Jeszcze nie tak dawno jeden zagorzały fanboj tłumaczył w komentarzach swoim adwersarzom, że tryb dzielonego ekranu nie jest do niczego potrzebny, bo miał wcześniej smartfon konkurencji i z tego nie korzystał. A teraz okazuje się, że "oni" też tego chcą, tak jak i innych udogodnień, dostępnych w Androidzie od lat. Nie dziwię się :)
@Szemot, "Obo i tak odblokowuje w 0,8s a przyspieszyło pewnie 0,2s. To widać!" "Jak wspomniałem na 12.1 CPu działa 2-3% szybciej. Zatem o czym Ty gadasz?" - Ty tak na poważnie? "Zatem nie, nie i jeszcze raz nie masz racji." - To, że nie jest produkowany nie znaczy, że nie leży w magazynach. Ale o co głównie chodzi, otóż wszyscy tutaj wiedzą, że jesteś "pro Apple". Jakiekolwiek słowa krytyki w kierunku tego producenta, to jak "uderz w stół i nożyce...". Coś tam powiesz w stylu "nie działało szybciej (...) Tego ostatniego to chyba nawet fanboye przestały bronić ;-)", ale mrugniesz oczkiem, nie bez kozery. Z tobą nie da się dyskutować, bo za punkt honoru obierasz sobie "moja racja!, zero obiektywizmu, chociaż są to tylko twoje subiektywne odczucia, jak to, że "widzisz" różnicę w ułamkach sekund - jak sam twierdzisz.
@Szemot, na początku wydania każdej nowej wersji systemu, wszyscy użytkownicy się cieszą i pokazują testy, jak to jest szybciej, procenty i wyniki w benchmarkach, które w codziennym użytkowaniu zauważą też ci, którzy dostali placebo. Bo kto zauważy ułamek sekundy, że mu się szybciej aplikacja uruchomiła, podczas gdy przełączanie się pomiędzy nimi obrazuje niewydolność innych układów, ilości pamięci, optymalizacji oprogramowania? Nie potrzeba nowej wersji SoC, żeby sprzęt zaczął działać szybciej. Nieraz wystarczy optymalizacja, aktualizacja oprogramowania. A z czasem się okazuje, że Apple spowalnia programowo działanie "w trosce o użytkowników", ale w ogóle nie z powodu wydania nowej wersji iPhone'a. Tak naprawdę nie został wykorzystany potencjał poprzedniej jednostki obliczeniowej. Z wydania do wydania iPhona nic tak naprawdę się nie zmienia w odczuciu użytkownika, poza wielkością ekranu, a wstawienie nowego procesora... No cóż, jakoś trzeba zachęcić klientów do zakupu nowego. Podobnie jest u innych producentów. W każdym razie sprzedaż poprzedniego modelu wzrośnie mimo, że ma starszy procesor. Jak myślisz, dlaczego?
Nowa wersja iOS skutecznie zarżnie potencjał nowego procka. Tak jak poprzednie wersje - kolejne wydanie systemu też będzie lagować.
Czego to nie zrobi Apple, żeby zadbać o zapewnienie sobie kolejnego stada owieczek...
@gegan, wg Ciebie może nie, ale wg innych produkt tańszy w portfolio jednego producenta oznacza, że jest właśnie budżetowym.
@geganm, ale co w stwierdzeniu, że model XR jest w portfolio budżetowcem? Przecież w stanach tak właśnie jest, a to właśnie tam, w ujęciu światowym, ceny iPhone są najniższe (źródło: https://infogram.com/ceny-iphonea-xs-max-1hnp27px1zxy2gq).
@gegan, nie przejmuj się. Duma ci chyba nie ucierpi jeśli kupisz ten budżetowy model, a twoi koledzy będą mieli ten nie budżetowy. No chyba, że boisz się, że siara będzie, to OK ;)
@dorian, na szczęście można to wyłączyć.
Yeah, fajnie się z tego korzysta w Samsungach 😌
"...oraz nowe, fascynujące funkcje" buahahahahaha... Inaczej rzecz ujmując: wypuściliśmy niedawno nowe iPhony, więc żeby popchnąć ich sprzedaż wypuszczamy teraz aktualizację systemu, żeby starsze modele iPhone spowolnić wystarczająco, abyście musieli kupić nowe 😁
Koniec roku 2018 i na prawdę nie dało się zrobić iPhone bez odstającego aparatu? 🤔
Świetnie zmanipulowana tapeta, żeby ukryć grzywkę ekranu :)
@smackthat7, chciałbyś.
Nic dziwnego, że pozbywają się bajeru. Gdy Huawei wprowadził tę technologię w modelu swojego smartfona P9 Plus też była to bardziej ciekawostka. Komentowano to w ten sposób, że to, co oferowała, czyli głównie dodatkowe menu i opcję zależną od siły nacisku (poza jakąś tam funkcją lupy) nie przekładało się na produktywność. To samo, co za jej pomocą, można zrobić wprowadzając do systemu funkcjonalność, dostępną dla każdego producenta, w postaci dodatkowo menu pod palcem.
@PoKuTa #gimbynieznajo
Świetnie, że Apple zgapiło coś jeszcze przydatnego od konkurencji. Oby tak dalej :)
To nie wstyd podpatrywać najlepszych ;) https://www.mobywatel.gov.pl/
@smackthat7 "chyba" - cała twoja wiedza w tym temacie. Kurtyna :)
@dobrakawa, ponieważ lepiej jest mieć więcej możliwości niż mniej, czyli sam paluszek.
Note, to najlepszy telefon na świecie.
Kochają, bo w USA to właśnie Apple, nikt inny, wyprowadził płatności telefonem. Podczas gdy w Europie można było płacić telefonem już od kilku lat, tam o płatnościach telefonem mało kto słyszał, dopóki Apple nie wprowadził Apple Pay. Przecież w USA wciąż używa się czeków, a w niektórych sklepach wciąż kalkuje się karty kredytowe jako forma płatności.
Gdyby Samsung był z USA, wynik byłoby na korzyść Samsunga.
Eee tam. I tak kupimy kolejnego, przycinającego się iPhone z kiepską optymalizacją baterii. Przecież żaden smartfon nie jest doskonały :)
Ciekawy koncept systemu iOS 13
@Forti, okazuje się jednak, że to, jak ty to nazywasz, staje się "must have". Zawsze lepiej jest to mieć, niż szukać opcji zastępczych, przełączać, kombinować. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to dogodność raczej dla power userów, a ci z oczywistych względów nie wybierają iPhone, ale okazuje się, że nawet Apple widzi w tym potencjał.