Dasz radę :)
Miał... login do AppleID i login do tweetera... już to wystarczy.
Nie wiem czy Tim leci akurat na "melancholika ze starbunia" ;D
Jest takie stare harcerskie powiedzenie: "Wiara wierzy w cuda" ;)
I nie taki młody, ale za to na pewno głupi :D
Pewnie będą w produkcji coraz tańsze, a ceny będą coraz wyższe :)
90 minut z myszką miki .... sweet :)
Może będą tłumaczyć co to są te wskazówki i do czego służą i czemu ta jedna tak szybko zap....dala :)
Może Tim myśli że u nas jest już Apple Store, w końcu Poland i Holand to tylko jedna literka :) i leży mniej więcej w tym samym miejscu :)
A co do awatara, to twój też jakoś nie zachęca Tima do odwiedzin :)
Cieszymy się twoim szczęściem :)
A jak można się tak poniżać i płaszczyć prowadząc serwis Myapple z mega rozbudowanym forum na którym forumowicze mogą sobie podyskutować i pomóc. Lexio, czemu się tak poniżasz czytając newsy na tym forum?
No niech idzie do empiku jak musi koniecznie taką obsługę mieć :)
To coś nijak nie usztywnia kciuka :)
Ale rozumiem intencje wyjaśnienia :)
To coś usztywnia jak już to nadgarstek i podobne rozwiązania stosowane są w niektórych (np. moich) rękawicach snowboardowych. Ma to na celu, w razie upadku bezpośrednio na dłonie, przejąć część siły uderzenia - skutek jest taki, że ma się złamać ta "zbroja" a nie nadgarstek.
...ale sobie chłopaki z @piotresce słodzicie ...
Tylko z jego wypowiedzi nie wynika wcale, że zarzuca konkurencji jakoby była kopią...
...logika podpowiada, że koledze chodziło o to, że pioruńsko drogi laptop Apple ma konkurencję w postaci HP... który ma równie piękną pioruńsko drogą cenę co i nazwę ELITE jakby to był produkt dla jakiś Elit...
...dodam przy tym, że jest to produkt jak zapewne sam zauważyłeś większy, brzydszy i zapewne jakbyś porównał takie banalne rzeczy jak gładzik (którego jakość w sprzęcie przenośnym ma znaczenie) to byś nieco odpuścił rżenie z Apple.
No ale jak ktoś zafiksował się na jedną firmę to sorry winetou... :)
No wiesz, u nas też jest ryba po grecku, pierogi ruskie i paprykarz szczeciński...
...żadne z ww. nie są produkowane w wymienionych miejscach, ani nawet tam popularne :)
@jack_daniels ... jak to nie ma czegoś takiego jak łosoś norweski?! W lidlu jest i w biedrze też :D
Demonizujesz tę przysłowiową chemię... często dużo niebezpieczniejsze dla organizmu są produkty naturalne, z których chemia nie wypleniła pasożytów, drobnoustrojów czy też jak w roślinach grzybów itp.
Bez chemii niektóre zboża dziś miały by wydajność z hektara o 2/3 niższą niż 200-300 lat temu, więc większość ludzi albo by głodowała, albo dewastowała by dużo większe obszary ziemi i środowiska naturalnego, niż to teraz się dzieje właśnie w celu pozyskania żywności. Dostajemy dzięki chemii dużo więcej żywności z minimalną stratą na jakości (jeśli nie zyskiem).
Wiadomo, zdarza się przeginanie pały z żywnością, ale bez przesady... jak zjesz jednego łososia norweskiego czy pangę która podobno jest rybą ;) nie spowoduje, że twoje potomstwo będzie miało dwie głowy... to takie mity, jak dieta bezglutenowa którą powinno stosować może z jakiś mikron osób w społeczeństwie, a lansują się nią co trzecie kury domowe.... i kurczaki ;)
Hejterstwo to stan umysłu :)
Mylisz się... gdzie powielają schematy? Wprowadzili właśnie kolejny kontrowersyjny produkt (lepszy czy gorszy to nieważne).
Właśnie każdy iphone wersja S to Think About Money... a nie produkt który wprowadzają pierwszy raz do tego w tak kontrowersyjnych wersjach.
Kolejny telefon? Kolejny komputer? to jest właśnie Money Money Money... po prostej linii oporu... więc tj. napisałem wyżej, mylisz się moim zdaniem... bo zarówno AW jak np. nowy Mac PRO i Macbook to nie skok na kasę, a coś z gruntu właśnie Different... mimo, że może wielu, w tym i mnie kompletnie się nie podobać.
Ja zrozumiałem swój błąd :)
Czyli faktycznie Łosoś, a nie Łoś? No może faktycznie... tarło i te sprawy :)
Wiemy :D
Łosoś występuje w tych lasach? Ale Norweski czy jaki, może od razu wędzony? ;D
W sumie to zjadłbym Łososia Karolińskiego też :)
Moim zdaniem to bardzo niebezpieczne oddawać komuś obcemu swój sprzęt elektroniczny... szczególnie gdy jesteś głową państwa. Przecież zawsze jest szansa, że ktoś wykradnie z niego jakieś "skasowane" dane. To wręcz niepoważne "głupotę" nazywać zaufaniem do bliźniego i chęcią niesienia pomocy takimi akcjami charytatywnymi.
No chyba, że Papa tylko z nim pozował do zdjęć, a tak naprawdę to nawet nie wiedział co trzyma w łapach. Przy jego ilości zajęć i trybie życia może nie ogarniać co to w ogóle jest.
Czy potrzebujemy w Polsce Apple Store?
...a Praga to co? Nie środkowa Europa?