A ja bym chcial aby stabilnosc systemu wrocila do tej z czasow iOS6. Pamieci podrecznej telefon moze miec i 64kb jesli system efektywnie ja wykorzysta natomiast iPhone z 16GB to znak czasu i trendu odejscia od fizycznych nosnikow. Disiaj nie jest niczym niezwyklym posiadanie setek GB w chmurze na wlasnosc plus pakiet internetowy nielimitowany lub prawie nielimitowany za niewielkie pieniadze. Pamiec wewnetrzna kiedy wszystko sie streamuje traci na znaczeniu. Przydalaby sie bateria, ktora ladowalaby sie w minute do poziomu umozliwiajacego uzywanie telefonu przez caly dzien, przyjalbym ladowanie indukcyjne przy zalozeniu, ze nie wymagaloby wylacznie firmowej tacki ale moglo byc realizowane przez uniwersalne induktory wbudowane w biurka czy stoliki w kawiarenkach. Ciagly postep fotografii mobilnej dawno przekroczyl moje niskie wymagania ale aparat moglby lepiej sie sprawdzac przy slabym oswietleniu. Reszty mocy obliczeniowej czy mozliwosci technicznych sprzetu nie wykorzystuje w codziennym uzytkowaniu w 10%. Prosze natomiast o szybkie wprowadzenie Apple Pay i polskiej Siri i zyczylbym sobie rowniejszego traktowania polskiego rynku.
Jest okazja dorobic troche groszy na legendzie to sie kreci. Te filmy potrzebne sa glownie producentom. Chlop mial leb i wizje, rzadko odnosi sie sukces w biznesie glaszczac ludzi po jajach i Jobs wygladal na takiego co za jaja raczej sciskal. Sam fakt krecenia nastu filmow o nim i zaangazowanie roznej masci troli w tematyke Apple swiadczy o tym, ze odcisnal ogromne pietno na wspolczesnym swiecie.
We wszystkich analizach pomijacie jeden ważny fakt, AW jest narazie platforma a nie gotowym produktem dla mas. WatchOS dopiero w wersji 2.0 daje dostęp aplikacji firm trzecich do czujników zegarka, możliwość instalacji widgetów na tarczy itp. i wtedy zacznie sie wysyp wszelkiej maści softu, który napędzi sprzedaż w okresie świątecznym i tak naprawdę wtedy można bedzie ocenić sukces czy porażkę. AW to zupełnie nowy produkt i przetarcie zupełnie nowej ścieżki a nie kolejny smartfon, którego nikt juz nie musi łopatologicznie Januszom tłumaczyć i pokazywać do czego go maja używać.
No fakt, jak ktoś sie wybiera na tygodniowa wyprawę do dżungli albo chce zdobyć ośmiotysięcznik to Smartwatch staje sie bezużyteczny. Dziwne, ze nikt jeszcze na to nie wpadł, brawo.
Nic nowego, najpierw AW miał sie nie sprzedawać bo przeciętny Janusz nie potrafił ogarnąć umysłem w czym mógłby mu smartlocz ułatwić życie, bo przecież nie dało sie nim zrobić samojebki w kiblu a do tego większość ludzi wykorzystuje smartfony No to teraz wracamy do starej sprawdzonej retoryki: "wyznawców religii Apple" kupiących wszystko co w białym pudełku z jabłkiem mimo, ze konkurencja robi od dawna dużo lepsze produkty. Czekałem na ten przełomowy moment kiedy krytyka AW osiągnie ten punkt zwrotny, który kiedyś osiagnął iPhone pózniej IPad :)
Gates, Cook to wiadomo a ten na dole to prezes segmentu Euro RTV AGD Samsang?
Nie wiem jak u innych ale u mnie po dodaniu utworu do playlisty pojawia sie komunikat dodano po czy w playliscie czesto go nie ma. Interfejs AW po ponad rocznym obcowaniu ze Spotify Premium mozna okraslic mianem fatalny, stabilnosc dzialania jak we wczesnej becie i ten 3 miesieczny darmowy okres uwazam wlasnie za okres testowy nie dla uzytkownikow ale do stworzenia sensownego UI. Takie kwiatki jak klikanie w utwor na liscie i odtwarzanie piosenki znajdujacej sie linijke nizej nie stanowi wyjatku a jest nowoscia jesli chodzi o produkt flagowy Apple.
Ja z tego artykułu wyciągnąłem inny wniosek, mianowicie ze odkąd pozbyłem sie ostatniego Androidowego telefonu z domu nic sie w tym temacie nie zmieniło. Sa ludzie, dla których smartfon ma wykonywać określone zadania i nie potrzebują kolejnego pożeracza czasu a obsługa Andka przypomina opiekę nad starcem z zaawansowana demencja. Nie chce instalować co chwile nowych ROMow, Launcherow, sprzątać na ekranie czy robić porządek w aplikacjach działajacych w tle aby system działał prawie "jak nowy". Z tego powodu pożegnałem Windows i Androida i przy pełnej świadomości ich ograniczeń i ułomności korzystam z iOS i OSX.
Co ustalone? Z kim ustalone? Nie daj sie zastraszyć chłopaku i dawaj z grubej rury, Twoja krucjata nie może sie tutajz akończyć :) W końcu przekonasz wszystkich i nikt nie bedzie jabcoka kupował a Ty spokojnie będziesz mógł sie zając zniechęcaniem ludzi do zakupu sokowirówek marki Zelmer albo czegoś podobnego ;)
W takim razie służę informacja
Niecałe 10% uświadomionych korzysta z ostatniej wersji Androida, absolutna większość korzysta z systemu, który ma prawie 3 lata co oznacza, że nie tylko nie korzystają z nowych funkcji ale działają w środowisku, które ostatnia łatkę bezpieczeństwa dostało epokę temu. Kiedy spojrzeć na wykres w tym linku widać jaka fragmentacja panuje w środowisku wymagających, dla developerow to pewnie musi być raj testować aplikacje na 10 tys. konfiguracji w dziesiątkach wersjach systemów, pewnie dlatego te telefony tak znakomicie pracują i mimo potężnych parametrów nie sa w stanie dotrzymać kroku nawet starenkim ajfonom w codziennym użytkowaniu.
Chciałbym zobaczyć jaki procent tej wymagającej klienteli Samsunga czy LG kupuje wysokiej klasy flagowce a jaki katuje szrot za 800zl. Jaki procent tej elity kupujących zainstalowany ma najnowszy system operacyjny a jaki działa na systemie sprzed 4 lat. Chciałbym zobaczyć przeciętny telefon tych ludzi z zainstalowanymi animowanymi tłami, kolorowymi widgetami, które ubijają każdy hardware powodując gigantyczne zamulenie ale za to wyglądają "cudasnie". Jeśli za rok nie bedą masowo nosić smartloczy co to bedą wyglądać jak AW ale bedą lepsze bo z dwoma portami USB, slotem na karty SD i portem HDMI to ja sie nie znam na tych wymagających klientach :)
Wyniki finansowe beda ogloszone 21 lipca i tyle w temacie. Czy sprzedali 3 czy 5 czy 25mln ma dosc marginalne znaczenie, uzywam AW od dwoch tygodni i na 100% jestem pewien, ze przecietny uzyszkodnik odnajdzie w tej technologii mase przydatnych funkcji. Dla mnie same powiadaomienia na nadgarstku sa warte zakupu, odpowiadanie na sms z wykorzystaniem dyktowania, sterowanie muzyka w Apple Music z wykorzystaniem Siri, staly kontakt z telefonem gdy lezy gdzies w domu rzucony w blizej nieokreslonym miejscu, to dla kogos kto aktywnie korzysta z funkcji Smart, rzecz niezwykle przydatna i dostepna juz dzisiaj. Z czasem popularnosc AW pociagnie sprzedaz reszty zegarkow, na co z utesknieniem patrzy Sasmung i reszta producentow, ktorzy wyprodukowali sprzet, ktorego nie potrafili sprzedac. Na marginesie, nie rozumiem utyskiwania na baterie, jak klade sie spac poziom naladowania zawsze oscyluje w granicach 15% mimo intensywnego uzywania caly dzien.
Wczoraj w Forbes pisano, ze pierwsze prognozy przewidywaly sprzedaz 11mln sztuk do konca roku, teraz skorygowano to do 10,5mln czyli grubo ponad 10x tyle co wszyscy producenci smartloczy na Android Wear razem wzieci do tej pory, faktycznie katastrofa. Apple Twoje sugestie na pewno codziennie czyta i bierze sobie do serca, jesli nie to marny ich los.
Ad.1 W moim iPadzie i iPhonie włączyło sie a u mojej dziewczyny nie chce, jest informacja by spróbować pózniej. Ad.2 Obracanie działa normalnie jak np. w YouTube Ad.3 Strzelam, ze serduszko bedzie tagowalo utwór jako ulubiony i algorytm bedzie to uwzględniał przy proponowaniu nowych kawałków. Jak bedzie Ci działać chmura to utwory sie bedą dodawać na wszystkich urządzeniach w zakładce Moja Muzyka po kliknięciu plusa.
Freedom bardzo fajny, właśnie słucham i oglądam teledysk na AM :) pozdrawiam t
Zdecydowanie zarówno powiadomienia i przypomnienia nabierają zupełnie innego wymiaru na smartloczu. Sporo rzeczy ustawialem w kalendarzu i całkiem sporo zdarzało mi się pózniej przeoczyć bo telefon leżał w innym pokoju lub w kieszeni kurtki czy torbie i sobie cos tam nawet plumknął ale tego nie słyszałem. AW plumka ale i puka w nadgarstek i nie sposób tego przeoczyć nawet jak płyniesz w basenie czy stoisz pod prysznicem. Tutaj przy okazji warto dodać, ze ekran może być cały mokry a dotyk działa zawsze idealnie, w iPhonie czy iPadzie wystarczy kropelka czy mokry palec i wszystko na ekranie wariuje. Obsługa Spotify kiedy sobie biegasz i telefon masz na nadgarstku, odbieranie połączeń w czasie kiedy telefon jest gdzieś schowany ( ja np odbieram lub odrzucam połączenie gdy gram w Tenisa bez przerywania zajęć). to tylko drobny wycinek. Całkiem fajna jest aplikacja fitness, w której ustawiasz rożne cele i za każdym razem kiedy jakiś osiągniesz ( przebyty na nogach dystans, spalone kalorie , czas uprawiania sportu itp.) dostajesz jakies motywujące powiadomienia. To oczywiście początek zastosowań smartloczy, staną się niezbędne jak zaczną współpracowac z nimi czytniki kart magnetycznych, terminale, systemy inteligentnych domów czy urządzeń AGD albo samochodów. To technologia, która nie ma za zadanie zastępować smartfonów ale być ich wygodnym przedłużeniem.
Dostępność w Polsce jest od dawna, trzeba tylko trochę pokombinować ale dla nas to przecież chleb powszedni. Trzeba było kombinować, żeby pierwsze iPhony u nas aktywować, żeby dokonywać zakupów w iTunes a dzisiaj trzeba obchodzić ograniczenia w wysyłce do Polski z Niemiec przez pośredników. Lubimy kombinować a wykiwanie zakazów sprawia podwójną przyjemność z użytkowania wiec Apple dają nam okazje znów sie wykazać ;) Mina ludzi widzących AW na moim nadgarstku bezcenna: "ale skąd?", "jak?" :D
Wracając do tematu to obstawiałbym brak Siri. Jeśli ktoś sie nie bardzo posługuje angielskim, funkcjonalność zegarka trochę traci ale i tak jest to gadżet, który wywołuje podobne emocje jak kontakt z pierwszym iPhonem, po kilku dniach użytkowania wciąż mnie czymś zaskakuje a bez smartlocza na nadgarstku czułbym sie juz jakos dziwnie ;)
A ja sie zastanawiam, czy takie hermetyzowanie środowiska użytkowników GalaxyS sie opłaca. Im większych durniów z użytkowników Appla robią tym większa ich niechęć do Samsungowych produktów i mniejsza szansa, na zmianę sprzętu. Zamiast udawać jak to produkt Samsunga jest równym przeciwnikiem dla iPhona to skupiliby sie na pokazywaniu swoich zalet a nie pakowali łopatą do głowy jakieś nieistotne banały. Mam nadzieje, ze Apple nie zniży sie do takiego poziomu i nie zacznie gnoić np. Samsungowych smartloczy w swoich reklamach AW pokazując, ze zauważyli "kuchenkorzy" jako jakies istotne zagrożenie.
Pare dni temu odwiedziłem przejazdem Drezno i wstąpiłem do Apple Store. Na wystawie mieli wszystkie zegareczki ze złotymi włącznie i chyba dlatego przed sklepem stało dwóch barczystych kolesi ze słuchawkami w uszach :) Można było przymierzać i pobawić sie nimi na standach, w sprzedaży od ręki były tylko stalowe 42mm ze skórzanymi paskami. To co mnie uderzyło to fakt ilu ludzi w tym sklepie sie kręciło, trzy kasy non stop oblegane i co chwile ktoś wychodził z jakimś pudłem jakby wyprzedaż była, odwrotność naszych iSpotow w których straszy chu...m. Muszę jednak przyznać, ze zainteresowanie Watchami prawie zerowe, jakaś pani z panem przymierzali kilka sztuk ale standy stały wolne cały czas. Przechodziłem tamtędy kilka godzin pózniej i ludzi jakby jeszcze więcej ale znów nie przy zegarkach. Nawiasem mówiąc, moje dwie sztuki jadą juz z Mailboxa i powinny być koło wtorku, wysłane z niemieckiego Appla po około tygodniu od zamówienia. We wtorek trening obwodowy na siłowni w środę pierwszy dzień na korcie, zobaczymy ile to warte :)
No ale jak to? Przecież znany dziennikarz muzyczny skrytykował usługę Apple i ponoć zainteresowanie miało być zerowe a tu w komentarzach takie poruszenie. Cos mi sie tu nie podoba :/ Dzisiaj opłacam dwa abonamenty Spotify i wyglada na to, ze jak na zaślepionego wyznawcę religii spod znaku jabłka przystało zrezygnuje z tej usługi na rzecz abonamentu rodzinnego AM.
Ktoś by poszukał śladów Polskiej Siri w iOS9 a nie… :/
Z serii ja wiem lepiej jak prowadzić taka firmę jak Apple ale niczego w życiu nie osiągnąłem. Potem Apple przedstawi wyniki sprzedaży i okaże sie, ze to nie ekspert sie mylił tylko 100mln albo więcej ludzi to zaślepieni wyznawcy religii Apple. Jak ci co kupili 7mln zegarków a miało to zalegać w magazynach a sprzedaż dwukrotnie przekroczyła najbardziej optymistyczne rokowania. Generalnie mnóstwo ludzi wie jak zrobić wszystko lepiej od Apple ale jakoś nie maja czasu na wykorzystanie swojego potencjału bo trza o 5 na tramwaj wstać bo o 7 sie zmiana w robocie zaczyna.
Apple Watch i Brzuch MacKozera
Te wszystkie funkcje FIt w Watchu to lipa do kwadratu. Tętno mierzy jak chce a to podstawa do wyliczenia przybliżonej wartości spalanych kalorii. Do tego śmieszna apka, która każe mi wstawać minutę po tym jak usiadłem po 4 godzinach na nogach. Pomiar tętna podczas wykonywania ćwiczeń to abstrakcja i nie dziwię się, że Apple pracuje nad paskami do zegarków z dodatkowymi czujnikami bo jak narazie to może i spełnia on rolę zabawki motywującej do spceru po lesie czy chodzeniu po schodach ale przy treningu funkcjonalnym gdzie po 3 obwodach nie wiem gdzie sufit a gdzie podłoga i jak się nazywam a Watch pokazuje średnie tętno podczas godzinnego wysiłku 85 to jest to żenująco słabe. Pulsometr z paskiem podpiersiowym za 200zl sprawdza się o niebo lepiej.