Komentarze zavader Usuń wszystkie komentarze

Da się :)

"Kolędy, życzenia świąteczne"
Z przyjemnością zainstaluję jak dostanę kod :)

Dla rozczarowanych:

Ja tam uważam, że zapominacie o bardzo ważnej rzeczy. Najwięcej pieniędzy w iTunes Store wcale nie zostawiają nastolatkowie, lecz ich rodzice. To ich rodzice (grupa ok 40-50 lat) pamiętają najlepiej czasy Beatlesów. To w dużej mierze do nich jest skierowany ten produkt, i to najprawdopodobniej na nich Apple zrobi największe pieniądze. My, osoby zdecydowanie młodsze, traktujemy to jako ciekawostkę. Dla niektórych jest to "shit taki jak Gada", a dla innych "dobra muzyka, klasyka rocka".

Każdy patrzy na to inaczej, ale myślę, że gdybyśmy dokładnie znali rozkłady wieku klientów sklepu z muzyką Apple, to wcale nie bylibyśmy tacy zdziwieni tym posunięciem.

Co Wy z tą żenadą? Przecież na zdigitalizowanie kolekcji Beatlesów wiele ludzi czekało naprawdę wiele lat. To bardzo duży krok w kierunku odejścia od standardowych nośników danych np. CD czy DVD.

Nikt nikomu nic wielkiego nie obiecywał przecież ;]

A ja tam się cieszę. Nie wiem na co narzekacie, i tak większość z Was nie ma możliwości kupowania w iTunesStore, więc cóż. Nie podoba się coś, z czego i tak nie skorzystacie? No nie rozumiem...

Dla mnie super sprawa, wreszcie można sobie kulturalnie i legalnie poprzez jedno miejsce przeglądać naprawdę kultowe, legendarne wręcz utwory. Uważam, że wiele osób z przyjemnością kupi sporo albumów czy piosenek. Cała dyskografia za 150$ to też niezły deal, tak sądzę. Mam wrażenie, że Wy i tak będziecie narzekać, niezależnie od tego co się wydarzy. Z takim podejściem, wszystko co się kiedykolwiek stanie będzie dla Was "blee". Trochę pozytywnego nastawienia! Sporo ludzi się z tego ucieszy!

BTW. Kolekcja naprawdę jest imponująca, i jak się spojrzy na ponad 250 utworów które nagrali (z czego większość to hity i naprawdę znane przeboje) to aż się przyjemnie robi. Przynajmniej mnie :)

@emigrant
Pomyliło mi się, sorry. No to w takim razie, może faktycznie coś związanego z tym "świętem szoppingu", akurat będą dwa tygodnie na rozpowszechnienie wiadomości. Zobaczymy.

Poza tym, pamiętajcie, że w tym tygodniu jest Black Friday. To szalony okres w USA, więc może Apple szykuje jakieś dodatkowe promocje na ten czas? Poza tym, niespodzianki przed Świętami zawsze zwiększają sprzedaż. No cóż. Streaming byłby świetny, ale nie wpasowuje się w teorię jednorazowej, przed-świątecznej promocji.

Dobra idę, zobaczę co się wydarzy o 16, dość!

Poza tym hej - to bardzo dobre zagrania PR'owe, bo zamiast podniecać się nową, całkiem ciekawą usługą od FB, większość bloggerów przerzuciła się na temat "Nowości od Apple". Całkiem rozsądnie to wygląda, nie wiem tylko na ile było to celowe a na ile przypadek.

Ale w sumie jak cena akcji jakiejś firmy jest większa niż 300$ to nie sądzę że zostawiają cokolwiek przypadkowi ;]

E tam, czytałem sporo na blogach / portalach. Nie robiliby sobie takiej wielkiej afery ze względu na jednego artystę. Szczególnie, że negocjacje miałyby się rzekomo zakończyć w okolicach zeszłego tygodnia, a Apple zawsze przygotowuje specjalne strony, dodatki, filmiki itp. Nie przypominam sobie, żeby po prostu kiedykolwiek zaktualizowali stronę zdaniem "Beatles w iTunes. Wreszcie." po 24h takiej wielkiej światowej ekscytacji.

Czekamy, w końcu to jeszcze tylko ile, 4h?

@lukkos

No nie wiem czy drogie jak zaraza, 2,99e / 3,99e to nie jest tak dużo wcale za wypożyczenie filmu. Najdroższe jest kupno - z reguły 10 euro. Ale to naprawdę nie jest bardzo wygórowana kwota za taką dostępność i szybkość odbioru materiału.

A tak swoją drogą - czemu Beatlesów nie ma w iTunes?

[EDT] Ok, przeczytałem historię i rozumiem o co tam biega, ale nadal nie wiem czemu się nie dogadali ;]

@Rafał Pawłowski

A w europejskim, dowolnym? Ostatnio zamawiałem i szukałem opcji samego kodu, ale nie doszukałem się.

@arsen

Wczoraj uruchomiono u mnie w ES możliwość wypożyczania / kupowania filmów. Jeśli w USA działa to tak jak tutaj, ale też z serialami i w zasadzie dowolnym contentem audio / video to nie dziwię się, że robią na tym kokosy. Gdybym mógł za 4,99 zł obejrzeć na iPadzie / komputerze film w HD byłaby to bardzo rozsądna opcja.

A można doładować kartą, bez czekania na Gift Card?

A, to może jak sprawdzałem jeszcze nie podmienili.
No to chyba jednak faktycznie można zapomnieć o Świątecznym Szopingu w PL Store. Choć z drugiej strony, nie wiem cyz byłby u nas rynek skoro od lat jesteśmy przyzwyczajeni do Piractwa i nikt by na to po prostu nie poszedł ;]

Hiszpania ma swój iTunes Store, a na jej stronie nie jest pokazany układ zegarów. Więc myślę, że kraj nie ma tu znaczenia i jest szansa, że to będzie coś międzynarodowego.

iTunes November announcement: The likely and long-shot possibilities

Tutaj trochę spekulacji, dla tych co nie czytują TUAW regularnie.

Sprawdziłem, i na stronie apple.com/es - też nic nie ma więc nie wiem czy się będę mógł cieszyć. Może jednak CloudTunes, albo iTunes via WWW.

OFFTOP: Ściągnąłem aplikację TuneIn Radio - bardzo polecam. Choć aktualnie słucham TOK FM i jacyś Panowie się kłócą o Polskę, jak zwykle. Ehhh ;]

No w końcu przyblokowali ostatnio Spotify @ US. Czas na ostre wejście. Poza tym - dziś event od FB, a Apple ma obsuwy z iOS 4.2 więc musieli coś pokazać, żeby nie wypaść blado ;]

Zobaczymy. Ja aktualnie jestem w Hiszpanii więc jak coś będzie tu dostępne, to będę recenzował, bo możliwości jest tu zdecydowanie więcej niż w PL. (W sensie cenowo / dostępnościowo & iTunes Store).

iTunes Store w PL ? ;)

A TechCrunch pisał, że ten test całkiem miarodajny i naprawdę Air daje radę. Dla mnie wygląda obiecująco...

Ale Pana X nie interesuje to czy ten komputer będzie za 2-3 lata dobry, nie interesuje go jak np. w Acerze - serwis w Czechach. Jest TANI, DUŻY i ma go w MM - BEZ VATU!

Ludzie, no to jak po drugiej stornie korytrza jest Apple za 4 tysie, to co Pan X wybiera :) ?

A w USA targetem MAC'a jest właśnie pan X, który mając do wydania kasę, woli Apple, bo tam ma 30 dni "zawracania-dupy" w cenie towaru. I tu chodzi raczej o mentalność niż o same kwestie finansowe.

Tyle, spać ;)

No ceny podawane w EUR lub USD to niezły pomysł, choć boje się że nierealny.

Jeśli chodzi o opłacalność kupowania za granicą - wkład jaki muszę włożyć w kupno sprzętu za granicą (szukanie, kontakt, transport, ew. problemy) nie są dla mnie warte tych 300-400 zł, bo w tych kategoriach liczę. (Ostatni zakup - MBP 15", oraz sporo peryferii). Po prostu wolę pojechać do iSource, kupić, odliczyć i w razie czego mieć konkretnego sprzedawcę / sklep który odpowiada za towar w razie problemów / upgrade.

Ale przecież ustaliliśmy - NIKT nie każe NIKOMU kupować w iSource?

Jest masa mniejszych sklepów, jest Allegro, są inni sprzedawcy?
Jeśli u mnie w sklepie serek wiejski jest po 3,20 a w Tesco jest po 2,80, to jadę do Tesco. Niech inni kupują po 3,20.

Tutaj dokładamy dwa zera - i tyle. Dla mnie wolność wyboru to podstawowa sprawa. W USA też są WallMarty, Best-Buy, eBay - oni też MAJĄ wybór. Ale ze względu na sieć sklepów Apple (bez pośredników) najwyraźniej najlepiej jest kupić "pod domem". U nas jest odwrotnie. Ale niestety - to nie tylko domena komputerów Apple. Daleko nam jeszcze do "Europy" - pod wieloma względami, ale to temat na inną dyskusję.

Ja kupuję w iSource na firmę i kosztuje mnie tak jak kolega wyżej - odliczam VAT i potem odliczam podatek. Nie boli wcale.

Jest to też związane z tym, że w USA kupując koputer Apple, dostajesz 30 lub 60 dniowy Support. I ten Support działa, sprawdza się a ludzie z niego korzystają. Apple wygrywa w kategorii "serisowanie sprzętu" oraz "obsługa klienta", bo jest tak, że możesz będąc w dowolnym stanie / kraju odnieść komputer do sklepu Apple i bez kłopotu się Tobą zajmą.

W moim przekonaniu brak Maców w naszym społeczeństwie to bardzo skomplikowany problem i niestety nie sprowadza się tylko do ceny. Gdyby komputer z jabłkiem kosztował 2999 zł w MediaMartk i tak nie byłby kupowany, dlatego, że ludzie - przeciętny "nie idiota" - nie umieliby z niego korzystać, kupić do niego programów, gier, zainstalować sobie Gadu-Gadu.

Naprawdę wierzycie w to, że maki za 2999 zł rozchodziłyby się jak świeże bułeczki? W Polsce ?
Przy naszym - jednym z niższych w Europie - zinformatyzowaniu społeczeństwa / dostępie do internetu?
Ludzie zaczęliby korzystać z OS X ? Kiedy większość korzystających z Windowsa nie umie zainstalować Office'a?