Komentarze Krzysztof Kopeć Usuń wszystkie komentarze

@Szemot W tej chwili o czym ty rozmawiasz, to już nie mam zielonego pojęcia :D . Co chwila zmieniasz na ten temat zdanie :D . Air nie ma żadnego związku z "topowymi nowościami Samsunga", bo ani nigdy nie był "topową nowością Apple". To urządzenie ekonomiczne zaadresowane do mało wymagających klientów.

To, że osoby korzystające z droższych modeli są przyzwyczajone do korzystania z przejściówek wcale nie oznacza, że dla osób obecnie ich nie potrzebujących, nie będzie to bariera nie do przeskoczenia. Również z tego bardzo prozaicznego powodu, że dla osoby korzystającej z air wprowadzone zmiany mogą wcale nie poprawić obsługi komputera - a więc też jego zakup przestaje być uzasadniony...

@smackthat7 Procesor w modelu Air jest piątej generacji - a w mini czwartej. Nowe maki pro mają z tego co widzę ósmą (!). Co jest nieprawdziwe w twierdzeniu, że wymienione wcześniej urządzenia są przestarzałe?

@Szemot No i co w związku z tym? Oprócz rynku urządzeń topowych, gdzie jest potrzebna duża moc obliczeniowa - która na siebie zarabia - są też komputery dla użytkowników domowych. Którym potrzebna jest maszyna do pisania z autokorektą, program pocztowy i przeglądarka - oraz możliwość podłączenia aparatu fotograficznego i drukarki. I to wszystko można dostać za jakieś dwa albo trzy tysiące złotych.

Obecnie korzystam z komputera z windowsem - do którego mogę wszystko co chcę podpiąć - i naprawdę nie muszę kupować maka. Mogę to wziąć pod uwagę, jeśli będzie on dysponował rozwiązaniami, które mi ułatwią korzystanie z niego - tylko, że no właśnie to Apple ma takie urządzenie podsunąć pod nos. To nie ja mam się przystosować do tego producenta, tylko on ma mi zaproponować to, co będzie mi pasować. To mnie ma być dobrze - a nie Apple'owi.

Jeżeli dla kogoś jest normalne, że do sprzętu za kilkanaście tysięcy dokupuje sobie pakiet przejściówek, bo to jest cool i trendi, to droga wolna. Jego kasa i może sobie z nią zrobić co chce. Ale ja chcę za jak najmniejszą kwotę dostać jak najwięcej.

@Szemot Może jestem odosobniony, ale moim zdaniem dla zwykłego użytkownika komputera - który jest rozkapryszonym ludziem :D - jeśli ma on wydać pieniądze na nowy sprzęt, celem nie jest kupienie maka jako takiego - tylko jak najbardziej funkcjonalnego urządzenia. Które najlepiej będzie spełniać stawiane mu wymagania za jak najniższą cenę.

Dlaczego w ogóle klient ma kupować jakieś przejściówki, skoro dostępne w sprzedaży komputery wcale ich nie potrzebują, bo są fabrycznie wyposażone we wszystkie potrzebne porty?

@rzymcio9 Kupiona przeze mnie kilka miesięcy temu nowa drukarka HP miała do podłączenia komputera miała tylko przewód usb a. To Apple wypuszcza sprzęt nie spełniający standardów, a nie inni producenci.

@Wozniak Jeżeli osoby korzystające z air'a czy mini są marginesem, to znaczy, że firma zamyka się na każdego klienta, który już nie jest fanem firmy...

@Forti Problem nie polega na tym, że nowe maki będą miały wyjścia usb c - tylko ile będą posiadać i czy będą dysponować czymś jeszcze... Na przykład wyjściem na kartę pamięci...

@Jolker Nikt niczego nie potwierdził i też Apple nie ogłosiły daty kolejnej imprezy. Tak więc pozostaje jedynie czekać na jakiekolwiek informacje.

Pytanie jest takie, czy do ipadów da się podłączyć drukarkę. Jak dzisiaj macałem w ispocie jakiś model, to widziałem takiej funkcji w ustawieniach.

Pewnie będą dzisiaj o północy w iSpocie.

@Bybz Wychodzę z założenia, że PRZED zakupem urządzenia należy zrobić listę czynności jaką będzie się wykonywać na urządzeniu, jakie cechy ma ono posiadać - i jakie modele owe wymagania spełniają. A następnie kupić najtańszy spośród nich :D . Jeżeli ktoś uzna, że wyłącznie iPhone jest w stanie zaspokoić jego potrzeby - to w porządku, to jego sprawa. Ale narzekanie na to, że inne osoby nie są zainteresowane telefonami Apple'a z tego prozaicznego powodu, że one nie są tego warte jest nieco absurdalne :D . Bo celem nie jest zakup produktu tego producenta tylko odpowiedniego dla siebie narzędzia.

Co do samochodów, to inne potrzeby będzie miała osoba gotowa zapłacić 100 tysięcy, a inne ta która wyłoży kwotę cztery razy większą.

@Cukierek A jest jakaś różnica pomiędzy xiaomi za tysiąc złotych, a iPhonem za 5 tysięcy :D ? Bez obrazy, ale skoro z obydwu można dzwonić, wysyłać i odbierać sms'y czy obsługiwać media społecznościowe, to nie ma sensu przepłacać. Kupowanie droższego urządzenia jest uzasadnione wyłącznie wtedy, kiedy jest ono w stanie na siebie zarobić.

Oby do imprezy rzeczywiście doszło i oby pokazali tam nowe maki...

@luck76 Na razie tylko przesiadka WBK na Santandera jest kijowa :D .

Chyba Apple w takiej sytuacji konkurowałby raczej z Wacomem i jego modelem Cintiq...

@burton70 Wskaźnik energii zachowuje się jak nieśmiała dziewczynka, która ucieka na sam twój widok :D ?

Jeżeli te nowe iPhony nie będą trzymać 3 dni na jednym ładowaniu - co modelom z androidem się zdarza - to chyba nowe procesory będą miały drugorzędne znaczenie...

@Caravela Tak mnie jedna rzecz zastanawia. Urządzenie do rozpoznawania twarzy to przecież zwyczajna elektronika - która sama z siebie nie rozpoznaje kierunków i nie wie gdzie jest góra, a gdzie prawo. W telefonie może działać w określonym ustawieniu, bo akurat tak została zamontowana. To dlaczego u licha nie umieszczą tego na innym boku, skoro i tak wszystko sami projektują?

Po za tym ustawieniu pionowym środek ciężkości bardzo idzie w górę, co oznacza, że w tym trybie urządzenie będzie mało stabilne...

@keniutek Najwyraźniej firma uważa, że jej fani łykną wszystko :D

Coś takiego już jest. Lenovo Yoga Book się nazywa.