Czerwony krawat noszę w domu ... czarny w pracy ... a ten zielony gdy jestem ... szczęśliwy :(
Google wycofało się z okularów, bo skoro nic przez dwa lata w tym temacie Apple nie opatentowało, to znaczy, że produkt się nie sprzeda :)
Apple dla Googla jest takim swoistym miernikiem powodzenia sprzedaży danego produktu ;)
Co mają twoje uprzedzenia co do preferencji seksualnych wspólnego z rozwojem firm, google glass i generalnie tematem newsa?
Zwroty dostają w rakietach :)
Cały świat przeciwko tobie buuuuu :/ żal i rozpacz
Przekazał dokładnie to co miał przekazać... czyli NIC ! :)
Mi chodzi o zachowanie umiaru, zdrowy rozsądek . Wiadomo że trzeba pilnować danych czułych ale nie ma co popadać w skrajności i dramatyzować nad np odciskiem palca w jednym ze 100 mln telefonów
Generalnie już chyba mało komu chce się pisma komputerowe kupować jak wszystko leży w necie. Chip, Top Secret itp. itd. to wszystko ma zadyszkę albo dostaje padaki.
To ty sprowadzasz dyskusję do dzieci z Bulerbyn ryjących na kamieniach. Ma ktoś inne zdanie, ale przynajmniej gada na temat.
Czemu wszystkim tablet + rysik to się wyłącznie musi kojarzyć z "tabletami" dla grafików? Phablet Note pokazał do czego może się przydać tak naprawdę rysik i nikt nie skwierczy że przecież na tym PRO grafik nie będzie pracował.
Wacom? Daj spokój, jakieś niszowe urządzenie peryferyjne używane w specjalistycznych zastosowaniach. Tak jak ploter, skaner czy inne peryferia... nawet rzadsze.
iPad nie ma na celu wchodzić w rynek peryferii typu "tablet" wacoma, bo to dwa kompletnie różne urządzenia, służące do różnych rzeczy... a że nazywają się podobnie, no cóż.
Nie znasz się. Hipster używa niszowych telefonów typu Nokia 3210 i niszowych tabletów typu eko zeszyty z poezją. iPad jest za bardzo mainstreamowy.
To fenomen, rośnie liczba posiadaczy sprzętu Apple, padają magazyny tematyczne ... hmmm
yyyyyyyy... a co to ma do nazewnictwa iOS i OS, i mojej tezy o zaprzestaniu zwracania uwagi na systemy jako takie?
Poza tym, na razie pan Jaromir nie stosuje metody "bo tak", zaś ty nie podpierając się żadnymi argumentami (możliwe że prawdziwymy- nie mi oceniać) próbujesz go dyskredytować.
Pozdrawiam i spokojnej nocy :)
Z tego co zrozumiałem pana Jaromira, jako totalny laik , to iOS i OS to w zasadzie to samo, z inną "skórką" - oczywiście uogólniam. Więc nie wsadzał bym do "dużych" komputerów na siłe słownictwa z telefonów.
Możliwe, że kiedyś będzie po prostu sprzęt Apple, i nikt nie będzie mówił o systemie jako takim... zniknie pojęcie OS iOS Windows... będą produkty jak telefon komputer itp, a system będzie po prostu Apple.
Mój mi wystarczy... i nie tylko mi ;)
Andek jest bardziej otwarty... dla jednych to wada dla innych zaleta.
Przecież jest launcher dostępny jednym maźnięciem i to z każdego pulpitu... po co ma leżeć jak w andku na ekranie i po pierwsze go zagracać po drugie prowadzić do konieczności przewinięcia na dany pulpit z launcherem? W Apple iOS akurat ten element jest faniej rozwiązany.
Widgety? Kwestia gustu. To znak rozpoznawczy andka, ani zły ani dobry, całkiem ciekawy. Też zastanawiam się czy Apple takie wprowadzi. Choć wolałbym LIve Tiles z Windowsa Phone, bo dla mnie to genialne rozwiązanie wszelkich prostych interakcji.
Komputery już zminiaturyzowano, procesory w głupich telefonach są już ku...ewsko szybkie i ogarniają w zasadzie wszystko ... teraz przemysł postawi na rozwój innej gałęzi ... wszelkiej maści czujniki, mierniki, skanery wszystkiego ... Od temperatury do naszego DNA... i to jest przyszłość ... to telefony rozpowszechniły elektronikę żyroskopów i np gpsów... wcale nie dedykowane urządzenia typu garmin a właśnie telefony dla Kowalskiego ... teraz czujniki trafią do Kowalskiego i to jego chciejstwo wpłynie na rozwój ... a SM jest właśnie krokiem w tę stronę .
Też jestem sceptyczny w stosunku do SM, ale nie można im zarzucić, że nie wnoszą nic innowacyjnego do rozwoju technologii.
Też narazie nie widzę powodów do zmiany mojego Diesla, D&G i ck na jakiś SM :)
Laptop to też był kiedyś komputer tylko przenośny.
Moim zdaniem smartwatche, niezależnie czy i poco one są potrzebne w ogóle, a na ile to tylko pompowanie balonika, wpływają na rozwój np. wszelkiej maści czujników.
Nie żeby ich nie było wcześniej, tylko popularyzacja jakiegoś produktu, np takiego zegarka wpływa na to, że firmy zaczynają rozwijać i udoskonalać technologie np właśnie czujników wszelkiej maści.
Na 6 calach na ręku? :)
To się okaże, jakby dobrze poszukać w biurze patentowym ;)
Phil Schiller wyśmiewa Google Glass
Czyli twoje uprzedzenia wpływają na rozwój firmy Apple?
Jestem w szczerym szoku :)
Prosiłbym o jakiś autograf albo co :) Mało poznałem tak wpływowych ludzi jak ty :)