na te pytania, to zobaczysz, że nie masz racji ;).
Ps. Jak zadajesz pytanie z numerkami, to zadawaj jedno, a nie dwa.

Szkoda, że w żadnych nie przedstawiłeś w Naszej dyskusji. Pamiętaj, że dyskutujemy o Apple i ich działaniu. W żaden sposób Apple nie ma "marketingu plotki" , w żaden sposób nie ma problemu z sukcesem, w żaden sposób nie ma dziecinnych technik marketingowych.

Ironią probujesz zakryć brak faktów, na tezę o dziecinnym marketingu? Nie sprowadzaj rozmowy do tego poziomu, mamy odmienne zdanie ale szanujmy sie ;)
Naprawdę staram się Tobie pokazać, że efekt końcowy ich działań marketingowych jest skuteczny, czyli mają świetny marketing.

Tak, bańka mydlana, i tak niektórzy od kilku lat mówią... akurat coraz mniej "interesariusze" boją się zmiany sternika (popatrz wyceny akcji, po niepokojących newsach o jego stanie zdrowia).
Co do charyzmy, masz rację nikt z nich takiej nie ma, przynajmniej nie pokazał, może dlatego, że wiedzą narazie, że wódz jest jeden ;)

Wow kolejny "psychoanalityk" ;) żadnych nerwów nie tracę, bardziej mnie śmieszy to co piszesz, niż złości. Apple ma genialny marketing, a nie dziecinny, jasne, że możesz mieć swoje zdanie. Każdy ma do niego prawo, nadal wiele osób sądzi, że ziemia jest płaska i mają do tego prawo. Jednak oceniając faktami, danymi, nie można nazwać ich marketingu dziecinnym. Marketing ma różne funkcje, jednak cel jeden, większą sprzedaż, znajomość marki. I te cele są realizowane, sprzedaż rośnie, przychody rosną, znajomość marki rośnie, wycena marki rośnie, wycena giełdowa rośnie. Doskonale potrafią zarządzać cyklem życia produktu, wygaszając daną linie (np. Ipod), tworzą sobie inną (np. iPad).

Ive nie będzie, gdzieś czytałem, że chciałbym wrócić na Wyspy.

"Starszne te fermy konsumnetów... przeraża mnie to jeszcze bardziej każdego dnia" a Ty jedyny "sprawiedliwy i mający rację". Więcej dystansu i szacunku do zdania innych. Osobiście mnie wali kto co wynalazł, ważne aby był zadowolony ze swojego zakupu, w chwili obecnej jestem, mam 3G i na razie mi starcza, i nawet retina mnie do tego nie zmusza.

Stawiam na Tima.

"Poczta pantoflowa. Sztuka marketingu szeptanego" - książka - David Balter, John Butman - Księgarnia ekonomiczna onepress.pl
"Marketing partyzancki. Jak prowadzić domową firmę" - książka - Jay Conrad Levinson, Seth Godin - Księgarnia ekonomiczna onepress.pl

JA Ciebie nadal nie rozumiem, inaczej rozumiem słowo plotka. No ale w sumie mamy wolność, więc możesz rozumieć jak chcesz.
"Plotka jest definiowana w słownikach językowych jako niesprawdzona lub kłamliwa pogłoska, powodująca utratę dobrego wizerunku osoby, której dotyczy" za Wiki.
EOT