@ar3kb
Przepraszam, ale co jest śmiesznego w skutecznym marketingu? Liczy się efekt, a efekt jest taki, że marketing Apple jest na tyle dobry, że produkując 3 komputery na krzyż, jeden telefon i parę innych popierdułek, są na zmianę z potentanem naftowym ExxonMobile najdroższą firmą na świecie. I stety czy niestety, żaden Samsung produkujący WSZYSTKO...dosłownie...łącznie chyba ze statkami i samolotami...im nie podskoczy. Tu nie ma się z czego śmiać, tu trzeba zazdrościć.
@wieslawo
Znów kolejnego kolegi nie rozumiem, Apple ma się wstydzić swojego flagowego komputera, będącego na rynku od wielu miesięcy, tylko dlatego, że powstał "lepszy"? Czyli co? Stoch ma się wstydzić swoich zwycięskich 120 metrów w Wygwizdowie, bo teraz w Wygwizdowie wygrywają skacząc 121 metrów?
Wiadomo, jest postęp, są zmiany, zmiany na lepsze...i w związku z tym komukolwiek mają opadać z tego powodu gacie?
Panowie, mam niedoparte wrażenie, że w swoim krytykowaniu Apple, wychodzi wasza wielka ufność w ich marketing...bo chyba tylko osoby szczerze wierzące i biorące na serio każde hasło reklamowe, tak potem złorzeczą, nie dostając gwiazdki z nieba.
Czekam niecierpliwie na karty kolekcjonerskie ;)
Czubówna z Bilbo Bagginsem :)
Jakieś fikołki? Fikołki z młodym Bilbo Bagginsem?
Za 6 lat będzie mógł ze starszym kolegą (Windowsem) pójść oficjalnie na wino.
Chłopaki mają szczególną umiejętność i wyjątkową praktykę w ekologicznym spalaniu opon pod sejmem. Nie ma drugich takich jak oni.
@grzes_l
Tak jak stereotypem jest że Szczecin leży nad morzem...i to prawie prawda...bo wody morskie sięgają prawnie do tzw. Trasy Zamkowej w centrum miasta, ale w praktyce najbliższa plaża to 100 km autem w korkach :) Śląsk robi wrażenie, jak się zmienia, bez pomocy "zielonych", i jak pisałem, użyłem tylko jako stereotypowego przykładu, nic ponadto.
A co do obwodnic, myślę że projektanci specjalnie robili je tak żeby niszczyć te najważniejsze okazy ;) Specjalnie celują w żuczki gnojne i jaskółki afrykańskie (te co noszą dwa kokosy)...a tak na mniej poważnie, to myślę, biorąc pod uwagę moją kilkunastoletnią praktykę projektową, że można w przypadku działań zielonych użyć powiedzenia: "...na każdego znajdziemy haka !..." - i gdzie by nie postawili tej obwodnicy projektanci to żądni kasy pseudo działacze społeczni, którzy podpuszczą zaangażowaną gimbazę, zawsze znajdą roślinkę albo zwierzątko w tym akurat miejscu gdzie ma lecieć obwodnica, albo stać jakichś budynek...a potem to kasa kasa kasa :) W końcu jedną z najbogatszych partii w Niemczech są zieloni...na pewno z uprawy ekologicznych głąbów żyją.
@ar3kb
Mam to samo zdanie co ty o zielonych...kasa kasa kasa...pod płaszczykiem ekologii...cierpi na tym i natura i my.
Tak jak było z tą niestety nieszczęsną Rospudą, ważniejsze okazało się kilka żyjątek, niż to że non stop jakichś człowiek ginął pod ciężarówką na wiosce, bo nie ma obwodnicy...no ale ludzi dużo, mogą sobie ginąć, nie to co jakichś żuczek gnojny...
A co do Śląska, to po prostu użyłem pewnego stereotypu.
To zapraszam teraz GREENPEACE na Polski Śląsk :) Ciekawe co zwojują.
@Havelock Vetinari
tak: http://www.youtube.com/watch?v=z-h56N\_A3rY
Tu nie chodzi o poduszkę powietrzną bo to parodia, tu chodzi o pochłaniacz kinetyczny, a to już działa, inna skala, ale pewnie z czasem i w takiej skali zadziała.
Śmiejcie się śmiejcie, ale jest coś takiego jak pasywny pochłaniacz energii kinetycznej, który wymyślił Polak, Lucjan Łągiewka.
Urządzenie, jak widać jest po prostu genialne, co prawda na razie testowane na sporych urządzeniach, ale miejmy nadzieję, że takie wynalazki trafią do powszechnego użycia. Szkoda że koleś niema przebicia, bo pewnie na zachodzie już by na tym kroił ostry szmal...ehhh
Lucjan Łągiewka walczy o patent - Cambridge kontra polski wynalazca - YouTube
Możliwe też, że się wszyscy napinamy niemiłosiernie, a oni chcą wypuścić coś co nie koniecznie ma podbić świat, i stać się ich kolejną ikoną, tylko coś pokroju iPod-a Nano, coś co sobie jest na rynku, gdzieś na "tyłach" ich produkcji, nie zaś jest ich flagowym produktem.
@piotrpo
Tak samo wszyscy pisali jak krążyły plotki o telefonach od Appla, po co? dlaczego? przecież rynek jest zagospodarowany przez Sony-Ericssona, Nokie i Motorole...Apple nic nowego nie pokaże, nic na tym rynku nie zwojuje...a życie pokazało palec wszystkim sceptykom...między innymi pokazując, że firma od AGD, lodówek i mikrofali czyli Samsung może zabić konkurencję wespół z Apple-m.
@piotrpo
Nie ma, bo to inny typ korporacji, wypuszczają 50 telefonów na raz, i jak się im 5 z nich nie sprzeda to nawet tego nie odczują...zresztą Samsung jest wszechstronny, jak padnie mu dział telefonów, to ma milion innych typu TV, AGD itp. W związku z tym nie musi podpierać się ideologią. Nie musi stosować tego typu sztuczek marketingowych. Aczkolwiek robią pokazy od momentu jak zobaczyli jak właśnie Apple robi SHOW z tak banalnymi produktami jak komputery i telefony. Jednak Samsung robi szoł, które chyba jest skierowane do gospodyń domowych :)
@TheMozart335
Pamiętając Dirty Dancing myślę, że polskie tłumaczenie mogło by być równie odjechane...Wirujący Wyścig...Zabójcza Prędkość...
@Kijax
Co racja to racja, ludzie mają jakąś wyimaginowaną potrzebę kojarzenia NOWOCZESNOŚCI i NOWOCZESNYCH TECHNOLOGII z pomysłami rodem z tanich seriali fantastycznych typu Star Trek.
Mi się marzy zegarek od Apple-a albo Samsung-a, który będzie w stanie designem konkurować z eleganckim Tag Heuer-em, Maurice Lacroix, z designerskimi Nixon-em, Diesel-em czy też klubowymi Dolce&Gabbana.
Kalkulatorami już dzwonimy i styka. Ja chcę porządną bransoletę albo skórzany pasek, a nie plastik rodem z działu - kuchnia AGD.
Jak będzie miał opcję wibracji to będę go nosił na przyrodzeniu :)
@virgin71
No przecież o to chodzi, nie kupujesz telewizora co dwa lata jak abonament na telefon czy kablówkę...kupujesz na 5-10 lat. Poza tym prędzej Apple zrobi TV z możliwością upgrade-u oprogramowania (patrz twoje nieszczęsne Angry Birds :) na wiele lat niż Samsung - patrz możliwości upgradowania iPhona 3/4 a jakiegoś starego telefonu Samsunga (starego czyli starszego niż rok). Poza tym, za 5 -10 lat najlepsze TV od Samsunga/LG/Toshiba itp. tez będą przestarzałe technicznie i programowo, więc nie rozumiem o czym ty piszesz za bardzo?
Każdy TV się zestarzeje, a to jakaś wada czy co?
@TheMozart335
Są kubeczki i pop corn z hobbitem to i mogą być z Sagą Gates/Jobs...zresztą czemu Woźniak nie grał w Hobbicie to ja nie wiem, idealny kandydat był.
@TheMozart335
Ja bym nawet chciał żeby za życia kręcili o mnie luźne wariacje :)
@menel00
Czemu? Ja używam WP 7.5 od 1,5 roku i chwalę sobie...czysto, sprawnie i pierwszy raz w pełni multimedialnie...
@CeBeeR
@gmad
Chyba nie do końca w tej wypowiedzi chodziło o FUNKCJE ekosystemu, tylko o sam fakt, że firma APPLE produkuje telefon APPLE i system APPLE (jako jedyna), zaś firma HTC produkuje telefon HTC, ale już system nie HTC tylko firmy trzeciej czyli GOOGLE. Podobnie firma SAMSUNG produkuje telefon SAMSUNG, ale system, czy też eko system bierze z rąk trzecich czyli od GOOGLE-a lub od MICROSOFTU.
Taki jest sens wypowiedzi na temat "atutu" w postaci własnego EKOSYSTEMU.
A czy iOS jest lepszy od WP czy ANDKA to już inna dyskusja.
@virgin71
Nie porównuj TV do telefonu, to inna filozofia użytkowania. TV podobnie jak komputer kupujesz na parę lat, niejednokrotnie jak sam piszesz 10 lat w przypadku TV. Skoro soft na twoim 7 letnim laptopie działa, to czemu ma nie działać na TV?
Telefon w zasadzie zmienialiśmy bo się po roku dwóch rozpadał (od niedawna robią w miarę solidne) i sprytnie to wykorzystują sieci komórkowe do cyklów dwuletnich wymiany/przedłużenia abonamentu.
TV to inna bajka, bliżej mu będzie do iMac-a niż iPhona. Nie mówię tu o systemie, tylko o tej filozofii użytkowania, kupowania sprzętu na wiele lat.
@virgin71
A komputery Appla zmieniamy tak często jak telefony? W związku z tym też nie mają racji bytu?
@Adamwo
...Bo?
A swoją drogą, nie mogą dodać do iMac-a po prostu tunera TV? I np. na klawiaturze czy też pilocie przełącznik między OSX-em a systemem mniej więcej z Apple TV?
Mogło by to działać mniej więcej tak, że nie musisz wychodzić, resetować itp. OSX-a, ale też nie musisz ruszać klawiatury czy myszy, po prostu bierzesz do ręki pilota, i on pod wpływem żyroskopu wybudza/przełącza OSX-a na TV system.
@kamikox
Proponuję czytać coś więcej poza tytułem newsa :)
MacBook Pro Retina 13" w cieniu Chromebooka Pixel
Mi się wydaje, że po prostu nastał teraz czas wyścigów właśnie na takie detale jak pixele...kiedyś ścigano się na moc procków (to były lata 90-te) i w zasadzie pierwszy parametr na jaki się patrzało to procek...potem procki przestały mieć takie znaczenie i wszyscy wpierw zwracali uwagę na karty graficzne i ich "moc" (przełom wieku), potem nastał czas pamięci, dysków twardych itp. Teraz to minęło i producenci zaczęli się ścigać na ekrany...nic w tym nadzwyczajnego...jak już osiągną kres (pojmowania przez konsumentów) to się przerzucą na coś innego.
Apple nigdy nie robiło najwydajniejszego sprzętu na świecie, zawsze znalazło się coś lepszego - ciekawe jest to, że nikt tych innych firm nie pamięta, albo inaczej, nie kojarzy ich produktów...to jest marketing Apple...tworzyć "ikony" rozpoznawalne przez każdego.
A czy można nazwać taki nieco lepszy produkt prztyczkiem w nos? No nie wiem, myślę, że po Apple to spłynęło...jak sam powiedziałeś...ten model i tak nic na rynku nie zmieni, bo niewiele wnosi poza dwoma na krzyż pikselami...ani parametrami technicznymi, ani systemem, ani ceną, ani wykonaniem.