Komentarze Crazy Joe Usuń wszystkie komentarze

Czyli to, że rozmawiamy w tym miejscu o tym kto kogo sciągał w zakresie patentów objętych procesem, który jest opisany w newsie; i nie mieszamy wszystkiego ze wszystkim.

Na marginesie...

Oczywistym jest na początku konkurencja ściągała od Appla po premierze iPhone ile wlezie oraz to, że teraz tak już to nie wygląda; stawka w czołówce się wyrównała.

Tyle że samo skuteczne wdrożenie pomysłu na dzisiejszy smartfon jako taki to zasługa Apple, a to co mamy teraz to tylko rozwijanie tej podstawowej idei Jobsa: telefon z ekranem dotykowym, pozbawiony klawiatury, z multitouch itd. To czy np. jest ramka, czy jej nie ma to tylko rozwinięcie tego pomysłu podobnie jak inne współczesne udoskonalenia.

To właśnie pokazują wrzucone przeze mnie linki.

Tylko że proces sądowy, o którym jest mowa w newsie powyżej, dotyczy spraw z przeszłości, a nie bieżących flagowcow jak Galaxy S8.

Autorzy artykułu mają na myśli chyba takie rzeczy jak np.:

performance in High Ambient Lighting, Display Power Efficiency, Viewing Angle Performance

Tyle, że tutaj zostało z tego "niemal podręcznikową (...) wydajność" lub "ustanowił nowy rekord wydajności". Fajnie, że autor znalazł ciekawe źródło i dzięki mu za to. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby ogólnikową "rekordową wydajność" zastąpić bardziej dokładnym przytoczeniem treści, lub chociaż jej hasłowym zasygnalizowaniem. Inaczej wychodzą takie nic nie mówiące, abstrakcyjne stworki językowe.

Coś w tym jest, chociaż nie jest powiedziane, których dokładnie patentów dotyczył proces.

https://apple-insidercdn-com.cdn.ampproject.org/ii/w680/s/apple.insidercdn.com/gallery/19668-20543-AndroidbeforeiPhone-l.jpg

http://todayilearned.co.uk/wp-content/uploads/2012/07/samsung-phones-before-and-after-iphones.jpeg

Spodziewałem się takiej lub podobnej riposty. Sęk w tym, że od koła nie wymyślono jeszcze nic lepszego, a od kabla tak :) PS Pomijam niszę audiofilską, ze srebrnymi kablami, pozłacanymi gniazdkami itd. Mówię o ogóle społeczeństwa.

Chyba trochę ma, bo urządzenia mobilne projektuje się do współpracy z akcesoriami mobilnymi :) Słuchawki AKG 171 MKII typowo mobilne nie są, zresztą chyba nawet nazywają się słuchawkami studyjnymi u producenta.

W tym sensie spostrzeżenie, że takie (link) słuchawki nie współpracują, współpracują - po usunięciu jacka - problematycznie z telefonem komórkowym, po prostu do mnie nie trafia :)

http://brand-definition.com/wp-content/uploads/2013/11/Austria-Space.jpg

Mam wrażenie, że mieszasz dwie różne kwestie. Słuchawki wokółuszne (chyba miałeś takie na myśli, a nie nauszne, skoro piszesz o studyjnych?) dobrze izolują z uwagi na konstrukcję muszli, a nie połączenie ze źródłem dźwięku po kablu lub po BT

Jakby na to nie patrzeć, łączenie dużych wokółusznych słuchawek z małym, przenośnym telefonem to nie jest ich domyślne zastosowanie. Do telefonów stosuje się raczej mniejsze, przenośne. W tym sensie w decyzji Apple nie widzę nic złego, można ciężarówkę napędzać silnikiem od osobówki, tylko jedno do drugiego średnio pasuje ;)

Nie wiem, czy to dobrze, że mini jacka już nie ma. Zdania są podzielone. Obiektywnie to jednak relikt przeszłości jest, spójrz tutaj http://www.bbc.com/news/magazine-35253398

Rok 1878 to początki tego rozwiązania, a mini jack to lata 50 dwudziestego wieku. Chyba jednak relikt, nieprawdaż?

BTW właśnie dlatego wróciłem niedawno na iOS na iP 7, chociaż Android na Galaxy S7 jest równorzędnym systemem, a a wielu wypadkach miał lepsze rozwiązania niż iOS. Np. interfejs telefonu, wybierania, wyszukiwania i autouzupełniania numerów moim zdaniem deklasuje iOS, a to ważna i często niedoceniana część telefonu. Jednak iP jako całość: sprzęt + system wygrywa to starcie :) PS Na marginesie, jak mało teraz w testach TELEFONÓW poświęca się funkcjonalnościom samego interfejsu telefonu... :D

Nie jest jednakowa jeśli urządzenie z 2GB RAM na pokładzie z iOSem działa podobnie jak urządzenie z 4GB RAM na pokładzie z Androidem. Zresztą w ogóle same porównywanie procesorów jako takich jest nieracjonalne, to tak jak z silnikiem samochodu - można dwa takie same silniki wsadzić do różnych karoserii/konstrukcji i jeden samochód będzie miał 7s, a drugi 12 s do 100 km/h. Urządzenia trzeba rozpatrywać jako całość, bo użytkownik używa urządzenie w całości, a nie tylko procesor :D