:) masz problem z żabkami? ;)
Jest sporo ciekawych tytułów na iOS i niekoniecznie są to żabki ;)
Czemu? Ma bodajże żyroskop więc poradzi sobie jako tako, tylko uważaj na domowników, żeby któryś nie oberwał sierpowego ;)
Myślę, że idealnie celują w niszę... my dopiero zapragniemy takich prostych uniwersalnych tanich w kupnie i utrzymaniu (gry) konsol.
Furtka dla twórców jest prosta... dodadzą w Apce możliwość ściszania z pomocą pilota i pozałatwiane :) Reszta będzie na dedykowanych kontrolerach albo kontrola za pomocą iPhone-a.
No jb to jb... nikt tego nie chce w Apple, więc to zupełnie inna kwestia... Po jb to już nie sprzęt Apple, tylko składak na bazie Apple :)
Też zawsze uważałem, że brak slotu to jakiś poroniony pomysł... ostatnio zacząłem się zastanawiać czy Apple nie zrobił tego głównie z powodów bezpieczeństwa, a nie finansowych.
Otóż wydaje mi się, że bali się wsadzania do karty oprogramowania i plików z zewnątrz, czyli z dużą szansą na wprowadzenie bezpośrednio do sprzętu oprogramowania, które może być zhakowane i zawirusowane... to system bardzo sterylny, wszystko co wprowadzasz przechodzi przez sito itunes, appstore itp. a tu nagle pojawiłaby się możliwość wprowadzenia plików do urządzenia niemal mechanicznie.
To hobby, co można robić jak ma się kasy jak lodu i się nudzi :) Na przykład gadać co się chce :)
Wizjonerem był, to on nakreślał kierunki rozwoju, tak naprawdę to on klepał który pomysł ma być zrealizowany, a który nie... przed Ive-m byli inni projektanci. Było też zapewne setki projektów i projektantów których wyrzucił za ich pomysły na zbity pysk... to jego gust zdecydował, że przeszły pomysły m.in. Ive-a ... gdyby nie Jobs to bardzo możliwe, że sprzęt Apple wyglądałby inaczej, totalnie inaczej... i to jest wizjonerstwo, nakreślić plan, wybrać właściwy produkt, ubrać go przy pomocy ludzi w piękną powłokę i genialnie wcisnąć całemu światu...
Żebyś wiedział o co mi chodzi nawiążę do Napoleona... czy on był dobrym żołnierzem? No nie wiem, mały pokurcz... pewnie dostałby lanie od większości swoich podwładnych... a jednak w sprawach wojskowości był wizjonerem i geniuszem który zrobił z połowy Europy jesień średniowiecza ;) ...a że nie machał tak szabelką jak jego ludzie, nie umniejsza jego "wizjonerstwa"... tymi jego ludźmi byli właśnie tacy kolesie jak Ive w Apple-u. Tak to mniej więcej ja rozumiem.
No cóż, znajdź mi lepszego przedstawiciela handlowego... na tym poziomie to już sztuka i wizjonerstwo (bez ironii).
"...Użytkownicy znajdą na nim utwory oraz filmy związane z akcją „Burberry Acoustic”, która ma na celu promowanie brytyjskich artystów..."
Oni tak samo promują artystów, jak jury Must Be the Music promuje wokalistów ;) Cel jest jeden, promowanie siebie ściemą o artystach :)
Popracujesz nad bicepsem i będzie spoko :)
Nigdy nazwa PRO nic nie znaczyła w żadnym sprzęcie... to tylko marketing. Żaden sprzęt profesjonalny nie ma w nazwie PRO bo i po co... widziałeś kiedyś koncertowe głośniki Marshalla z nazwą PRO? :)
Tu mnie masz :/ Podważyłeś całą powyższą dyskusję o PRO jednym trafnym zapytaniem :)
Czym się różni Renault Clio RS od Renault Clio? Nieco większym silnikiem, twardszym zawieszeniem i lepszymi osiągami... czemu, nie będąc samochodem wyścigowym, mimo to nazywa się RS?
To nie magia Apple, każda firma używa takich lub innych chwytów, nazw żeby "podrasować" swój produkt :) Samsung Galaxy? Co on ma z kosmosem wspólnego? Poza kosmicznie niewspółmierną ceną do tandetnego systemu i obudowy :)
Buty które zarabiają na siebie, np. piłkarskie tego gogusia Ronaldo są jak najbardziej pro :)
No tak, no tak :) zmienia się koniunktura i już nie można będzie ironizować legalnie :)
Symbian i papier użyty w celach zawodowych też jest pro :)
Zamiast walizki z dokumentacją targaną przez pilotów linii pasażerskich wystarcza jeden iPad
Nie utrudniaj ;)
Dawaj czarno/biały filtr i wrzucaj tu.
Czyli coś nie halo w temacie masonów :)
Bez tego nie masz prawa nawet wystartować... nawet będąc amatorem.
Przyjęcie iOS 8 na dwa dni przed premierą iOS 9 na poziomie 87%
W sumie wszyscy użytkownicy DOS-a za twoim przykładem powinni poczuć się lepiej ;)