Nie ma już kuponu, który by dało się odciąć. Jest wymuszone pozostawanie przy marce, która kiedyś dawała pewność działania sprzętu w sposób jaki klient oczekuje. Dziś daje pewność działania w sposób jaki firma Apple oczekuje. O czym piszę? Nic lepiej nie oddaje tego niż uruchomienie iBooks. Klient ma kupić książki a to ze jest to mało funkcjonalna appka? No cóż, pewnie klient uzna że tak musi być. I taka filozofia jest w appstorze. Apple stało się dysfunkcyjne w treści i kosmicznie zachłanne w formie. Tego tekstu nie da się napisać bez irytacji sposobem w jaki działa słownik i korekta tekstu. Kolejna rzecz która udało im się spitolić.
Absolutnie się zgadzam i gratuluję sensownej analizy. Jest jeszcze jeden tytuł westernu: „ Powieście ich wysoko”. Pewnie do tego nie dojdzie ale udziałowcy będą mieli takie nastroje. 12:05 do Cupertino z nowym Ceo już jedzie :)
Drażliwy temat? Nie sądzę, bo to w ogóle nie jest dla mnie żaden temat. To coś co wygląda jak tor wyścigowy dla pcheł. Brzydkością dorównuje mydelniczce do ładowania AW. Niech to reszcie zaczną produkować to temat się skończy. Proszę!
A ja z tej tabelki wyczytałem coś jeszcze: absolutną dominację Microsoftu na rynku systemów operacyjnych dla maszyn PC. Udział Apple jest prawie marginalny i niewiele się zmienia. Po tylu latach nieustannego rozwoju i amajzingu nadal sprzedają najdroższe komputery z rzadko spotykanym systemem operacyjnym. Ofensywa softwarowa nie nadeszła, system zamykają coraz bardziej i kolejne firmy porzucają rozwój softu dla maków. Stagnacja to chyba dobre określenie sytuacji?
No cóż. Są goście którzy zapuszaczają brody, są i tacy którzy kupują takie samochody. A przecież wiadomo, że bez gwiazdy nie ma jazdy. I żadne maxi wodonercze BMW tego nie zmieni :)
Odświeżone. Jak kiełbasa na straganie. Miała jedno oczko a po przetarciu szmatką będzie miała dwa oczka. Gordziusy będą jak nic. Chyba sobie daruję te keynoty. Ciagle to samo.
@Krzysztof Kurdyła Chętnie przeczytam :)
Śmiech mnie pusty ogarnia jak takie teksty czytam. Medycyna to nie jest badanie ekg zegarkiem czy zbieranie danych typu ilość pokonanych pięter. Gratuluję samozadowolenia Apple. A nie można by robić tego na czym się znają? Trzeba się mieszać w coś o czym się nie ma pojęcia? Ciekawe co to będzie co Apple zrobi na rynku medycznym? Bo nie wiem co to ma być takiego łamiącego że wszyscy klękną. Może mnie ktoś uświadomi.
Przez długi czas ceny mieli wysokie ale nikt nie dyskutował. Wiadomo że za jakość się płaci i Apple to ludziom dostarczało. W pewnym momencie Apple zdecydowało że wchodzą w usługi i zaprzestało na początek korzystać z Google Maps. I to był punkt zwrotny, od tego czasu rozwijają na siłę coś co nazywają usługami a jest to coś podobne do map Apple. Niby mapy są ale jak to działa wszyscy wiedzą. Połasili się na kilka dolców za mapy a dziś wrócić się nie da, Siri to samo. Asystent Google bije Siri w każdym punkcie nie dlatego że jest mądrzejszy ale dlatego że ma dostęp do danych do jakich Apple dostępu nie ma i mieć nie będzie bo sami go blokują forsując prywatność ( słusznie lub nie, nie dyskutuję). No i produkty za cenę nieakceptowalną nawet gdyby oferowane na nich usługi działały w 100% doskonale. A nie działają. Dizajn. Repetycje są dobre ale w muzyce. I Cook już wie, że jeszcze jeden taki bilans i jeszcze jedna prezentacja starych odgrzewanych kotletów i będzie nieciekawie.
Start up stał się dla wielu synonimem spalarni pieniędzy. Albo szkodliwych „oceniarek" biznesów, szantażujących ocenianych możliwością lub jej brakiem moderacji ocen. Tylko z tym mi się kojarzą polskie startupy. Niestety. Ces jest w USA. Tam się nie dostaje kasy z unii czyli pieniędzy podatników po wypełnieniu papierków i odpaleniu doli misiom-urzedasom.
Ten wytłuszczony cytat to brednie korporacyjne. Jak są szczęśliwi to zechcą być bardziej szczęśliwi i kupią nowe? Jestem szczęśliwy ale nie z powodu posiadania produktu Apple ani z powodu posiadania czegokolwiek materialnego. Jak większość ludzi. Cook szybuje tak wysoko, że już nic nie widzi na ziemi. Usługi usługi. To już nie dzielenie się wszystkim ze wszystkimi? To teraz usługi będą na tapecie. Apple sprzeda mi filmy. Fajnie.
Ja tego już nie rozumiem. Apple robiło i robi dobre sprzęty, do tego trochę softu i razem dało to sukces. Nie znają się na zdrowiu, zegarek pokazujący ekg to jeszcze nie zdrowie żadne. Zbieranie danych zdrowotnych to też nie ich bajka bo nie chodzi o to kto ile pięter pokonał. Usług jest milion na rynku, usługodawców setki tysięcy. Co to jest za kierunek w którym idą? Cook nie ma żadnej wizji sensownego rozwoju, milion produktów o których opinie są coraz gorsze. Można było nie pytać klientów o zdanie jak się wiedziało intuicyjnie co by im się przydało i jak to zrobić. A teraz? Walkie talkie? Durna Siri? Kółka na zegarku? Emoji, mimoji i animoji? Nowy miniMac w starej obudowie ze słabiuteńką kartą grafiki? Brak monitorów w ofercie? Beznadziejne klawiatury? Wyginające się iPady? Chaos w złączach?To jest to czego chcą klienci? Niestety ale to właśnie są skutki zarządzania gigantem technologii przez giganta księgowości. Czas Cooka się skończył raczej.
Telewizor jest już stary zanim go rozpakujesz z pudełka w domu? Nie. On jest już stary zanim go wystawią w sklepie na półce. A ja dalej oglądam dziennik w 3D w specjalnych okularach. Jestem konserwatywny.
Najlepszy self-care to skóra, fura i komóra a nie jakieś aplikacje :)
W Apple nadal projektują i myślą nad wyborem kolorów. No i jak umieścić diodę tak żeby jej nie było widać. Wiadomo że ma być w środku widoczna po wyjęciu telefonu ale gdzie w środku?
No cóż, zdrowy koń ma cztery nogi, a jak koń ma jedną nogę duuużo bardziej umięśnioną niż pozostałe 3 nogi to jest to chory koń. A może planują iPhona bez aparatu? Przecież likwidują różne zbędne porty, może będą tak cienkie że kamera się nie zmieści. Skoro tak brzydko wystaje to aż się prosi o zlikwidowanie.
W pewnym sensie mają rację: tak zachwalany schowek z funkcją continuity przestał działać w moich urządzeniach. I nic nie pomaga. Także kontakty nowo założone w iPhonie na nim pozostają i nijak nie pokazują się na Maku. Ta funkcja nie działała od dawna w drugą stronę a teraz nie działa w obie. Albo raz działa a raz nie działa. Czerń w tej reklamie jest jak najbardziej na miejscu.
@croc A więc to przezemnie. To ja jestem winny. Ależ mnie rozbawiłeś. Dzięki.
W komputerze do przeglądania internetu nie potrzeba lepszej kamery. Taka wystarczy.
Przykro mi. Tak bardzo mi przykro.
A ja sobie X amortyzuję i to przez 5 lat. Wiem że można by krócej. Niestety oferta Apple coraz mniej do mnie trafia. To co mam będzie chodziło aż się rozpadnie a potem się zobaczy. Nie ma sensu kupować drożej tych kłopotów jakie można mieć taniej u konkurencji. To samo dotyczy maka - komputer za 7k który nie odtwarza wszystkich filmów i trzeba coś doinstalować? To ma być ten rower dla umysłu?
Nic podobnego! Po prostu wysycha źródełko taniej niewolniczej pracy i pijawka opuszcza żywiciela celem poszukiwania następnej ofiary. A ja im powodzenia życzę w Indiach. Hinduski pracownik w USA to nie jest Hinduski pracownik w Indiach. Przeszkolenie do podstawowych prac może okazać się niemożliwe.
Jeżeli samo Apple nie podaje danych o sprzedaży to takie testy są mało miarodajne. Skoro tyle modeli jest w sprzedaży to chyba coś jest za dużo tych modeli. Stare, nowe, nowe ale już stare (X) i nowe ale już prawie stare (Xs). Nazwy też ciekawe są.Czekam na model "XS Max Turbo 16V DOHC AWD 4WS"
Jak to się pododaje do siebie mac ekran i toto coś z wlutowaną kartą to robi mi się słabo. Dobrze że nie mają monopolu bo trzeba by hipotekę zadłużyć.
Trzy miesiące darmowego dostępu do Apple Music na zachętę do powrotu do tego serwisu
A tymczasem jak iphone długi i szeroki przeglądanie treści jest na szerokość. W większości przypadków. Skutecznie zniechęca mnie to do szukania czegokolwiek. Apple Music powiela słabą użyteczność interfejsu AppStore i tyle. Są słowa piosenek i to jest dobre. Korzystam z tego bardzo często. A co do wpychania na siłę moderowanych zawartości to powiem tak: beznadzieja przynajmniej jeśli chodzi o muzykę elektroniczną. W gatunkach muzyki nie mam raegge. Nie ma i już. Ten rodzaj nie istnieje wg. Apple, przynajmniej na moim telefonie. Jakość? No cóż. Jakiś stream. To pewne.