Komentarze koh Usuń wszystkie komentarze

Chyba w instagramie ktoś ironizował, że to AWGold jest wprost stworzony dla Karla Lagerfelda, a nie że to jego graba.

Ja mam w oczojebnych żółtych wiązaniach snowboardowych kryształki swarowskiego... wiązania są mega fajne, śmieszne i blink blink... no ale snowboardziści lubią "głupie" ciuchy i sprzęty w milionach kolorów, więc wara od Swarowskiego i Karela Gotta i AW TABOR EDITION :)

Na mieście jak i na stoku może być blink blink ;)

Przecież powiedział, że jest nieprzydatna nawet i w cudownym awaczu :)

"...bos ogląda jak ga na wii" ?

Oby faktycznie był dla ciebie tak przydatny, bo trochę szkoda wtopić kasę jak okaże się, że cudów nie ma.

Może za dużo oczekiwałem... hmmm... sam nie wiem... nie czekałem na ten produkt, bo wiem czym jest SM i jak marginalne ma znaczenie.

Dla jednych to tylko ładny gadget, innym rozbudowuje ego na siłowni, albo na joggingu w parku...

... zostanę przy zwykłym zegarku, a do jazdy na rowerze, pływania, fitnessu czy na snowboard nie zakładam nic na łapę bo mi to przeszkadza zwyczajnie w świecie.

Tak, to tylko fajny dodatek... jak koszulka termoaktywna czy adidasy za 500 zamiast za 200... nic ponadto.

Dobrze już dobrze... wyluzuj :) Taka potrzeba kontroli, niepotrzebna temu przysłowiowemu federerowi jest tym bardziej zbędna amatorowi takiemu jak ja i jak 99,9% ludzi którzy uprawiają jakikolwiek sport.

Uzależnienie od mierników i wyników to tylko dodatek, on nie zmieni twojego treningu ponieważ znasz swoje ciało i jak widzę zapewne bez sm radzisz sobie wyśmienicie.

Mój kolega z liceum był mistrzem polski juniorów w wyciskaniu... a ledwo ogarniał zegarek ze wskazówkami :)

Jak się z nim sparingowałem w boksie to mniej więcej w połowie "Gołoty" zrobiłem podwójnego tulupa z ritsbergerem i dostałem same 10 za lądowanie z telemarkiem na ławkach przed szkołą :)

Wtedy jeszcze internetów nie było, a co dopiero SM :)

C.Sandecka ... jak dla mnie jesteś radykałem... nie przepadam za twoimi jednostronnymi opiniami, które z gruntu zakładają, że ci co nie z tobą to znaczy, że się mylą.

Nie zmienia to faktu, że często masz rację, a w przypadku przykładu ze Spotify uważam to za genialny pomysł... Serio.

Wyobrażam sobie to tak, że np. Appstore całe działa jak Spotify... płacisz miesięcznie tyle i tyle i masz do wszystkiego dostęp, tzn. do każdego programu. Albo np. dana apka działa jak Spotify... płacisz abonament i używasz... nie płacisz, nie działa.

Dla mnie to nowa idea sklepu z aplikacjami... nie koniecznie dla mnie, ale mega ciekawa !

Takie wrażenie robi na zdjęciach... i uparcie blogi porównują go do innych SW, że lepszy, efektowniejszy itp.... ale czy w porównaniu z prawdziwym zegarkiem np ze zwykłą certiną czy nawet dieslem nie wypada faktycznie dramatycznie?

Do trenowania potrzeba a) wytrwałości i b) regularności ... nic ponadto... ani smartwatch, ani magiczny miernik wszystkiego nie zastąpi dwóch powyższych, a tym bardziej nie pomoże.

Nie bój się, mięśni nie spalisz... jak zrobisz za intensywnie ćwiczenie to zdechniesz po kilku minutach i tyle w temacie... organizm sam ci wyłączy "przeginanie pały".

Więc te wszystkie mierniki kalorii i innych dupereli to takie gadżeciki dla pseudo sportowców z prenumeratą mens health :)

Oooo?! To ktoś kupił poza Mirko, który się oficjalnie ujawnił.

Nikt nic nie naskarżył... :) Ale ile można czytać o czole... to jakiś portal paramedyczny? :)

Po trzech miesiącach obowiązuje jeszcze gwarancja :)

Mowę mi odjęło, takie pszepiękne :D

Da się jeszcze bardziej? :)

Przy żonie? ;)

hahahahhahahhahahhaha

To tak jak kibice Legii ;)

... improwizuj :)

Berlin to miasto hipsterów... tam się szpanuje nokią 3210 :)

Bez ajfona nie można stać w tej kolejce :)

PS. Tak oto widać, że nie tylko coś tak abstrakcyjnego jak telefon może mieć fanów :) Nawet kebaby mają fanbojów :)

No czaiłem się na tego curry wursta, ale zawsze coś innego brałem :) A sałatkę to w wurście czy u Mustafy brałaś?

W Berlinie Donner jest najlepszy... ale jako student wychowałem się na polskich kebabach w trójkątnych bułkach z nawaloną mega surówką i jakimś sosem z pełną tablicą mendelejewa w składzie - całość koło Turka nawet nie stała :)

Mam do tego żarcia sentyment i dobrze jakby mi raz w roku Siri poleciła najlepszą budę z kebabem w okolicy :)

PS. w Berlinie kultowym kebabem jest Mustafa's Gemuese Kebab http://goo.gl/maps/Y2CXF (to ta mała biała buda)

... w kolejce tam stoi się ok. 2 h. ... mi się udało wytrzymać raz godzinę i zrezygnowałem... zjadłem obok pizze :) też od Turasa :)

W Polsce będzie: Siri, jaki jest najlepszy kebab w bułce w mieście?