Komentarze koh Usuń wszystkie komentarze

Pamiętam jak kiedyś pod Dreznem w środku nocy zatankowałem wóz i nie chcieli przyjąć mojej karty, tylko gotówkę. Też psioczyłem niestety bo to była zwykła chamówa.

Nie denerwuj mnie :)

Wstyd im, bo odpaść z Portugalią a odpaść z Islandią to trochę inny level :)

Brexit :D

Na lekcjach i to dopiero w liceum w komputerach Elwro nie było Excela :)

Przez ostatnie 20 lat nie zauważyłem :)

Jako architekt rozróżniam prace rzemieślniczą (robienie modelu i wizualizacje), od pracy twórczej. Jak ktoś dostaje gotowy projekt i ma go wymodelować i wyrenderować (a tak jest w przypadku Hajka), to nie jest twórcą tego projektu tylko wyłącznie rzemieślnikiem który wykonał model i wizualizacje. Hajek nie wymyślił ani jednego fragmentu, wszystko oparł na gotowym "projekcie" czyli szkicach, fotkach i plotkach.

Murarz nie zaprojektował budynku, tylko go wykonał. Architekt nie wykonał z kolei tego budynku, tylko go zaprojektował.

Oczywiście są projektanci którzy robią wizualizacje sami na bazie własnych pomysłów, ale w tym przypadku tak nie było.

"przedstawił swój projekt tego telefonu " To zdanie jest jednoznaczne. To nie telefon zaprojektowany przez niego. Wykonany owszem, zaprojektowany nie.

Swój drogą, czarny wygląda PRZEKOZACKO

"czarna d...pa" :)

Nie wiedziałem. Moje pistony mają niby otwartą tę komorę. Nie wiem na ile ma to znaczenie.

Kuba, Martin Hajek nie przedstawił swojego projektu, tylko swoje wizualizacje. To dwie różne sprawy. On nie zaprojektował wyglądu tego telefonu tylko zwizualizował plotki, zdjęcia rzekomych obudów itp.

Nie rozumiem czemu nazywasz go projektantem. Projektant to twórca, kreator, a Hajek to zwykły koleś od renderowania i tyle - a wyrenderował to co zobaczył na szkicach i fotkach z plotek. Amen

Jeszcze będziemy jako dziadki wspominać czule CD, DV, BR, minijack :) a nasze wnuki będą się stukały w głowę :)

W momencie gdy trafiły już monitory płaskie na rynek to ludzie nadal mieli z tym problem (mimo przystępnej ceny). Teraz też jest płynne przejście, bt działa, wystarczy kupić odpowiednie słuchawki i tyle. Żadna filozofia.

Zmierzam do tego, że takie "płacze" nad starą sprawdzoną technologią są zawsze... dyski talerzowe czy SDD... na początku były droższe, małe pojemności itp. a mimo to skasowały pojemne, tańsze talerzowce... tak to już jest... może i technologie bezprzewodowe trzeba dopracować, ale wszystko zmierza w tym kierunku i ktoś musi to zacząć robić... jak dla mnie może to być Apple.

Bo w tym kierunku zmierza technologia. Już smartfony Oppo nie miały jack-a

Ja też... a wiesz skąd w Apple to się wzięło? Jobs podpatrzył to w mikrofalach w Chinach - było w biografii o tym.

Zgadzam się z powyższym... ale to nieuniknione niestety.

Kineskopy też działały i puki co były lepsze od plazm i lcd... a co się stało? Mimo to znikły.

Uogólniłem

Diesle Stare w sensie przestarzałe technologicznie... co się wiąże właśnie z takimi wadami jak oboje wymieniliśmy.

Minijack też jest starą technologią. Solidną, nie przeczę, ale starą. Jeśli docelowo cały "ruch" przenosi się na bezprzewodową komunikację to myślę, że minijack nie ma szans i prędzej czy później przegra np. ze wspomnianym BT. Apple może zrobi to wcześniej niż wszyscy wielcy, ale prędzej czy później zrobią to i oni - i to nie ze względu na Apple. Zmniejszy się ilość kabli, czyli elementu który jest najbardziej upierdliwy i wadliwy.

Czemu dokanałowe są najgorsze?

Oni pchają pierwszy kamień, a potem robi się z tego lawina...

Jak było megasafe, to pecetowcy się śmiali po co to, bo przecież łatwo kabel się odpina itp. Jak nagle znika z Apple (swoją drogą szkoda) to ci sami pecetowcy psioczą na Apple :) I tak w kółko Macieju :)

@semek FDD to analogia. Tak samo telewizor kineskopowy. W tamtych czasach np. plazmy były drogie (mała plazma kosztowała 70 tysięcy) i wszyscy stukali się w głowę, po co to zmieniać, skoro mamy świetne telewizory kineskopowe do tego wtedy one miały lepszy obraz. I tacy kolesie jak ty wtedy mówili, że to bzdura odchodzić od kineskopowych monitorów na rzecz płaskich monitorów. Pamiętam to bo wymienialiśmy sprzęt w biurze i były właśnie takie analogiczne teksty "po co zmieniać, komu to potrzebne"

Tak, bo są stare.

Stare diesle też działały i działają do dziś (w przeciwieństwie często do nowych). Są jednak słabsze, paliwożerne, zanieczyszczają środowisko, są głośne, trzęsące, wolne, smrodliwe...