Komentarze koh Usuń wszystkie komentarze

Odpowiedział przecież. Bez przesady, nie ma co się tak spinać niepotrzebnie. Jeśli masz linka to podaj, na pewno się komuś przyda.

Ooo to fajna nazwa. Pasowała by.

My nie mamy prezydenta, tylko sekretarza prezesa :) więc jakby twoje argumenty są nietrafne ;DDD

43? W jednym samolocie siedzi ponad sto, a rozbiło się kilka samolotów i 2,5 budynku :)

No ok, ty nie chcesz i ja nie chcę, ale nie ma co demonizować przypadków szczególnych, a takim jest terroryzm jednak. Sami sobie często przeczymy, bo z jednej strony wszyscy trąbią jak to się boją uchodźców i terrorystów, ale bronią dostępu służbom do ich sprzętu. Tylko tyle. Wiadomo, boimy się inwigilacji, i też ja się jej boję, ale wybieram mniejsze zło jeśli wiesz o czym mówię.

Jestem za dostępem FBI z nakazu sądowego i tyle.

Niestety ultraprawica ma te same metody co komuchy :/ Każda skrajność czy to z lewa czy z prawa ma swoich trampków :/

A sado maso też pod te statystyki podchodzą? ;D

Nowego? Jakby Amerykanie robili wszystkie te teorie spiskowe o które są posądzani to byliby już co najmniej Królestwem Niebieskim :)

Faktycznie, wygląda na to, że tak jak obiecywali, robią 6 km zagiętych szyb panoramicznych (jak pamiętam za 1 mld $) ... producent szkła trafił chyba we wszystkie totki tego świata :)

Wiem, inwigilacja i te sprawy... na szali nasza prywatność, tajemnica spowiedzi, szwajcarskie bankowe milczenie ... Jednak moim zdaniem Tim Cook cwaniakuje, bo FBI nie weźmie go i nie urządzi mu w Guantanamo jesieni średniowiecza. To ja wolę zamiast tortur w imię walki z terroryzmem, jak wezmą i rozkodują im telefony, ich tweeterki, ich adresiki, wiadomości, posty itp. Szybsze i zapewne skuteczniejsze. Temat Ziobry i spółki to pominę, bo nie znam się na sektach specjalnie :)

Raz się wszystkim nie podoba że system zamknięty i ogranicza wolność, za drugim razem boją się, że jak system się otworzy to dopiero ograniczą wolność... Jak ja lubię te organizacje służące dokładnie do niczego :D

Jak to siri?

Z analiz analityków wynika, że mamy już ją od jesieni zeszłego roku :)

Jakby w tym momencie hipotetycznie prezydentem był republikanin to to co mówi Trump mówiłby jakiś kandydat demokratyczny - przecież to standard i nic prawica z tym wspólnego nie ma :)

Jak Rosjanie wypuścili Sputnika ubiegając USA, a prezydentem był republikanin Eisenhower to właśnie demokraci krzyczeli najgłośniej o zagrożeniu bezpieczeństwa i przymuszali rząd prawicowy żeby ruszył szanowną dupę bo przez nich i ich zaniedbania Rosjanie wygrywają wyścig zbrojeń.

Tak więc, kto ma władzę, ten jest winny i to niezależnie czy to są demokraci czy republikanie.

Nigdy nie widać tego z bieżącej perspektywy, za 20 lat będą mówić jaki był teraz postęp... technologia poszła o 100 lat świetlnych do przodu... prosty przykład, w zegarku masz lepszy komputer niż PC sprzed 10 lat... nawigacja, w motoryzacji Tesla i spółka, naturalne źródła energii które po woli zastępują węgiel, ropę itp. Cały ten ekologiczny fajans, odnawialne źródła energii... to właśnie teraz się dzieje... tyle że my to mamy na co dzień i nie odczuwamy, że świat właśnie robi wielki skok do przodu.

Nie lepiej pamiętać hasło? :)

Marudzicie jak nasi starzy kiedyś, i starzy naszych starych :)

Opowiadali mi historię, że jak pojawiły się kalkulatory 100 lat temu, to nauczyciele twierdzili, że to koniec nauki, że wszyscy zgłupieją :) ... a tu o dziwo nadal ktoś coś odkrywa, nadal są wynalazki, nadal medycyna idzie do przodu... tylko politycy jakby coraz gorzej sobie radzą :D

Kasa kasa kasa

Nie prawda, to specyfika amerykańskiego rynku muzycznego.

Duża konkurencja, bardzo duży szmal w zasięgu (niewyobrażalny dla polskich pseudo gwiazd muzyki), środowisko i target w jaki jest celowana wymaga działań marketingowych w zasadzie zahaczających dla nas o szopkę.

Tutaj nie mówimy o rynku lokalnym Beaty Kozidrak, Kultów, Budek Suflera, Mel Koteluk i innych Feelów tylko o mega gwiazdach światowej muzyki pop/rap.

Tam szmal jest liczony w setkach milionów i gwiazda nie może sobie pozwolić na po prostu robienie muzyki, musi sprzedawać swoje życie, poglądy, dom, rodzinę robić ten cały celebrycki szoł. Takich rzeczy nie robi się od z przypadku, takie tweety są przemyślanymi akcjami... w tym wypadku, jeden "głupi" tweet może być wart dziesiątki milionów dolarów.

W punkt

Ale ty jesteś fajny :/// :DDDDD

Do samej premiery będą wszędzie męczyć konia czy gniazdo ma być czy nie, i oczywiście o wyższości jajka i kury :/ Trzeba się z tym pogodzić :)

A to ciekawe, że wszyscy o tym koncepcie wiedzą od dwóch miesięcy, skoro sam Artur Reis zamieścił materiał 2 tygodnie temu :)

Kozer nic nie wywalał.

Poza tym ma swoje zdanie i je wyraził, proste, wy macie swoje i ok.

Problem polega też między innymi na tym, że jeśli ktoś się z kimś nie zgadza, to z góry zarzucane jest, że się nie zna, nie rozumie, jest/nie jest polaczkiem (dowolne skreślić)... a to nie jest już dyskusja na argumenty tylko wycieczki osobiste... nie będę wam tłumaczył skąd się w psychologii bierze proces tworzenia takich wycieczek.

Podsumowując, poleciały wycieczki i niestety podpięte pod nie część merytorycznych wypowiedzi obu stron sporu (podkreślam, obu stron). Pozdrawiam

:)